Danuta Stanulewicz, Języki bez państwa - śmierć czy przetrwanie, „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Językoznawczego”, zeszyt LIX, Kraków 2003,
s. 150-160.
Język bez państwa
Język bez państwa - język nieoficjalny lub niedominujący w żadnym państwie.
Stosunek państwa do języków mniejszości może przybierać jedną z czterech następujących postaci (za Ronaldem Wardhaughem):
- państwo może zwalczać języki mniejszości,
- może być obojętne wobec tych języków,
- może życzliwie je tolerować,
- aktywnie popierać ich rozwój.
Zainteresowanie państwa często bywa efektem nacisków ze strony samych użytkowników danego języka.
Przykłady języków bez państwa:
języki Indian używane w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie
język kaszubski w Polsce
Przykładowa sytuacja języków bez państwa
W czasach prekolumbijskich Ameryka Północna i Ameryka Południowa były
pod względem językowym niezwykle zróżnicowane. Nie jest łatwo określić,
ile wówczas używano języków. Według niektórych językoznawców ich liczba mogła wynosić od 700 do 900, inni badacze wymieniają ponad tysiąc języków. Niektórzy językoznawcy podają, że liczba języków Ameryki Południowej mogła wynosić nawet 2000. Wielu z tych języków dawno już nikt nie używa; szacuje się, że około 1000 plemion zamieszkujących Amerykę Południową wymarło, zanim ktokolwiek zdążył opisać ich języki. Po niektórych martwych językach pozostał jedynie ślad w postaci nazwy plemienia, po innych bogata dokumentacja, sporządzona przez samych Indian, a także podróżników, misjonarzy, antropologów i językoznawców. Językami, które przetrwały, mówią grupy o różnej liczbie osób. Jeżeli chodzi o liczbę rodzin językowych, niektórzy językoznawcy podają, że w Ameryce Północnej istniało ponad 50 rodzin językowych, do których należało około 300 języków, natomiast w Ameryce Południowej liczba rodzin przekraczała 100.
Według źródeł opracowanych pod koniec lat dziewięćdziesiątych XX wieku
w Stanach Zjednoczonych używa się 154 języków indiańskich. Poszczególnymi językami władają nieliczne osoby, przeważnie w podeszłym wieku. Tylko jeden język może się pochwalić liczbą użytkowników przekraczającą 100 000 - jest nim navajo, którym posługuje się 148 530 osób.
Liczba osób posługujących się językami indiańskimi i eskimoskimi, a także liczba samych języków systematycznie spada.
Liczba osób władających 154 językami indiańskimi - 363 996 - jest porównywalna
z liczbą użytkowników języka jednej z grup mniejszościowych w Polsce - kaszubskiego.
Badania 1993:
22,5% dorosłych Kaszubów mówi wyłącznie po kaszubsku, 43,5% - przeważnie
po kaszubsku, 10% - w równym stopniu po kaszubsku i po polsku, 16% - przeważnie po polsku, 8% - wyłącznie po polsku. U badanych dzieci proporcje te prezentują się następująco: 48,7% dzieci mówi przeważnie po kaszubsku, 35,1% - przeważnie po polsku, 16,2% - wyłącznie po polsku. W porównaniu z rokiem 1983, liczba dorosłych mówiących wyłącznie i przeważnie po kaszubsku nieznacznie spadła (odpowiednio o 2,2% i 0,6%) na korzyść używania obu języków, natomiast liczba dzieci mówiących przeważnie po kaszubsku wzrosła o 7,2%.
Działania sprzyjające zachowaniu bądź zanikaniu języka bez państwa
Polityka państwa wobec języków bez państwa
Jako przykład szkodliwego działania można podać wieloletnią politykę rządu amerykańskiego, a także kanadyjskiego, znaną pod nazwą English Only (Wyłącznie Angielski). Polityka ta polegała na kształceniu dzieci indiańskich w szkołach
z internatami, w których panował zakaz mówienia w językach macierzystych, kultywowania tradycji plemiennych, noszenia długich włosów przez chłopców itp.
Przykładem polityki mającej na celu zachowanie języków mniejszości etnicznych
i narodowych jest Ustawa o Językach Indiańskich (Native American Languages Act), przyjęta przez Kongres Stanów Zjednoczonych 30 października 1990 roku.
Z polityką prowadzoną przez państwo łączy się też propaganda - głoszono,
że Indian „cywilizowano” w imię walki z zacofaniem. Taka propaganda często może przyczynić się do wytwarzania określonych poglądów u innych grup - szczególnie
u grupy mówiącej dominującym językiem.
Zaszczepione postawy niechęci nierzadko materializują się w postaci dyskryminacji osób mówiących innym językiem.
Szkolnictwo
Przykładem działań niechętnych językom mniejszości etnicznych jest polityka English Only, zgodnie z którą dzieci indiańskie kształcone były w szkołach z internatami. Pozytywnym przykładem może być wprowadzenie do szkół nauczania dwujęzycznego lub też kursy języka macierzystego stosujące metodę zanurzenia (immersion), prowadzone w szkołach i przedszkolach.
Przykłady programów szkolnych:
The Cree Way Project, program mający na celu kultywację języka i kultury cree (John Murdoch, 1973, Kanada)
dwujęzyczny program dot. jęz. hualapai (oprac. 1976, w pełni wprowadzono do szkoły w 1981)
do 1976 hualapai nie miał pisma - musiano opracować reguły pisowni
Te Kohanga Reo - program mający na celu utrzymanie języka maoryskiego w Nowej Zelandii (oprac. 1981), metoda zanurzenia
Punana Leo na Hawajach dla dzieci i rodziców, metoda zanurzenia
Metoda zanurzenia często koegzystuje z dwujęzycznymi programami nauczania.
Język kaszubski jest przedmiotem nauczania w 43 szkołach powiatów bytowskiego, chojnickiego, kartuskiego, kościerskiego, puckiego i wejherowskiego; w Brusach działa od 1991 roku Kaszubskie Liceum Ogólnokształcące. Uchwałę o nauczaniu kaszubskiego podejmują samorządy gminne. W roku szkolnym 1999/ 2000 nauką kaszubskiego objętych było 980 uczniów szkół podstawowych, 144 uczniów gimnazjów oraz 346 uczniów szkół średnich ogólnokształcących. Liczba uczniów wzrasta.
Nauka języka kaszubskiego może być wspomagana ścieżką edukacyjną „Edukacja regionalna - dziedzictwo kulturowe w regionie”.
Kształceniem nauczycieli zajmuje się Uniwersytet Gdański w ramach specjalizacji kaszubologicznej i lektoratu języka kaszubskiego prowadzonych w Instytucie Filologii Polskiej, Podyplomowego Studium Kwalifikacyjnego Pedagogiczno-Metodycznego Nauczania Języka Kaszubskiego, a także wcześniej Podyplomowego Studium Pomorzoznawczego.
Słowo końcowe
Prawdopodobnie jedne języki przetrwają, inne spotka śmierć.
Czynniki zewnętrzne odgrywają znaczną rolę w pozbawieniu języka jego statusu, natomiast odrodzenie języka zależy w dużej mierze od czynników wewnętrznych - głęboko nieinstrumentalnie umotywowanej chęci porozumiewania się w języku przodków i przekazania tego języka swoim dzieciom. Czynnikiem zewnętrznym zapewniającym rewitalizację języka mogą być dobrze przygotowane programy nauczania, fundusze na ich wprowadzenie, a także życzliwość ze strony osób władających językami dominującymi.