Doping we krwi, Biologia


Doping którego celem są zmiany we krwi. Jaki jest cel, jakie zmiany we krwi pojawiają się i dlaczego są to metody zakazane?

Długie godziny spędzone na treningu, specjalistyczne ćwiczenia, indywidualny program żywieniowy, najnowsza technologia zaprzęgnięta do budowy sprzętu - wszystko to stanowi broń zawodnika pozwalającą osiągnąć sukces w sportach wytrzymałościowych. Czasem to jednak nie wystarcza. Kilka sekund może oddzielić mistrza od bezimiennego tłumu. Od czasów starożytnej Grecji i Rzymu sportowcy sięgali po środki farmaceutyczne żeby poprawić swoją pozycję w walce o zwycięstwo. Sterydy anaboliczne, hormon wzrostu, insulina i testosteron używane są przez sportowców wyczynowych żeby budować siłę, przyspieszać odnowę po wysiłku i żeby poprawić szybkości.

Doping wydolnościowy jest to sztuczne podnoszenie wydolności fizycznej i psychicznej zawodnika metodami wykraczającymi poza normalny, "naturalny" trening, choć w praktyce granica między dopingiem i treningiem jest często bardzo trudna do ustalenia. Ogólnie za doping uważa się metody medyczne, potencjalnie szkodliwe dla zdrowia, które zostały oficjalnie zabronione.

Doping jest często szkodliwy dla zdrowia, czasami może wywołać kalectwo lub śmierć, szczególnie jeśli jest stosowany nieostrożnie, bez naukowych podstaw. Niektóre, współczesne metody dopingu stosowane pod ścisłą kontrolą specjalisty są niezwykle trudne do wykrycia, a umiejętnie stosowane wcale nie muszą powodować ujemnych efektów zdrowotnych, przynajmniej w okresie aktywności sportowej. Ich efekty uboczne mogą się jednak ujawnić już po zakończeniu kariery sportowej, gdyż bezpieczeństwo większości stosowanych metod i środków dopingowych nie jest tak dobrze przebadane jak dostępne na rynku legalne środki farmakologiczne.

W zawodniczym sporcie amatorskim oraz w większości dyscyplin uprawianych zawodowo stosowanie dopingu karane jest dyskwalifikacją, odebraniem medalu lub zakazem udziału w zawodach sportowych na pewien czas liczony w miesiącach lub latach. Istnieją jednak zawodowe dyscypliny sportowe, w których nie istnieje kontrola antydopingowa (np : Formuła 1, zawodowy boks amerykański, zawodowa kulturystyka). Doping stosowany do własnych, prywatnych celów, np. przez osoby uprawiające sport rekreacyjnie nie jest w większości krajów świata zabroniony, aczkolwiek zabroniony jest handel określonymi grupami związków chemicznych. Inne z kolei są legalnie dostępne jako preparaty z grupy paraleków. Zwalczaniem dopingu zajmuje się Światowa Agencja Antydopingowa (World Anti-Doping Agency, WADA) oraz kilka innych, mniejszych organizacji.

Ze względu na stosowane metody doping wydolnościowy można podzielić ogólnie na:

W ostatnich czasach w sportach wytrzymałościowych popularna stała się erytropoetyna (EPO). Szacuje się, że 3% do 7 % sportowców uprawiających dyscypliny wytrzymałościowe stosuje EPO, które jest najbardziej popularne wśród zawodowych kolarzy.

EPO jest hormonem produkowanym przez organizm, którego zadaniem jest utrzymanie odpowiedniego poziomu krwinek czerwonych we krwi. Krwinki czerwone przenoszą tlen w organizmie. Formy syntetyczne EPO używane są przez sportowców wyczynowych w celu poprawy wytrzymałości, jednak użycie tej substancji przez osobniki zdrowe może mieć poważne, a czasem fatalne skutki uboczne. EPO stało się powszechnie znane w lipcu 1998 roku kiedy na granicy belgijsko francuskiej celnicy zatrzymali samochód, którym przewożono EPO, hormon wzrostu i testosteron. Kierowca był związany z kolarską grupą zawodową Festina. Dalsze śledztwo spowodowało dyskwalifikację tej grupy przed wyścigiem Tour de France. Skandal uniósł się nad wyścigiem, a incydent otworzył oczy społeczności kolarskiej na popularność EPO w tym sporcie. W 2000 roku Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) wydała 2,4 miliona dolarów na walkę z dopingiem, żeby ograniczyć przypadki jakie miały miejsce w 1998 roku. Mimo przedsięwziętych kroków, w ciągu ostatnich dwóch lat, zawodowe kolarstwo było świadkiem 9 przypadków śmierci zawodowych kolarzy, a zagadkową przyczyną śmierci był zawał serca. Uważa się, że do śmierci zawodników przyczyniło się używanie erytropoetyny. Problem nadal istnieje i w 2004 przed startem Tour de France, kolejny zawodowy kolarz David Millar z grupy Cofidis przyznał się do stosowania EPO. Został zdyskwalifikowany przed startem wyścigu, a jego przypadek stanowił sygnał dla środowiska międzynarodowego, że doping nadaj szerzy się wśród sportowców.

Doping krwi nie jest zjawiskiem nowym i początki jego stosowania sięgają lat osiemdziesiątych, czyli zanim udało się uzyskać syntetyczne EPO. Początkowo doping polegał na poprawie parametrów transportu tlenu poprzez transfuzje krwi. Sportowcom pobierano krew, a po kilku miesiącach, kiedy poziom erytrocytów po wcześniejszym ubytku spowodowanym oddaniem krwi wrócił do poprzedniego poziomu, podawano zawodnikom krwinki w formie transfuzji. Powodowało to wzrost poziomu krwinek czerwonych, który z kolei poprawiał transport tlenu do mięśni. Po odkryciu metody produkcji syntetycznej EPO, co nastąpiło pod koniec lat 80-tych, transfuzje krwi okazały się już niepotrzebne, ponieważ podanie EPO dawało ten sam efekt co transfuzje - sztucznie podnoszono parametry transportu tlenu przez krew. Efekty zależały od dawki EPO - większa dawka powodowała większą produkcję krwinek czerwonych. Pewna grupa farmaceutów i lekarzy pozytywnie wyrażała się o korzyściach ze stosowania EPO w sportach wytrzymałościowych. Jednak okazało się, że istnieje duże ryzyko stosowania EPO.

Nie każde użycie EPO jest złe i substancję stosuje się w przypadku pewnej grupy osób dotkniętych anemią oraz u osobników zdrowych zagrożonych tą chorobą. Erytropoetyna jest hormonem produkowanym głównie w nerkach, który stymuluje produkcję erytrocytów w szpiku kostnym. Krwinki czerwone zawierają białko hemoglobinę, która z kolei zawiera sporo żelaza. Podczas przechodzenia krwi przez naczynia włosowate płuc, hemoglobina wiąże się z tlenem. Natleniona w ten sposób krew wędruje do wszystkich organów w tym do mięśni, gdzie hemoglobina oddaje tlen. Produkcja EPO jest indukowana przez hipoksję, która może być spowodowana niskim ciśnieniem, tak jak to ma miejsce na dużych wysokościach. Hipoksja może być też skutkiem utraty krwi. Organizm sam reguluje produkcję EPO w celu utrzymania odpowiedniego poziomu krwinek czerwonych we krwi w celu zapewnienia właściwego zaopatrzenia tkanek i organów w tlen. W pewnych okolicznościach organizm nie produkuje właściwych ilości EPO, co doprowadza do anemii i wówczas występują przesłanki do podania syntetycznego EPO.
Rekombinowane EPO (rhEPO) jest syntetycznym białkiem, które ma niemal identyczną strukturę biochemiczną co endogenne EPO. Sybstancja ta została zatwierdzona do stosowania przez FDA [amerykański urząd zatwierdzający leki] i w USA sprzedawana jest pod handlowymi nazwami Epogen i Procrit. Lek aplikowany jest jako zastrzyk podskórny lub dożylny w niektórych przypadkach anemii. Dzięki rekombinowanej EPO można pomagać pacjentom, którzy cierpią na anemię w związku z chroniczną dysfunkcję nerek, czy też w związku z hemoterapią w klinikach nowotworowych. Stymulując produkcję erytrocytów, erytropoetyna pomaga znieść uczycie wyczerpania, uczucie duszności, czy szybkiego męczenia się. Dzięki EPO osiąga się podniesienie komfo
rtu życia pacjentów.
Pacjenci otrzymują rhEPO pod nadzorem lekarza. Pierwsza dawka leku jest ustalana na podstawie wagi chorego. W dalszym okresie leczenia można podnosić lub obniżać dawki leku w celu osiągnięcia zamierzonego rezultatu. Pacjenci, którzy otrzymują EPO muszą mieć kontrolowany poziom żelaza, ponieważ jego zasoby w organizmie są wykorzystywane do produkcji hemoglobiny. EPO podaje się raz w tygodniu lub trzy razy w tygodniu w przypadku pacjentów cierpiących na choroby nerek, u których konieczna jest dializa. Początek działania leku obserwowany jest w ciągu pierwszych dni po podaniu, a efekt optymalny osiąga się w ciągu dwóch - trzech tygodni od początku terapii. Podczas kuracji lekarze sprawdzają działanie EPO monitorując parametry hemoglobiny i hematokryt, które są wskaźnikami masy krwinek czerwonych i ich koncentracji we krwi.
Problem testów wykrywajacych stosowanie EPO przez sportowców wynika z krótkiego okresu półtrwania w organizmie, co oznacza, że substancja jest szybko rozkładana i wydalana. Okres półtrwania wynosi około 8,5 godziny, ale EPO działa dużo dłużej niż okres kiedy można wykryć lek we krwi czy w moczu. Dlatego test zawodnika po upływie kilku dni lub tygodni po otrzymaniu ostatniego zastrzyku zawierającego EPO może dawać wynik negatywny. Sprawę komplikuje również fakt, że syntetyczne EPO ma bardzo podobną budowę do hormonu produkowanego przez organizm. Co więcej, używane testy badające poziom EPO we krwi i moczu nie są zbyt dokładne i mogą dawać wynik negatywny nawet jeśli substancja była użyta niedawno. Powyższe kłopoty w wykrywaniu EPO spowodowały, że lek jest chętnie używany w cel
u sztucznej poprawy wydolności.
Organizacje walczące z dopingiem były więc zmuszone do kontroli innych parametrów, które są skutkiem stosowania EPO, takie jak poziom hemoglobiny, hematokryt, poziom retikulocytów. Testy mają na celu określenia ilości i parametry krwinek czerwonych we krwi oraz określenia produkcji nowych komórek krwi będących efektem działania tego hormonu. Jednak te parametry mogą być podwyższone u sportowców, którym nie podawano rhEPO. U tych sportowców efekty te mogą być skutkiem przebywania lub treningu w rejonach górskich. To powoduje dodatkowe komplikacje w przypadku przeprowadzania testów u zawodników, którzy trenują i mieszkają w rejonach
takich jak Boulder w Kolorado.
Użycie EPO, podobnie jak to ma miejsce w przypadku wszystkich lekarstw, niesie za sobą potencjalne ryzyko dla zdrowia. Efekty uboczne mogą z początku być nieznaczne, ale jeśli zostaną zignorowane mogą prowadzić do poważnych problemów. Mogą wystąpić bóle głowy, gorączka, mdłości. Ponadto, jeśli lek podaje się bez odpowiedniej kontroli, EPO spowoduje wzrost liczby erytrocytów do poziomu niebezpiecznego dla zdrowia, a hematokryt przekraczający 55% może stanowić zagrożenie dla życia. Przy takim poziomie hematokrytu rośnie lepkość krwi, a zatem rośnie ryzyko zlepiania się krwinek i czopowania nimi małych naczyń krwionośnych. W efekcie może dojść do wylewu, choroby wieńcowej, czy wręcz ustania pracy serca. Zawodnicy uprawiający sporty wytrzymałościowe są szczególnie narażeni ponieważ odwodnienie i niskie tętno spoczynkowe mogą zwiększać lepkość krwi i tym samym ryzyko wystąpienia wspomnianych fatalnych w skutkach efektów. Ryzyko wystąpienia efektów ubocznych stosowania EPO występuje zarówno u zdrowych jak i chorych osobników i w obu przypadkach warto podkreślić jak istotne jest stosowanie leku wyłącznie kiedy jest to medycznie uzasadnione i pod opieką lekarza.

Dotychczasowe wysiłki organizacji międzynarodowych mających na celu rozszerzenia listy substancji zakazanych, częstotliwości kontroli, okazały się mieć ograniczoną skuteczność. Należy zwiększyć wysiłki w kampanii informacyjnej mającej na celu wzrost wiedzy o niebezpieczeństwach stosowania i długoterminowych skutkach używania sterydów, innych hormonów, insuliny i erytropoetyny.

Wielu zawodników ma własnych trenerów, unikają sportowych ośrodków przygotowań i preferują trening samotny lub w małych grupach. Trenerzy pełnią rolę autorytetów, powierników. Ich edukacja mogłaby mieć największy wpływ na wzrost wiedzy wśród zawodników o szkodliwym wpływie środków dopingujących. Nie wystarczy polityka „zero tolerancji” bez podjęcia kroków w celu edukacji o szkodach jakie przynosi użycie tych niebezpiecznych środków.

EPO i inne substancje dopingujące to silna broń w rękach sportowca. Mogą zmieniać człowieka, powodować zmiany nastroju, zaburzenia w zachowaniu, wywoływać hipoglikemię prowadzącą do śpiączki, zwiększać ryzyko nowotworu, powodować zawał serca, wylew, w ostateczności prowadzić do śmierci. Niestety w kraju i za granicą znaleźć można lekarzy, którzy bez skrupułów, nie monitorując efektów ubocznych przepisują środki dopingujące. Lekarze ci nie kierują się przysięgą Hipokratesa, ale względami merkantylnymi. To oni są potencjalnie bardziej odpowiedzialni za problem dopingu niż sportowcy, którzy je stosują.
EPO jest substancją, która ma nieprawdopodobny potencjał pomocy pacjentom cierpiącym na anemię. Nie jest przeznaczona dla zdrowych sportowców.
Jeśli sportowiec czuje pokusę stosowania dopingu, powinien zadać sobie pytanie dlaczego uprawia sport i jakie jest miejsce sportu w szerszym kontekście jego zdrowia i życia.

Źródła:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Doping_wydolno%C5%9Bciowy

http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=855 Autor:Doktor Krishna R Polu, Brigham and Women's Hospital;Harvard Medical School

0x01 graphic

Krwinki czerwone dostarczają tlen tam gdzie występuje najwyższe nań zapotrzebowanie - do pracujących mięśni

Rys. EPO - erytropoetyna stosowana szczególnie często w kolarstwie zawodowym



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Leki zmniejszające stężenie lipidów we krwi
Zawartość cukru we krwi, Pielęgniarstwo licencjat cm umk, III rok, Geriatria i pielęgniarstwo geriat
Anodina?lowo mówiła o alkoholu we krwi gen Błasika
Doping we wspinaczce sportowej
Doping we wspinaczce sportowej
Anodina celowo mówiła o alkoholu we krwi gen Błasika
Intensywna kontrola ciśnienia tętniczego i stężenia glukozy we krwi chorych na cukrzycę typu 2
Oznaczanie liczby leukocytów we krwi obwodowej, Imunologia
złowiek bez mózgu żyje we Francji, Biologia, Neurologia
Kształtowanie się poziomu opiatów we krwi osób zmarłych w przebiegu narkotyzowania się, Forensic sci
Insulina i jej rola w regulacji poziomu glukozy we krwi
Lekarstwo na konflikt krwi, Biologia maturalna
Przyprawa stabilizująca poziom cukru we krwi, ZDROWIE-Medycyna naturalna, Poczta Zdrowie
Metody oznaczania tlenku węgla we krwi sekcyjnej – zalety i ograniczenia 1 11
Sprawozdanie na zajęcia fizjologia badanie poziomu glukozy we krwi, Fizjoterapia CM UMK, Fizjologia,
regulacja poziomu cukru we krwi, AWF Wro, Studia 2 semestr
Promile alkoholu we krwi, Ciekawostki żywieniowe

więcej podobnych podstron