Szkoła przetrwania - Higher Ground

Odcinek 1 - Scott Free (01-02-2003)

16-letni Scott Barringer wraca do domu i zastaje przed drzwiami swoje spakowane torby. Patrzy na ojca i macochę i rzuca się do ucieczki, ale zanim udaje mu się dotrzeć do schodów zostaje przewrócony na podłogę, związany, i zaprowadzony do samochodu ojca.

W tym samym czasie Peter Scarebow, administrator Mount Horizon wspina się na bardzo wysoką skałę. Po wspinaczce przyjeżdża do Horizon i dowiaduje się, że szkoła ma problemy finansowe i że jej budynki mogą zostać zajęte przez bank. Opowiada mu o tym Frank Markasian, właściciel szkoły. Peter rzuca propozycję wykupienia szkoły od Franka. Nie ma jednak na razie na to pieniędzy.

Scott po długiej podróży w towarzystwie ojca, strażnika i macochy, której nie znosi, dociera w końcu do szkoły. Po przyjeździe z rozmowy z Peterem dowiadujemy się, dlaczego ojciec chłopca zdecydował się wysłać syna do tej szkoły. Pan Barringer nie mógł zrozumieć, co tak nagle zmieniło jego syna, który był dotąd jednym z najlepszych piłkarzy a teraz stał się narkomanem i został zwolniony z drużyny.

W końcu poznajemy resztę uczniów, są na wyprawie z opiekunami: Shelby Merrick, Augusta "Auggie" Cicerosa, Ezrę Friedkina, Juliette Waybourne i Katherine Ann Cabot. Każdy z uczniów ma powód dla którego znalazł się właśnie tutaj.

Peter oprowadza Scotta po szkole i informuje o zasadach, jakie tu obowiązują. Scott zaczyna sobie przypominać pewne sceny z przeszłości, kiedy wszystko było dobrze i z czasów, kiedy już się zmienił.

W międzyczasie Shelby namawia Ezrę żeby wszedł na most, który ma złą sławę. Ezra wchodzi, most się załamuje i chłopak spada w dół aż do rzeki. Hannah, jedna z nauczycielek-psychologów razem z Auggiem i Katherine rusza biegiem aby ratować Ezrę. Kat niemal wpada przy tym w histerię. Jednak wszystko dobrze się kończy. Wspinacze wracają a Shelby i Juliette zwracają uwagę na nowego - Scotta.

Scott ciągle czuje się tu niepewnie i decyduje się na ucieczkę. W czasie biegu wśród drzew przemykają mu przez głowę sceny z jego życia: ojciec, gra w piłkę, macocha wchodząca nocą do jego pokoju... Kiedy dociera do miasteczka, znajduje pusty dom i włamuje się do niego. W końcu Peter znajduje go, ale widzi przerażonego i rozhisteryzowanego chłopca.

Odcinek kończy się tym, że Peter i Frank pozwalają Scottowi zostać w szkole, chociaż złamał reguły. Peter wyczuwa, że ze Scottem dzieje się coś bardzo, bardzo złego i chce poznać prawdę, więc postanawia pomóc mu.

Odcinek 2 - Babes In Arms (08-02-2003)

Poznajemy Sophie Becker, nową postać, która najpierw wspina się na wysoką skałę a potem skacze z niej na spadochronie. Wydaje się, że jest jakoś związana z Peterem. Była żona Petera, Chloe, postanawia zobaczyć się z nim także.

Scott dowiaduje się od Franka na czym będzie polegała jego kara. Wspinacze uprzedzają Scotta, że Frank zawsze wymyśla bardzo surowe kary. Chłopak ignoruje te docinki i idzie do biura Franka. Frank wysyła go z zadaniem i mierzy czas jego wykonania. Jeśli nie zmieści się w wyznaczonym czasie, to kara będzie o wiele bardziej surowa. Kiedy Scott wybiega z biura Franka i mija siedzących Wspinaczy, Peter przywozi na motocyklu Sophie. Nadchodzi Chloe i mówi Peterowi, że zostanie z nim nie wiedząc, że to samo zamierza zrobić Sophie.

Wspinacze otrzymują zadanie wspięcia się po linie i przejścia po "mostku" do drugiej liny, po której należy się zsunąć. Shelby nie podoba się ten pomysł, boi się. Kiedy Ezra wspina się w górę Shelby wstaje i odchodzi bez słowa. Sophie biegnie za nią lecz słyszy, żeby zostawiła ja w spokoju.

Peter rozmawia z Shelby i każe jej napisać esej na 1000 słów pt. "Ja i mój cień".

Wydaje się, że Chloe i Sophie niespecjalnie lubią się wzajemnie.

Właścicielka pobliskiej restauracji i jej 6-letnia córeczka wybierają się na wycieczkę. Dziewczynka znika w nocy i wspinacze i inni uczniowie idą jej szukać. Shelby beztrosko szuka w lesie grzybów halucynogennych. Jednak to właśnie ona w końcu znajduje dziecko, ale musi wspiąć się na skałę i zmierzyć się ze swoim strachem, jeśli chce uratować dziewczynkę. Ezra przyłapuje Shelby w trakcie wspinaczki. Dziewczyna zmusza go by powiedział wszystkim, że to on uratował dziecko. Leżąc w łóżku Shelby przypomina sobie sceny z dzisiejszego dnia i nagle wstaje, żeby zapalić papierosa, lecz nie może znaleźć zapalniczki. Patrzy w innym kierunku i widzi wielką drewnianą niedźwiedzicę z małym niedźwiadkiem. Wspina się na drewniane łapy matki-niedźwiedzicy. Przytula się do niej i płacze.

Odcinek 3 - Our Strongest Link (Polsat pokazał ten odcinek 08-03-2003)

Uczniowie Mount Horizon mają wystartować w dorocznych zawodach triathlonowych. Peter próbuje namówić Scotta, aby ten został kapitanem drużyny i poprowadził ją do zwycięstwa. Ostatecznie ekipa Mount Horizon zajmuje ostatnie miejsce, lecz jej członkowie uczą się współpracy i odpowiedzialności za innych...

Odcinek 4 - Walking The Line (15-02-2003)

Peter udaje się do Nowego Jorku, żeby prosić swojego ojca o pożyczkę. Z tym miastem łączą go nienajlepsze wspomnienia. Była żona Petera Chloe odbiera go z lotniska i zawozi do ich starej, ulubionej knajpy. Wita go tam wielu dawnych przyjaciół.

W Mount Horizon na lekcji historii Auggie wykazuje się błyskotliwością, lecz boi się zapowiedzianej na czwartek klasówki. Nie napisał także zadanej pracy. Upiera się, że nie będzie pisał testu.

Peter spotyka w knajpie jednego ze starych kumpli, który namawia go na dobrą zabawę z narkotykami. Peter odmawia.

Juliette podrywa Scotta w sposób zbyt otwarty. Shelby mówi Ezrze, że oni do siebie nie pasują. Hannah postanawia ukarać Juliette za zbyt ostentacyjne zachowanie. Auggie także zostaje ukarany za swoje zachowanie w szkole. Wścieka się na wszystkich wkoło.

Chloe stara się odzyskać Petera przywołując najlepsze wspomnienia z ich wspólnej przeszłości. Nie obwinia Petera za rozpad ich związku, przyznaje że sama nie była bez winy. Ich wieczór kończy się w domu Chloe, jednak Peter spędza noc na kanapie.

Następnego dnia Peter spotyka się z ojcem na squashu. Jednak w czasie gry panowie zaczynają się kłócić. Ojciec wypomina Peterowi alkoholizm i narkotyki. Nie wierzy, że syn naprawdę się wyleczył.

Juliette próbuje rozgryźć Auggiego. Namawia go na udział w teście.

Auggie z kolegami gra w kosza. Jeden z chłopaków zaczyna celowo grać Auggiemu na nerwach, w końcu dochodzi do bójki, którą przerywa Hannah. Auggie znowu zostaje ukarany. Nauczyciele zaczynają podejrzewać, że jest dyslektykiem.

Peter czuje się kuszony przez wszystkie knajpy i bary po kłótni z ojcem, lecz decyduje się pójść na spotkanie AA. Dowiadujemy się że od ponad 7 lat jest czysty.

Juliette przychodzi do pokoju Auggiego i namawia go na udział w teście. Chłopak odmawia. Mówi, że nie potrafi pisać i ma problemy z czytaniem. Juliette stara się z nim zaprzyjaźnić, opowiada, że ma bulimię. Auggie przystępuje do testu. Nie jest jednak w stanie go napisać. W pewnym momencie zostawia wszystko i wybiega. Na zewnątrz znowu wdaje się w bójkę. Obaj chłopcy zostają ukarani. Wieczorem Peter spotyka się z Chloe. Okazało się, że kilku ich wspólnych znajomych chętnie zainwestuje w szkołę Mount Horizon. Od byłej żony Peter dowiaduje się także, że jego ojciec jest bankrutem.

Juliette zakrada się do pokoju Auggiego. Przegląda jego zeszyty i zabiera jeden z notatników, żeby pokazać go nauczycielom. Oni tłumaczą Auggiemu, że dysleksja to choroba a nie oznaka głupoty i że wiedzą jak mu pomóc. Początkowo zły na koleżankę z czasem zaczyna rozumieć, że chciała mu pomóc a nie ośmieszać go przed innymi. Następnego dnia Juliette przynosi Auggiemu książki, z których będzie mógł zacząć naukę.

Odcinek 5 - Hope Falls (22-02-2003)

W tym odcinku poznajemy nową uczennicę - Daisy. W pierwszej scenie pani Lipenowski jedzie do Horizon a Daisy siedzi na tylnym siedzeniu samochodu. Widzimy wspomnienia dziewczyny związane z alkoholizmem matki. Kiedy Daisy wysiada z samochodu widzimy, że wygląda dziwacznie i ponuro. Na twarzy ma ciemnoszary makijaż, oczy i usta umalowane na czarno. Dziewczyna jest inteligentna, błyskotliwa... i przeżywa chorobliwą fascynację śmiercią...

Drugi uczeń, który pojawia się w szkole to Isaac Wilton. Hannah przegląda rzeczy Isaaca w poszukiwaniu narkotyków, leków i innych zabronionych rzeczy. Jednak nie zauważa torebki z barbituranami ukrytej w napoczętej tubce pasty do zębów.

Daisy zmywa swój koszmarny make-up. Potem Hannah rozmawia z nią i dowiaduje się, że Daisy Lipenowski nie uznaje swojego nazwiska i woli by ją nazywano Daisy Graves. Rozmawiają o sytuacji w jej domu, o tym, że rodzice są alkoholikami i że Daisy znalazła się tu, ponieważ uderzyła ojczyma kijem golfowym, gdy ten psychicznie się na nią znęcał.

W tym czasie Shelby uwodzi dostawcę i sprzedaje się za karton papierosów. Potem przechodząc obok Scotta rąbiącego drwa próbuje z nim rozmawiać i namówić na papierosa. Scott odrzuca jej propozycję. Shelby opowiada mu o pocałunku Auggiego i Juliette i okazuje się, że Scott jest o Juliette zazdrosny. Nie chcąc tego okazać mówi Shelby, że Juliette przynajmniej nie jest dziwką. Jednak Shelby odcina mu się i to on wychodzi z tej "bitwy" pokonany.

Po powrocie z Nowego Jorku Peter rozmawia z Hanną w miejscowej restauracji. Okazuje się, że Hannah ma właśnie urodziny. Peter próbuje ją rozruszać, jednak nie udaje im się zatańczyć, bo stara szafa grająca jest zepsuta.

Wracając nocą do szkoły Hannah spotyka na moście Isaaca, który rzuca kamyki do wody. Chłopak nie może spać. Hannah obiecuje mu jutro rozmowę i karze iść do łóżka. Jednak chłopak nie wraca do pokoju. W łazience wyjmuje leki z tubki po paście... Okazuje się, że przedawkował. Kiedy Hannah wraca z porannego joggingu widzi, że pogotowie zabiera chłopca na noszach. Peter zwołuje spotkanie uczniów i próbuje rozpocząć dyskusję. Wszyscy zadają sobie pytanie: czy to samobójstwo czy wypadek. Jednak rozmowa nie idzie po myśli Petera. Wychowawca chciał uczniów czegoś nauczyć, ale to nic nie dało. Np. Scott jest zły, że Isaac chciał się zabić właśnie tu. Uczniowie traktują tę sytuacje jako dyskomfort, przejściową niewygodę.

Frank niezadowolony z tego spotkania decyduje się zabrać grupę wspinaczy do Wodospadu nadziei. U stóp wodospadu opowiada chłopcom historię swojego syna, swojego alkoholizmu i decyzji o powstaniu szkoły.

Hannah załamuje się historią z Isaackiem, czuje się winna. Do tego ma problemy osobiste - rozwód z mężem. Chce odejść ze szkoły. Peter postanawia zatrzymać ją za każdą cenę. Znajdując dziewczyny palące papierosy wyznacza im karę: upiec ciasto dla Hanny. Hannah po rozmowie z matką Isaaca, która opowiada o problemach chłopca z narkotykami, alkoholem i jego depresji a także dzięki babce upieczonej przez dziewczyny (której daleko do doskonałości) zmienia zdanie i postanawia zostać w szkole.

Odcinek 6 - What Remains (01-03-2003)

Grupa wspinaczy idzie na całodzienną wycieczkę razem z opiekunami. Juliette rozmawia z Hanną o tym, że pomimo kilkumiesięcznego pobytu w szkole wciąż nie czuje się lepiej. Nie potrafi rozwiązywać swoich problemów.. W pewnej chwili zaczyna odczuwać silne bóle brzucha. Nie może maszerować. Hannah nie bardzo jej wierzy, ponieważ czasem zdarzało się jej symulować. Poleca jednak Kat zaprowadzić Jules do lekarza. Grupa odchodzi a Kat widząc, że nic nie wskóra, postanawia sprowadzić lekarza do Jules, ponieważ do szkoły jest kilka kilometrów. Jules jednak nie czeka na nich lecz sama próbuje wrócić. W pewnej chwili wpada nagle do jaskini. Jest ona na tyle głęboka, że nie można się z niej wydostać. W jaskini Juliette znajduje szkielet indiańskiej dziewczyny. Początkowo bardzo się boi, jest przerażona, lecz stopniowo zaczyna się uspokajać. Ma zwichniętą nogę, ranę na czole, ale żołądek przestaje ją boleć.

W tym czasie Hannah i Peter wraz ze strażnikiem rozpoczynają jej poszukiwania. Kat ma wyrzuty sumienia, że zostawiła Jules. Jest już wieczór i wychowawcy postanawiają, że grupa wraca do szkoły a poszukiwania muszą być na noc przerwane. Hannah nie chce wracać, Scott i Auggie także chcą zostać w lesie, dopóki Jules się nie znajdzie. Jednak muszą podporządkować się Peterowi i wrócić. Hannah zostaje sama. Peter wraca do niej nocą ze sprzętem biwakowym i wspólnie nocują przy ognisku.

Juliette boi się nocy w jaskini i zaczynają ją nachodzić wspomnienia związane z matką. Słyszy głos matki, która ją wciąż poniża. Poucza ją i ciągle ma pretensje o wszystko. Wmawia jej, że się źle zachowuje i że to może zaszkodzić nowemu związkowi matki z którymś kolejnym "ojczymem". Atmosfera jaskini, noc, strach, wszystko to razem sprawia, że Juliette widzi pojawiającego się ducha. Jest to indiańska dziewczynka w jej wieku. Uśmiecha się do Jules. Juliette rozumie, że to duch dziewczynki, która kiedyś tak jak ona, wpadała do jaskini, i że jej także nikt nie znalazł.

Kiedy pojawia się znowu głos matki, która zarzuca Jules, że przesadnie się odchudza, duch dziewczynki namawia ją, by się zbuntowała, nie bała się matki i powiedziała jej prawdę, co myśli. I Jules przełamuje się i mówi matce, że jest chora i że nie ma prawa się nad nią znęcać.

Grupa wspinaczy ciągle zastanawia się co się stało z Jules. Martwią się. Tylko Shelby w ogóle się nie przejmuje. Wręcz uważa, że to zniknięcie to tylko jakaś sztuczka Jules. Wszyscy są na Shelby oburzeni.

Wreszcie pojawia się dwóch specjalistów z grupy poszukiwawczej. Jeden z nich jest Indianinem. Domyśla się, że Jules mogła wpaść do skalnego korytarza wyżłobionego przez wodę. Znajdują jaskinię a w niej Juliette. Peter wydobywa uwięzioną z pułapki.

Po całej tej przygodzie Jules czuje się bardziej pewna siebie, spokojna. Opowiada o duchu, ale wszyscy mają wątpliwości, czy przypadkiem nie zwariowała. Frank proponuje nawet wezwanie psychiatry. Na szczęście do tego nie dochodzi.

Do szkoły przyjeżdża mąż Hanny, Jerry. Z powodu grożącego im rozwodu Hannah postanawia wyjechać razem z nim do Seattle, aby ratować swoje małżeństwo. Oboje chcą mieć dzieci i to jest ich szansa. Poza tym Hannah czuje, że jest zbyt wrażliwa, za bardzo przejmuje się problemami wychowanków i nie może już tego znieść.

Szczątki indiańskiej dziewczyny zostają wydobyte i okazuje się, że teraz według prawa będą poddawane setkom badań, ponieważ mają ponad 100 lat i mogą mieć wartość historyczną. Juliette za wszelką cenę nie chce do tego dopuścić. Uważa, że jest jej to winna. Chce, by została pochowana i spoczęła w pokoju. Z odwagą mówi Peterowi, żeby pomógł w tym. W końcu udaje się jej postawić na swoim i ostatnią sceną jest indiańska uroczystość żałobna.

Odcinek 7 - Crossroads (15-03-2003)
Katherine leży w łóżku i przypomina sobie różne chwile ze swego życia: jak przechadza się po lesie z Hankiem, jednym ze strażników, którego poznała, gdy szukał zaginionej Juliette, jak rozmawia z pewną dziewczynką, blondynką o długich włosach, jak zaczyna się z nią ścigać płynąc w rzecze, a potem ta dziewczynka zaczyna się topić, o tym jak kłóci się z Hankiem choć wcale tego nie chce...
Jeff (jeden z nauczycieli) prowadzi w plenerze zajęcia dla grupy wspinaczy z przysposobienia do życia w rodzinie; słuchamy dialogu Shelby i Scotta, w którym próbują umówić się na randkę, a inni uczniowie reagują na to żywiołowo. Nauczyciel potem prowadzi dyskusję. Podchodzi do niego Peter i przejmuje prowadzenie lekcji. Przynosi ze sobą jajka, które mają być dziećmi. Jedno z nich daje Juliette i mówi jej, że to jej 5-letni synek i że ona, jako samotna matka ma niewielki dochód. Potem łączy w pary innych: Scottowi i Auggiemu mówi, że są parą zamożnych homoseksualistów, którzy starają się o adopcję i nie daje im jajka, oni mają się przygotować i udowodnić, dlaczego mają być dobrą rodziną. Chłopcy są na Petera źli. Następna parą są Shelby i Ezra, jako nowożeńcy z parą malutkich bliźniaków. Ezra już od początku świetnie się tym bawi i zabiera 2 jajka. Shelby jest niezadowolona. Natomiast Daisy ma być bezdzietna i bezpłodna. Ma napisać esej o tym, co czuje w tej sytuacji. Pozostali mają opracować budżety rodzinne i plany opieki nad dziećmi. Nie wolno im także stłuc jajek, ponieważ to mocno obniży ocenę.
Sophie przyjechała znowu do Horizon, widzimy ją jak trenuje boks na worku Petera. Oboje rozmawiają o pracy Sophie w szkole. Podoba jej się tu i chce pracować. Peter jednak nie ma do niej zaufania, boi się, że Sophie może znowu nagle wyjechać, a on uważa, że to byłoby nieodpowiedzialne. Obiecuje jednak, że porozmawia o jej pracy z Frankiem.
Peter w towarzystwie Sophie rozmawia z Katherine o Hanku. Uważa, że nie powinna się z nim spotykać. Z zasady jest to zabronione w tej szkole. Sophie wstawia się za Kat, ale Kat daje jej do zrozumienia, że nie można zastąpić Hanny.
Sophie nie ma gdzie zamieszkać, Peter proponuje jej mieszkanie w swoim domku, ale ona wolałaby mieszkać osobno.
Uczniowie pracują ze swoimi "dziećmi". Juliette jako niezamężna samotna matka szuka ojca dla dziecka i pisze ogłoszenie matrymonialne. Shelby nie chce się zajmować jajkami, zostawia Ezrę, choć ten ciągle na wesoło traktuje ich udawane małżeństwo.
Kat, znając przyzwyczajenia Petera, który trzyma swoje klucze od domu pod kamieniem, zabiera tam Hanka. Kłamie, że to dom znajomej, która prosiła ją o podlanie kwiatów. Nie wie jednak, że Peter posłał tam Sophie, aby się rozgościła.
Tymczasem Scott i Jules rozmawiają o swoich zadaniach. Żałują, że Peter nie zrobił z nich pary. Scott jest ciągle zły na Auggiego, że całował się z jego dziewczyną. Jules uważa, że powinien w końcu o tym zapomnieć, bo to się przecież nie powtórzyło. Auggie i Scott zaczynają kłócić się o swoje zadanie. Scott wypowiada się bardzo niepochlebnie o homoseksualistach, nazywa ich pedałami i uważa, że ich zadanie nie ma sensu.
Kat w końcu ulega namowom Hanka, żeby poprzestać tylko na pocałunkach. On czuje, że z Kat dzieje się coś złego. Jej myśli ciągle krążą wokół tej dziewczynki, która utonęła. Przed wyjściem jednak zaskakuje ich Sophie.
Peter jest wściekły. Sophie próbuje mu wytłumaczyć, że młodzieży nie można zabronić się zakochiwać, co najwyżej można ją uczyć odpowiedzialności. Ona czuje, że Kat chciała zostać przyłapana, bo boi się spotkać z rodzicami. Peter mówi, że jutro jest rocznica śmierci siostry Kat, która utonęła.
Następnego dnia przyjeżdżają rodzice Kat. Są biali. Uczniowie są tym bardzo zaskoczeni. Oznacza to, że Kat, jako czarna, musi być adoptowanym dzieckiem.
Rodzice także są na Kat bardzo źli, że wykręciła taki numer na kilka miesięcy przed maturą i teraz może nawet nie skończyć szkoły. Uważają, że śmierć siostry Kat, Shannon, która utonęła 3 lata wcześniej, nie powinna mieć już na Kat takiego wpływu. Rodzice z jednej strony dają jej do zrozumienia, że winili ją za śmierć własnej córki, a z drugiej nie chcą w ogóle na ten temat rozmawiać.
Scott i Auggie próbują zaliczyć zadanie i w rozmowie z Sophie mówią, że są gotowi do zaadoptowania dziecka. Widać jednak, że absolutnie nie mają ochoty potraktować tego zadania poważnie i ich argumenty nie przekonują Sophie. Odmawia im jajka.
W końcu Ezrze udaje się przekonać Shelby, że warto popracować nad projektem z jajkami, może wtedy Shelby będzie mogła np. zdobyć więcej luzu, bo pokaże, że jest odpowiedzialna.
Jules tłumaczy Scottowi, że jego własna ocena będzie zależała od Auggiego, więc musi coś zrobić. Scott przekonuje Auggiego, że muszą pokazać, że nie ma różnicy między gejami a innymi ludźmi i że dla dziecka najważniejsi są kochający i odpowiedzialni rodzice.
Kat leży w łóżku przez cały dzień i nie chce wstać. Sophie zmusza ją do wstania i karze boksować worek treningowy, żeby wyrzuciła z siebie wszystko. W rozmowie wychodzi z niej cały żal, bo ma poczucie winy, że ona żyje a jej siostra nie.
Na zajęciach Scott i Auggie udowadniają Peterowi, że są gotowi do zaadoptowania dziecka. Jul nie znalazła ojca dla swojego dziecka i postanowiła wychować je sama. Shelby i Ezra zgodnie opowiadają o planach wychowawczych. Daisy przynosi pustą kartkę zamiast eseju, mówiąc, że jest pusta jak ona sama. Jeff mówi, że w takim razie może mieć tyle dzieci, ile zechce...
Rodzice Kat postanawiają zabrać ją do domu. Peter i Sophie nie zgadzają się. W rozmowie z Kat rodzice przyznają, że nie rozmawiali z nią o wypadku, bo nie chcieli jej ranić. A ona odczuła to inaczej, że jej nie chcieli, dlatego zaczęła kraść, żeby zwrócić ich uwagę. Wreszcie wszyscy mogą szczerze porozmawiać o swoich uczuciach. Kat przekonuje się, że rodzice nadal ją kochają choć ich rana była wielka. Nie chcą stracić drugiej, jedynej teraz, córki.
Peter komunikuje Sophie, że Frank zgadza się na jej pracę w szkole.

Odcinek 8 - Worlds Apart (22-03-2003)
Sophie chwilowo mieszka u Petera. Uważa jednak, że powinni się najpierw ze sobą zaprzyjaźnić, zanim ich związek pójdzie dalej. Kupuje więc za bezcen przyczepę i ustawia na trawniku obok domu Petera. Jemu to się nie podoba.
Auggie zamierza jechać na kilka dni do domu po raz pierwszy odkąd przyjechał do szkoły w Horizon. Jules przestrzega go, że nie będzie mu łatwo, bo wszyscy na zewnątrz patrzą inaczej na nich. Peter także prosi go, by uważał na siebie. Rodzice Auggiego przyjeżdżają po niego. Widać, że z matką wiążą go niezwykle serdeczne stosunki.
Peter mówi Sophie, że Chloe ma przyjechać razem z inwestorami. Sophie nie ufa Chloe i uważa, że była żona Petera uknuła spisek, by go odzyskać.
Uczniowie przystrajają szkołę na przyjęcie gości. Ezra jest zdziwiony dlaczego Daisy włożyła do jego skrytki jajko. Ta odpowiada, że to dlatego, że Shelby zbiła ich wszystkie jajka, którymi opiekowali się na zajęciach. Daisy nie chce się jednak przyznać, że chciała mu zrobić przyjemność dlatego, że go lubi.
Auggie w domu próbuje rozmawiać z rodzicami dopóty, dopóki nie pojawia się jego starszy brat. Należy do gangu a jego ojciec nie znosi tego i swą niechęć pokazuje ciągle kłócąc się ze starszym synem. Auggie ma także siostrę, ale ona jest cicha i spokojna.
Sophie postanawia się spotkać z Bobem, nauczycielem innej szkoły. Bob zabiera ją do eleganckiej restauracji. Peter wydaje się być zazdrosny...
Auggie zaczyna przypominać sobie dawne czasy. Był świetnym grafficiarzem. Traktował to jak prawdziwą sztukę. Wtedy przychodzi jego brat i zabiera po kryjomu przed rodzicami na spotkanie ze starymi kumplami. Auggie opowiada im o tym, jak cieszy się, że nie trafił do poprawczaka i że teraz jest czysty. Kumple namawiają go jednak do łatwego zarobku, jakim byłoby dealowanie narkotyków w szkole. Auggie nie chce o tym słyszeć. Próbuje ich przekonać, że nie tylko nie chce, ale także, że to by się nie udało, bo uczniowie są dokładnie rewidowani i pilnowani. Kumple jednak nie dają za wygraną, wśród nich także brat Auggiego. Auggie spotyka się też ze swoją dawną dziewczyną, ale czuje, że to już przeszłość.
Do szkoły przyjeżdża Chloe wraz z milionerem, który kiedyś był kumplem Petera. Chloe i Sophie trochę sobie dogryzają. Peter jest stanowczy w negocjacjach.
Pobyt Auggiego w domu dobiega końca. Matka darowuje mu swój krzyżyk, aby był jego talizmanem. Auggie przyjmuje go z szacunkiem i wdzięcznością, choć wie, że zostanie on zabrany w szkole na przechowanie razem z innymi rzeczami.
Kumple żegnając się z Auggiem wciskają mu działkę dragów na sprzedaż. Auggie odmawia. Ojciec wyprasza chłopaków i wsadza Auggiego bezpiecznie do samochodu. Brat jednak grozi Auggiemu po cichu, że to nie koniec jego kłopotów.
Auggie po powrocie jest rewidowany prze Petera. Oddaje mu wszystko dobrowolnie, łącznie z krzyżykiem i rozmawia o tym, jak było w domu. Nie wspomina tylko o propozycji kumpli. Peter karze go 2 tygodniami prac społecznych za wymknięcie się z domu.
Daisy znajduje w swojej skrytce talię kart Tarota z podpisem "od cichego wielbiciela". Ezra patrzy na nią z oddali żeby zobaczyć jej reakcję. Widać, że jest z niej zadowolony. Obdarza Daisy ciepłym spojrzeniem i odchodzi, zanim ona zdoła się rozejrzeć i go dostrzec.
Sophie i Peter próbują rozmawiać o swoim związku. Sophie jeszcze sama nie wie, co czuje do Petera.
Ezra, Auggie i Scott pracują społecznie w mieście zbierając śmieci. Na jednej z ulic Auggie dostrzega graffiti, które jest symbolem gangu brata.
Brat Auggiego z kumplem zaczajają się na Auggiego w lesie w pobliżu szkoły i ponownie namawiają, żeby zaczął rozprowadzać narkotyki w szkole. Auggie kocha swojego brata, ale nie chce być taki jak on. Pozornie zgadza się i wyznacza następne spotkanie, żeby znowu porozmawiać i spróbować przekonać. Wracając do szkoły natyka się na Scotta niosącego drwa do szopy. Scott słyszał tamtą rozmowę i widział reakcję Auggiego na grafitti w mieście.
Juliette dziwi się, dlaczego Auggie z nią nie rozmawia, dlaczego zmienił się od powrotu. On uważa, że oboje pochodzą z tak różnych światów, że nigdy go nie zrozumie. Ma też pretensje, że skoro go tak lubi, to czemu wybrała Scotta. Potem, żeby nie wyszło, że jest zazdrosny udaje, że to nie ma żadnego znaczenia. Jules czuje, że zachowanie Auggiego jest w jakiś sposób związane z graffiti w mieście. Auggie jest zły i mówi wprost, że ona nie jest jego dziewczyną, więc nie powinna się wtrącać. Jules rozmawia o tym ze Scottem. On uważa, że to nie ich sprawa, ale ona koniecznie chce jakoś pomóc. Scott wie, że to może być niebezpieczne dla niej i w końcu postanawia pójść razem z Ezrą po kryjomu za Auggiem na spotkanie z kumplami. Ezra nie umie się bić, więc Scott bierze go choćby po to by udawał, że jest groźny. Daisy właśnie przed chwilą wywróżyła, że Ezra znajdzie się w niebezpieczeństwie...
Auggie przychodzi na umówione spotkanie i ponownie odmawia zostania dealerem. Zrozumiał, że życie nie musi kończyć się na pracy w fast-foodzie i handlowaniu narkotykami. Zmienił się. Brat i kumpel są wściekli. Dochodzi do bójki. Scott i Ezra przybiegają na czas. Scott odciąga jednego a Auggie bije się z własnym bratem. Auggie tłumaczy bratu, że są rodziną. Brat Auggiego stwierdza, że nie jest już jednym z nich i zabiera kumpla. Chłopcy wracają do szkoły cali i zdrowi. Scott całuje się z Juliette. W pewnej chwili pyta ją, czy całuje go bo on jest jej chłopakiem czy dlatego, że pomógł Auggiemu. Ona odpowiada że z obu powodów, co sprawia że Scott czuje się z tym bardzo źle. Jest zaborczy i nie chce się nią z nikim dzielić. Nie ufa Jules, jest zazdrosny o przyjaźń z Auggiem, o to, że tak doskonale się rozumieją. Jules nie wytrzymuje napaści Scotta, jeśli on nie ma do niej zaufania, to może powinni się rozstać. Scott przystaje na to. Jest wściekły na nią, na siebie i wszystko wokół.
Peter przynosi Sophie mały prezent. Postanawiają zacząć swój związek od nowa, jakby dopiero pierwszy raz się poznali.

Odcinek 9 - Seductions (29-03-2003)
W okolicach szkoły wybucha potężna burza z piorunami i ulewnym deszczem.
Shelby próbuje namówić Scotta na randkę. On odmawia. Shelby prowokuje Scotta mówiąc, że jest tchórzem. On milczy. Shelby bierze to za zgodę i odchodzi. Juliette i Daisy obserwują to i komentują. Shelby chwali się Jules że umówiła się ze Scottem, żeby jej sprawić przykrość. Daisy zachowuje stoicki spokój mówiąc, że każdy ma swoje 5 minut.
Nagle w całej szkole gaśnie światło. Peter otrzymuje informację, że prądu nie ma w całym mieście. Poza tym ubezpieczenie nie pokryje wszystkich szkód. Peter postanawia zwrócić się do Chloe o pomoc. W sypialni uczniów przecieka dach. Peter i Sophie postanawiają wziąć śpiwory z magazynu i położyć wszystkich uczniów w jednym pomieszczeniu. Jest to jedyny sposób, by wszyscy nie zmarzli, ponieważ brak elektryczności oznacza także brak ogrzewania.
Wspinaczom przypada miejsce przy drzwiach. Scott bierze swój śpiwór i siada przy samych drzwiach. Sophie krząta się i pomaga wszystkim. Scott obserwuje ją ukradkiem.
Daisy rozmawia z Ezrą o Auggiem. Karty jej powiedziały, że Auggie cierpi, bo Jules zerwała ze Scottem, ale nie dla niego. Daisy jednak nie może samej sobie wróżyć.
Sophie dostrzega w końcu dziwne spojrzenie Scotta i mówi o tym Peterowi. Ten jednak to bagatelizuje. Prosi tylko, by nie przebywała ze Scottem sam na sam.
Deszcz jest coraz większy. Katherine po pracy w mieście spotyka Hanka. On proponuje jej odwiezienie do szkoły. Kat niechętnie się zgadza. Nie może dodzwonić się do szkoły.
Shelby przygotowuje się do randki ze Scottem. Nie wie, że on wcale nie zamierza się z nią spotkać. Szykuje stół, posypuje go płatkami kwiatów, zapala świece, rozpyla perfumy, rozkłada polowe łóżko, szykuje kolację dla dwojga...
Sophie potrzebuje kogoś, kto pomoże przynieść drewno z szopy. Scott natychmiast się zgłasza. Sophie oprócz niego bierze ze sobą jeszcze innego ucznia - Roba.
Kat i Hank próbują dojechać do szkoły. Niestety, jeep mimo napędu na cztery koła grzęźnie w błocie. Oboje zostają unieruchomieni. Hank próbuje wezwać pomoc drogową, lecz nie mają kogo do nich wysłać. Shelby pięknie ubrana i uczesana czeka na Scotta. Lecz zamiast niego zjawia się Ezra. Shelby jest zła, lecz Ezra mówi, że szuka jej Peter, bo potrzebna jest jej pomoc w kuchni. Prosi Shelby by mu powiedziała, skąd bierze tę całą kontrabandę. Shelby nie chce rozmawiać.
Kat nie chce rozmawiać z Hankiem w samochodzie. W końcu wybucha, że nie chce go w swoim życiu. Kiedy Hank wysiada z samochodu, Kat przełamuje się. Prosi, by wrócił i opowiada mu o sobie i o utonięciu swojej siostry. Mówi, że nie jest gotowa teraz na żaden związek. Pogodziła się z rodzicami i czuje się dobrze i bezpiecznie. Nie chce tego na razie zmieniać.
Peter znajduje Sophie w spiżarni pałaszującą lody. Sophie usprawiedliwia się, że one i tak się topią. Oboje siadają i zaczynają jeść. Peter mówi, że czeka aż włączą telefony, żeby zadzwonić do Chloe w sprawie pieniędzy. Niemniej, nieźle się bawią. Doprawiają lody owocami i bitą śmietaną. Peter nawet w zapale opryskuje Sophie bitą śmietaną. Tę sielankę przerywa inny nauczyciel, który wzywa Petera na pomoc, ponieważ zostały zalane kolejne pomieszczenia. Sophie zostaje sama. Peter w końcu łączy się z Chloe i prosi o pieniądze.
Sophie czyści zabrudzoną spiżarnię. Przychodzą Daisy i Scott z polecenia Jeffa, który przysłał ich po lody. Sophie mówi, żeby je wyrzucili i zabrali galaretki. Daisy wychodzi, a Scott zostaje sam na sam z Sophie. On przytrzymuje jej drabinkę i czeka, aż ona zejdzie. Sophie karze mu wracać, lecz on czeka przy drzwiach. Potem nagle podchodzi do niej i całuje ją. Sophie odsuwa go, jest oburzona. Mówi, że natychmiast zgłosi to Peterowi. Scott jest wściekły, mówi, że ma to gdzieś i kopie torby leżące przy drzwiach. Zaraz potem spotyka Shelby, łapie ją za rękę i całuje w usta. Ona wyprowadza go na zewnątrz, żeby nikt ich nie widział.
Sophie rozmawia z Peterem o incydencie ze Scottem. Peter uważa, że Sophie nie była wystarczająco zdecydowana w postępowaniu ze Scottem. Ona tłumaczy się. Jest przekonana, że było to bardzo dziwne. Peter uspokaja się, ale postanawia zawiadomić rodziców Scotta i porozmawiać z nim samym później.
Scott i Shelby idą do sypialni chłopców. Shelby zaczyna rozmawiać o rodzinie Scotta. Zaczynają się całować, ale pocałunki z Shelby przypominają Scottowi macochę. Mówi, że ona jest w jego głowie. Shelby nie rozumie, co się dzieje, ma wrażenie, że to chodzi o nią. Scott krzyczy "wynoś się". W końcu zatrzymuje Shelby i opowiada jej o macosze, o tym jak zaczęła go wykorzystywać. Shelby jest bardzo zdziwiona. Myślała, że to zdarza się tylko kobietom. Tłumaczy Scottowi, że nie powinien się obwiniać, że Elaine jest świruską. Scott czuje się winny, że w jakiś sposób jej nie powstrzyma. Shelby na to, że nawet jeśli mu się kiedyś spodobała, nawet jeśli fantazjował na jej temat, to nie jego wina. Ona do niego przyszła a nie on do niej. Scott czuje się też jakby zdradzał własnego ojca, który kocha swoją żonę. Shelby reaguje dość ostro tłumacząc, że Elaine kłamała i groziła Scottowi i za to powinni ją zamknąć. Scott zastanawia się, czy powiedzieć o tym w szkole. Shelby uprzedza że wtedy będą musieli zawiadomić jego ojca. obiecuje Scottowi, że o niczym nikomu nie powie.
W nocy Sophie znajduje Shelby i Scotta śpiących na podłodze obok siebie i trzymających się za ręce.
Scott zostaje wezwany do biura Petera. Tam przeprasza Sophie za swoje zachowanie. Peter informuje go, że musi zawiadomić jego rodziców. W szkole rozpoczyna się mecz piłki nożnej. Grają wspinacze przeciw innej drużynie. Sophie sędziuje. Scott i Shelby są radośni i szczęśliwi. Jules jest smutna, gdy patrzy na nich z daleka.

Odcinek 10 - Close Encounters (5-04-2003)
Shelby i Scott leżą w lesie na polance pod drzewem. Nikt nie wie, gdzie są. Scott mówi, że bał się, że nie będzie mógł patrzeć na osobę, której powie o swojej macosze. Ale na Shelby może patrzeć i to patrzeć z zachwytem. Nawet gdy jego obiekt ma igliwie we włosach. Potem wracają do szkoły. Daisy i Jules wynosząc śmieci widzą powracającą parę. Jules jest zła, myśli że Shelby chce jej coś udowadniać. Daisy zastanawia się, czy to, co widać po obojgu, to może być miłość.
Peter zawiadamia Scotta, że w piątek przyjeżdża jego ojciec i Elaine. Scott mówi, że nie chce jej widzieć. Peter nie wie o co chodzi więc stara się przekonać Scotta, że zarówno on sam, jak jego ojciec i macocha zmienili się i może teraz lepiej się porozumieją.
Potem Scott zawiadamia Shelby, że ona przyjeżdża. Chce uciec. Shelby mówi, że drogą daleko nie ucieknie i proponuje przepłynięcie jeziora. Daisy przychodzi powiedzieć, że zaczynają się ćwiczenia w terenie. Widzi po ich minach, że ta miłość łatwa nie jest. Ćwiczenia polegają na wspinaniu się po ścianie z asekuracją. Daisy wspina się pierwsza, a Peter tłumaczy jej i wszystkim, że nie należy ukrywać strachu ale nauczyć się go pokonywać.
Kiedy Daisy jest na samym szczycie ściany, dostrzega konia, który stoi kilkadziesiąt metrów dalej. Wszyscy zbierają się i podchodzą do niego z zainteresowaniem. Jules pierwsza, ma się za eksperta, ponieważ jeździła kiedyś konno. Peter przestrzega, że koń może być nieprzewidywalny o próbuje go złapać. Koń jest bardzo poraniony i wygląda na chorego. Wyraźnie preferuje obecność Shelby. Jules uważa, że nie można go zostawiać samego.
Scott uzgadnia z Shelby szczegóły trasy, ponieważ jest ona lepiej zorientowana w terenie. Chce pojechać do kuzynki w San Francisco. Namawia Shelby, by uciekli razem. Ona nie chce uciekać i namawia Scotta, by także pozostał i stawił czoło Elaine. Powinien powiedzieć ojcu o wszystkim.
Peter wyrabia ciasto na stolnicy. Sophie najpierw wyśmiewa się a potem przyłącza się do niego. Rozmawiają o Scottcie, o tym że wyraźnie boi się spotkać z ojcem i macochą. Peter czuje że Scott zamierza uciec. Sophie nie rozumie zaangażowania Petera, uważa, że jeśli Scott nie chce tu być, to nie powinni w to ingerować.
Jest piątek. Scott, Shelby i Peter siedzą na schodach przed biurem Petera i czekają na rodzinę Scotta. Podjeżdża samochód z ojcem Scotta i Elaine. Scott ucieszony wita ojca, lecz na widok Elaine ma ochotę uciec. Razem jadą do restauracji na obiad. Rozmowa się klei tylko do momentu kiedy ojciec Scotta otrzymuje telefon i odchodzi. Elaine znowu grozi Scottowi. Jest pewna uczuć męża i tego, że uwierzy jej a nie synowi. Scott ma dość i prosi by już wrócili do szkoły.
Shelby czeka z niepokojem na powrót Scotta. Daisy obserwuje ją. Scott wraca i powiadamia Shelby, że podjął decyzję o ucieczce. Nie powie nic ojcu. Shelby wciąż namawia go by został.
Daisy widzi wszystko. Shelby mówi, że nie wie co robić. Jeśli powie o ucieczce Scotta, to będzie jak zdrada. Ale czuje, że oboje powinni zostać. Boi się podjąć jakąkolwiek decyzję. Daisy mówi, że powinna zrobić to, co uważa za słuszne.
Rano Scott zabiera sprzęt i idzie pod okno Shelby. Woła ją. Ona stoi za firanką i nie pokazuje się. Zostaje. Scott wsiada do kajaka i płynie przez jezioro. Potem z jeziora do rzeki.
Shelby podejmuje decyzję. Mówi o wszystkim Peterowi. Peter zabiera motor i jedzie szukać go. Scottowi grozi wielkie niebezpieczeństwo. Otwarto tamę na rzece i nurt jest bardzo wzburzony.
Shelby mówi Sophie, że to ona sama wskazała mu tę drogę ucieczki. Sophie poucza Shelby, że wykazała się wielkim brakiem odpowiedzialności. Sophie nie rozumie, że Shelby nie chciała, żeby Scott uciekał, ale nie chciała go zdradzać. Strasznie martwi się o Scotta. Jednocześnie czuje się podle. Daisy wspiera ją zapewniając, że dobrze zrobiła. Shelby mówi jej, że Scott jest dla niej pierwszym facetem, który traktuje ją jak człowieka, nawet patrzy na nią inaczej. A teraz to koniec ich związku. Potem idzie do lasu. Tam słyszy rżenie konia. To ten sam chory, poraniony koń. Idzie za Shelby aż do samego campusu, choć Shelby stara się go pozbyć.
Peter po długich poszukiwaniach znajduje Scotta. Kajak się przewrócił, a Scott ledwie trzyma się wielkiego głazu w rzece. Peter bierze kajak Scotta, dopływa do niego i wyciąga na brzeg.
Uczniowie poją konia, a Shelby, choć udaje że on ją nic nie obchodzi, daje mu marchewkę. Niestety, po długim głodowaniu koniowi to zaszkodziło i dostał kolki. Położył się i nie chce wstać. Weterynarz mówi, że nie przeżyje, ale Shelby nie chce się zgodzić na uśpienie. Jest mała szansa, jeśli koń będzie chodził cały czas to może wyzdrowieć. Uczniowie na zmianę spacerują z nim przez cały dzień i całą noc. Shelby nie wierzy w jego wyzdrowienie.
Scott nie chce wracać do szkoły. Mówi Peterowi że nie zmuszą go do tego. Peter jest zmęczony, zmarznięty i ma dość. Mówi, że jeśli chce, niech ucieka, policja go złapie i odwiezie do domu. Tłumaczy Scottowi, że Shelby zmieniła się od czasu, gdy Scott pojawił się w szkole. Uśmiecha się częściej, niż przez ostatnie dwa lata. Sam Scott jest "czysty", dobrze się uczy. Nie powinien tego zaprzepaszczać. Peter wsiada na motocykl, a Scott za nim.
Jest późna noc. Auggie spaceruje z koniem i jest bardzo zmęczony. Shelby nie przyłączyła się, ale nie śpi tej nocy. W końcu przychodzi i zmienia Auggiego. Spaceruje z koniem dalej sama, a reszta odpoczywa. Rano wygląda na to, że koń czuje się lepiej. Shelby przywiązała się do niego. Weterynarz zabiera go do swojej stajni i będzie się nim dalej opiekować.
Scott przyznaje, że Shelby miała rację i nie gniewa się na nią. Teraz musi spotkać się w biurze Petera z ojcem i Elaine. Elaine zatrzymuje go przed biurem i będąc sam na sam prosi i grozi, żeby nic nie mówił ojcu. Scott chce z ojcem porozmawiać natychmiast. Jest to bardzo trudna rozmowa. Scott mówi Elaine, żeby ta powiedziała mężowi, dlaczego musiał codziennie brać narkotyki. W końcu mówi ojcu, że Elaine przychodziła do niego i szła z nim do łóżka. Jest mu strasznie przykro, nie chciał skrzywdzić ojca. Ojciec czuje się bardzo zraniony. Nie wie, jak zareagować. Odwraca się do wszystkich plecami. Scott wychodzi, a Elaine jest przestraszona. Scott czuje ulgę i mówi o tym Peterowi. Potem od razu idzie do Shelby. Ona czule dotyka jego twarzy, a potem bierze za rękę.

Odcinek 11 - The Kids Stay in the Picture (12-04-2003)
Do szkoły w Mount Horizon przyjeżdża ekipa filmowa, która ma nakręcić film reklamowy. Z ekipą przyjeżdża Chloe. Aktorzy dobrani są tak, by przypominać uczniów. Jedna z aktorek przypomina Shelby, inna Daisy, a jeszcze inny aktor Auggiego. Reżyserowi i Chloe chodzi o to, by zdjęcia były zachęcająca dla ludzi z zewnątrz, np. pokazywanie aktorów uprawiających snowboard. Kiedy Peter i Sophie oglądają efekty pracy filmowców, widać na ich twarzach niechęć. Reżyser uważa, że należy pokazać sporty ekstremalne a Peter, że w szkole najważniejsza jest terapia.
Scott czeka na kuratora, który ma z nim rozmawiać o molestowaniu. Jest bardzo zdenerwowany. Shelby próbuje go uspokoić i wesprzeć.
Peter i Chloe kłócą się o film reklamowy. On uważa, że sposób działania sponsorów podporządkowany jest całkowicie dobru korporacji, ale nie ma w ich działaniach niczego dla dobra szkoły. Chloe straszy go, że jeśli zabraknie funduszy, będzie musiał się pożegnać ze szkołą. W końcu oboje przepraszają się wzajemnie.
Rozmowa Scotta z kuratorem jest nagrywana. I to nie tylko dźwięk. Kamera filmuje całą jego opowieść. Nie ułatwia mu to zadania. Jest to rodzaj wstępnego przesłuchania.
Uczniowie nieprzychylnie obserwują nakręcanie aktorów wynoszących ponton z szopy. Wiedzą, że aktorzy i filmowcy ich samych traktują jak przestępców. Kiedy aktorom nie udaje się i ponton ląduje na ziemi, wyśmiewają aktorów. Aktorzy nie pozostają im dłużni i obrażają ich. Tylko obecność Sophie powstrzymuje Auggiego przed bójką z aktorem. Daisy uważa, że fantazja jaką jest film, jest fascynująca. Ezra i Daisy są najbardziej zainteresowani filmowaniem.
Reżyser proponuje mecz futbolowy pomiędzy drużynami uczniów i aktorów, żeby mógł zobaczyć jak uczniowie się bawią.
Ezra i Daisy postanawiają poprosić reżysera o kamerę i taśmę filmową. Uważają, że w tym profesjonalnym filmie brakuje najważniejszego - prawdy o szkole, są tylko ładne obrazki. Chcą filmować uczniów z ukrycia. Dostają małą 8-milimetrową kamerę. Filmują wszystkich razem i każdego z osobna. Z ukrycia i otwarcie. Czasem prowokują sami niektórych uczniów do różnych gestów, wypowiedzi czy grymasów.
Na pytania kuratora Scott opowiada o macosze, jak próbowała go sobie zjednać. Elaine jest tylko 10 lat starsza od Scotta i nie podobała jej się rola macochy. Uzmysłowił jej jednak, że nigdy nie mogłaby zastąpić mu matki. Potem zaczęła się do niego podwalać. Kiedyś, gdy wyszedł z basenu, próbowała go uwieść. Był zdenerwowany i zły na oboje: na macochę, bo ojciec zostawił dla Elaine matkę; na ojca, bo teraz zostawiał go z Elaine samego. Był na nią zły, że rozbiła jego rodzinę. Chciał się zemścić. Na pytanie kuratora: ile razy doszło między nimi do kontaktów seksualnych, nie umiał odpowiedzieć. To było bardzo wiele razy. Kurator pytał go o dowody, listy od Elaine, zdjęcia, nagrania z ich stosunków. Scott oczywiście nie ma żadnych dowodów. Chciał powiedzieć ojcu o prześladowaniach Elaine, ale nie umiał tego zrobić. Zdradził przecież ojca a ojciec kochał macochę. Scottowi jest coraz trudniej mówić, nie może powstrzymać łez.
W tym samym czasie do Elaine przybywa drugi kurator, aby poznać jej wersję. Ona wszystkiego się wypiera. Aby potwierdzić swoją wersję daje kuratorowi paczkę listów, które Scott do niej napisał.
Po wszystkim w rozmowie z Shelby Scott mówi, że musi się odegrać na Elaine za to, co mu zrobiła. Inni wspinacze słyszą tę rozmowę, ale nie wiedzą o co chodzi. Żeby przestali pytać, Shelby mówi im, że ukradł kilka komputerów w liceum.
Reżyser poprosił Petera i Sophie, by także zagrali w reklamówce. Oboje wspinają się po skalnej ścianie. Filmowcy poganiają ich, bo kończy im się dobre światło a to nie pomaga w zmaganiach ze ścianą. W pewnej chwili Sophie odpada od ściany i zawisa na linie. Peter pomaga jej odzyskać równowagę. Kiedy udaje im się wreszcie dostać na górę, reżyser mówi, że to udawane odpadnięcie było świetne. Sophie nie wytrzymuje i uderza go pięścią w szczękę, aż ten bufon upada.
Kiedy Peter dowiaduje się, że Scott pisał listy miłosne do Elaine, jest zasmucony. Ta sytuacja spowodowała, że kurator zrezygnował z prowadzenia sprawy. Wzywa do siebie Scotta. Ten usłyszawszy o wszystkim wpada w złość. Czuje się bezradny. Elaine jest cwana, dobrze to rozegrała. Scott bagatelizuje sprawę listów. Uważa, że nie są ważne, bo to Elaine go prześladowała a nie on ją. Jest przekonany, że to już koniec, że Elaine wygrała. Jest zły na Petera, że zgłosił całą tę sprawę i wybiega z jego biura. Potem mówi Shelby, że będzie musiał stawić się w sądzie i sam zasiądzie na ławie oskarżonych. Mówi jej o listach. Shelby nie rozumie, jak mógł po tym wszystkim pisać listy do Elaine. Scott nie może powstrzymać łez. Nie chce jej niczego tłumaczyć.
Rozpoczyna się mecz futbolowy. Jak to mecz, bywa brutalny, do tego boisko jest grząskie i każdy upadek sprawia, że przybywa ubłoconych graczy. Pomiędzy uczniami i aktorami dochodzi także do spięć słownych. Aktorzy dostają 2000 dolarów za te role i uczniom wydaje się to niewspółmiernie dużo. Dziewczyny zaprosiły też Scotta, żeby pomógł im wygrać z aktorami. On jednak jest zbyt zrezygnowany, żeby się przykładać do gry. Uczniowie przegrywają. Jeden z aktorów obraża uczniów mówiąc, że są do niczego. Auggie nie wytrzymuje i wdaje się w bójkę, którą przerywają wychowawcy.
Peter zabiera uczniów do świetlicy i tłumaczy im, że to tylko aktorzy i nie ma powodu, aby się z nimi porównywali. Każdy musi być sobą, nie może być kimś innym. Kiedy porównujemy się z innymi - przegrywamy.
Filmowcy pokazują gotowy film wychowawcom i uczniom szkoły. Dużo się w nim dzieje, są piękne zdjęcia, jest jak reklama kurortu wypoczynkowego w górach. Tłumaczą, że muszą sprzedać produkt, jakim jest pomoc zagubionym nastolatkom. Kat pyta, czy pan reżyser wie, na czym polegają jej kłopoty. Potem kolejni uczniowie wstają i także pytają, czy on cośkolwiek wie o ich problemach. Stwierdzają, że on nic o nich nie wie.
Daisy i Ezra próbują zmontować nakręcone zdjęcia. Ezra jest niezadowolony z tego, co próbuje zrobić. Wtedy Daisy prosi, by pozwolił jej samodzielnie zmontować film.
Chloe w rozmowie z Peterem przyznaje, że nakręcona reklama zupełnie nie opowiada o prawdziwych uczniach.
Scott wraca do rozmowy z Shelby o swoich listach. Przełamuje się i wyjaśnia jej, jak po rozwodzie rodziców zamieszkał z ojcem w nowym mieście, z dala od matki, z którą nie miał żadnego kontaktu. Ojciec bez przerwy podróżował, miał więc tylko macochę. Przez chwilę wydawało mu się, że ją kocha, pomimo tego, że go wykorzystywała. Myślał, że jeśli ją pokocha, wszystko ułoży się inaczej. Zrozumiał, że to nie jest miłość wtedy, gdy pierwszy raz powiedział "nie", a ona go nie posłuchała. Shelby wierzy Scottowi, opowiada, że kochała kiedyś kogoś, kto robił jej krzywdę i rozumie go.
Teraz wszyscy zbierają się, by obejrzeć film Daisy i Ezry. Film jest niemy, więc Scott i Shelby akompaniują na pianinie. (Ręce Shelby to były w rzeczywistości ręce Haydena i to on grał naprawdę). Film opowiada o życiu w szkole Mount Horizon. Najpierw pokazana jest "maska tragiczna" czyli pseudotwarz zrobiona na talerzu (jajka, bekon), potem oglądamy wszelkie smutne sceny, jakie widzieliśmy dotąd w pierwszych 11 odcinkach serialu. Następnie oglądamy "maskę komiczną" i wiele radosnych i zabawnych scen. Film ten jest podsumowaniem wszystkiego, co dotąd oglądaliśmy, tyle że w skrócie. W tle słyszymy piosenkę "Always There For You". Film zostaje przyjęty owacyjnie. Jest na temat!
Peter rozmawia ze Scottem o jego sprawie. Wierzy mu i stwierdza, że nie pozwolą, by tamta kobieta ukryła się za swoimi kłamstwami.

Odcinek 12 - Best Behavior (26-04-2003)
Przychodzi poczta. Uczniowie otrzymują listy od rodziny i znajomych. Daisy skarży się, że skonfiskowali jej ulubione czasopismo "Grabarz", Shelby dostaje list od jakiegoś Leo, który podobno się w niej kocha, Juliette od matki, która po raz piąty wychodzi za mąż.
Ezra czeka na rodziców. Oboje nie mogą mieć własnego dziecka i adoptowali go. Witając się z Ezrą, oboje są radośni, co chłopcu wydaje się dziwne. Dotąd znał ich wyłącznie jako wiecznie kłócących się.
Jules bardzo cieszy się na spotkanie z matką na jej ślubie. Zachowuje się bardzo dziwnie. Robi sobie zdjęcia Polaroidem i oblepia nimi całą ścianę.
Rodzice Ezry, Richard i Liz, w rozmowie z Peterem przyznają, że Ezra był ofiarą ich wzajemnego konfliktu. Twierdzą, że uporali się z problemami.
Auggie i Jules są coraz cieplejsi dla siebie w rozmowach. Juliette próbuje dodzwonić się do matki, niestety ta ciągle jest nieuchwytna.
Ezra przedstawia rodzicom Daisy jako swoją przyjaciółkę.
Scott i Shelby mają razem dyżur w kuchni. Scott jest ciekawy, jacy są jej rodzice. Shelby unika rozmowy na ten temat. Scott zaprasza ją na randkę następnego dnia. Shelby się zgadza.
Peter zaprasza na randkę Sophie. Uważa, że zbyt szybko poszli dalej omijając ten etap.
Matka Jules w rozmowie telefonicznej zawiadamia córkę, że nie jest zaproszona na ślub. Przed Auggiem dziewczyna udaje, że nic się nie stało.
Wspinacze trenują wspinanie z asekuracją na 9-metrowej ścianie. Zmagania Ezry obserwują jego rodzice.
Jules nadal dziwnie się zachowuje. Proponuje Scottowi, żeby "to" zrobili. On jest zdziwiony, bo Jules przecież sama go rzuciła. Jest na nią zły i oburza się, kiedy Jules nazywa Shelby wiedźmą. Mówi jej, że Shelby jest kobietą i jego przyjaciółką, czego o Jules nie może powiedzieć. Wtedy Jules proponuje Auggiemu ucieczkę ze szkoły, co jemu wydaje się dziwne.
Scott przypomina Shelby o spotkaniu na umówionej randce. Shelby mówi, że nie dziś. Więc Scott proponuje żeby spotkali się następnego wieczora na przystani. Shelby się zgadza. Jednak widać, że boi się tego spotkania i próbuje je opóźniać z dnia na dzień. Daisy jest świadkiem ich rozmowy i mówi potem Shelby, że widać, że coś ukrywa. Przede wszystkim nigdy nie mówi o swojej matce. Daje jej do zrozumienia, że nie wytrzyma długo w tym stanie, ponieważ traci na to całą swoją energię.
Rodzice zapraszają Ezrę na pożegnalną kolację, ojciec zaprasza także Daisy. Gdy rodzice są sami matka ostro krytykuje ojca za to, że zaprosił taką kreaturę jak Daisy. Znowu zaczynają się kłócić. Ojciec uważa, że ważne jest to, że Ezra ją lubi. Wyrzucają z siebie słowa nienawiści. Widać, że ich dotychczasowe zachowanie było tylko na pokaż.
Katherine przygotowuje pranie wszystkich uczniów. Dostała dyżur w pralni jako karę za opowiadanie głupiego dowcipu o Peterze. W rzeczach Jules znajduje zakrwawioną bluzkę. Biegnie do dziewczyny, zrywa jej rękawy od bluzki i widzi, że jest mocno pocięta na rękach. Krzyczy na Jules, że znowu się pochlastała. Jules płacze. Wychowawcy przeszukują sypialnie dziewcząt i rozmawiają z Jules. Nie mogą nigdzie znaleźć narzędzia, którym to zrobiła. Juliette nie chce rozmawiać. W końcu przyznaje, że zrobiła to, żeby zapomnieć o cierpieniu, żeby wszyscy mogli je zobaczyć. Peter chce, aby matka Jules zabrała ją do domu. Sophie jest przeciwna. Decyzję mają podjąć po konsultacji z psychologiem i matką Jules.
Daisy, Ezra i jego rodzice jedzą razem kolację w knajpie. Daisy na prośbę matki Ezry opowiada swoją historię o tym, dlaczego znalazła się w tej szkole. Jego rodziców szokuje to, że uderzyła swojego ojca kijem golfowym. W czasie kolacji rodzice zaczynają stopniowo zrzędzić a potem kłócić się. Ezra próbuje łagodzić sytuację. Ojciec zarzuca matce, że sam musiał go wychowywać, bo jej nigdy nie było. W końcu przyznają, że wcale nie mają zamiaru się zejść. Ezra jest załamany, że tylko udawali.
Sophie rozmawia z Juliette o swojej matce. Ona też podobnie ja Jules wstydziła się siebie, bo jej matka chciała mieć idealną córeczkę. Sophie jednak robiła wszystko na przekór matce. Chciała zawsze odróżniać się od innych, podróżowała po świecie i długo szukała samej siebie.
Peter rozmawia z Ezrą. Chłopak bardzo cierpi, przekonuje jednak Petera, że sam sobie poradzi. Peter więc zostawia go samego. Spotyka się z Sophie. Jest noc. Oboje leżą na kocu i patrzą w gwiazdy. Peter opowiada Sophie mit o Petroklesie. Jest bardzo romantycznie.
Ezra późną nocą włamuje się do magazynu. Bierze plastykową butelkę z jakimś środkiem chemicznym i chowa do skarpety.
Peter i Sophie rozmawiają z rodzicami Ezry. Chłopak próbował popełnić samobójstwo. Lekarz stwierdza, że albo miał szczęście, albo dokładnie wiedział, czego chce. Będzie zdrowy, choć o mało nie doszło do zatrzymania akcji serca. Rodzice Ezry próbują obwiniać wychowawców, ale Sophie odrzuca to i obwinia wprost rodziców Ezry.
Jules przeprasza Auggiego za to, co zrobiła. On mówi, że nie o to chodzi. Martwi się o nią.
Kat ma pilnować Jules w nocy, jednak zasypia. Jules wymyka się, zagląda do Auggiego. Auggie budzi się i próbuje ją powstrzymać przed ucieczką.
Shelby późną nocą idzie do kuchni i siada na podłodze. Okazuje się, że nie jest sama. Jest tam także Daisy, która ma na twarzy gotycki makijaż. Obie ukrywają się tam, jak mówią, przed życiem. Shelby opowiada Daisy, że Scott wszystko jej o sobie powiedział, a teraz chce, żeby ona opowiedziała mu o sobie. Daisy rozumie, że Shelby nie jest jeszcze na to gotowa. A Scott czeka na Shelby na przystani długo w nocy.
Juliette i Auggie uciekają ze szkoły.

Odcinek 13 - Wherefore Art Thou (10-05-2003)
Juliette i Auggie są w barze w mieście. Jules zaczepiają dwaj mężczyźni, stawiają jej piwo i zapraszają na balangę. Ona dobrze się bawi, jest lekko wstawiona i cieszy się zainteresowaniem, jakie wzbudza. Auggiemu się to nie podoba, boi się o nią. Jules nie chce wracać, a mężczyźni nie reagują na prośby Auggiego, żeby zostawili dziewczynę w spokoju. Wdaje się w bójkę, bo tamci nie zamierzają ustępować. Na dźwięk policyjnej syreny wszyscy uciekają. Jules cieszy się jak zwariowana i całuje Auggiego.
Jeden z wychowawców - Roger - zaczyna poszukiwania obojga. Jest doskonałym tropicielem i depcze im po piętach, lecz oni są wciąż o krok do przodu, ciągle nieuchwytni. Peter również wyrusza do miasta, by wspomóc Rogera. Kat ma wyrzuty sumienia, że zasnęła i nie zauważyła ucieczki Jules.
Jules i Auggie nieźle sobie radzą, lecz coraz trudniej znaleźć im coś do jedzenia. Auggie bardzo boi się o Juliette i opiekuje się nią Ona myśli tylko o wolności i o tym, że teraz może robić , co chce. Nie zdaje sobie sprawy z tego, że wolność to nie wszystko.
Ezra czuje się już lepiej, ale wciąż leży w łóżku. Daisy jest na niego zła, że tak wszystkich wystraszył, jednak opiekuje się nim.
Uczniowie zastanawiają się, dlaczego Auggie i Jules uciekli. Scott jest przekonany, że to była inicjatywa Auggiego.
Daisy w rozmowie z Ezrą przyznaje, że nie chce mieć dzieci. Boi się, że odziedziczyła po swoich rodzicach skłonności do alkoholizmu.
Auggie i Jules opuszczają miasto i idą do lasu. Tam rozbijają obóz, budują szałas z gałęzi. W nocy Juliette śni się koszmar, Auggie ją uspokaja. Rano obije wracają do miasta i szukają czegoś do jedzenia. Jules pierwszy raz od dość dawna czuje prawdziwy głód. Auggie wyszukuje dla nich resztki w śmietniku.
Scott pyta Shelby, czemu poprzedniej nocy wystawiła go do wiatru i nie przyszła na umówione spotkanie. Shelby kłamie, że to tylko z powodu problemów z Ezrą straciła poczucie czasu.
Auggie zauważa, że Jules ma pociętą rękę, wcześniej nie wiedział o jej samookaleczeniu. Martwi się o nią coraz bardziej. Prosi, by więcej tego nie robiła. Pokazuje jej swoją wielką bliznę na brzuchu po ciosie nożem w bójce.
Ezra prosi Kat, żeby odszukała jego biologicznych rodziców. Chce się dowiedzieć, kim oni są, jacy są, czy nie ma jakiegoś genetycznego obciążenia związanego z narkotykami.
Auggie postanawia ukraść jedzenie w sklepie. Niestety zauważa to właściciel sklepu i wzywa policję. Auggie zostaje aresztowany zaraz po wyjściu na ulicę. Jules jest przerażona. Zostaje sama na ulicy.
Policja zawiadamia szkołę i natychmiast do aresztu przybywa Peter. Jest bardzo zdenerwowany. Pyta Auggiego o Jules. Niestety, Auggie miał warunkowe zwolnienie i nie można go zwolnić za kaucją. Peter próbuje się za nim wstawić na policji, niestety to nic nie daje, ponieważ właściciel sklepu wniósł skargę.
Juliette nie wie, co robić. W końcu dzwoni do Mount Horizon. Peter przyjeżdża po nią i zabiera do szkoły. Tam Jules zostaje odizolowana od wszystkich i przymusowo poddana testowi ciążowemu za telefoniczną zgodą matki.
Po kilku godzinach rozmowy z Sophie, Jules postanawia pojechać do więzienia i wstawić się za Auggiem. Prosi Sophie, by ją tam zawiozła. Sophie przeprowadza z Jules poważną rozmowę, ale zgadza się ją zawieść do miasta. W tym czasie Peter i Auggie próbują przekonać właściciela sklepu, aby wycofał skargę. Niestety, bezskutecznie. Właściciel wychodzi, siada w poczekalni i zaczyna wypełniać formularz skargi. Obok, ślepym trafem, siedzi Juliette. Ona nie wie, kim jest mężczyzna siedzący obok. Zaczynają rozmawiać i Jules opowiada, że przyszła tu, aby pomóc przyjacielowi. Widać, że w wzbudza sympatię sklepikarza. Opowiada, że przyjaciel opiekował się nią i zrobił dla niej wszystko, nie bacząc na konsekwencje. Próbuje przypomnieć temu mężczyźnie jego własne dzieciństwo. Mówi, że ona nigdy nie zapomni, jak była i będzie wybaczać błędy swoim dzieciom. Właściciel sklepu postanawia pod je wpływem nie składać skargi.
Jako karę za ucieczkę Jules dostaje szorowanie podłóg we wszystkich pomieszczeniach. Jednak cieszy się, że Auggiego wypuszczą z więzienia. Scott rozmawia z nią i przeprasza za swoje zachowanie. Shelby docina jej, jednak Juliette nie pozostaje jej dłużna mówiąc, że miała przynajmniej odwagę uciec. Shelby jest zła i rozżalona. W rozmowie ze Scottem przyznaje, że ona też jest słaba, potrzebuje innych. Scott dziwi się, bo myślał, że Shelby jest bardzo silna. Nie rozumie, czemu Shelby ciągle udaje. Ona stwierdza, że udaje od tak dawna, że już inaczej nie potrafi.
Ezra próbuje dowiedzieć się, dlaczego Daisy, w odróżnieniu od innych, nie zapytała go, czy próbował się zabić. Daisy przyznaje, że nie chce o tym rozmawiać, bo Ezra bardzo ją wystraszył. Ona mówi o śmierci tak często, bo panicznie boi się umrzeć. Ezra przyznaje, że on nie umarłby dla nikogo.
Auggie wraca do szkoły. Oboje z Jules będą mieli dodatkową karę. Auggie nie będzie mógł się widywać z innymi a zwłaszcza z Jules. Auggie widząc Jules chce do niej biec, lecz Peter go przytrzymuje. To samo robi Sophie z Jules. Oboje, Auggie i Jules, próbują wyrwać się, krzyczą, lecz wychowawcy trzymają ich mocno.
Peter czuje się fatalnie, nie może sobie poradzić z tym uczuciem. Zastanawia się nad zaostrzeniem dyscypliny. Nie sądził, że coś takiego może się zdarzyć. Sophie go uspokaja, stara się zrozumieć młodzież.

Odcinek 14 - Attention Deficit (17-05-2003)
Peter i Sophie grają z przyjaciółmi w pokera. Oczekują na generała Ruxtona, który się spóźnia. Generał przywozi do szkoły swojego syna, Davida, z którym ma problemy. Peter i Sophie decydują, że David dołączy do wspinaczy. Ojciec Davida chce zostać w szkole przez kilka dani, aby przyjrzeć się zajęciom. Peter ostrzega go, że obecność rodziców źle wpływa na terapię. Generał opowiada o problemach z synem. Według niego David nie ma celu w życiu i boi się porażki.
Sophie poznaje Davida ze wspinaczami. Scott ma oprowadzić Davida po campusie, a Kat ma to samo zrobić z jego ojcem.
Poznając Juliette, która za karę nie może z nikim rozmawiać, David próbuje ją wyprowadzić z równowagi i sprowokować, by złamała zakaz. Wspierana przez Scotta Jules nie daje się.
Peter daje Auggiemu łopatę. Ma za karę kopać tak długo, aż się nad sobą zastanowi.
Kat oprowadza generała i opowiada mu o zajęciach. Wyjaśnia, że to nie zabawa, że każde zajęcia są dla nich lekcją.
Drugą osobą, którą David próbuje zdenerwować jest Auggie. Przygaduje mu, że nie rozumie, co Jules może widzieć w Latynosie. Auggie chce go uderzyć, ale Scott go powstrzymuje.
David jako kolejny cel wybiera Daisy i Shelby sugerując, że są lesbijkami. One jednak nie dają się sprowokować. Scotta też denerwuje na każdym kroku.
Pierwszymi zajęciami, w jakich David bierze udział jest przekazywanie totemu. Każdy mówi, co go gryzie. Daisy mówi do Davida - "naśmiewając się z nas robisz z siebie idiotę", Auggie - "kiedy na mnie nie patrzysz, mam wrażenie, że jestem niewidzialny", Scott - "kiedy cię widzę, mam ochotę zrobić ci krzywdę". David bierze totem i mówi z ironią - "kiedy tego wszystkiego słucham, przechodzą mnie ciarki, mam ochotę was wszystkich uściskać. Chyba zacznę od ojca".
David ma spać w sypialni ze Scottem i Auggiem. Obaj ignorują go. David mówi o swoim ojcu, że ciągle tylko wydaje rozkazy. Straszy ich, że pokaże jeszcze na co go stać. Rano Auggie i Scott zastają łazienkę całą w pianie, podłoga jest wysmarowana pastą do zębów. Znajdują Davida w stołówce i chcą zmusić, żeby posprzątał łazienkę. Nie udaje im się, bo David, broniąc się, doprowadza do bójki. Potem w rozmowie z ojcem domaga się, by zabrał go z powrotem do domu.
Scott ma dość Davida i rozmawia o tym z Peterem. Peter tłumaczy Scottowi, że David go kontroluje, ma nad nim przewagę tak długo, jak długo Scott będzie zwracał uwagę na wybryki Davida.
Peter jako zadanie daje Scottowi i Davidowi marsz na orientację. Mają być związani sznurkiem i sami muszą szukać jedzenia, mają tylko kompas. Sophie ma być cały czas w pobliżu nich. David wciąż robi Scottowi na złość, utrudnia marsz.
Po wywiezieniu chłopców do lasu Peter i generał wracają do szkoły jeepem. Niestety w samochodzie psują się hamulce i lądują w rowie. Radiotelefon jest zepsuty i są zmuszeni wracać do szkoły piechotą. Peter dostrzega w okolicy ślady niedźwiedzia grizzly i uważa, że powinni trzymać się wąwozu, nie mogą iść do szkoły najkrótszą drogą.
Auggie prosi Daisy i Shelby, by pomogły mu spotkać się z Juliette sam na sam. Shelby obiecuje pomóc.
Scott i David nie mogą w drodze znaleźć nic do jedzenia. Próbują łapać ryby w rzece, ale tylko udaje im się zamoczyć ubranie. David coś jednak potrafi - rozpala ognisko bez użycia zapałek. W końcu Sophie podpowiada im, które ziarna są jadalne.
Peter i generał Ruxton znajdują się w niebezpieczeństwie. Zbliża się grizzly. Próbują odwrócić jego uwagę a potem rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź goni ich i zbliża się coraz bardziej. Obaj mężczyźni w końcu dopadają leśniczówki. Grizzly nie może sforsować drzwi i zniechęcony odchodzi po jakimś czasie. A panowie spędzają noc w leśniczówce. Rozmawiają o Davidzie, o jego buncie przeciw wszystkiemu. Peter próbuje przekonać generała, że chłopak boi się porażki i czasem powinien móc czuć się bezpiecznie.
Shelby aranżuje spotkanie Auggiego i Jules. Auggie uważa, że między nimi dzieje się coś niedobrego. Jules przyznaje, że przeżycia z Auggiem sprawiły, że stała się silniejsza i chce, żeby to trwało.
Scott i David zaczynają normalnie rozmawiać. Patrzą w gwiazdy, David opowiada Scottowi o tym, czego nauczyła go mama.
Rano wszyscy wracają do szkoły. David chce wrócić do domu, do matki, mówi ojcu, że chciał zrobić z niego żołnierzyka. Generał zabiera więc Davida ze szkoły.

Odcinek 15 - Exposed (24-05-2003)
Do szkoły Mount Horizon jedzie dwoje ludzi: reporterka Amanda i pan Douglas. Dziennikarka poszukuje za wszelką cenę interesującego tematu do reportażu. Wie, że w szkole zmarło troje uczniów, w tym jeden z przedawkowania narkotyków. Uważa więc, że terapia prowadzona w szkole jest oszustwem.
Katherine pragnie zdobyć jeden ze szczytów w górach, zawiesić na nim swój proporzec. Prosi Petera o pozwolenie a on się zgadza. Jednak Kat mają towarzyszyć pozostali wspinacze.
Sophie ma przyjąć nową uczennicę. Robi to po raz pierwszy w życiu samodzielnie. Okazuje się, że to Amanda, która postanowiła ukryć swoją tożsamość. Sophie robi jej rewizję, prosi o usunięcie makijażu i koralików z włosów i rąk. Pan Douglas mówi, że dziewczyna bierze narkotyki i kradnie. Sophie zwraca uwagę, że papiery Amandy są niekompletne. Mężczyzna podający się za jej ojca (nie wiadomo, czy jest nim naprawdę) zapewnia, że wszystko uzupełni a teraz najważniejsze jest to, żeby Amanda była bezpieczna. Zwraca uwagę Sophie, że czesne jest u nich bardzo wysokie.
Amanda odmawia gotowania i zmywania, na co Sophie, że nie będzie w takim razie jeść. Teraz Amanda poznaje Petera, zachowuje się buntowniczo i prowokująco. Kiedy Peter wspomina, że jutro dziewczyny ruszają w góry, Amanda chce koniecznie iść z nimi, co zaskakuje Petera.
Kat chce zdobyć górę, ponieważ dotąd udało się to tylko 25 uczniom w historii całej szkoły. Przekonuje Shelby, Jules i Daisy, żeby jej towarzyszyły. Traktuje to jak symbol.
Rano Shelby i Scott spotykają się po kryjomu, całują się. Scott ma nawet pretensję do Shelby, że ilekroć chce z nią porozmawiać, ona tylko chce się całować. Uważa, że skoro ona zna wszystkie jego tajemnice, to powinna się z nim podzielić swoimi.
Wspinacze pakują rzeczy przed wyruszeniem w drogę. Do Shelby dzwoni mama. Jej ojczym miał atak serca i leży w szpitalu. Peter chce ją wysłać do domu, a ona za żadne skarby nie chce jechać.
Kat prowadzi wspinaczy przez las. Amanda próbuje dowiedzieć się więcej o wypadkach w szkole. Pyta Ezrę o jego upadek z mostu do rzeki. Sugeruje, że Peter powinien zapobiegać wypadkom. Ezra broni Petera mówiąc, że sam był sobie winien a Petera tam nie było. Po dłuższym marszu widać, że Amanda traci siły. Nie ma takiej kondycji, jak pozostali i muszą przez nią częściej odpoczywać.
Shelby chce być sama, nie chce z nikim rozmawiać, Scott myśli, że to jego wina. Peter i Sophie zastanawiają się, co się dzieje z Shelby. Peter podejrzewa, że była molestowana seksualnie przez ojczyma, choć nic o tym nie ma w jej papierach. Mówi, że widzi to w jej oczach.
Wieczorem rozbijają obóz i rozpalają ognisko. Scott próbuje rozmawiać z Shelby. Amanda wypytuje dziewczyny, gdzie można dostać jakieś farmaceutyki. Kiedy odchodzi, uczniowie zastanawiają się nad jej zachowaniem. Auggie uważa, że jest zbyt miła. Daisy opowiada im, że kiedyś w szkole też miała taką koleżankę: ze wszystkimi się kumplowała, zadawała mnóstwo pytań i ... była z policji. Auggie, Ezra, Daisy i Scott dochodzą do wniosku, że Amanda to też glina.
Peter próbuje rozmawiać z Amandą. Chce się dowiedzieć o niej jak najwięcej. Amanda stawia się i unika odpowiedzi. Peter rzuca jej wyzwanie tak, by nie zdawała sobie z tego sprawy: pyta czy brała narkotyki wymieniając różne nazwy, także wymyślone na poczekaniu. Amanda łapie się na to i mówi, że brała wszystko.
Teraz wspinacze zostawiają namioty i ruszają dalej. Jeszcze zostało im 25 kilometrów.
Peter w rozmowie z Sophie sugeruje, że Amanda może być kimś z władz stanowych i być może prowadzi śledztwo w sprawie śmierci Izaaka.
Wspinacze i opiekunowie docierają do rzeki. Kat dziękuje wszystkim za wsparcie i wspiera ich ze swojej strony. Scott mówi o braku zaufania i prowokuje Shelby przy wszystkich do wyznań. W końcu Shelby przyznaje, że jej ojczym miał atak serca. Scott myśli, że ona dlatego jest załamana, ale Shelby mówi, że to tylko facet, który ożenił się z jej matką. Potem zrywa się i biegnie w las. Scott goni ją i zatrzymuje. Shelby wykrzykuje mu, że nie dba o to, jak się czuje ojczym, ma nadzieję, że umrze. Scott prosi by mu wszystko wyznała. Patrzy na nią i zaczyna rozumieć. Mówi, że domyśla się, że ojczym zrobił jej to, co jego macocha jemu. Shelby próbuje zaprzeczać. Wyrywa się, krzyczy. Potem rozrzuca wszystkie rzeczy w obozie. Peter ją łapie, przytula i próbuje uspokoić. Shelby płacze. Potem przytula ją Sophie i inni uczniowie prócz Scotta i Amandy.
Po jakimś czasie Shelby idzie w dół rzeki nabrać wody. Idzie za nią Daisy. Shelby opowiada jej, że boi się rozmawiać ze Scottem. Wie, że on tak naprawdę nie zna życia. A ona jeśli raz zacznie mówić, nie będzie mogła się powstrzymać. Boi się, że Scott, znając prawdę, znienawidzi ją. Daisy przekonuje ją, że ta trucizna, którą ma w sobie zabija Shelby.
Przy ognisku Auggie i Ezra opowiadają Amandzie niesamowite historie o narkotykach. Wtedy przyłącza się Shelby i opowiada o sobie: kiedy miała 15 lat, zaczęła uciekać z domu. Jej najlepsza przyjaciółka przedawkowała na jej oczach. Ezra podpuszcza ją, żeby powiedziała prawdę. Shelby opowiada dalej, że kiedy było naprawdę ciężko, zaczęła wykręcać różne numery i zarabiać łatwe pieniądze. Chodziła po ulicach... Wtedy znalazła ją matka i przywiozła tutaj. Potem Shelby odchodzi. Scott idzie za nią. Shelby mówi mu, że tylko próbuje podpuścić Amandę. Scott uważa, że to nie było śmieszne.
Rano wspinacze docierają do mostu. Peter wyznacza im inne zadanie. Mają udawać, że most jest uszkodzony i muszą przedostać się inaczej. Kat wpada na pomysł - tyrolka. Przerzucą linę nad korytem rzeki. Kat razem z Sophie przechodzą korytem na drugą stronę a Scott przerzuca przez rzekę piłkę z przymocowanym końcem liny. Wszyscy chcą nieco postraszyć Amandę, która się boi przeprawy.
Pierwsza przeprawia się Julliete - bez problemu. Następna jest Amanda. W połowie drogi zaczepia rękawicą o bloczek i traci równowagę. Jest przerażona, krzyczy, wisi głową w dół. Peter rusza jej na pomoc. Szybko łapie ją i dowozi bezpiecznie na linie na drugi brzeg. Amanda dziękuje mu. W tym momencie Peter pyta ją, czy zebrała już materiały do artykułu. Mówi jej, że nie mają nic do ukrycia. Amanda próbuje się bronić mówiąc, że ta szkoła jest niebezpieczna. Na to Daisy opisuje jej swoją matkę, która codziennie odbierała ją ze szkoły pijana i prowadziła samochód. A ta szkoła to najbezpieczniejsze miejsce jakie zna. Auggie dodaje, że oni nie pozwolą, by wszystko zepsuła.
Grupa jest na tyle blisko celu, że warto go osiągnąć. Ruszają dalej - już widać szczyt. Kat pierwsza wchodzi na samą górę. Są tam zawieszone linki a na nich mnóstwo proporczyków. Kat i Peter machają do reszty grupy w dole.
Po powrocie Peter znowu rozmawia z Amandą. Próbuje jej wytłumaczyć, że dzieci giną wszędzie. Te dzieci nie miałyby dokąd pójść, gdyby nie było takich szkół, jak ta. To nie sztuka robić sensację z niepowodzeń, ale dostrzegać drobne sukcesy.
Peter zawiadamia Shelby, że znowu dzwoni jej mama. Shelby nie chce rozmawiać, ale za namową Petera zgadza się. Po rozmowie telefonicznej idzie do Scotta i mówi mu, że jej ojczym nie umrze. Scott jest teraz przekonany, że to, co Shelby opowiedziała Amandzie, to wszystko prawda. Patrzy w dół. Shelby dotyka jego ręki, ale on ucieka od jej dotyku. Shelby odchodzi. Daisy ją pociesza, tłumaczy jej, że Scott jest przewrażliwiony i że to nie jej wina. Shelby jej opowiada, że czuje się ciągle brudna, skalana i że nijak nie może tego z siebie zmyć. Daisy jej nie potępia, że sprzedawała się za pieniądze. Wie, że walczyła o przetrwanie. Shelby boi się, że Scott tego nie zrozumie. Daisy odpowiada, że jeśli tak się stanie to znaczy, że Scott nie jest tym, którego szuka. Wtedy Shelby mówi, że Daisy przypomina jej tę dawną przyjaciółkę, która przedawkowała i to jest komplement.

Odcinek 16 - Innocence (31-05-2003)
Scott i Shelby mają razem dyżur w kuchni. Scott jest zły, Shelby próbuje mu tłumaczyć, dlaczego żyła na ulicy. Uważa, że jeśli on tego nie rozumie, to może gdyby sam to przeżył, myślałby inaczej. Ona nie zamierza nikogo przepraszać, jednak oczekuje jego przeprosin, choć mu o tym nie mówi. Scott sam już nie wie, czego chce i ciągle nie rozumie, czego od niego oczekuje Shelby.
Drużyna wspinaczy pod opieką Petera i Sophie przygotowuje się do nowego zadania. Wyjątkiem są Ezra i Kat, oni już mają je za sobą. Opiekunowie wywiozą ich do lasu i pozostawią każdego samotnie na 3 dni, aby mogli przemyśleć swoje życie. Jest jeszcze zimno, wiosna ma dopiero nadejść, więc muszą sami zadbać o siebie, oraz o namiot i jedzenie przygotowane dla nich.
Tuż przed ich wyruszeniem przyjeżdża do szkoły Don, ojciec Petera. Chciał się zobaczyć z synem. Peter żałuje, że ojciec nie zadzwonił i nie uprzedził o przyjeździe. Teraz niestety musi go zostawić, bo zaplanował już wycieczkę dla uczniów. Ojciec próbuje namówić Petera, by zrezygnował z pracy w szkole i zaczął pracować z nim w firmie, jednak syn stanowczo odmawia. Ojciec daje mu papiery i prosi by je przejrzał w wolnej chwili.
Wspinacze i opiekunowie wyruszają a Don zostaje pod opieką Kat i Ezry.
Shelby mówi w końcu Scottowi, że oczekuje jego przeprosin - on nie rozumie, za co ma ją przepraszać.
Wspinacze dochodzą do rzeki, muszą przedostać się na drugi brzeg. W pobliżu nie ma mostu. Juliette ma pomysł - należy przejść przez rzekę tam, gdzie jest najszersza, czyli jest tam najwolniejszy nurt. Peter chwali ją i Jules jest z siebie niezwykle dumna. Auggie dogryza jej mówiąc ironicznie, że wreszcie coś jej się udało.
Daisy i Shelby rozmawiają o nowym zadaniu: Daisy uważa, że samotne rozpamiętywanie przeszłości jest bez sensu, Shelby, że traktuje tę wycieczkę, jak wakacje.
Katherine i Ezra rozmawiają z ojcem Petera. Don jest zmęczony, nie chce jeść ani zwiedzać. Kat mówi mu, że ma taki sam uśmiech, jak jego syn.
Peter przyprowadza uczniów w pobliże chaty w lesie, która ma być ich bazą. Gdyby coś się stało, tu będą na nich czekać opiekunowie. Miejsca biwaków poszczególnych uczniów są w promieniu 3 kilometrów od tej chaty. Zaczyna padać deszcz. Sophie mówi uczniom, że każde z nich ma w plecaku coś przysłane przez ich rodziców, jakąś pamiątkę rodzinną. Młodzi ludzie mają odnaleźć w sobie dziecko. Wychowawcy zostawiają wszystkich po kolei w przygotowanych miejscach i wracają do chaty. Juliette w swoim plecaku znajduje swoją ulubioną lalkę, Auggie - metalowe samochodziki. Daisy znalazłszy nuty pieśni "Amazing Grace" rzuca je w ogień. Nie wiemy, co znalazła Shelby, ale siedzi przy namiocie i płacze, Scott ma piłkę footballu amerykańskiego.
Wieczorem Sophie obchodzi po cichu biwaki uczniów i po powrocie zawiadamia Petera, że wszyscy śpią oprócz Shelby. Peter czyta testament ojca. Dowiaduje się, że razem z bratem są jedynymi spadkobiercami.
Rano Daisy budząc się widzi, że nuty nie spłonęły a tylko trochę się nadpaliły. Bierze je, idzie nad rzekę i śpiewa.
Scott przychodzi do Shelby i widzi, że ta płacze. Ona wciąż czeka na przeprosiny a on ciągle chce wiedzieć więcej, chce wiedzieć z iloma facetami spała... Shelby każe mu odejść.
Don opowiada Kat i Ezrze o dzieciństwie Petera i o tym, że nie miał dla syna czasu, bo praca była dla niego najważniejsza. Spotykał się z synem tylko w czasie przerw na lunch i zabierał na spacer do Central Parku.
Peter dowiaduje się przez radio o pogorszeniu pogody, opiekunowie muszą jak najszybciej przyprowadzić uczniów do chaty.
Don nagle dostaje ataku serca, uczniowie sprowadzają lekarza. Peter dowiaduje się, że ojciec miał zawał i postanawia wrócić do szkoły za wszelką cenę, nie bacząc na burzę. Sophie musi sama zadbać o uczniów. Peter chce dostać się do szkoły jak najszybciej, biegnie, wybiera skróty, jest przekonany, że czas ma tu ogromne znaczenie. Wybiera drogę przez stary most, o mało nie spada z niego do rwącej rzeki, jednak znajduje w sobie siłę, aby nie załamać się.
Sophie sprowadza do chaty prawie wszystkich uczniów, nie może jednak znaleźć Shelby. Daisy tłumaczy Scottowi, że jest egoistą i powinien przeprosić Shelby.
Do szkoły z powodu burzy niestety nie może dojechać karetka ani śmigłowiec. Don jest w ciężkim stanie. Jest przy nim lekarka, ale niewiele może zrobić. Don wie, że umiera. Rozumie jednak teraz lepiej Petera i ideę jego szkoły.
Sophie wraca do chaty bez Shelby. Wszyscy chcą jej szukać, lecz Sophie nie zgadza się. Nie rozumie, dlaczego Shelby opuściła swój namiot. Scott przyznaje się, że poszedł do Shelby i że pokłócili się. Wie, że z jego powodu odeszła, bo bała się, że wróci. Sophie wychodzi szukać jej dalej. Daisy jest wściekła na Scotta i rzuca się na niego ze słowami - "jeśli coś jej się stanie to będzie twoja wina".
Don ma zapaść. Jego serce przestaje bić, oscyloskop pokazuje ciągłą linię. Lekarzowi udaje się przywrócić go do życia, ale wie, że to już nie potrwa długo.
Peter nie ma już sił, ale biegnie dalej.
Auggie przeprasza Jules, że sprawił jej przykrość swoimi słowami. Na zgodę pokazują sobie zabawki z dzieciństwa. Scott prosi Daisy o pomoc. Chce wiedzieć, za co ma przepraszać Shelby. Daisy tłumaczy mu, że ma zrobić to dlatego, że jej nie zaakceptował takiej, jaka jest, że nie pogodził się z jej przeszłością, że jest zajęty sobą i nie dostrzega cudzych problemów. Scott wtedy decyduje się wyruszyć na poszukiwanie Shelby mimo zakazu Sophie. Wie, że on tu trafi z powrotem a Shelby nie. Po długich poszukiwaniach znajduje ją całą przemokniętą i przytula.
Wreszcie Peter dociera do szkoły. Dowiaduje się od lekarki, że ojciec ma tak chore serce, że potrzebował transplantacji już od wielu miesięcy. Jednak bardzo trudno o dawcę. Don nie chciał umierać w szpitalu czekając na niego. Teraz jest nieprzytomny i nie wiadomo czy się jeszcze obudzi.
Scott przyprowadza Shelby do chaty. Daisy stwierdza, że on nie jest jednak tak całkiem do niczego.
Peter siedzi przy łóżku ojca. Jest zmęczony, brudny, ma poranione ręce. Czeka - może ojciec się obudzi.
W chatce, w nocy, Shelby wyjmuje swoją pamiątkę z dzieciństwa - to baletki. Scott spogląda na nią a ona od razu chowa buciki. Teraz jest właściwy czas na przeprosiny.
Don budzi się, cieszy się, że Peter zdążył. Opowiada synowi o Central Parku. Pożegnają się tak, jak wówczas, kiedy ojciec musiał już iść. Umiera... Peter tuli się do niego i płacze.

Odcinek 17 - Daised and Confused (7-06-2003)
Daisy wróży dziewczynom z Tarota. Shelby wychodzi z kart, że czeka ją w życiu wielka zmiana.
Tymczasem rodzice Daisy wychodzą z przyjęcia. Oboje są pijani i wsiadają do samochodu. Prowadzi matka Daisy. Kłócą się. Ojciec uważa, że dziewczyna powinna była wylądować w poprawczaku, Mount Horizon jest dla niej za dobre. Matka jedzie bardzo szybko, ojciec próbuje ją namówić, by zwolniła.
Po wróżbach dla innych Daisy rozkłada karty dla siebie. Wychodzi jej karta "śmierci". W tym samym momencie samochód jej rodziców wpada w poślizg i uderza w drzewo. Ciało matki Daisy zostaje wyrzucone na zewnątrz.
Daisy rozmawia z Peterem. Jej matka nie żyje a ona wydaje się być obojętna. Peter namawia ją, by pojechała na pogrzeb a ona nie ma ochoty. Wychowawca tłumaczy jej, że jeżeli nie pojedzie, to kiedyś będzie tego żałowała. Daisy w to nie wierzy, ale daje się namówić na wyjazd. Sophie ma ją zawieźć, to dość daleko, w Kolorado. Peter również wyjeżdża, tyle, że do Nowego Jorku, uporządkować sprawy po śmierci ojca. Pieczę nad uczniami ma sprawować Roger.
Shelby znajduje karty Tarota w koszu na śmieci. Daisy je wyrzuciła. Opowiada Shelby o tym, że ten wyjazd na pogrzeb to ostatnia rzecz, na jaką ma ochotę. Kiedy miała 7 lat, w dniu, kiedy miała pierwszy dzień szkoły, matka zlizywała z podłogi resztki perfum, bo nie było w domu żadnego alkoholu. Shelby proponuje, że pojedzie razem z nią. Przy okazji mogłaby się stąd wyrwać a Daisy przyda się przyjaciółka.
Juliette dostaje list od matki, w którym ta zawiadamia ją, że przyjedzie do szkoły ze swoim 5 facetem. Jules źle życzy swojej matce i ma z tego powodu poczucie winy.
Katherine wypełnia aplikacje do college'u. Musi wypełnić dokumenty do kilku uczelni, bo nie wiadomo, gdzie ją przyjmą.
Daisy komunikuje Ezrze, że wyrzuciła karty. Przeprasza go, bo wie, że to prezent od niego. Śmierć ją przeraża. Ezra obejmuje ją na pożegnanie przed jej wyjazdem.
Sophie zostawia Rogerowi dyspozycje co do uczniów. Tłumaczy, że Auggie jest dyslektykiem. Okazuje się, że Roger też nim jest. Nauczyciel obiecuje, że wszystkim się zajmie i o wszystkim będzie pamiętał.
Scott żegna się z Shelby. Nie jest najlepiej. Wzrósł między nimi dystans. Shelby uważa, że powinni zacząć wszystko od początku. Sophie, Daisy i Shelby odjeżdżają.
Sophie próbuje porozmawiać z Daisy, uważa, że dziewczyna tego potrzebuje, lecz Daisy nie chce. Shelby zwraca wychowawczyni uwagę, że swoim ciągłym kontrolowaniem i brakiem zaufania sprawia, że nie chcą się przed nią otworzyć.
W szkole na zajęciach Roger zadaje uczniom przeczytanie książki Mary Shelley - "Frankenstein". Mają odnieść ją do swoich przeżyć. Auggie ma lepiej - Roger daje mu książkę na taśmie.
Daisy nie chce nadal iść na pogrzeb. Mówi, że nie czuje żadnych emocji. Dziewczyny prowokują Sophie do osobistych zwierzeń. Sophie broni się, nie chce o sobie mówić. Daisy oskarża ją o pozerstwo, mówi, że wyciąga od nich prawdę a sama nie potrafi się otworzyć. Shelby też przyłącza się do tej prowokacji. Na słowo "hipokrytka" Sophie nie wytrzymuje i mówi, że nie może mieć dzieci. Shelby jest przykro. Wyciąga jednak od Sophie jeszcze coś: Peter nie wie o jej problemie.
Auggie próbuje rozmawiać z Jules o liście, jaki dziewczyna dostała od matki. Jules jest tak rozżalona, że nawet nie chce z nim rozmawiać. Czytając "Frankensteina" czuje się jakby sama była potworem stworzonym przez własną matkę.
Kiedy Sophie z dziewczynami dojeżdża do domu Daisy, ta ostatnia nie czuje się gotowa, by wejść do środka. Pójdzie na cmentarz ale nie chce iść na pogrzeb.
Auggie po przesłuchaniu książki uważa, że dr Frankenstein oszalał, bo jego twór, jego dziecko nie pokładało oczekiwanych w nim nadziei. Kiedy Roger poleca mu zrobić z tego raport okazuje się, że nie musi pisać, może to narysować.
Daisy chce jechać na miejsce wypadku matki. Tam Shelby opowiada jej o sobie. Kiedy jej przyjaciółka przedawkowała, Shelby zabrała jej pieniądze, dokumenty - wszystko. Tamta chciała być anonimowa i taka pozostała.
Daisy ubiera swój gotycki strój, makijaż i idzie na pogrzeb. Nie podchodzi jednak do grobu - obserwuje ceremonię z oddalenia. Ojciec dostrzega ją i robi jej wymówki o strój i makijaż. Tłumaczy jej, że nie jest tą prawdziwą Daisy. Ona odpowiada, że taką ją stworzył. Sophie wspiera ją mówiąc, że wykazała odwagę przychodząc tu.
Roger prowadzi zajęcia poświęcone "Frankensteinowi". Tłumaczy uczniom, że nie wolno poddawać się nienawiści, bo to siła niszcząca. Niszczy nie tylko innych ale także nas samych. Nie wolno przyjmować się tym, co myślą o nas inni. Auggie pokazuje swój obraz, który uczniowie przyjmują brawami.
Kiedy Sophie z dziewczynami już wracają, nauczycielka mówi Daisy, że ta prawdziwa Daisy wcale nie była na pogrzebie, jedynie ta w masce. Daisy postanawia wrócić na grób matki.
Jules przeprasza Auggiego za swoje zachowanie. Zawsze mogła na niego liczyć. Mówi, że wyrzuciła list od matki. Proponuje chłopakowi, żeby byli dla siebie kimś więcej. Auggie trochę się boi, że ona znowu za jakiś czas zmieni zdanie, ale też chce być z nią bliżej. Całuje ją.
Daisy żegna się z matką przy jej grobie. Jest sobą. Mówi, że nie czuje żadnego smutku po jej śmierci. Chce go w sobie odnaleźć i nie potrafi. Rzuca na jej grób swoją "maskę" i nadpalone nuty "Amazing Grace", pierwszą piosenkę, której nauczyła ją matka. Wtedy przyjeżdża jej ojciec. Sophie namawia Daisy, by z nim porozmawiała. Nie pił "już" od 2 dni. On uważa, że były kiedyś w ich życiu szczęśliwe chwile, ale ona tego wcale nie pamięta. Ojciec zapewnia ją, że jej matka mimo wszystko naprawdę ją kochała. On na swój sposób też. Daje jej album ze zdjęciami. Daisy odchodzi bez pożegnania.
Już w samochodzie Shelby namawia Daisy, by otworzyła paczkę. Daisy zaczyna oglądać album. Są tam zdjęcia jej z rodzicami z czasów, gdy była jeszcze mała. Są one pełne radości, ciepła i miłości. Daisy przypomina sobie tamte czasy i zaczyna płakać

Odcinek 18 - One of Those Days (14-06-2003)
Trwa próba przedstawienia: Scott, Shelby i Daisy ćwiczą swoje kwestie w "scenie balkonowej" na antresoli. Jest to sztuka napisana przez Ezrę "Bobby Joe i Gillian" na motywach "Romea i Julii" Szekspira. Kwestie aktorskie głównych bohaterów idealnie pasują do rzeczywistej sytuacji pomiędzy Shelby a Scottem. Sceny obserwują inni uczniowie i Sophie. Wszyscy zarzucają Ezrze, że jego sztuka jest plagiatem a Sophie komentuje, że Szekspir przewraca się w grobie. Spektakl przygotowywany jest na "dzień rodziców".
Peter na osobności informuje Shelby, że jej matka chce ją zabrać do domu. Ojczym wymaga stałej opieki, matka pracuje a siostra Shelby musi chodzić do szkoły. Peter próbował namówić matkę Shelby, żeby jej nie zabierała, jednak bezskutecznie. Wierzy jednak, że dziewczyna sobie poradzi. Matka przyjedzie po nią już jutro. Shelby jest zaskoczona i przestraszona, choć stara się tego nie okazywać. Nie wierzy już, by można było jakoś temu zaradzić. Peter jakiś czas temu, po wyznaniach Shelby dotyczących jej ojczyma, zawiadomił kuratorium, ale ona wszystkiego się wyparła. Nie chce, by upokorzono ją tak, jak Scotta. Peter obiecuje jej, że zatrzyma dla niej jej miejsce, ale ona nie chce robić sobie próżnych nadziei.
Do szkoły niespodziewanie przyjeżdża Marc, brak Petera. Peter jest zaskoczony, bo nie widział go od 7 lat. Ich wspólne wspomnienia nie są najlepsze. Kiedy ostatnio się widzieli (nie licząc pogrzebu ojca), Peter był na dnie i prosił brata o pieniądze.
Sophie zaczyna odczuwać bardzo silne bóle brzucha. Tak silne, że nawet nie jest w stanie wziąć środka przeciwbólowego, siada na podłodze i zwija się z bólu.
Shelby spotyka się na próbie ze Scottem. Nic mu nie mówi o swoim wyjeździe.
Daisy znajduje Sophie siedzącą na podłodze w jadalni. Sophie tłumaczy, że to gruczolistość śródmaciczna (endometrioza) i jest to poważniejsze niż myślała. Prosi Daisy, by nikomu o tym nie mówiła i obiecuje, że jutro pójdzie do lekarza.
Shelby rozmawia z Daisy o swoim wyjeździe. Stwierdza, że już nigdy tu nie wróci i że ma 1 dzień na pożegnanie ze Scottem. Chciałaby tyle mu powiedzieć i nie wie, jak to zrobić.
Marc informuje Petera, że w spadku otrzymał spinki do mankietów, kije do golfa i czek na 150 000 dolarów. Jest rozżalony, bo Peter dostał 12 750 000 $. Peter mówi, że chce sprzedać firmę ojca i założyć fundację, żeby pomagać młodym ludziom. Jego brat złości się coraz bardziej. Chce zakwestionować testament.
Wspinacze nie dają spokoju Ezrze nazywając go plagiatorem i porównują każdą scenę jego sztuki z jej odpowiednikiem w oryginale Szekspira. Ezra mówi im, że nigdy nie czytał "Romea i Julii".
Sophie u lekarza dowiaduje się, że ma nieprawidłową budowę narządów kobiecych i to powoduje krwawienie i ból. Lekarz proponuje jej laparoskopię pod narkozą, nieinwazyjny zabieg, w którym wprowadza się kamerę i bada zmiany. W razie potrzeby od razu można zastosować interwencję chirurgiczną. Niestety, to nie przywróci jej płodności. Sophie zgadza się a także postanawia powiedzieć o wszystkim Peterowi w stosownej chwili.
Shelby pisze pożegnalny list do Daisy, chowa go jej pod poduszkę, potem ze łzami w oczach zaczyna się pakować.
Marc próbuje udowodnić Peterowi, że to jemu należy się firma. On, po bankructwie ojca, zajął się nią i wyprowadził z kryzysu. Czuje się oszukany i okradziony przez ojca i brata. Wiedział o chorobie ojca i razem z nim walczył o jego zdrowie przez ostatnie 2 lata. Nie powiedział Peterowi wcześniej o niczym na wyraźne żądanie ojca. Ma żal, że ojciec czekając na transplantację pojechał do Petera, a nie zwrócił się do niego. Uważa, że zasłużył na więcej, na całą firmę.
Shelby nadal nie chce powiedzieć Scottowi o swoim wyjeździe. On jednak czuje, że coś się dzieje nie tak, ale nie wie co. Shelby wie, że nie jest w stanie się z nim pożegnać, właściwa chwila nigdy nie nadejdzie... Sophie z kolei nie wie, jak porozmawiać z Peterem o swoim problemie.
Scott i Shelby próbują scenę pożegnania Bobbiego Joe i Gillian. Traf chce, że słowa wypowiadane przez Gillian idealnie odzwierciedlają uczucia Shelby. Dziewczyna mówi je prosto z serca. Wie, że to najprawdziwsze pożegnanie, ma łzy w oczach. Scott też czuje emocje, chociaż nie wie o niczym. Po zakończeniu sceny Shelby obejmuje mocno Scotta żegnając się z nim. Tak mocno, jakby nigdy nie chciała go puścić. Wie, że jej matka już przyjechała i czeka w biurze Petera. Scott nie rozumie o co chodzi, myśli, że to podziękowanie za dobrze zagraną scenę. Ona jednak mówi "to nie przedstawienie". Potem na pożegnanie dotyka tylko ramienia Daisy. Wychodzi po swoje rzeczy i razem z matką wsiada do samochodu żegnając się tylko z Peterem i Sophie.
Ezra i wspinacze nie mogą się doczekać na powrót Shelby, nie wiedzą, że już odjechała. Scott postanawia ją odszukać. Daisy idzie za nim i mówi mu, że matka zabrała Shelby i ona już tu nie wróci. Scott jest wściekły na cały świat. Dlaczego ona się z nim nawet nie pożegnała??? Zaczyna rozrzucać krzesła i stoliki w sypialni. Kładzie się na łóżku i płacze.
Peter znajduje Marca w knajpie "U Rustiego". Chce z nim zagrać w bilard, chociaż dotąd zawsze przegrywał z bratem.
Wieczorem Ezra przyznaje się Daisy, że zna na pamięć "Romea i Julię", czytał tę sztukę 30 razy. Chciał zaimponować Daisy swoją sztuką. Nie wiedział, jak inaczej to zrobić. Ona jednak mówi, że nigdy nie miała chłopka, nie jest jeszcze gotowa, chociaż Ezra jest dla niej bliskim przyjacielem.
Sophie i Daisy rozmawiają, jak dwie dorosłe kobiety. Sophie zwierza się, że łączy ją z Peterem coś bliskiego i powinna mu powiedzieć o swoich problemach. Boi się, że Peter będzie chciał mieć dzieci a ona go wystraszy swoją bezpłodnością. Sophie następnego ranka będzie miała zabieg.
Peter i Marc grają w bilard. Peter radzi sobie lepiej, niż zwykle. Obaj zaczynają normalnie rozmawiać. Peter zastanawia się nad ostatnią wolą ojca. Uważa, że ojciec celowo jemu zapisał firmę, bo wiedział, że Marc zakwestionuje testament. Może zrobił to, by ich pogodzić? Gdyby wszystko przypadło Marcowi, nigdy nie zamieniliby ze sobą ani słowa. Peter nie chce prowadzić firmy, więc odda ją bratu, ale ten w zamian ma mu odpalić 3 miliony, żeby mógł odkupić szkołę i założyć fundację. Chce też spinki do mankietów swojego ojca. Na pamiątkę.
Rano Sophie wymyka się do lekarza. Peter to zauważa, ale Sophie nie przyznaje się, dokąd jedzie. Próbuje mu zasugerować, że własne dzieci nie są im potrzebne, bo mają te, którymi opiekują się w szkole. On jednak, nie wiedząc o co chodzi, daje jej do zrozumienia, że własne dzieci są dla niego ważne. Obejmują się i całują. Sophie chce się płakać, ale opanowuje się. Mówi mu, że go kocha.
Daisy znajduje list od Shelby:

Kochana Daisy, karty nie kłamały. W moim życiu nastąpiła zmiana, choć nie wiem, czy na lepsze. "Bobby Joe i Gillian" są tu bardzo na miejscu - dwoje kochanków, którzy giną z powodu kłopotów innych ludzi. Od urodzenia ludzie rozkradają naszą duszę, tylko szczęściarzom udaje się przetrwać. Mnie się nie udało. Może przesadzam. Peter i Sophie chcieli, żebym wzięła się w garść. Żałuję tego, jak traktowałam Sophie. Scott w ogóle nie kuma, ale to jego prawo. Kłopot w tym, że go kochałam. Pewnego dnia wszystko zrozumie. Chciałam się wtedy z nim spotkać. Co do pozostałych, cieszę się, że nie muszę już ich oglądać. Ty byłaś najgorsza i chcę ci za to podziękować. Mam wrażenie, że zostawiłam w szkole całą swoją rodzinę. Boję się.

Shelby wraca do domu razem z matką, Boi się przekroczyć próg.
Sophie ma zabieg pod narkozą.

Odcinek 19 - Because It's There (21-06-2003)
Jest wieczór, wszyscy kładą się spać, kiedy do szkoły wraca z rowerowej wycieczki przemoczony Peter. Był przy Wodospadzie Nadziei. Sophie uważa, że od czasu śmierci ojca Peter nie może ani chwili usiedzieć w miejscu, jest uzależniony od adrenaliny. On uważa, że ruch po prostu dobrze mu robi.
Scott izoluje się od grupy, siedzi samotnie i myśli o Shelby. Odejście Shelby sprawia, że wszyscy wspinacze zaczynają myśleć o tym, jak to będzie, kiedy i oni odejdą. Jak przyjmie ich świat?

List Shelby:
Droga Daisy.
Mówią, że wszystko się zmienia a czas leczy rany - nieprawda. Jestem w domu. Znowu ten sam koszmarny sen. Nie wiem, jak sobie poradzę. Najgorsze są noce - mam wrażenie, że zaraz wszystko zacznie się od nowa. Sprawił, że oszalałam a teraz muszę się nim opiekować.

Shelby jest w domu razem z matką i siostrą Jess. Matka szykuje się do pracy a Jess do szkoły, Shelby ma zostać w domu z ojczymem, który jest przykuty do łóżka i opiekować się nim. Matka tłumaczy jej, że on przedtem, kiedy pracował, zarabiał na cały dom. Teraz opiekowanie się nim jest ich powinnością. Shelby próbuje tego uniknąć mówiąc, że musi zgłosić się do nowej szkoły, ale matka ją gasi mówiąc, że jej papiery jeszcze nie dotarły, więc nie ma po co tam iść.

List Shelby cd.:
Jess jest w porządku, chodzi do 8 klasy, ma przyjaciół i dobre stopnie. On jej nie dotykał, chciał tylko mnie. Ranki są spokojne, ale czuję nadchodzący strach. Strach jest wszystkim, co mam. Kim ja jestem? Wystraszoną dziewczynką leżącą w łóżku, uciekinierką z domu, narkomanką, dziewczyną, która łazi po górach? A jeśli jestem tylko tym strachem? Nigdy za niczym nie tęskniłam. Kiedy stąd uciekłam, nie brakowało mi domu. Brakuje mi jednak gór i mokrej ziemi. Brakuje mi was wszystkich. Może lepiej o tym zapomnieć, żeby uniknąć bólu?

Scott jest zły, że Peter pozwolił zabrać Shelby. Daisy próbuje mu wytłumaczyć, że nie miał wyboru, ale on jest zbyt rozżalony by to do niego dotarło.
Do szkoły przyjeżdża dawny uczeń Petera - Spencer. Był także wspinaczem, dziś studiuje. Teraz wybiera się do Tybetu na wyprawę. Peter prosi go, by pogadał trochę z obecnymi uczniami. Spencer mówi im, że po wyjściu nie będzie łatwo, ale powinni pamiętać o tym, czego się tu nauczyli. Potem Peter, Sophie i Spencer spotykają się w knajpie, żeby pogadać o starych czasach. Przy tej okazji Spencer próbuje namówić Petera na wyprawę do Tybetu razem z nim. To kusząca propozycja. Sophie uważa, że to byłoby jak uleganie nałogowi, Peter jednak chciałby spełnić to swoje marzenie.
Ojciec woła Shelby do siebie. Chce z nią pogadać. Cieszy się, że wróciła.

List Shelby cd.:
Teraz wypełnia całe moje życie. Piorę dla niego, gotuję, zajmuję się nim za dnia, myślę o nim w nocy. Kiedy byłam młodsza, był potworem. Jeśli uciekałam, to tylko przed nim. Teraz biegnę do niego, ilekroć mnie wzywa. Sprzątam po nim, karmię go. Kim ja jestem? Kimś, kto się nim opiekuje.

Peter wyrusza z ekipą Spencera na wycieczkę do lasu, aby potrenować. W czasie forsownego biegu zaczyna go boleć kolano. U lekarza okazuje się, że Peter po dawnej kontuzji ma kolano i kości podudzia zespolone drutami. Aż dziw, że jest tak sprawny. Lekarz uprzedza, że za bardzo obciąża nogę a szczególnie kolano. Jeśli nie będzie się oszczędzał, ból nie ustanie a będzie się nasilał. Peter już od jakiegoś czasu nie może zasnąć z powodu bólu, tylko się do tego nie przyznawał. Lekarz zaleca kilka tygodni odpoczynku. Peter jednak nie ma zamiaru tego zrobić. Lekarz proponuje mu lek przeciwbólowy. Peter broni się przed tym bojąc się, że może wpaść w nałóg. Jednak za namową lekarza decyduje się wziąć ze sobą opakowanie i brać lek tylko wtedy, gdy nie będzie już mógł wytrzymać. Gdyby odniósł wrażenie, że uzależnia się, ma natychmiast zawiadomić lekarza.
Peter rozmawia ze Spencerem. Chłopak dziękuje mu za to, że kiedyś uratował mu życie. Chwali poczynania Petera w szkole, mówi mu, że istnienie tej szkoły jest bardzo potrzebne. Potem, kiedy Spencer odchodzi, pojawia się Sophie. Rozmawiają, całują się. Sophie jednak przerywa romantyczny nastrój mówiąc, że musi coś przemyśleć.
Matka Shelby ma do niej pretensje o sposób, w jaki córka traktuje ojczyma. Ma jej za złe, że nie jest w stosunku do niego ciepła i serdeczna tylko obojętna. Potem wychodzi do pracy. Shelby zostaje w kuchni z Jess. Siostra chce się dowiedzieć, dlaczego Shelby uciekała. Nie otrzymuje odpowiedzi. Widać, że Jess także nie myśli ciepło o ojczymie.
Peter ćwiczy mięśnie na siłowni. Musi być sprawny, każdy w ekipie będzie musiał nieść 40-kilogramowy plecak. Potem ćwiczy wspinanie z plecakiem w terenie. Wraca kulejąc, bardzo obolały. Sophie próbuje tłumaczyć Peterowi, że absolutnie nie powinien jechać do Tybetu. Narazi na niebezpieczeństwo całą ekipę. Potem, w swoim domu, Peter nie może zasnąć. Bierze 2 tabletki przeciwbólowe.
Daisy czyta list od Shelby. Scott jest ciekawy, co się dzieje. Daisy daje mu listy do przeczytania.
Peter patrzy na zdjęcie góry, którą ma zdobywać i podejmuje decyzję. Zawiadamia Spencera, że nie pojedzie.
Scott wpada do biura Petera z pretensjami. Chce, żeby Shelby zabrać z domu. Peter odpowiada, że nie może nic zrobić, bo ona nie chciała rozmawiać z kuratorem. Obaj czują bezradność. Potem Scott rozmawia z Daisy. Uważa, że powinni coś zrobić. Ona mu odpowiada, że mogą się tylko modlić.

List Shelby:
Droga Daisy.
Znowu jestem w domu. Ten pokój przywodzi mi na myśl wiele okropnych wspomnień. Warto było tu wrócić tylko ze względu na moją siostrę - Jess. Widzę, że jest na mnie zła.

Spencer żegna się ze wspinaczami, Peterem i Sophie.
Auggie zastanawia się czy pomiędzy nim a Jules jest coś poważnego. Obawia się, że gdyby chodzili do normalnej szkoły, nigdy nie zwróciłaby na niego uwagi. Jules przyznaje mu rację, że poza tą szkołą pewnie nie mieliby szans. Ale ona cieszy się, że tu trafiła, bo inaczej nie przytrafiłoby się jej coś niezwykłego - nie poznałaby jego. Patrzy na niego ciepło i kładzie mu głowę na ramieniu.
Jest noc. Shelby jest sama z ojczymem w jego pokoju. On zasnął przy włączonym telewizorze. Ona patrząc na niego cicho wyrzuca z siebie wszystko, co chciała mu powiedzieć: sprawił, że czuje się brudna, z jego powodu musiała uciekać z domu, teraz jest gotowa walczyć. Zabrał jej wszystko i zachorował i teraz odebrał jej nawet sposobność zemsty. Słyszy to Jess. Mówi, że chciałaby, że umarł, potem zaczyna się pakować. Shelby zaczyna podejrzewać, że nie tylko ją skrzywdzono. Powstrzymuje siostrę przed ucieczką i wyciąga od niej co się stało. Jess płacze, robił jej to samo, co Shelby. Ma pretensję do Shelby, że uciekła i zostawiła ją z nim. Shelby jest załamana, ojczym obiecał, że jeśli ona o niczym nikomu nie powie, to zostawi Jess w spokoju. Ucieka z pokoju Jess, miota się, płacze, bierze do ręki jakieś leki, potem nóż...
Scott modli się o pomoc dla Shelby.
Shelby płacze histerycznie. Potem uspokaja się i budzi matkę. Mówi jej, że musiała widzieć, co robił jej i Jess. Mówi matce, że przychodził do nich każdej nocy a ona nic nie zrobiła. Matka wszystkiemu zaprzecza. Uważa, że ojczym je kocha. Shelby mówi, że teraz będzie się bronić sama. Potem idzie do ojca i mówi, że mogła już wiele razy go zabić, ale to nie byłaby wystarczająca kara. Wzywa policję.
Kiedy przyjeżdża policja Shelby mówi im wszystko. Matka najpierw próbuje ją powstrzymać a potem przyznaje, że to prawda. Kocha córki bardziej niż męża. Wiedziała o wszystkim ale okłamywała samą siebie.

Odcinek 20 - Falling Up (28-06-2003)
Peter nadal bierze leki przeciwbólowe i ma poważny problem z uzależnieniem i przedawkowaniem. Ma halucynacje... Scott rozmawia ze swoją prawdziwą matką o problemach z macochą... Shelby wraca do szkoły ...

Odcinek 21 - Mended Fences (5-07-2003)
David wraca do szkoły po tym, jak jego matka rezygnuje z uczenia go w domu. Zaczyna interesować się Daisy... W szkole rozpoczyna się "Dzień Rodziców"... Scott ma pretensje do Shelby, że nie pożegnała się z nim przed wyjazdem do domu. Chłopak wyznaje ojcu, że nie był molestowany przez macochę, lecz sam zachęcał ją do uprawiania seksu. Matka Juliette pojawia się w campusie w towarzystwie kolejnego, piątego, męża... Shelby przyprowadza do Petera Jess i prosi go o pomoc... Peter oświadcza się Sophie, ale nie otrzymuje pozytywnej odpowiedzi ...

Odcinek 22 - Because I Love You (12-07-2003)
Kończy się rok szkolny. Ojciec Scotta chce zabrać go do domu po tym, jak opuściła go Elaine. Scott i Shelby będą musieli się pożegnać... Sophie mówi Peterowi, że nie chce wyjść za niego, ponieważ nie może mieć dzieci ...

---