464


Kapsaicyna - naturalny lek na nowotwory

OSTRA PAPRYKA

Kapsaicyna znajduje się wyłącznie w ostrych paprykach, jest substancją niszczącą każdy rodzaj nowotworu bez względu na to, jaką część ciała zaatakował. Im ostrzejsza, tym więcej kapsaicyny. Najostrzejszą jest habanero, w Polce niedostępna. Można zastąpić ją papryką chili.

Za Wikipedia: W medycynie kapsaicyna jest stosowana jako lek znieczulający, stosowany zewnętrznie, głównie w maściach zmniejszających ból stawów i mięśni; jest ona dodawana do specyfików w formie ekstraktu z papryki chili.

Obecnie odkryto zastosowanie tej substancji w leczeniu nowotworów. Naukowcy z Nottingham University wykazali, że kapsaicyna pobudza komórki nowotworowe do samozniszczenia, atakując ich mitochondria, które odpowiadają za wytwarzanie energii. Nie uszkadza przy tym zdrowych komórek. Na lek będziemy musieli trochę poczekać.

W przypadku choroby nowotworowej, stosując własną miksturę, zaleca się ostrożność, należy pozostawać pod stałą kontrolą onkologa. Poniżej nadesłany przepis, ale uwaga: przyrządzoną miksturę każdy stosuje na własną odpowiedzialność.

PRZEPIS

Sposób przygotowania specyfiku jest w zasadzie przepisem kulinarnym.

● 1,5 kilograma ostrej papryki obmyć i pokroić na możliwie najdrobniejsze cząstki, razem z gniazdami nasiennymi, bo połowa kapsaicyny znajduje się właśnie w nich. (Należy wykonywać to w rękawiczkach, chroniąc oczy).

● Następnie włożyć pokrojoną paprykę do słoika i zalać 1,5 litrem oleju szlachetnego, najlepiej z pestek winogron lub lnianego.

● Odstawić do zmacerowania w chłodne i zaciemnione miejsce na 7 do 10 dni (najlepiej w lodówce), codziennie kilkakrotnie wstrząsając.

● Po tym czasie zlać płyn do butelki.

● Pozostałe kawałki papryki można dodawać do surówek, co znakomicie poprawia ich smak. Nie należy się obawiać ujemnego wpływu ostrości papryki na przewód pokarmowy.

SPOSÓB ZAŻYWANIA:

Stosować 5 razy dziennie, przed każdym posiłkiem, po 1 łyżeczce do herbaty, popijać wyłącznie maślanką lub mlekiem dla złagodzenia ostrości. Tylko mleko ma właściwości łagodzące. Można też zjeść małą kromkę chleba 4×4 cm, grubo posmarowaną masłem.

Spożywanie kapsaicyny nie daje żadnych skutków ubocznych, ponieważ składniki są naturalnymi produktami spożywczymi. Kapsaicyna doskonale reguluje cały układ, przy okazji nie pozwala się odkładać się tłuszczom, więc na stałe przywraca normalne proporcje sylwetki.

LEKARSTWO NA NOWOTWÓR <>< LEK NA RAKA.

Zamieszczony przez: Romek w: Leki z Bożej apteki|Wieści z róznych stron!

UWAGA! ZANIM PAŃSTWO ZACZNĄ PRZYGOTOWANIE DO SPORZĄDZENIA NALEWKI, PROSZĘ OBOWIĄZKOWO SKONSULTOWAĆ SIĘ Z LEKARZEM PROWADZĄCYM!!!!!!

 

Oto jego treść….
„Szanowna Pani
Proszę się nie martwić o swoje życie, zwalczy Pan nowotwór, stosując podaną metodę praktycznie sprawdzoną na mojej żonie. Od chwili, gdy stwierdzono u niej nadzwyczaj złośliwego guza mózgu bałem się każdego dnia. Lekarze i w ogóle medycyna jest bezsilna wobec tego nowotworu, a właściwie była bezsilna. Nie jestem przesadnie religijny, ale modląc się do Jezusa, w kruchcie kolegiaty w moim mieście, poprosiłem go o takie pokierowanie moim postępowaniem, bym nie błądził. Powtarzam, nie prosiłem GO o uzdrowienie mojej żony, lecz o to by skierował mnie na ścieżkę prowadzącą do uzdrowienia mojej żony. Wierzę, że to ON tę myśl mi podsunął. Po powrocie do domu rozpocząłem poszukiwania w Internecie, zresztą robiłem to przedtem setki razy, ale tego dnia znalazłem prawie natychmiast informację o tym, że kilkanaście miesięcy temu uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyną podawaną wewnętrznie.
Dotychczas stosowano ją zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie i artretyzmie. Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, że chore na nowotwory - zdrowiały. Otóż okazało się, że kapsaicyna, dostawszy się do organizmu poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za podział i rozrost komórek.
Pisząc obrazowo to tak, jak gdyby kobiecie operować macicę, albo mężczyźnie wyciąć jądra. Kapsaicyna nie atakuje zdrowych, normalnych komórek. Informacja była prawdziwie rewolucyjna, ale ja nie mogłem czekać, bo od odkrycia do produkcji leku mogły minąć całe lata, a być może lek nigdy nie zostałby wyprodukowany, bo koncerny farmaceutyczne nie są za bardzo zainteresowane wyprodukowaniem specyfiku całkowicie leczącego organizm. Skąd czerpaliby zyski, gdyby wyleczyli ludzi z najgroźniejszej choroby. Postanowiłem wyprodukować lek sposobem domowym, dawkując go żonie. Wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania. Po czterech miesiącach, przeprowadziliśmy w klinice rutynowe sprawdzenie stanu choroby. Ku ogromnemu zaskoczeniu prowadzącego żonę profesora okazało się, że nie ma w jej organizmie ani jednej aktywnej komórki nowotworowej. Miesiąc temu w dzienniku telewizyjnym usłyszałem informację, że Amerykanie wyprodukowali lek o nazwie kapsaicyna. Pokazano fiolkę i kapsułki oraz poinformowano o cenie. Fiolka ze 100 kapsułkami kosztuje 20 tysięcy dolarów, ale ni można jej nabyć w aptekach, ponieważ leczenie odbywa się w klinice, a więc dodatkowe 20 tysięcy. Bardzo ucieszyła mnie ta informacja, ponieważ potwierdziła słuszność obranej przeze mnie drogi. To tyle wstępu, teraz trochę informacji o kapsaicynie. Kapsaicyna znajduje się wyłącznie w ostrych paprykach. To ona nadaje im ostrość. Im ostrzejsza, tym więcej kapsaicyny. Najostrzejszą jest „habanero”, ale w Polce niedostępna. Ja użyłem papryki „chili”. Związek wytrąca się z papryk, zalewając jakimś szlachetnym olejem i odstawiając do zmacerowania w ciemnym i chłodnym miejscu (najlepiej w lodówce) na 7 do 10 dni, codziennie kilka razy wstrząsając zawartość słoika. Po tym czasie zlać płyn do butelki i spożywać. Pozostałość właściwie można wyrzucić, nadają się do użycia tylko przez kilka pierwszych dni, potem następuje fermentacja.   Nie należy się obawiać ujemnego wpływu ostrości papryki na przewód pokarmowy. Mitem jest opinia, że ostrość szkodzi. Wprost przeciwnie, kapsaicyna doskonale reguluje cały układ wewnętrzny, a dla osób otyłych wręcz cudowny, bo przy okazji nie pozwala się rozwijać tłuszczom, więc na stałe przywraca normalne proporcje sylwetki.

Przepis;
Wziąć 1,5 kilograma ostrej papryki,,,,,,,,,lub
„150 gramów suszonej chili o nazwie “birds eye” “habanero”,,,,,,,,obmyć i pokroić (koniecznie w rękawiczkach, a potem kilkakrotnie umyć ręce. Nie dotknąć oka lub miejsc intymnych) na możliwie najdrobniejsze cząstki, razem z gniazdami nasiennymi, bo połowa kapsaicyny znajduje się właśnie w nich. Zalać w słoiku 1,5 litrem oleju szlachetnego, najlepiej z pestek winogron lub lnianego. Odstawić w chłodne i zaciemnione (lodówka) miejsce na 7 do 10 dni, codziennie kilkakrotnie wstrząsając. Zlać płyn do butelki, używać 5 razy dziennie, przed każdym posiłkiem, po 1 łyżeczce do herbaty. Popijać wyłącznie mlekiem dla złagodzenia ostrości. Tylko mleko ma właściwości łagodzące. Można zjeść małą kromeczkę chleba 4×4 centymetry grubo posmarowaną masłem. Spożywanie kapsaicyny nie daje żadnych skutków ubocznych ponieważ składniki są naturalnymi produktami spożywczymi. Życzę szybkiego wyzdrowienia.

Pozostałą masą wkładam do pojemnika na kostki do lodu, zamrażam i następnie wyjmuję tylko małą kostkę i zużywam do przyprawiania potraw, w ten sposób mam przyprawę na wiele tygodni i nie psuje się.

UWAGA!

Pragnę podzielić się uwagą z własnego doświadczenia, proponuje inną recepturę tzn, wziąć 0,5 kg papryki i zalać 0.5 litra oleju lnianego,{[( a powód jeśli zrobimy nalewkę z 1,5 kilograma papryki, nie jesteśmy w stanie zużyć takiej ilości zbyt szybko, i kapsaicyna zaczyna fermentować )]} a w trakcie używania nalewki wykonać następną porcję również z 0,5 kg. papryki i oleju, i tak trzy krotnie. Zażywanie nalewki bez zmian.

Ps.
Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaką część ciała zaatakował. Przepis podaję bezpłatnie, ponieważ tak przysiągłem swojemu Jezusowi. Moją satysfakcją i radością jest niesienie pomocy innym. Proszę do mnie napisać po wyleczeniu. Serdecznie pozdrawiam”
Może to naiwne, ale bardzo wierzę w tą „substancję” mam nadzieję, że będzie nawet skuteczniejsza (zapobieganie, powstrzymywanie rozwoju i zanikanie raka) niż „Olej Lorenza”

Od administratora; Osobiście widziałem wynik działania tego leku, znajomi, którzy otrzymali ten tekst, zastosowali go, podając swojemu wujkowi, u którego stwierdzono raka prostaty, nastąpiła wyraźna poprawa, poprosiłem by wzięli wyniki przed i po kuracji ,,olejowej chili”, gdy tylko je otrzymam nie omieszkam zamieścić na tej stronce. No i w końcu są to leki z Bożej apteki.

Komentarz.
Znam osobiście twórcę tej mikstury na raka - wiem, że powinno się ją robić z suchej papryk najlepiej z chili ptasie oko - mała bardzo ostra ok 250 tysięcy jednostek kapsaicyny ja kupuje na „ostrej kuchni” zalewam pociętą tylko olejem lnianym i pijemy 5 x po łyżeczce dziennie - z mojego doświadczenia wśród bliskich znajomych to całkowity zanik guza mózgu, zanik guzka w trzustce 0.8×1,9cm u mężczyzny w wieku 80 lat, zmniejszenie się markerów prostaty z 110 do 0,7 - biopsja określiła raka prostaty, ale starszy pan odmówił leczenia i tylko pił kapsaicynę. Z mojego doświadczenia wiem, ze osoby, które maja zaawansowane stadium raka nie chcą pic papryki za nic, osoby zdrowe piją i osoby z małym stadium raka tez piją - ale jeżeli ktoś jest umierający za nic nie będzie pił papryki bo go pali, bo mu nie smakuje itp - rak broni się się przed papryka - a kapsaicyna ma medyczne potwierdzenie działania na komórki rakowe i tak działa - uważam, że skoro rak i tak zabije człowieka to trzeba próbować. Rak płuca w 4 stadium daje tylko ok 7 miesięcy życia i nie ma znaczenia czy chory bierze chemie czy nie i tak umrze - to warto brać paprykę.

Grażyna

A oto poniżej adres na forum na temat dobrego  działania kapsaicyny

http://www.prosalute.info/forum/viewtopic.php?t=1105

Tagi: kapsaicyna, LEK NA RAKA, lekarstwo na nowotwór, leki z Bożej apteki, powstrzymywanie rozwoju raka, przepis na lek na raka, zanikanie raka, zapobieganie rozwoju raka

80 odpowiedzi na "LEKARSTWO NA NOWOTWÓR <>< LEK NA RAKA."

1 | Joanna

16. Październik 2010 o 19:26

0x01 graphic

CZY to lekarstwo skuteczne jest również w przypadku raka płuc?

2 | Romek

16. Październik 2010 o 19:47

0x01 graphic

Otrzymałem ten tekst i moi znajomi zaczęli tę kurację z powodzeniem . Osobiście nie umiem odpowiedzieć jako naoczny świadek takiego faktu, ale w tekście jest takie potwierdzenie że niszczy każdy rodzaj raka bez względu jaka część ciała została zaatakowana, potrzeba być tylko konsekwentny aby brać tak jak podano 5 razy dziennie .

3 | maria

8. Listopad 2010 o 12:53

0x01 graphic

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Chciałbym się dowiedzieć czy ten naturalny lek może uleczyć łuszczycowe zapalenie stawów,pozdrawiam

4 | Romek

8. Listopad 2010 o 19:54

0x01 graphic

Przykro mi ale zdecydowanie nie, http://luszczyce.pl/luszczycowe-zapalenie-stawow/może na tej stronce można dowiedzieć się więcej.

5 | halina

3. Grudzień 2010 o 08:06

0x01 graphic

jestem po mastektomii, i rozpoczynam chemioterapię, mam wobec tego pytanie czy w trakcie chemioterapii mogę zażywać owe lekarstwo?

6 | Romek

3. Grudzień 2010 o 08:21

0x01 graphic

Proszę wydrukować sobie przepis, złożyć wizytę u swojego lekarza, pokazać i zapytać, proponuję to dla spokojności, jak mawiał filmowy Pawlak, moi znajomi i ja stosujemy nalewkę,ja zapobiegawczo,jak również do codziennych potraw, dla dodania ostrości, pomaga mi na inne schorzenia,np. przeziębienie lub zapalenie gardła, czy jamy ustnej, informując tylko lekarza o takiej decyzji, nalewka nie może w niczym zaszkodzić, a tylko pomóc. W końcu są to leki z Bożej apteki, i pilnować by się nie zachłysnąć w trakcie połykania nalewki, bo to nie jest przyjemne. Pozdrawiam Roman

7 | Grażyna

26. Grudzień 2010 o 21:36

0x01 graphic

Znam osobiście twórcę tej mikstury na raka - wiem, że powinno się ją robić z suchej papryk najlepiej z chili ptasie oko - mała bardzo ostra ok 250 tysięcy jednostek kapsaicyny ja kupuje na „ostrej kuchni” zalewam pociętą tylko olejem lnianym i pijemy 5 x po łyżeczce dziennie - z mojego doświadczenia wśród bliskich znajomych to całkowity zanik guza mózgu, zanik guzka w trzustce 0.8×1,9cm u mężczyzny w wieku 80 lat, zmniejszenie się markerów prostaty z 110 do 0,7 - biopsja określiła raka prostaty, ale starszy pan odmówił leczenia i tylko pił kapsaicynę. Z mojego doświadczenia wiem, ze osoby, które mają zaawansowane stadium raka nie chcą pić papryki za nic, osoby zdrowe piją i osoby z małym stadium raka tez piją - ale jeżeli ktoś jest umierający za nic nie będzie pił papryki bo go pali, bo mu nie smakuje itp - rak broni się się przed papryka - a kapsaicyna ma medyczne potwierdzenie działania na komórki rakowe i tak działa - uważam, że skoro rak i tak zabije człowieka to trzeba próbować. Rak płuca w 4 stadium daje tylko ok 7 miesięcy życia i nie ma znaczenia czy chory bierze chemie czy nie i tak umrze - to warto brać paprykę.

8 | mariusz

4. Luty 2011 o 21:06

0x01 graphic

Mam pytanie, czy papryka ma być surowa, czy suszona. Bo 1,5 kilograma w jednym czy drugim przypadku robi dużą różnicę. Pozdrawiam Szczęść Boże

9 | Romek

4. Luty 2011 o 21:12

0x01 graphic

Tak surowa. Pozdrawiam. Ale zachęcam do pierwszej próbki 0,5 kg zalać pół litra oleju lnianego budwigowego.

10 | sylvia

12. Marzec 2011 o 05:50

0x01 graphic

Witam!mam pytanie.od lat cierpię na migreny.słyszę przez te wszystkie lata,ze powody mogą być rożne i próbuje też rożnych naturalnych metod pomocy sobie,jednak najczęściej łapię się za środki przeciwbólowe,które i tak pomagają tylko na chwile.myślę,ze jestem nieźle nimi przytruwa.
czy myśli pan,ze taka kuracja kapsaicynowa oczyści mój organizm z toksyn? ponieważ na przeziębienia zażywam cayenne pieprz,palący smak nie jest mi obcy.
rozumiem,ze w moim przypadku byłaby to profilaktyka+czyszczenie.
pozdrawiam serdecznie,Sylvia.

11 | Romek

12. Marzec 2011 o 20:59

0x01 graphic

Witaj Sylwio! Moje doświadczenie z tego typu bólem jest takie. Oczywiście jak Pani jechałem na środkach przeciwbólowych, nie znając przyczyny bólu. W dzisiejszym zaganianym świecie pośpiech jest ogromny problemem, a stres jest właściwie tak mocno obecny w naszym życiu i przyczyną wielu chorób i bólu. I dalej, uczyłem się poprzez ,,metodę bólu i nie bólu” jakie potrawy wpływają na mój ból głowy, i tak pomału wszystkie wody barwione i gazowane- lepiej, wieprzowina- odstawiona, owoce, także warzywa, które mogą podrażniać jelita, często od żołądka pochodzi ból głowy, teraz zajadam drób, baraninę, wołowinę w zależności od możliwości finansowych. Zwróciłem uwagę na zależność bólu głowy od pogody, i to też ma wpływ. Więc jest tych powodów wiele. Dalsza metoda odtrucia zastosowana przez ze mnie, to badanie ciśnienia, piję ciut mocniejszą kawę z imbirem, gdy mam niskie ciśnienie, i często zamiast po tabletkę przeciwbólową sięgam po 1-2 tabletki Rutinacea Complete. W 2004 roku miałem operację bay-pasów, i po niej bóle głowy minęły, dopiero wówczas zrozumiałem, że powodem było niedotlenienie mózgu i stąd te uporczywe bóle, ale bolały mnie rany pooperacyjne, i ogólnie byłem długo obolały, super ratunkiem na oczyszczenie się z toksyn okazała się spirulina, inaczej algi, ale w czystej postaci, takie ciemno zielone sprasowane algi w nieduże tabletki, przez 9 tygodni po 3×3 tabletki dziennie, efekt niesamowity, nabrałem sił, których nie miałem już wcale, i nabrałem ochoty do życia. Sylwio, powiem Pani, że bardziej bym zachęcam do nalewki czosnkowej, oczyszczą żyły, a algi nie tylko oczyszczą organizm, ale poprawią ilość czerwonych krwinek, a to da lepsze dotlenienie. Także proszę znaleźć czas na wyciszenie się, na takie planowane leniuchowanie, bez TV, komórki, po prostu wy relaksowanie. W moim przypadku najważniejszym powodem wyciszenia się stała się Wiara w żywego Boga, którego uwierzyłem mając aż 42 lata, Pan Jezus zmienił mnie z choleryka w cierpliwego człowieka, i miał Bóg co robić ze mną, proszę mi wierzyć miał dużo pracy, to także stało się powodem, gdzie ten napady bólu ustały, Za to dziękuję Jezusowi, który wysłuchał nie tylko moje modlitwy. Pozdrawiam Roman.

12 | Agnieszka

19. Marzec 2011 o 10:14

0x01 graphic

Mam pytanie moja Babcia jest po wycięciu glejaka mózgu
po podawaniu mikstury ma straszne wymioty lekarze twierdzą że nie ma szans ponieważ jest zaatakowany cały mózg czy mamay podawać nadal preparat czy już nie pozdrawiam Agnieszka

13 | Romek

19. Marzec 2011 o 11:25

0x01 graphic

Zawsze proszę o konsultację z lekarzem, i dopiero po Jego decyzji należy podjąć decyzję podawania nalewki, może warto dawać malutkie dawki na łyżeczce np 1/2 łyżeczki na jogurcie w dużej łyżce, jeśli dalej będą wymioty, to odstawić.

14 | urszula

8. Sierpień 2011 o 07:53

0x01 graphic

Bardzo proszę o odpowiedź. Moja koleżanka jest po wycięciu czerniaka na nodze.Wycinek potwierdził,że jest to czerniak.Czy może stosować kapsaicynę, w mojej rodzinie jest osoba wyleczona z raka płuc tym specyfikiem,co zostało potwierdzone badaniami w klinice,że nie ma śladu raka.Lekarz,który był specyficznie ustosunkowany do tego rodzaju praktyki,uwierzył w skuteczność tej terapii.

15 | Romek

8. Sierpień 2011 o 09:35

0x01 graphic

Witam! W opisie jaki otrzymałem i wstawiłem na moja stronkę jest wyjaśnienie, że kapsaicyna działa na każdy rodzaj nowotworu. Nie jestem lekarzem, ale dostaję wciąż to nowe wiadomości, że ten przepis skutecznie działa, pomimo to zawsze zalecam wizytę u lekarza prowadzącego lub rodzinnego i zasięgnięcie jego opinii i rady,

16 | Krzysiek

4. Wrzesień 2011 o 19:23

0x01 graphic

witam! u mojej siostrzenicy w wieku 2 latka wykryto guza na jajniku”ziarniak” został on usunięty i miała pięć serii chemioterapii ,po chemio terapii miała zrobione prześwietlenie w celu ustalenia czy guz się nie odnawia ,podczas którego wykryto drugiego guza na nadnerczu ,i też ma być on w niedługim czasie usunięty aktualnie nie wiadomo co to jest za rodzaj guza . czy w takiej sytuacji można stosować pańską kuracje dziewczynka ma aktualnie 2,5 roku …. czekam na odpowiedź

17 | Monika

17. Październik 2011 o 12:29

0x01 graphic

Kochani! kto z Was ma gotowy olej? potrzebuję dla dziewczyny33 - letniej, mojej przyjaciółki, z bardzo zaawansowanym nowotworem z przeżutami na płuca, nie tracimy nadziei! chcemy , my jej przyjaciele i siostra z mamą, walczyć o nią , ale każda chwila jest bardzo ważna, czas działa na naszą niekorzyść. Proszę o pilny kontakt, w okolice Wrocławia pojadę osobiście po odbiór, bardzo proszę o pilny kontakt i z góry dziękuję:)

18 | Jola

27. Październik 2011 o 00:24

0x01 graphic

Witam Panie Romanie

Mam pytanie, Znajomy zrobił te nalewkę z oryginalnej habanero+ olej z
pestek winogron ( tutaj w Kanadzie z zakupem habanero nie ma problemu).
Zrobił tej nalewki bardzo dużo, sam ją stosował i naprawdę :komórki
rakowe zostały zabite!!!!.
Ponieważ zostało mu trochę tego leczniczego płynu, wiec moje pytanie
brzmi, : Jak długo można przechowywać już gotową nalewkę i czy nie jest
szkodliwa?Ta nalewka ma już (15 miesięcy) ale jest wciąż przechowywana w
lodowce. Czy jest dobra do zużycia:) Jak Pan myśli?

Pozdrawiam serdecznie

Jola z Kanady

P.S. Naprawde to działa!!!!

19 | Ewelina

30. Październik 2011 o 10:34

0x01 graphic

Witam,

Pani Moniko, mam papryczki habanero, ale jak najszybciej chciałabym się ich pozbyć, bo już koniec zbiorów i trzeba je szybko zebrać póki mrozy nie przyjdą. U nas chora zażywa również ester etylowy wyprodukowany z oleju lnianego, do którego również mam dostęp przez fundację. Problemem może być lokalizacja-Wrocław.

20 | Ewelina

16. Grudzień 2011 o 21:51

0x01 graphic

Witam.
Moja mama od 3 miesięcy pije to lekarstwo z papryki. Miała czerniaka i jest po usunięciu dwóch węzłów chłonnych. Na początku dawkowania było wszystko w porządku, ale od kilku tygodni ma powiekszone węzły chłonne i ją bolą. Czy to może być powodem zażywania tego lekarstwa,czy jest to powrót choroby?
Proszę o radę.

21 | Romek

16. Grudzień 2011 o 22:31

0x01 graphic

Zawsze proszę, aby nalewkę przyrządzić i pić po konsultacji z prowadzącym lekarzem. Od tych osób, które zażywały nalewkę z dobrym skutkiem, wiem, że miewali kryzysy i chęć zrezygnowania, ale obecnie dalej ja używają, pomimo całkowitego wyleczenia, tylko że w mniejszych dawkach.

22 | Bazyli

21. Grudzień 2011 o 10:55

0x01 graphic

Witam!
Czytałem, że lepsze skutki uzyskuje się spożywając dodatkowo czerwone wino zawierające resweratrol.
Mam pytanie : Próbowałem zrobić ten wyciąg olejowy ale papryka zaczęła mi fermentować. Czy taka mikstura nadaje się do spożycia i leczenia?
Jak uniknąć fermentacji?

23 | Romek

22. Grudzień 2011 o 21:52

0x01 graphic

Nalewka w czasie macerowania musi być w ciągu dnia kilkakrotnie pomieszana, by pozbyć się powstających pęcherzyków powietrza, inną przyczyną mogły być niezauważone plamki zepsutej papryczki, a takie często się trafiają.

24 | Magdalena

23. Styczeń 2012 o 00:25

0x01 graphic

Chętnie odkupię gotową miksturę choćby w podstawowej ilości 0,5 litra dopóki nie zrobię sobie sama. Jeśli ktoś z Wrocławia lub okolic może mi odstąpić do bardzo o to proszę!!!.
Magdalena

Do Pana Romka.
Gdzie się kupuje te algi czyli spirulinę, o której Pan pisze, że świetnie oczyszcza organizm. Od 3 miesięcy biorę antybiotyki, nie mogę wyjść z zapaleń i tracę wiarę i nadzieję, że kolejne mi pomogą.
Magdalena

25 | Romek

27. Styczeń 2012 o 16:33

0x01 graphic

Spirulinę kupuję w sklepach z ziołami.

26 | Grazyna

28. Styczeń 2012 o 04:35

0x01 graphic

Usłyszałam o tej cudownej nalewce właśnie dzisiaj,ucieszyłam się ze będę mogla pomoc bliskiej osobie; ktoś mnie jednak poinformował ,że pijąc tą nalewkę ,trzeba odstawić wszystkie inne leki,np, na nadciśnienie tętnicze czy cholesterol.Prawdopodobnie ten ostry napój podwyższa ciśnienie tętnicze,wiec w jaki sposób się ratować przed zagrażającym w tym przypadku,być może,wylewem krwi do mózgu.Proszę o rade.Grażyna z Fl.

27 | stanisław

28. Styczeń 2012 o 08:02

0x01 graphic

Witam. Mam pytanie: czy papryka pepperoni ma takie właściwości co papryka chili? A może to to samo.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedz.

28 | Romek

28. Styczeń 2012 o 14:51

0x01 graphic

Papryczka Pepperoni jest lekko ostra, zalecana jest jednak papryka chili lub habanero. I proszę pamiętać o poinformowaniu lekarza prowadzącego, nie zaczynać kuracji bez konsultacji z lekarzem, szczególnie przy nadciśnieniu.

29 | Romek

28. Styczeń 2012 o 14:56

0x01 graphic

Witam! Pani Grażynko, zanim rozpoczniemy robić nalewkę, zalecam za każdym razem konsultację w lekarzem prowadzącym, to wręcz obowiązek, On poradzi najlepiej. Pozdrawiam!

30 | Magdalena

31. Styczeń 2012 o 13:58

0x01 graphic

Panie Romku,
czy spirulina jest bezpieczna przy chorobie nowotworowej?
Jest tam ponoć dużo witaminy B12, a ta może rozwijać wszystkie komórki rakowe również.

31 | Romek

1. Luty 2012 o 23:02

0x01 graphic

Uważam, że tak. Mam ostatnio za mało czasu, aby mocno s ie w ten temat zagłębić, ja mam osobistą tylko pozytywną ocenę spiruliny, zajadam ją od 5-6 lat ze znakomitym skutkiem, dlatego zachęcam do jej spożywania. Kapsaicyna zabija system rozrodczy, więc co się ma tak naprawdę karmić, jak te rakowe komórki zanikają, bo nie są wieczne.

32 | Grzegorz

2. Luty 2012 o 17:00

0x01 graphic

Proponuje państwo czopki chelacyjne ktore usuwaj ciężkie metale z organizmu.

Do pana Romana pytanie

Co jest przyczyna ze papryka sfermentowania ?

33 | Romek

3. Luty 2012 o 21:05

0x01 graphic

Witam! W czasie macerowania nalewki ważne jest by nalewka była kilkakrotnie w ciągi dnia mieszana. To powoduje usuwanie pęcherzyków gazów, jakie powstają w pojemniku, na ogół to jest słoik, który powinien stać cały czas w lodówce przez cały czas użytkowania, a papryczkę, która zostaje po wyciśnięciu nalewki zamrażam, w małych porcjach, np.w pojemniku na kostki lodu. Jeśli pozostawimy papryczkę w słoiku, po kilku dniach fermentuje. Ważne jest by nie stosować papryki, która ma choćby ślady zepsucia. Roman

34 | Anetta

6. Luty 2012 o 16:01

0x01 graphic

Witam, to informacja dla pani Magdy z okolic Wroclawia. Jeśli Pani jeszcze potrzebuje, to pól litra mogę odstąpić. Zrobiłam dla Taty więcej i proszę o kontakt emailowo. Mój Tata choruje na raka przełyku, na operację JuZ jest za późno. Pokladam nadzieję w kaosaicynie. Dziekuje za informacje o tym specyfiku. Mam nadzieję, ze mojemu Tacie pomoże. Pozdrawiam

35 | Magdalena

6. Luty 2012 o 23:10

0x01 graphic

Pani Anetko już mam, w sensie już sobie zrobiłam i piję. Niech Pani leczy tym Tatę i jak Pan Romek mówi plus modlitwa, aby Pan Jezus wspierał to leczenie. Ja próbuję na sobie, jak będę miała dobre wyniki, to napiszę, że działa lub nie.
Chciałam prosić osoby, którym to leczenie pomogło, aby chętniej wypowiadały się na forum, bo to może budować wiarę podczas kryzysów, które ja np. mam każdego dnia jak na razie.
Pozdrawiam Magdalena

36 | Kasia

11. Luty 2012 o 15:15

0x01 graphic

Dzien Dobry,

Tutaj Kasia. Potrzebuje kapsycynowa nalewka dla mojego taty z okolic Nysy na okres 7 dni zanim uda na sie zakupic papryczke i wyprodukowac te nalewke.
Wlasnie dowiedzielismy ze rak poprzerzucal sie na mozgu w liczne miejsca, wiec radiacja nie wchodzi juz w gre.

Jezeli ktos bylby w stanie podzielic sie swoimi zapasami, abys mogli zaczac kuracje jak najszybciej to bedziemy dozgonnie wdzieczni.

Podrawiam wszystkich.

Kasia

37 | ewa

19. Luty 2012 o 08:07

0x01 graphic

Proszę o pomoc. Czy ktoś ma nadmiar takiej nalewki jestem ze Słupska.Mój jedyny brat choruje na raka pęcherza,prawdopodobnie jest też na płucach.Czy ktoś może mi pomóc zanim moja będzie gotowa?

38 | Anna

19. Luty 2012 o 16:33

0x01 graphic

Macerat olejowy (olej z pestek winogron) surowej papryki chili już w ciągu 6-tygodni zażywania spowodował u mojego syna zniknięcie guza złośliwego z płuca (guz był już drugim z kolei przerzutem). Skutek zażywania kapsaicyny został udokumentowany ponad wszelką możliwość (tomografia po zakończonej chemioterapii, na której guz był wyraźny i ponowna tomografia 3-miesiące później- z czego tylko 1,5 dostawał tylko kapsaicynę (żadnych innych medykamentów ani suplementów diety - na której guza nie ma - pozostała tylko blizna).

39 | Magdalena

19. Luty 2012 o 16:53

0x01 graphic

Pani Ewo, ja kiedy zrobiłam tą miksturę nawet trochę inaczej, zamiast drobniutko kroić na co nie miałam sił aby stać i kroić, zmieliłam przez maszynkę i normalnie odlałam do malutkiego słoiczka po przecierze z pomidorów(jednorazowa porcja)i piłam już od następnego dnia zanim mi się tamta zmacerowała. Proponuję podobne rozwiązanie. Ta jednodniowa była już bardzo ostra.
I tak do tej pory całość jest w butelce po oleju lnianym, a w małym słoiczku trzymam do codziennego dozowania, a po wybraniu na nowo dolewam kolejną porcję na parę dni.
To jest mój pomysł, może się przyda.
Pozdrawiam

40 | ewa

20. Luty 2012 o 10:31

0x01 graphic

Pani Magdaleno,bardzo dziękuję i też tak zrobię.proszę mi jeszcze powiedzieć jaką papryczkę pani kupiła i czy mikstura musi stać pod przykryciem.Życzę Pani z całego serca aby się udało.Pozdrawiam

41 | Magdalena

20. Luty 2012 o 23:27

0x01 graphic

Witam Ewo, cieszę się że mój pomysł się Pani spodobal.
Specjalistą od nalewki jest Pan Roman. Ja po zmieleniu i zmieszaniu z olejem lnianym wlałam do 2 słoików, bo w jeden mi się nie zmieściła, zakręciłam i dałam na dolną półkę do lodóki i wstrząsałam jak w przepisie może nawet mniej bo czasami zapominałam. Po około 8 dniach przecedziłam przez sito i wlałam do butelki po oleju lnianym w której wszystko się zmieściło. Nie nałożyłam na ręce rękawiczek i przyznam że lewa ręka, którą wciskałam paprykę do maszynki piekła mnie całą noc i jeszcze w dzień, ale to nic, bo to zdrowa kapsaicyna.
Pozdrawiam Madzia

42 | Magdalena

20. Luty 2012 o 23:30

0x01 graphic

Zapomniałam o papryczce, ja mieszkam we wrocławiu i z kupieniem papryczki nie ma problemu, kupiłam tą szerszą nie cieniutką chyba habanero.

43 | Maria

25. Luty 2012 o 16:25

0x01 graphic

Witam, mam pytanie do Pana Romana: czy tą nalewkę z papryczek habanero można stosować u osoby starszej z nowotworem kiszki stolcowej ale osoba ta cierpi również na kamienie w woreczku żółciowym- czy to nie spowoduje ataku kamieni?

44 | Romek

25. Luty 2012 o 19:56

0x01 graphic

Cóż! Proszę zadać to pytanie lekarzowi prowadzącemu, za każdym razem zaznaczam, aby stosowanie nalewki zacząć stosować dopiero po konsultacji z lekarzem rodzinnym lub prowadzącym.

45 | Magdalena

29. Luty 2012 o 20:54

0x01 graphic

Witam, ostatnio moja przyjaciółka powiedziała mi, że miała kamienie zółciowe i miała iść na operację, którą odwołała z powodów rodzinnych. W międzyczasie zaczęła spożywać ostropest, który oczyszcza wątrobę i po około 3 miesiącach poszła na powtórne badanie USG i aż lekarka nie mogła się nadziwić, ponieważ kamienie zniknęły. Tak więc ostropest leczy wątrobę a także usówa kamienie żółciowe. Trzeba te pesteczki zmielić i spożywać najlepiej z olejem lnianym.
Pozdrawiam

46 | Stanisław

5. Marzec 2012 o 15:32

0x01 graphic

Witam.
Panie Romanie mam straszne mrowienie w dłoniach i stopach tzw. pieczenie stóp, czy to może być następstwem używania nalewki z papryki chili?
Pozdrawiam

47 | Romek

5. Marzec 2012 o 19:08

0x01 graphic

Panie Stanisławie! Proszę do mnie napisać na podany w kontaktach e mail, tak jak z innymi nowościami naturalnych leków, co rusz mamy jakieś niespodzianki, miałem podobne kłopoty ze stopami przy braniu innych leków, opiszę je w e mailu. Pozdrawiam. Roman

48 | Izabela

28. Marzec 2012 o 08:11

0x01 graphic

Proszę o pomoc. Moj tata ma raka przełyku czy tę nalewkę można używac i przy tym raku?

49 | Romek

28. Marzec 2012 o 18:36

0x01 graphic

Zawsze trzeba próbować.

50 | Danuta Kowalcze

16. Kwiecień 2012 o 17:26

0x01 graphic

Macie racje.

51 | Mariusz

20. Kwiecień 2012 o 16:10

0x01 graphic

Witam moja mama raka płuca jednym z objawów to uciążliwy kaszel mama spróbowała łyżeczkę nalewki z papryczki chili ale z powodu tego kaszlu po spożyciu trudno mamie było złapać oddech czy w tym przypadku można stosować tą miksturę czy nie zaszkodzi czy można złagodzić ostrość tej nalewki w trakcie przyjmowania proszę o odpowiedz.

52 | Romek

20. Kwiecień 2012 o 20:46

0x01 graphic

Jest mi w tym przypadku bardzo trudno dać odpowiedź, spotkałem się z taki przypadkiem u mojego przyjaciela, był też chory na raka płuc , który po paru dobrych tygodniach, które przedłużyły Mu życie o 9 miesięcy, choć lekarze dawali tylko kilka tygodni, po prostu nie chciał pić, bo Mu nie smakowało już. Tu widzę inny problem z kaszlem, a nalewka jest ostra i może potęgować kaszel, proszę skonsultować tę sprawę z lekarzem prowadzącym, choć w opisie zalecam za każdym razem najpierw konsultację z lekarzem, zanim zaczniemy robić nalewkę.

53 | Damian

22. Kwiecień 2012 o 23:55

0x01 graphic

Witam mój tata ma raka prostaty z przerzutami do kości i do mózgu aktualnie jest osoba leząca stosowane są tylko leki przeciwbólowe..posiadam paprykę suszona 200gr z Francji o nazwie „piment fort entier” bo nie moglem dostać surowej czy możne być taka papryka suszona?jeżeli tak to jaka ilością oleju z pestek winogron zalać na 100g pokrojonej papryki?i czy się nadaje
pozdrawiam z P.Bogiem

54 | Romek

23. Kwiecień 2012 o 21:29

0x01 graphic

Witam! NA dole stronki jest link do forum, tam znalazłem komentarz, gdzie ktoś pisał, że właśnie zastosował suszoną paprykę chyba 250 gram na 0,5 litra oleju, więc chyba można tak zrobić,

55 | Ania

25. Kwiecień 2012 o 11:38

0x01 graphic

Witam! Chciałabym zapytać: Chcę zrobić nalewkę z suszonej papryki “birds eye” (zamówiłam 150g) z 0,5l Oleju lnianego. Ile muszę dac tej suszonej papryki? Proszę o szybką odpowiedź. Dziekuję. Ania

56 | Romek

25. Kwiecień 2012 o 18:37

0x01 graphic

W opisie mamy 1,5 kg chili lub 150 gram suszonej na 1,5 litra oleju lnianego budwigowego, dłużej można z nalewki korzystać, gdy właśnie z takiego oleju robimy nalewkę., ja proponuje jednak 0,5 kg papryki na 0,5 litra oleju, a wygląda na to, że suszonej powinniśmy użyć 50 gram na 0,5 litra. Sam z suszonej papryki nie robiłem nalewki, proszę się podzielić wnioskami jak zacznie Pani z nalewki korzystać. Pozdrawiam.

57 | Barbara

30. Kwiecień 2012 o 18:12

0x01 graphic

Kochani! mam problem, bo mieszkam w okolicach Wrocławia.. Gdzie mogłabym dostać papryczkę Bird Eye? Bardzo mi na tym zależy, chcę zrobić tą miksturę, mam przerzuty raka… Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź! Z góry dziękuję.

58 | Romek

30. Kwiecień 2012 o 21:13

0x01 graphic

Basiulka! Witaj, mój znajomy od 2 lat stosuje papryczkę chili, i ma zadowalające wyniki, może też być habanero, ostrzejsza niż chili, tyle że może aby nie było przerzutów, stosować nalewkę możliwie cały czas, tak jak mój znajomy, miał raka prostaty, dzisiaj ma wciąż super wyniki, ale piją nalewkę codziennie. Pozdrawiam Roman

59 | betka

6. Maj 2012 o 14:25

0x01 graphic

P. Romanie jestem w bardzo trudnej sytuacji, dziecko 12 miesięcy i ma nowotwór mózgu, lekarze dają niedużo szans, czy jest podanie nalewki tak małemu dziecku i w jakich proporcjach by trzeba było podać. Bardzo proszę o pomoc w ratowaniu tego dziecka. Pozdrawiam Betka.

60 | Romek

6. Maj 2012 o 20:31

0x01 graphic

Wiem, że zadaje Pani to pytanie szukając jakiegokolwiek ratunku dla swojego dziecka. Odpowiem prosto-dorośli rezygnują z tej nalewki, bo tak jest mocna w swym smaku. Na pewno bym nie eksperymentował z niemowlęciem, na pewno dziecko jest pod opieką lekarza onkologa, i On wie jak pomóc Pani dziecku. Jestem protestantem i każdego dnia możemy się modlić do Boga w imieniu Jezusa Chrystusa o chorych i to czynimy, kładąc na chorych ręce lub namaszczając olejem z wiarą,że Bóg ma moc uzdrawiać, I powiem tak, doświadczamy Bożego działania, ale czasami jest tak, że Bóg widzi przyszłe dni, a człowiek nie i czasami w pokorze zgadzamy się z Jego wolą, nawet jeśli oznacza to,że ktoś nam bliski odchodzi. Pochowałem całą rodzinę,mamę, ojca, siostrę i syna, ale Bóg pomógł mi to przejść w pokorze, bo On wie co jest najlepsze do naszego życia i może dzięki tak trudnym przeżyciom mogę być blisko z tymi, którzy niosą taki ból jak Pani, trud głębokiej troski w codziennym życiu. Proszę wszechmocnego Boga o Jego wolę do Pani życia i Jej rodziny. Roman

61 | betka

7. Maj 2012 o 12:40

0x01 graphic

Dziękuję panu za takie silne wsparcie w postaci tego listu, jestem osobą wierzącą i wierzę w moc Bożą jeszcze raz dziękuję Betka.

62 | Wiktor

17. Maj 2012 o 20:43

0x01 graphic

Witam wszystkich mam 27 lat choruje na nowotwór tarczycy z przerzutami do płuc lekarze nie chcą już mnie leczyć bo wykorzystałem wszystkie dawki jodu 131 i choć działa zakończyli moje leczenie czytając wasze wpisy postanowiłem zrobić nalewkę kupiłem olej wysokiej jakości i szukam papryczek w naszych poznańskich marketach nie mogę dostać chili są tylko pepperoni jeśli ktoś wie gdzie mogę kupić papryczki proszę o pomoc mieszkam w poznaniu pozdrawiam

63 | Romek

17. Maj 2012 o 21:05

0x01 graphic

Witam Cię Wiktor, przykro mi, że to Cię spotkało, moi znajomi zamówili papryczkę chili przez internet, może tą drogą ja otrzymasz. Roman

64 | Wiktor

17. Maj 2012 o 21:38

0x01 graphic

dzięki Romku znalazłem i zamówiłem Chili suszone Birds Eye czili na 150 gram dać 1,5 litra oleju ??? od 1 czerwca zaczynam kuracje póki co czekam na zamówienie i zrobie nalewke i będe opisywał co miesiąc samopoczucie oraz po każdych badaniach w szpitalu wyniki 0x01 graphic
Nie ma co się bać teraz niech boi się rak pozdrawiam wszystkich walczmy!!!

65 | Romek

18. Maj 2012 o 21:11

0x01 graphic

Witaj Wiktor, przyjmij proszę taką radę, nie rób od razu nalewki ze 1,5 litra oleju lnianego budwigowego, bo się potrafi popsuć ale I-wsza porcja 50 gram suszonej chili i 0,5 litra oleju i w ciągu dnia kilkakrotnie mieszaj, to usuwa gazy powstające w czasie macerowania.
jak będziesz widział że pomału się kończy nalewka robisz następną i tak po kolei aż do skutku.
Pozdrawiam

66 | Ewa

23. Maj 2012 o 22:53

0x01 graphic

Witam Panie Romanie i czytelnicy tego blogu. Osobiście zetknęłam się z osobą, która używała nalewkę. Ma ona naprawdę wspaniale działanie ale trzeba ją spożywać bardzo systematycznie. Aby uniknąć ostrego pieczenia i zachłyśnięcia się, dobrze jest mieć pod ręką pół szklanki mleka (najlepiej organicznego) Osobiście uważam że modyfikowany świat żywności wcale nie pomaga chorym w walce. W tym okresie nasz organizm jest jak gąbka i wchłania rożnego rodzaju bakterie co powoduje infekcje. Pozwolę sobie dodać że cytryna z syropem klonowym, odrobina cayenne pepper i woda źródlana to bardzo dobry detox. Wniosek z tego ze ostre papryki maja szerokie zastosowanie.
Dziękuje za istnienie tej strony i możliwości podzielenia się poradami i dobrym słowem Pana Romana
Pozdrawiam i życzę sukcesów w walce.
Ewa

67 | Romek

24. Maj 2012 o 20:00

0x01 graphic

Dzięki, tak! konsekwencja i jeszcze raz, a właściwie dyscyplina i do tego wiara, wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. Pozdrawiam!

68 | Wiktor

28. Maj 2012 o 16:23

0x01 graphic

Witam mój wywar dostaje już piękny czerwonawy kolor w czwartek wieczorem go odcedzam i od piątku stosuje a póki co podjadam sobie papryczki ptasie oko do każdego posiłku po jednej malutkiej.

69 | Mirek

29. Maj 2012 o 20:05

0x01 graphic

Panie Romanie; ja w kwestii „co jest od kogo”;
polecam film „21 gramów”,jeśli uda się Panu go obejrzeć
proszę o refleksję.
A co do papryczki habanero to właśnie przyleciała aż
z Toronto-suszona i tylko 7 gramów,ale spróbuję to
zmacerować.
Pozdrawiam.

70 | Wiktor

1. Czerwiec 2012 o 07:28

0x01 graphic

pierwsza łyżeczka właśnie została skosztowana samak całkiem całkiem nawet nie trzeba popijać mlekiem może to dlatego że bardzo lubie ostre jedzenie jeden słoiczek właśnie rozpoczęty drugi już się robi w lodówce 0x01 graphic

71 | Grażyna

13. Czerwiec 2012 o 21:24

0x01 graphic

Te papryczki (świeże) można kupić w sklepie Macro w Szczecinie, to pewnie w innych większych miastach w Polsce również 0x01 graphic
ponoć kg kosztuje coś koło 130zł 0x01 graphic
pozdrawiam i życzę wszystkim szybkiego powrotu zdrowia

72 | Sylwia

22. Czerwiec 2012 o 16:09

0x01 graphic

Panie Mirku, papryczki habanero można kupić w sieci MACRO.
Pakowane są na tackach pod folią po 125 g. Koszt 12 zł.
Własnie przygotowuję miksturę dla mojej mamy.

73 | Bartek

13. Lipiec 2012 o 21:41

0x01 graphic

Witam wszystkich serdecznie. U mojego tata w tamtym roku wykryli nowotwora tylko nie wiedzą gdzie jest ognisko pierwotne tej choroby. Tato ostatnio traci nadzieję, że kiedyś jeszcze wyzdrowieje.Wybrał dotąd 27 cykli chemii.Jestem na etapie czytania tej strony i jutro mam zamiar zakupić produkty do tego lekarstwa. Oby Wasze komentarze i przepis na to „nowe życie” mu pomogło. Trzymajcie się wszyscy a szczególnie Ci którzy chorują. ZDROWIA

74 | Paweł

14. Lipiec 2012 o 09:52

0x01 graphic

Panie Romanie. Zrobiłem już miksturę . W dwóch słoiczkach 0,5 l .Czy te słoiczki można pasteryzować by przechować na później ? Czy przy raku jelita grubego nie ma przeciwskazań ? Proszę o odpowiedź .

75 | Romek

14. Lipiec 2012 o 19:24

0x01 graphic

Witam! Ja od wielu lat choruję ma ropiejące zapalenie jelita grubego, co końcowym efektem ma być rak jelita grubego. Od dwóch lat podjadam prawie codziennie ostrą paprykę, w miarę możliwości dostania jej jak i finansów, ale efekt jest znakomity, o wiele mniej zaostrzeń, dość dobra kondycja, mniej biegunek i prawie brak krwawień z jelit. Polecam ! A co do pasteryzowania, to nie wiem, proszę spróbować i podzielić się z nami swoimi obserwacjami. Pozdrawiam. Roman

76 | Romek

14. Lipiec 2012 o 19:28

0x01 graphic

Bartku, dwie rzeczy są ważne w takich chorobach, lek oraz systematyczne zażywanie, ale również głębokie przekonanie o skuteczności, jak i własna witalność. A u wierzących wiara w Bożą pomoc, a propos , mój przyjaciel zażywał nalewkę, przedłużyło to Mu życie o 10 miesięcy, lekarze dawali 2 tygodnie, lecz musieliśmy Go niestety pożegnać.

77 | Bartek

15. Lipiec 2012 o 08:35

0x01 graphic

Panie Romanie dziękuję za słowa otuchy „Niech Pan będzie z Wami…”

78 | Bartek

17. Lipiec 2012 o 20:37

0x01 graphic

Witam serdecznie Panie Romanie. Udało mi się załatwić te tabletki z kapsaicyną z USA. Znajoma się tym zajęła bo kilka miesięcy temu jej brat tez umarł na wątrobę,lecz nie brał takich tabletek.I wiedziała skąd można je załatwić.Lekarze po rezonansie powiedzieli,że cała wątroba jest zajęta i nie ma sensu już go ratować.Tato lezy w szpitalu bo dostał zator płuc,lecz dedimery (wskaźniki) spadają, normują się.Tato ma apetyt tylko jedno co mu przeszkadza to bardzo swędzi go ciało.Wiem,że to od wątroby.Mam nadzieję,że tato lat 51 wyjdzie z tego,ma dla kogo żyć. Żona, synowie, wnuki, które go kochają. Czasami wydaje mi się,że to tylko sen.Proszę mi na koniec powiedzieć czy można zażywać tą nalewkę z papryki wraz z tabletkami czy raczej nie mieszać?

79 | Romek

17. Lipiec 2012 o 21:16

0x01 graphic

Dziękuję za wiadomość. Wiem tylko tyle, że te tabletki są wyjątkowo skuteczne, jak zaznaczam prawie każdemu, że ja nie mam żadnego doświadczenia lekarskiego, wierzę w skuteczność kapsaicyny czy to w nalewce czy w tabletkach, logika podpowiada by korzystać z jednego środka, nalewki lub tabletek, ale jak staram się uprzedzać samo zażywanie nalewki należy rozpocząć po rozmowie z lekarzem prowadzącym chorego, tak samo i w tym przypadku zachęcam do takiej konsultacji, no i proszę pamiętać że wiara czyni cuda, i modlitwa do Ojca w Niebie w Imieniu Jezusa Chrystusa, bo tylko to Imię zawiera wieczne Boże obietnice. Pozdrawiam cieplutko,

80 | Lidia

23. Lipiec 2012 o 16:42

0x01 graphic

Nie rozumiem dlaczego ktoś napisał, iż chilli powinno być świeże? Tak się składa, że na bazarach (przynajmniej w moim mieście) nie ma prawdziwej, ostrej chilli a sklepy internetowe oferują chilli suszone albo kruszone. Wybrałam wersję suszoną bo wydaje mi się, że papryka z której usunięto wodę niczym nie różni się od tej świeżej? A może się mylę? Mam też pytanie odnośnie oleju. Czy można stosować (inny niż lniany olej) np. z pestek winogron?



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
464 - Kod ramki - szablon
464
464
464 ac
Vasta, R  (454 464) Temperament
464
464
464
464
464
031 ZN75 2012 Kierzkowskiid 464 Nieznany (2)
MODPATHv4 2 OFR 94 464
464
464
464
464 - Kod ramki - szablon
Nuestro Circulo 464 Robert E Byrne

więcej podobnych podstron