Czarostwo Belladonny - Sny, BM TEORIA I PRAKTYKA


Sny

"Niektóre sny są bardziej prawdziwe niż to, co ludzie zwą rzeczywistością."

                                                    Marion Zimmer Bradley "Kapłanka Avalonu"

0x01 graphic

"Nawet teraz
Noc jest pełna srebrnych źdźbeł deszczu,
A ja poślę swoją duszę, niech ujrzy Twoje ciało."
M. Medici



Czym jest sen?
Fazy snu
O marzeniach sennych
Interpretacja snu
Sny jako odbicie ukrytych pragnień...
Różnice płci
O koszmarach sennych
Rodzaje snów
Znaczenie niektórych motywów sennych.
"Pierwsze kroki w świadomy sen" Janusz Konrad Jędrzejczyk
Fragment książki
Gayle Delaney pt. "Wszystko o snach"
Fragment książki - O inkubacji snów
Donald de Gracia -Używanie snów do wywołania projekcji astralnej
Fragment

Czym jest sen?

Sen jest powtarzającym się regularnie stanem fizjologicznym. Występuje wówczas ograniczenie aktywności i świadomości, zaś nasza podświadomość zyskuje możliwość porozumienia się z nami za pomocą np. symboli. Sen spełnia funkcję regeneracyjną organizmu. Jednak, gdy śpimy nasz organizm przejawia pewną aktywność, która jest związana z zachowaniem w ciągu dnia, emocjami i pamięcią. Sny są integralną częścią życia każdego z nas. Jeśli ich nie zauważamy i nie próbujemy zrozumieć, tracimy cząstkę siebie samych. I marnujemy 1/3 naszego życia... ponieważ tyle mniej więcej czasu przesypiamy.

Fazy snu

Istnieją dwie główne fazy snu. Pierwszą z nich jest REM - stan regularnie powtarzający się, w którym występują szybkie ruchy gałek ocznych. Następną fazą jest stan NREM, który składa się aż z czterech części, różniących się między sobą głębokością snu. Faza NREM występuje zaraz po zaśnięciu i wtedy śpimy najmocniej.

W fazie REM zahamowana jest wszelka aktywność mięśni, nasze ciało jest nieruchome. Jesteśmy zupełnie pozbawieni świadomości. W organizmie, szczególnie w autonomicznym układzie nerwowym, występują zmiany fizjologiczne w postaci różnic w tempie pracy serca i ciśnienia krwi. To w fazie REM, która nazywana jest snem paradoksalnym, nasilają się często wszelkie dolegliwości sercowe u ludzi chorych. Zjawisko to występuje w godzinach porannych, kiedy to śpiąc normalnie w nocy przez 8 godzin o tej porze przebywa się właśnie w takiej fazie snu. W tym czasie występują też marzenia senne. Chociaż ostatnie badania udowodniły, że nie są one obce również fazie NREM.

O marzeniach sennych

Marzenia senne umożliwiają nam przede wszystkim rozładowanie napięć, które nagromadziły się w ciągu dnia, jednak należy także pamiętać o tym, jak są ważne. Istnieje wiele teorii wyjaśniających zjawisko snów. Według Freuda marzenia senne pokazują niezaspokojone pragnienia oraz przebyte konflikty i ważne zdarzenia. Według Junga marzenia senne ukazują pewne aspekty obecnego życia danej osoby oraz jej możliwości. Symbole w snach wskazują, w jaki sposób można dokonać zmian w życiu, na których nam szczególnie zależy. W każdym razie marzenia senne są historyjką, która zawiera elementy zarówno rzeczywistości zewnętrznej jak i psychiki osoby śniącej.

Interpretacja snu

"Sny są językiem Boga. Gdy Bóg przemawia językiem świata, mogę odgadnąć ich znaczenie. Jeśli zaś mówi językiem twojej duszy, to tylko ty jeden możesz je zrozumieć."
P. Coelho

Interpretacja snu jest bardzo trudną sztuką. Ilość symboli, sytuacji i znaczących postaci, jaka może w nich wystąpić, często przytłacza nas i sprawia, że pochopnie rezygnujemy z próby odnalezienia sensu całego snu. Jednak warto się tym zająć, gdyż wielokrotnie nasza podświadomość poprzez sny próbuje nam coś przekazać, coś, co może okazać się dla nas niezwykle ważne.
Snów nie należy traktować dosłownie, gdyż są one przede wszystkim zjawiskiem psychologicznym. Opis snu nie jest tym samym, czym śnienie. Nie każdy ma jednakową zdolność zapamiętywania snów, chociaż można się tego wyuczyć. Dalej znajdziecie sposoby dokonania tego. Sny łatwiej zapamiętują osoby wrażliwe, emocjonalne, kierujące się w życiu intuicją. Aby zinterpretować sen, trzeba posiadać dużą wrażliwość, wyobraźnię, intuicję i wiedzę o człowieku. Najczęściej jednak ludzie interpretują sny szukają gotowej odpowiedzi w sennikach. Zdarza się, że występuje tu zgodność w rozumieniu symboli, ponieważ niektóre z nich mają uniwersalne znaczenie, na przykład: ogień, woda, wąż. Jednak zawsze należy brać pod uwagę indywidualne skojarzenia, ale o tym dalej...

Sny jako odbicie ukrytych pragnień...

Jeśli nie realizujemy swoich pragnień, gdyż uważamy je za dziwaczne lub niemoralne, to mogą się one zacząć przejawiać zamaskowane symbolami w naszych snach. Jest to możliwe dzięki temu, że podczas snu ograniczona jest nasza świadomość i opada wewnętrzna cenzura. W snach psychika może sobie pozwolić na wszystko i tak też się dzieje. Według Freuda często źródłem wielu symboli w snach jest seks. U niektórych osób potrzeby z nim związane obwarowane są wieloma zakazami na jawie i realizują się wtedy we śnie. Wszelkie podłużne przedmioty jak kije, długopisy, parasole, krawaty symbolizują narządy płciowe męskie. Natomiast szafy, skrzynki, pudełka - to narządy damskie. Wchodzenie po schodach, drabinie może być aktem płciowym. Ale pamiętać należy, że teorie Freuda nie zawsze się sprawdzają. ;)

Różnice płci

Sny kobiet i mężczyzn różnią się między sobą, np. w snach kobiecych akcja dzieje się często w znanych im wnętrzach domów. Występują tam częściej osoby pojedyncze i znajome. Przejawiają one dużo emocji i komunikacji werbalnej. U mężczyzn jest prawie odwrotnie. Akcja snu rozgrywa się w otoczeniu nieznajomym, poza domem i charakteryzuje się często dużym poziomem agresji oraz aktywnością fizyczną. Mężczyźni często śnią o grupach ludzi. Ogólnie większość z nas śniąc ma tendencję być ofiarami.

O koszmarach sennych

Najczęściej koszmary senne nękają dzieci. Często przejawia się tu motyw jakiejś katastrofy, w której śniący jest bezradny i ma do wyboru poddać się lub walczy bezskutecznie z niebezpieczeństwem. Jest przerażony. W chwili kiedy potrzebne jest działanie, śniący upada lub nic nie może zrobić. Przeważnie wtedy budzi się. Takie sny mają najczęściej związek z naszymi nerwami. Jeśli powtarzają się, mogą świadczyć o znerwicowaniu osoby. W takim samym stanie mogą być ludzie, którzy odczuwają długotrwały brak marzeń sennych.

Rodzaje snów

Istnieją sny, które są jedynie odreagowaniem napięć i emocji. Niektóre z nich wskazują na niedomagania zdrowotne, inne symbolizują nasze możliwości, kompleksy lub życzenia, a jeszcze inne to po prostu sny prorocze. Wszystkie skłaniają nas do głębokiej refleksji. Sen jest podobny do filmu, jednak o wiele bardziej intrygujący i ciekawy, bo dotyczy nas samych. Szczególne znaczenie mają sny kolorowe, a także te, które się powtarzają. Warto przynajmniej poobserwować i pomyśleć, jakież to symbole przejawiają się w nich i jakiej sfery życia mogą dotyczyć.

Sny fizyczne
Może zacznijmy od tych najzwyklejszych snów, które nazywamy fizycznymi aby odsiać je od snów wartych pokuszenia się o interpretację. Powstają one na skutek wpływu na nas czynników tak zewnętrznych jak i wewnętrznych. Śpiąc odbieramy różne sygnały, które mimo naszej nieświadomości docierają do nas i przeobrażone przedostają się do świata naszych marzeń sennych. Najczęstszymi przykładami snów tego typu są sny wynikające z niezaspokojenia naszych potrzeb fizycznych, czyli powstające na bazie uczucia głodu, pragnienia czy potrzeby oddania moczu. Nasz organizm sygnalizuje nam tę potrzebę we śnie. Np. któż z nas nie zna snów, w których ciągle szuka czegoś do picia i coś nie może niczego znaleźć, a nawet jak się napije to pragnienie męczy go nadal determinując treść snu. To samo, kiedy we śnie szukamy toalety, by pozbyć się parcia na pęcherz. Hmm, odnalezienie jej jest wówczas bardzo trudne, coś nam ciągle przeszkadza. A propos tej kwestii wspomnę jeszcze o osobach cierpiących na moczenie nocne lub posiadających chory pęcherz. Śni im się, że idą do toalety i z ulgą załatwiają swoją potrzebę. Jednak okazuje się czasem, iż miało to miejsce także w rzeczywistości, w łóżku. Pewien pan opowiadał taką historyjkę o chłopcu, który ciągle sikał przez sen do łóżka tłumacząc, że przychodzi wtedy do niego krasnoludek i pyta się go: "Sikamy?" A on odpowiada: "Sikamy" i efekt rano jest znany. Pan poradził chłopcu, by ten powiedział krasnoludkowi "Nie sikamy", gdy ten się pojawi znowu. Chłopczyk tak uczynił, ale wówczas krasnoludek powiedział: "Nie sikamy? No to sr..." i wynik wizyty krasnoludka okazał się jeszcze gorszy. Historyjka ta, choć żartobliwa, ukazuje pewną istotną kwestię: we śnie jesteśmy często podatni na wpływy i komendy, na sugestię. Często nie potrafimy odmawiać. Wracając do snów fizycznych to także choroba może się poprzez nie "odzywać".
Warto wspomnieć jeszcze o czynnikach zewnętrznych jak np. dźwięki z telewizora, budzika, które także mogą wpłynąć na strukturę snu fizycznego. Odebrany dźwięk przeistoczy się w coś innego jednak wówczas nie ma potrzeby doszukiwania się w nim głębszego sensu.
Różne czynniki mogą być odpowiedzialne za przebieg snu w przypadku snów fizycznych. Np. zbyt ciasno zapięta pod szyją piżama może wywołać sen o duszeniu, zaś zbyt ciężka kołdra - o przygnieceniu itd. Nieodpowiednia dieta i problemy z układem pokarmowym także bywają przyczyną koszmarów sennych. Kiedy budzimy się i coś nas boli najpewniej uderzyliśmy się podczas snu, nie jest za to odpowiedzialny stwór, który we śnie masakrował nam rękę. ;P
Znane są eksperymenty sztucznego wywoływania snów fizycznych, np. śniącemu pod nos podkładano coś pachnącego np. perfumy. Potem taka osoba śniła o tym z czym ten zapach się kojarzył: kwiatach, pachnących łąkach etc.

Sny symboliczne
Teraz przechodzimy do charakterystyki znacznie ciekawszej grupy snów a mianowicie snów symbolicznych, w których podświadomość śniącego komunikuje się z nim za pomocą symboli. Sen symboliczny może ukazywać stan naszej psychiki, sytuacji życiowej (nacisk na te aspekty życia, które nie układają się tak, jakbyśmy tego chcieli). Podświadomość stara się nam pomóc ukazując za pomocą symboli wyjścia z kłopotliwych sytuacji, wskazuje, jak możemy sobie pomóc etc. Dlatego też naprawdę warto zagłębić się nieco w symbolikę snu. W snach symbolicznych możemy zobaczyć także projekt przyszłości będący wynikiem naszych obecnych działań lub działań, które podejmiemy: w ujęciu negatywnym i pozytywnym.

Interpretacja snu symbolicznego bazuje na znajomości dopasowania znaczeń symboli. Co nie jest łatwe, gdyż symbole ze swej natury wieloznaczne zyskują na wielości interpretacji w przypadku okoliczności występowania i mogą wówczas przyjmować krańcowo różne znaczenie.

Poprzez sny symboliczne nasza podświadomość stara się nawiązać z nami kontakt i przekazać nam coś ważnego. Do grupy snów symbolicznych należą np. sny powtarzające się i sny wstrząsowe (emocjonalne).

Sny powtarzające się, jak już wyżej wspomniałam, należą najczęściej do kategorii snów symbolicznych. Cechą charakterystyczną takich snów jest, jak sama ich nazwa wskazuje, fakt powtarzalności. Jeśli jakiś sen śnił się nam przynajmniej dwa razy, to możemy zaliczyć go do tej kategorii. Jednym z typu snów powtarzających się jest sen, w którym prawie nic się nie zmienia. Powraca on w niemal niezmienionej formie. Są jednak jeszcze sny, w których powtarza się dane miejsce bądź fakt, np. powraca do nas określony fragment snu i/lub jakiś określony charakterystyczny szczegół przewija się w różnych snach.
Sny powtarzające są bardzo ważne, gdyż przeważnie poruszają bardzo istotny problem dla śniącego. Podświadomość przekazuje nam coś, lecz my nie umiemy odebrać właściwie jej komunikatu. Wtedy próbuje po raz kolejny. Powtarzanie jakiegoś snu może trwać nawet przez bardzo długi okres czasu, ale praktycznie zawsze ustępuje gdy w rzeczywistym życiu rozwiążemy gnębiące nas problemy, które sygnalizowane są poprzez sen.

Sny wstrząsowe, czyli inaczej emocjonalne, wywołują nasze emocje, wywierają na nas duże wrażenie. Jesteśmy po nich wstrząśnięci i musimy dochodzić do siebie. Ten typ snów pamiętamy bardzo dobrze, często z wieloma detalami. Zdarza się nawet, że nie znikają z naszej pamięci nawet przez wiele lat. Sen emocjonalny jest przesycony konkretną emocją bądź emocjami. Poprzez ten sen nasza podświadomość pragnie nam coś wykrzyczeć. Powinno się poświęcić mu wiele uwagi. Zająć się jego interpretacją tak jak i powyższych snów powtarzających się.

Bardzo bliskie snom wstrząsowym są sny karzące, kiedy to nasza podświadomość ukazuje nam nasze błędy, o których istnieniu zdajemy sobie sprawę lub też już nie (tzn. tak głęboko ukryliśmy to, że nasza świadomość nie posiada już tam dostępu). Ukrywamy je przed swoją świadomością w odmętach podświadomości, z których to podczas snów wydostają się na "światło dzienne", byśmy mogli się z nich oczyścić i pozbyć ukrytej winy. Na ogół są to dość łatwe do interpretacji obrazy, jednak im bardziej nasze poczucie winy etc. zostało zepchnięte w mrok zapomnienia, tym trudniej do niego dotrzeć.

Znaczenie niektórych motywów sennych.

0x08 graphic
Sny przedstawiają często ambicje, możliwości, pragnienia i problemy danej osoby. Jeżeli śnimy o tym, że rozmawiamy z ważnymi osobistościami, na przykład z prezydentem lub papieżem, to można przypuszczać, że mamy predyspozycje do obejmowania stanowisk kierowniczych i się tego pragniemy. Kobieta, która w snach ucieka przed mężczyznami, boi się ich, prawdopodobnie realnie ma trudności w relacjach z nimi. Osoby, które w snach przeżywają szczęście, doświadczają uczucia błogostanu, a nawet ekstazy, w rzeczywistości mają wiarę we własne możliwości, są pozytywnie nastawione do świata i dużo mogą w nim osiągnąć. Jednak jest to ogromne uogólnienie, które nie we wszystkich rodzajach snów wydaje się być słusznym. Przyjrzyjmy się zatem symbolice snów.



"Pierwsze kroki w świadomy sen" Janusz Konrad Jędrzejczyk
Fragment książki

Praktyka Inkubacji

Chcąc wywołać sen na określony temat musimy świadomie użyć mechanizmu, który zaobserwowaliśmy analizując powiązania bieżących wydarzeń z naszymi snami. Tematy snów są zdeterminowane naszym stanem emocjonalnym i podświadomymi nastawieniami, pragnieniami i emocjami wywołanymi przez wydarzenia i nasze reakcje na nie w ciągu minionego dnia. Dlatego, aby śnić na określony temat, musimy wywołać w sobie odpowiednie nastawienie i właściwy stan emocjonalny.

Przygotowanie do inkubacji snów musimy zacząć od oczyszczenia umysłu z wrażeń dnia. Chodzi o to, aby przypadkowe myśli, wydarzenia i emocje z minionego dnia nie wpływały na nasze sny. Dlatego przygotowując się do świadomego wywołania snu na określony temat powinniśmy temu poświęcić szczególną uwagę. Wskazane jest zapisanie w kilku zdaniach tego, co robiliśmy i czuliśmy w ciągu dnia. Powinniśmy zamknąć dzień wraz z wszystkimi jego emocjami oraz wyciszyć i uspokoić umysł poprzez relaks i medytację. Kiedy w ten sposób przygotujemy umysł do inkubacji, możemy przejść do jej zasadniczej części. Najpierw należy określić temat danego snu. Musi to być coś, co naprawdę nas interesuje i w stosunku do czego jesteśmy w stanie wzbudzić szczere oczekiwanie i pragnienie. Coś, co naprawdę jest w stanie poruszyć nasze emocje i zaintrygować Mogą to być nurtujące nas pytania, przygoda, którą pragnęlibyśmy przeżyć, cel, na osiągnięciu którego nam zależy. Mogą to być relacje z innymi ludźmi, rozwiązanie frapującego nas zagadnienia itp. Osobiście często wykorzystuję inkubację w celu zdobycia informacji na temat praktyki duchowej, zdrowia czy niepewnych kwestii.

Kiedy już starannie określimy temat na jaki chcielibyśmy śnić, powinniśmy poświęcić jakiś czas na zastanowienie się nad tym wyborem - dlaczego jest to dla nas istotne, dlaczego chcemy się tym zająć, co jest przyczyną problemu i jakie mogą być jego rozwiązania, przesłanki - zwróć uwagę na emocje i odczucia z tym związane. Przemyśl dokładnie całą sprawę, zapisując możliwie najwięcej, co pozwoli ci ukierunkować umysł i emocje na zamierzony temat - jest to zasadniczy element inkubacji snów.

Następnie możemy spróbować znaleźć jakiś przedmiot, który kojarzy nam się z zamierzonym tematem snu. Może to być zdjęcie, pamiątka itp. Możemy też wykonać jakiś rysunek. Kiedy dobierzemy już przedmiot, powinniśmy wziąć go do ręki i zastanowić się nad tematem zamierzonego snu i tym, w jaki sposób wybrana rzecz się z nim kojarzy. Ma to na celu wzmocnienie psychologicznego związku między tematem a tym przedmiotem. Zwróćmy szczególną uwagę na emocje i uczucia towarzyszące wybranej przez nas treści. Powinny to być myśli pozytywne. Potem odkładamy ten przedmiot i nie zastanawiamy się już nad nim do końca dnia. Wieczorem umieszczamy przedmiot przy łóżku, tak abyśmy mogli patrzeć na niego zasypiając. Zdarzało mi się wywoływać sny na określony temat poprzez samą koncentrację na zdjęciu przed zaśnięciem.

Kolejnym krokiem jest zwiększenie naszej motywacji. W tym celu powinniśmy spokojnie usiąść nad kartką papieru, na której zapisaliśmy motyw przewodni naszego snu, umieścić przed sobą przedmiot go symbolizujący i zastanowić się, dlaczego ten temat jest dla nas ważny i czego oczekujemy po naszym śnie. Nie powinno to być zawarte w jednym zdaniu. Należy włożyć w to nieco wysiłku, aby uświadomić sobie i rozwinąć naszą motywację. Istotne jest, aby intencja była szczera, ponieważ im więcej damy z siebie, tym lepszy osiągniemy efekt. Zaś jeśli nie udowodnimy sobie, że naprawdę nam na tym zależy rezultaty też nie będą imponujące. Nie warto skupiać się na szczegółach zamierzonego snu. Należy nadać mu tylko kierunek i temat, a skoncentrować się na motywacji i oczekiwaniach z nim związanych. Nie powinniśmy też w opisywaniu naszych motywacji dążyć do zamknięcia tematu, lecz wyraźnie go zaznaczyć, spostrzec różne przesłanki itp. Kiedy już to zapiszemy, odkładamy kartkę i od czasu do czasu w ciągu dnia wracamy myślą do tych argumentów, próbując znaleźć nowe, bądź rozwinąć już istniejące nie zapisując ich.

Wieczorem, kiedy nadchodzi okres przygotowań do snu, powinniśmy szczególnie dokładnie oczyścić swój umysł z pragnień i emocji minionego dnia, aby to nie one inkubowały nasz sen. Pomyślmy, o czym i dlaczego chcemy śnić dzisiejszej nocy. Warto podejść do tego emocjonalnie, aby wzbudzić pragnienie śnienia na określony temat. Następnie zostawiamy ten wątek i nie myśląc już o nim medytujemy i wykonujemy przygotowanie do snu. Przy łóżku, tak abyśmy mogli go obserwować zasypiając, umieszczamy nasz przedmiot symbolizujący tematykę zamierzonego snu.

Kładąc się spać umieszczamy pod poduszką naszą karteczkę z zapisanym tematem i obserwując nasz przedmiot relaksujemy się i zasypiamy, oczekując pojawienia się snu na wybrany temat. Można zastosować praktykę oddechową opisaną w rozdziale o pamiętaniu snów i w ten sposób zasnąć. Możemy również kierować uwagę na symboliczny przedmiot.

Nie powinniśmy się zrażać, jeśli za pierwszym razem nasz sen będzie tylko luźno związany z zamierzonym tematem lub związku tego nie znajdziemy. Przeanalizujmy go pod tym kątem i spróbujmy określić, co wywołało ten sen. Z czasem, kiedy wyczujemy dokładnie zależności emocjonalne między tym co robimy a tematyką snów, nasza zdolność indukowania znacznie się poprawi. Kiedy nabierzemy wprawy, indukowanie określonego snu nie powinno stanowić specjalnego problemu. Najistotniejsze jest tu wytworzenie właściwego nastawienia emocjonalnego. Możemy również wspomagać się autosugestią, to bardzo pomaga, zwłaszcza na początku. Powinniśmy poświęcić odpowiednią ilość czasu na rozwinięcie zdolności ustawiania śnienia i spróbować wypracować określony rytuał, stałą procedurę postępowania złożoną z najskuteczniejszych w naszym przypadku metod i modyfikacji określonych technik inkubacji oraz przygotowania do snu. Nie powinniśmy się wahać przed użyciem jakichkolwiek sposobów, jeśli obserwujemy ich skuteczność w naszym przypadku. O niektórych z nich powiem później.

Znaczenie inkubacji snu
Nauczenie się inkubacji snu jest bardzo istotne z punktu widzenia pracy ze snami, ponieważ pozwala pracować z określonymi problemami, wywoływać kolejne sny pogłębiające zrozumienie danego tematu, jaki np. pojawił się we wcześniejszym śnie i używać ich do rozwiązywania nurtujących nas problemów. Jeśli nabędziemy w tym pewnej biegłości, możemy użyć tej umiejętności do wywoływania świadomych snów i indukowania w nich określonych działań. Bez zdolności inkubacji snu nasza praca czy to ze zwykłymi, czy to ze świadomymi snami będzie bardzo ograniczona i nie uda nam się wykorzystać nawet części drzemiącego tu potencjału. Nasza wewnętrzna mądrość przemawia do nas w snach.

Chińczycy nazywali sny zapomnianym językiem bogów. Wiele tradycyjnych kultur wyznawało podobne poglądy zrodzone z wiekowych doświadczeń i obserwacji. Inkubację snów można więc określić mianem sztuki zadawania pytań bogom, na które odpowiadają oni tym językiem. Tenzin Wangyal Rinpocze powiedział na jednym ze swoich wykładów, że nie potrzebujemy psychoterapeutów i psychoanalityków, jeśli nauczymy się słuchać naszych snów. Udzielają nam rad i mądrości nie osiągalnej dla najlepszego psychoanalityka. Jest to szczególnie słuszne w odniesieniu do inkubowanych snów. Z tych względów, jeśli myślimy poważnie nad rozwojem wewnętrznym, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na nauczenie się świadomej inkubacji snów. Czas poświęcony na opanowanie tej sztuki nie będzie czasem straconym, a może się okazać najlepiej zainwestowanym czasem w naszym życiu. Może to być najbardziej wartościowa rzecz jakiej się nauczyliśmy. Należy też pamiętać, że umiejętność inkubowania snów odgrywa istotną rolę w procesie rozwijania świadomego śnienia. Dlatego szczerze zachęcam do opanowania tej umiejętności.


Gayle Delaney pt. "Wszystko o snach"
Fragment książki
O inkubacji snów

Etap 1: Wybierz odpowiednią noc.
Po pierwsze, wybierz taką noc, kiedy nie jesteś zbyt zmęczony. Aby współdziałać ze swoim snem, a nie zwalczać go, w żadnym razie nie możesz być pod wpływem alkoholu, leków czy narkotyków. Valium i większość proszków nasennych zaciemnia umysł.(...)
Upewnij się, że przed zaśnięciem możesz poświęcić piętnaście lub dwadzieścia minut dziennikowi snów. Następnego ranka potrzebne będzie co najmniej dziesięć minut na zapisanie inkubowanego snu, chyba że obudzisz się w środku nocy i zrobisz to od razu.

Etap 2: Zapiski dzienne
Przed pójściem spać zrób dzienne zapiski. Napisz trzy lub cztery wiersze o tym, co robiłeś i czułeś w ciągu dnia. Jakie były najważniejsze momenty emocjonalne? Zapisanie uczuć i myśli z całego dnia odciąży umysł, zrelaksuje i pomoże lepiej zapamiętać sny.

Etap 3: Dyskusja inkubacyjna
Na tym etapie, zwanym dyskusją inkubacyjną, posługujemy się świadomym umysłem (i sercem), żeby przyjrzeć się dokładniej i bliżej swojej sytuacji. Zadaj sobie pytanie, czy jesteś gotów zająć się problemem, zwanym tematem inkubacji. Przemyśl dokładnie całą sprawę, zapisując możliwie najwięcej. Pomocne mogą okazać się następujące pytania:

Co postrzegasz jako przyczyny problemu?
Jakie widzisz alternatywne rozwiązania i dlaczego nie możesz wykorzystać jednego z nich?
Jak się czujesz, pisząc to?
Jakie "dodatkowe korzyści" czy pożytki możesz osiągnąć, przeciągając ten konflikt?
Czy życie z tym problemem wydaje się bezpieczniejsze niż jego rozwiązanie?
Z czego musiałbyś zrezygnować (np. ze współczucia, cierpienia), gdyby ten problem został rozwiązany? Co by się zmieniło, gdyby ten problem został rozwiązany?

Może nie chodzi ci o rozwiązanie problemu, może szukasz informacji czy głębszego rozeznania jakiejś sprawy. W takim przypadku zadaj sobie pytanie, dlaczego chcesz czy potrzebujesz danej informacji i jak zamierzasz ją wykorzystać. Dopóki nie zaśniesz, staraj się drążyć temat inkubacji. Zanalizuj uczucia, oczyść umysł z myśli - przenieś je na papier. Istnieje duża pokusa opuszczenia tego etapu. Wielu osobom mimo to udaje się z powodzeniem inkubować sen. Jednak dla początkujących jest to jeden z najważniejszych etapów. Im lepiej wykorzystasz świadomą myśl do rozważenia problemu i dokładniej zapisze dyskusję, tym łatwiej ci będzie zadać to istotne pytanie, które sięga samego sedna sprawy. I tym pewniejsze będzie to, że rano uzyskasz odpowiedź. Czasami wystarcza jedynie krótka dyskusja. Później, kiedy cały proces stanie się dobrze znany, można będzie częściowo lub całkowicie pomijać pisemną formę dyskusji. Jednak bardziej skomplikowane problemy nadal będą wymagały zapisania. Pamiętaj, że jeśli, chcesz, by pierwsza próba inkubacji snu zakończyła się powodzeniem, dyskusja będzie podstawowym czynnikiem powodzenia. Na marginesie dziennika napisz literki "DI" na początku zapisu dyskusji inkubacyjnej, żeby łatwiej ją było znaleźć.

Etap 4: Zdanie inkubacyjne
W następnym akapicie dziennika zapisz jednolinijkowe pytanie czy prośbę, wyrażającą najgłębsze i najwyraźniejsze pragnienie zrozumienia mechanizmu twojego położenia. Będzie to zdanie inkubacyjne. Staraj się, by była jak najprostsze. Może trzeba będzie wykonać kilka prób, zanim znajdzie się to właściwe sformułowanie. To zdanie może brzmieć: "Pomóż mi zrozumieć, dlaczego boję się wysokości i co mogę na to poradzić" albo "Jaki jest mechanizm naszego związku: co naprawdę dzieje się pomiędzy X i mną?". Jeżeli mamy nadzieję uzyskać jakieś nowe pomysły, musimy wyraźnie sprecyzować prośbę, na przykład: "Proszę o pomysł na następny obraz". Bez względu na to, czy chodzi o pytanie czy prośbę, należy znaleźć możliwie najkrótsze i najbardziej jasne zdanie. Im bardziej określone i konkretne jest zdanie inkubacyjne, tym bardziej określony będzie sen. Napisz zdanie inkubacyjne dużymi literami, na lewym marginesie postaw gwiazdkę. Nie zapomnij zapisać tego zdania przed zaśnięciem. Pominięcie tego kroku rodzi wiele problemów typu: "Ale co ja właściwie chciałem inkubować?", "Zapomniałem jak sformułowałem pytanie", "Nie mogłem się zdecydować, o którą sprawę mi chodzi".

Etap 5: Powtarzaj w kółko zdanie inkubacyjne zanim zaśniesz
Teraz możesz już umieścić dziennik przy łóżku, zgasić światło i zamknąć oczy. Skup całą uwagę na zdaniu inkubacyjnym. Wyobraź sobie, że zaraz stworzysz scenę snu, która odpowie na twoje pytanie. Nastawiasz kamerę na zbliżenie, na zdanie inkubacyjne. Przejmujesz kontrolę nad kamerą, nad swoją świadomością. Koncentruj się wciąż od nowa wyłącznie na tym zdaniu. Zasypiając, zapomnij o zapisanych rozważaniach dyskusji inkubacyjnej. Koncentruj się na swoim pytaniu. Nie przywiązuj wagi do rozpraszających myśli, typu: "Czy się uda?" albo "jutro muszę pamiętać...". Powracaj do zdania inkubacyjnego, które stanowi kwintesencję twoich poszukiwań. Pozwól, by wszystkie twoje uczucia skupiły się na tym zdaniu. Pamiętaj je aż do ostatniej sekundy przed zaśnięciem. Jeżeli tak zrobisz, możesz zasnąć z przekonaniem, że przyśni ci się twój problem już przy pierwszej próbie. To najważniejsza część procesu inkubacji, staraj się więc dobrze nastawić kamerę.

Etap 6: Śpij!
To najłatwiejszy krok. W niezrozumiały dla nas sposób cześć naszej świadomości, która z punktu widzenia jawy wydaje się zazwyczaj nieświadoma, nawiąże kontakt ze źródłami doświadczenia i mądrości, dostępnymi najczęściej jedynie w czasie snu. Wyciszając dzienną zaporę zmysłowych percepcji, nastawiamy się na subtelniejszy poziom doświadczenia.
W stanie snu najwyraźniej mamy dostęp do wielkiego magazynu całej naszej osobistej historii (czynów, postaw, wspomnień, impresji), a także informacji dotyczących możliwej przyszłości. Liczni psychologowie, psychiatrzy i badacze snów przekonali się, że nasze wewnętrzne ja widzi nasze życie i problemy znacznie wyraźniej, bardziej obiektywnie i w znacznie szerszej perspektywie niż na jawie.
Bardzo rzadko zdarza się, że jesteśmy na tyle świadomi, by zaobserwować pracę producenta snów. Możesz mieć świadomość tej części własnej istoty, która pracowicie wybiera odpowiednie postacie i asocjacje z twoich osobistych wspomnień, starając się przełożyć doświadczenia tej nie nastawionej trójwymiarowo części wewnętrznego ja na kategorie zrozumiałe dla świadomego umysłu. To spotkanie z wewnętrznym ja odbywa się w formie wysoce symbolicznej. Ja tworzące sny ma za zadanie przetworzenie owych mocnych symboli na znaki, które potrafimy powiązać z codziennym doświadczeniem. Sny, które zapamiętujemy mogą być jedynie końcówką procesu snu.
Inkubowane sny pojawiają się na ogół tej nocy, kiedy o nie prosimy. Sny mogą przedefiniować nasz problem, przełożyć go ze sposobu świadomego postrzegania na obraz dostrzegalny dla wewnętrznego ja. Ta rozbieżność może być bardzo pouczająca. Sny mogą prezentować takie alternatywy dylematu, których nigdy nie braliśmy pod uwagę. Mogą wprowadzić nas na zupełnie nowe obszary psychologicznego postrzegania i zrozumienia. I wreszcie, niektóre inkubowane sny mają kojące, uzdrawiające oddziaływanie. Samo doświadczenie takiego snu może zmienić nasze myślenie czy odczuwanie w taki sposób, który przyczyni się do rozwiązania konfliktu. Zaufaj producentowi twoich snów, że dobrze wykona swoje zadanie. Ta twórcza część twojego ja świadoma jest problemów inkubacyjnych i zdolna odpowiedzieć na nie zręcznie utkanymi snami.

Etap 7: Zapisanie
Zapisz szczegółowo wszystkie wspomnienia snu natychmiast po obudzeniu, choćby nawet w środku nocy. W tym momencie nie oceniaj ich znaczenia dla pytania inkubacyjnego. Włącz wszystkie uczucia, myśli, piosenki czy fantazje, jakie przychodzą ci na myśl. Spróbuj powtórzyć doświadczenie snu.
Etap 8: Wywiad na temat snu
Posłuż się wskazówkami z rozdziału 4 i przeprowadź dobry wywiad senny (to interpretacja snu polegająca na rozwijaniu znaczenia i opisywaniu poszczególnych elementów snu (miejsca, ludzi, zwierząt, przedmiotów, uczuć, emocji i działań, akcji) oraz znajdywaniu ich podobieństwa do sytuacji na jawie). Nie zmuszaj się do odpowiedzi na pytanie. Sen może dotyczyć innego tematu, zbadaj go więc z otwartą głową. Głupio byłoby przegapić sens snu, który był na tyle ważny, że wypchnął żądania inkubacyjne. Dopiero kiedy zrozumiesz, czego dotyczył sen, zadaj sobie pytanie, czy rzuca jakieś światło na zdanie inkubacyjne. Pamiętaj, że sny nie powiedzą ci, co robić. Są po prostu pracą twojego umysłu. Pozwól więc, by otworzyły ci oczy. Uzbrojony w to nowe spojrzenie, zrozumiałe dla umysłu na jawie, łatwiej podejmiesz odpowiednie decyzje za pomocą swego świadomego umysłu.

Krótka wersja instrukcji, jak inkubować sen

1. Zapisz pytanie, zanim położysz się spać.
2. Powtarzaj je w kółko, aż do zaśnięcia.

Bardzo krótka wersja

1. Powtarzaj pytanie, dopóki nie zaśniesz.

W miarę nabierania wprawy w koncentrowaniu się na temacie i zdobywania pewności, że wszystko się uda, można się ograniczyć zaledwie do krótkiej chwili skupienia przed snem. Niektórzy potrafią zamówić inkubację, sugerując ją sobie w ciągu dnia! Jeśli jednak chcemy zwiększyć szansę powodzenia, weźmy ołówek, kartkę papieru i trzymajmy się kolejnych kroków.


Donald de Gracia -Używanie snów do wywołania projekcji astralnej
Fragment

Jak osiągnąć projekcję astralną? Istnieją dwie główne metody, które tu przedyskutujemy: pierwsza to osiąganie świadomości we śnie, druga zaś polega na wprowadzaniu się w trans. Każdą z tych metod omówię szczegółowo, gdyż są to metody, które wielokrotnie wykorzystywałem z pozytywnym skutkiem. Jest jeszcze trzecia metoda, którą opiszę choć sam jej nie używam, a która obejmuje ćwiczenia wizualizacyjne. Na początku omówię metody związane ze snem, później z transem, a zakończę omówieniem metod wizualizacji. Wymienię również pokrótce kasety i inne pomoce, które są używane do osiągania OBE.

Zanim przejdę do poszczególnych metod, chcę podkreślić jedną ważną rzecz, którą powinno się robić: PROWADZENIE DZIENNIKA.

Jest to bardzo ważne. Będziecie chcieli przetrzymywać konkretny zapis wszystkich waszych doświadczeń z odmiennymi stanami świadomości. Dlaczego? Ponieważ bardzo łatwo jest zapomnieć szczegóły tych doświadczeń. Możecie myśleć, że coś zapamiętacie, ale podobnie jak w przypadku zwykłych snów, wraz z upływem czasu możecie zapominać je. Jeżeli będziecie mieć zapis swoich doświadczeń będziecie mogli w każdej chwili ponownie się do nich odnieść. O tym, że bardzo łatwo jest zapomnieć szczegóły poszczególnych projekcji przekonuję się nawet teraz, gdy zdaję komuś relację z dawnej projekcji. Później gdy znajduję dane hasło w moim dzienniku zdaję sobie sprawę, że zapomniałem ważne fragmenty projekcji lub pomieszałem ze sobą dwie różne projekcje.

Z czasem, jak notatki zaczną się gromadzić, prowadzenie zapisów doświadczeń pozwala na uważne czytanie z podziałem na okresy. Wtedy możecie zauważyć podobieństwa i prawidłowości w swoich doświadczeniach, których można nie odkryć w inny sposób. Na przykład po wchodzeniu w projekcję astralną przez parę miesięcy przeczytałem swój dziennik i odkryłem powtarzający się wzór w moich projekcjach. Odkryłem, iż podczas prób latania w moich projekcjach, na mojej drodze stawały gałęzie drzew. Zdarzało się to na tyle rzadko, że nie zdawałem sobie sprawy, że była w tym jakaś regularność. Dopiero po obejrzeniu zapisków zgromadzonych przez ponad sześć miesięcy zdałem sobie sprawę, że zdarzało się to wystarczająco często by mogło coś znaczyć. I rzeczywiście znaczyło. Od tego czasu zdałem sobie sprawę, że gałęzie, które utrudniały mi wzlatywanie w górę były przekazem od mojej podświadomości. Za każdym razem, gdy drzewa uniemożliwiające mi latanie pojawiały się w moich świadomych snach, był to symbol poważnego defektu w mojej osobowości. Zrozumienie tej symboliki zajęło mi trochę czasu, ale gdy do tego doszedłem zacząłem pracować nad tym problemem. Po pokonaniu w sobie tej niedogodności, drzewa blokujące latanie przestały pojawiać się w moich projekcjach.

Powyższy przykład pokazuje nie tylko, że należy prowadzić dokładne notatki, lecz także to, że twoja osobowość wydaje się być "poza" tobą podczas projekcji i w jakiś sposób projekcje są formami autoterapii.

Powróćmy do notatek: w moim przypadku przez długi czas trzymałem dziennik przy moim łóżku. Za każdym razem, gdy miałem projekcję, pierwszą rzeczą, którą robiłem po powrocie na plan fizyczny było zapisanie wszystkiego, co pamiętałem z projekcji. Moje hasła mają ok. 10 stron w przypadku gdy dobrze pamiętam projekcję lub piszę tylko krótkie notki, które później, zwykle tego samego dnia, uzupełniam. Zdarzało mi się zapisywać doświadczenie po 1-2 dniach, ale nie polecam tego. Notowałem również na każdym kawałku papieru jaki miałem pod ręką. Na koniec wszystkie notatki przenosiłem do komputera. Obecnie zapisuję swoje projekcje astralne przy pomocy word-processora, ale wciąż często zapisuję je na papierze zanim wprowadzę do komputera. Najważniejsze jest zachowywanie zapisów doświadczeń, w sposób jaki najbardziej wam odpowiada.

Prowadzenie dziennika (osiąganie projekcji astralnych jak każda inna zdolność wymaga dyscypliny) jest częścią dyscypliny potrzebnej do osiągnięcia powodzenia. Na początku tego rozdziału chciałbym powiedzieć, że projekcja astralna jest UMIEJĘTNOŚCIĄ i jak każda inna umiejętność dla jednych jest łatwiejsza, a dla innych trudniejsza do nauczenia. Lubię wskazywać analogię między uczeniem się osiągania projekcji astralnej a nauką gry na instrumencie muzycznym. Część osób ma talent muzyczny od urodzenia, ale bardzo mało ludzi rodzi się muzycznymi geniuszami. Dla większości z nas jedynym sposobem nauczenia się gry na instrumencie jest "praktyka" (ćwiczenie) i tu niektórzy uczą się z łatwością, a inni muszą włożyć w naukę dużo wysiłku i poświęcenia. Podobnie jest z projekcją astralną: bardzo mało osób ma wrodzony talent do osiągania projekcji astralnej, część uczy się łatwo, innym przychodzi to z trudem. NIE MA ŻADNEJ MAGII W NAUCE PROJEKCJI ASTRALNEJ. Jak wszędzie potrzebna jest odpowiednia teoria, techniki i ćwiczenie i jak w każdej innej dziedzinie życia (dostajesz tyle, ile włożysz pracy. Im więcej ćwiczeń, im więcej chęci do nauki tym lepszy rezultat.

W odróżnieniu od innych zdolności, których uczymy się w świecie fizycznym, jak np. nauka gry na instrumencie, czynniki leżące u podstaw osiągania projekcji są głównie natury psychologicznej: inteligencja, osobowość, konstrukcja emocjonalna, wychowanie i system wartości będą określać łatwość osiągania projekcji. Na przykład nie musisz zmieniać swoich przekonań by uczyć się grać na instrumencie lub w baseball. Jednak gdy uczysz się osiągać projekcję astralną, twoje przekonania poddane są surowemu osądowi. Jeśli jesteś mocno przywiązany do swoich przekonań, osiągnięcie projekcji będzie dla ciebie niemożliwe (np. gdy jesteś całkowicie cynicznym materialistą), inne przekonania mogłyby ci zaszkodzić gdy uczysz się osiągać projekcję astralną (np. gdy jesteś fanatycznym chrześcijaninem, mógłbyś po prostu odkryć podczas projekcji, że jesteś w piekle i bardzo się wystraszyć!). Tak więc, jak powiedziałem wcześniej, gdy nauczysz się osiągać projekcję astralną przynajmniej w pewnym stopniu rozpoczniesz podróż "samotransformacji".

Trudno jest określić komu projekcja astralna przychodzi łatwo, a kto musi ciężko pracować nad jej uzyskaniem. Na samym końcu powiem jak można za pomocą astrologii określić predyspozycje do uzyskania OBE. Jednakże metody astrologiczne podające prawdopodobieństwo projekcji są tylko wskaźnikiem, co więcej ograniczone są adekwatnością astrologii, a w szczególności adekwatnością interpretacji twojego horoskopu (czytanie kosmogramu samo w sobie nie jest łatwe, nie mówiąc o używaniu go do stwierdzenia czy możemy osiągnąć projekcję, czy nie). Nawet jeśli twój horoskop przepowiada, że łatwo ci będzie osiągnąć projekcję, w dalszym ciągu nie jest to substytutem uczenia się odpowiednich metod, uczciwej pracy i ćwiczeń. Najlepiej jest nie przeceniać własnych potencjalnych zdolności dopóki ich nie wykażemy. Najlepiej po prostu wyjść z założenia, że jako przeciętna osoba do osiągnięcia projekcji astralnej będziemy musieli włożyć trochę pracy i wysiłku.

Skoro to już mamy za sobą, przejdźmy do kwestii "jak to zrobić".

Przypuszczam, że projekcja astralna pozbawiona zostanie nieco mistyki i euforii, gdy zdamy sobie sprawę z tego, że instynktownie i "nieświadomie" osiągamy projekcję cały czas, choć wtedy nie nazywamy jej projekcją astralną. Chodzi mi o bardzo częste zjawisko nazywane "śnieniem". SNY I PROJEKCJE ASTRALNE SĄ BLISKO SPOKREWNIONE. Krótko mówiąc sny są NIEŚWIADOMYMI PROJEKCJAMI ASTRALNYMI, a projekcje astralne są ŚWIADOMYMI snami. Zbadajmy to stwierdzenie dokładniej.

Każdy z nas śni co noc. Możemy nie pamiętać snów rano po przebudzeniu, ale to nie znaczy, że nie śnimy. Możesz spokojnie uznać za oczywiste, że masz sny w nocy, niezależnie od tego czy je pamiętasz.

Powiedziałem już kilka rzeczy odnośnie snów. Po pierwsze psychologowie nie potrafią dokładnie wyjaśnić czym są sny.
Okultyści twierdzą, że śnienie jest przeniesieniem świadomości z planu fizycznego na plan astralny. NIKT NIE WIE NA PEWNO CZYM SĄ SNY. Ma to jednak swoją pozytywną stronę, ponieważ nie jest to aż tak istotne, gdyż to my sami DOŚWIADCZAMY snów dla siebie samych. Więc możemy bezpośrednio zbadać nasze własne sny i z naszych badań wywnioskować czym one są, a czym nie są.

Częścią problemu jest nastawienie. W naszym społeczeństwie nie przywiązuje się do snów zbyt wielkiej uwagi. Z reguły kojarzą się nam one z fantazją i nierealnością. Z pewnością nie traktujemy snów tak poważnie jak życia na jawie. Jeżeli zaś traktujemy sny poważnie, to zazwyczaj dzieje się to na poziomie książek o interpretacji snów kupowanych w supermarketach, które dostarczają schematycznych i uproszczonych wyjaśnień znaczenia snów.

Na bardziej "intelektualnych" poziomach natrafimy na dość niejasne idee wywodzące się z koncepcji Freuda i Junga w niewielkim stopniu odnoszące się do faktu, że wszyscy śnimy. Tego typu idee skupiające się na symbolice lub znaczeniu snów, choć istotne pod pewnymi względami, sugerują odrzucenie konkretnej rzeczywistości tego, że nasz sny są autentycznymi doznaniami naszej świadomości. Wydają się być one bardzo ironiczne. Nasze społeczeństwo wraz z naukami ścisłymi posiada ogromną wiedzę i kontrolę nad fizycznymi siłami natury (choć poczucie kontroli może być w istocie nieznaczne i czasami złudne) ale nasza prawdziwa, praktyczna umysłowość nie uznaje autentyczności snów. Sny są "symboliczne", "subiektywne", "psychologiczne" co sugeruje, że nie są prawdziwymi, obiektywnymi wydarzeniami.

Tak więc od samego początku mamy w sobie wbudowane przez społeczeństwo negatywne nastawienie do naszych doświadczeń sennych. W związku z tym, że społeczeństwo jako całość nie traktuje snów zbyt poważnie, zazwyczaj zupełnie ignorujemy ich naturę. Toteż pierwszą rzeczą jaką musisz zrobić jako potencjalny oneironauta to: ZMIENIĆ SWOJE POGLĄDY I NASTAWIENIA ODNOŚNIE TEGO CZYM SĄ SNY.

Rozważ, że kiedy śnisz to "ty" jesteś "gdzieś" robiąc "coś". Gdziekolwiek jesteś gdy śnisz, z pewnością ISTNIEJESZ. Coś się dzieje w naszych snach: coś robisz, wchodzisz w interakcje z innymi ludźmi, jesteś częścią różnych sytuacji etc. Zatem stwierdzenie, że sny są nierealne podważa autentyczność twoich bezpośrednich doznań. Dlatego gdy śnisz, doświadczasz "czegoś". Musisz zdać sobie sprawę, że TWOJE SNY SĄ PRAWDZIWYMI DOŚWIADCZENIAMI TWOJEJ ŚWIADOMOŚCI.

Po pierwsze, wszyscy żyjemy dychotomicznie, mamy dwa życia. Jedno tu, na planie fizycznym, drugie to życie w świecie naszych snów. Oba są REALNE, bardzo się od siebie różnią, ale każde życie jest całkowicie realne WEDŁUG SWOICH WŁASNYCH ZASAD. Problem naszego spojrzenia na życie we śnie wynika z tego, że próbujemy je interpretować według kryteriów naszego życia fizycznego.

Nasze życie fizyczne ma pewne cechy szczególne, podstawową i najważniejszą jest nasze doświadczenie CZASU I PRZESTRZENI. Zarówno czas jak i przestrzeń w naszym świecie na jawie mają dokładnie określone właściwości. Nasz umysł i percepcja uwarunkowane są przez cechy czasu i przestrzeni z naszego życia fizycznego, np. nie widzimy w naszym życiu fizycznym co jest za rogiem, nie możemy cofnąć się w czasie. Czas jest jednym z najsilniej dominujących czynników w naszym doświadczeniu na jawie; wszyscy się urodziliśmy, wszyscy zmieniamy się z wiekiem i wszyscy zestarzejemy się i umrzemy. Są to rzeczy tak podstawowe, że zupełnie się nad nimi nie zastanawiamy.

Biorąc pod uwagę to, jak istotne jest dla nas poczucie czasu i przestrzeni oraz to, że przyjmujemy je jako oczywiste, interpretujemy nasze sny wg. naszego fizycznego doświadczenia czasu i przestrzeni. I oczywiście każdy z nas wie Z BEZPOŚREDNIEGO DOŚWIADCZENIA, że nasze sny nie mają jakiegokolwiek sensu jeśli myślimy o nich z perspektywy świata fizycznego. Zatem normalną reakcją powstałą z przyzwyczajeń jest stwierdzenie, że sny są NIErealne, a zatem realny jest nasz świat fizyczny. Taka postawa posiada zbyt wiele założeń i zbyt wiele rzeczy przyjmuje za oczywiste. Czy nie jest całkowicie możliwe, że istnieje logika w naszych doświadczeniach w świecie snu, osobna logika, która może być INNA od naszych doświadczeń na jawie? Czyż nie jest możliwe, że w świecie snów, przestrzeń i czas zachowują się INACZEJ niż tu, w świecie fizycznym? Być może miejsce, w którym odbywają się sny jest rzeczywiście osobnym światem, zupełnie naturalnym światem z własnymi prawami czasu i przestrzeni?

Tego typu myślenie prowadzi nas do okultystycznej idei planów. Plan astralny jest światem, w którym występują sny i jest INNYM światem od świata fizycznego, funkcjonującym zgodnie z prawami Natury, innymi niż prawa Natury działające na planie fizycznym, choć są z nimi spokrewnione. Nie chcę zbytnio się w to zagłębiać, staram się jedynie ukazać tu postawy, które wszyscy posiadamy i przyjmujemy za oczywiste. Moim celem jest to, byście zrozumieli, że jest rzeczą bardzo możliwą myślenie o snach jako o występujących gdzieś obiektywnych doświadczeniach. Nie ważne, czy uznajesz za prawdziwe idee okultystyczne, ważne jest abyś zaczął poważnie traktować sny i zaczął doceniać to, że gdy śnisz DOŚWIADCZENIA TWOJE SĄ TAK SAMO REALNE JAK TE W ŚWIECIE FIZYCZNYM.

To ostatnie zdanie musisz włączyć do swojego myślenia szczególnie po to by dostrzegać bardzo bliski związek pomiędzy twoimi snami i projekcjami astralnymi.

Niezależnie od tego czy chcesz uwierzyć że twoje sny są tak samo realnymi doznaniami, jak czytanie tych słów, zakładam, że w chwili obecnej przynajmniej udajesz, że tak jest naprawdę. Dlatego kontynuuję swój wykład.

Założyliśmy już, że nasze sny są doznaniami tak realnymi, jak nasze doświadczenia fizyczne, musimy teraz zwrócić uwagę na powiązania między tymi życiami. Rzućmy okiem na pewne fakty dotyczące śnienia.

Są dwie sprawy wymagające rozważenia i każda z nich podlega naszemu bezpośredniemu doświadczeniu. Najważniejszą sprawą, jak zauważymy, jest pamięć.

1. z reguły nie pamiętamy tak dobrze snów, jak naszych doświadczeń fizycznych.

2. gdy śnimy, generalnie nie pamiętamy zdarzeń z życia fizycznego, nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że śnimy i że mamy życie fizyczne.

Obie kwestie są zdecydowanie prawdziwe. Doświadczyłem tego ja, ty i każdy człowiek na tej planecie. Są to bardzo powszechne fakty na temat naszej egzystencji. Musimy zadać sobie pytanie: co one "oznaczają"?

Powyższe twierdzenia wynikają z dwóch głównych powodów dla których snów nie traktuje się jak życia na jawie. Nie ma "ciągłości" pomiędzy naszym snem i życiem na jawie. Przeciętna osoba traktuje zazwyczaj sen i życie na jawie jako dwie osobne sprawy. Oczywiście można śnić o zdarzeniach, które miały miejsce na jawie, a nawet rzadziej, można pamiętać wydarzenia ze snu, które można odnieść do życia na jawie (jak np. deja vu czy ostrzeżenia we śnie). Mówiąc ogólnie brak ciągłości między snem i rzeczywistością jest główną rzeczą, która uniemożliwia IDENTYFIKOWANIE fizycznej osobowości z osobowością na jawie.

Możemy spojrzeć na oba wspomniane fakty pod kątem relacji między "ja" we śnie i "ja" na jawie. Rzeczą łączącą naszą osobowość senną i osobowość na jawie jest PAMIĘĆ, która jest bardzo ważna w projekcji astralnej. Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że JEDYNĄ RZECZĄ, KTÓRĄ MOŻESZ PRZENIEŚĆ TAM I Z POWROTEM POMIĘDZY ŚWIATEM FIZYCZNYM I ŚWIATAMI NIEFIZYCZNYMI JEST TWOJA PAMIĘĆ.

Spójrz na powyższe dwa stwierdzenia. Co mają wspólnego? Pamięć. Nie pamiętamy naszych doświadczeń sennych w życiu fizycznym, ani nie pamiętamy doświadczeń fizycznych w świecie snu. Nauka wchodzenia w projekcję astralną to zmieni. Poniżej podaję bardzo praktyczną definicję projekcji astralnej: PROJEKCJA ASTRALNA TO CIĄGŁOŚĆ PAMIĘCI POMIĘDZY OSOBOWOŚCIAMI WE ŚNIE I NA JAWIE.

To jest naprawdę wielkie stwierdzenie. Jeżeli poznasz prawdę tego zdania poprzez bezpośrednie doświadczenie, wtedy będziesz prawdziwym oneironautą!

Po raz pierwszy w tym rozdziale mamy podstawy do zdefiniowania projekcji astralnej. Jest to sen, ale PROJEKCJA ASTRALNA jest snem, w którym jesteś CAŁKOWICIE ŚWIADOMYM SWOJEGO ŻYCIA NA JAWIE. Termin "świadomy sen" odnosi się zwykle do snu, w którym wiemy, że śnimy. Wydaje się to słuszne, choć odkrycie faktu, że śnimy nie oznacza zdania sobie sprawy z całej własnej tożsamości w tym samym stopniu, co na jawie. W pełnym doświadczeniu projekcji, twoja tożsamość podczas projekcji jest identyczna z tożsamością na jawie. Tego właśnie próbuję was tu nauczyć: jak przenieść swoją tożsamość na jawie w świat snów. Można to nazwać OBE jeśli chcecie, projekcją astralną lub świadomym snem, ważne jest by zrozumieć co chcecie osiągnąć. PRÓBUJECIE PRZENIEŚĆ UMYSŁ NA JAWIE DO ŚWIATA SNU.

Dochodząc do tego wniosku można stwierdzić, że ISTNIEJE SPEKTRUM ŚWIADOMOŚCI POMIĘDZY SNAMI I PROJEKCJĄ ASTRALNĄ. Projekcja astralna nie jest czymś zupełnie innym niż śnienie. Sny niezauważalnie przechodzą w projekcje astralne. Kryterium pozwalającym określić czy twoje doznanie jest snem czy projekcją astralną jest odpowiedź na pytanie: do jakiego stopnia przeniosłeś swoją tożsamość na jawie w świat snu? Osobiście robię to w ten sposób, że najpierw uwarunkowałem się, by rozpoznać, kiedy jestem w świecie snu. Gdy zorientuję się, że śnię, uważam się za "świadomego" i zapisuję doświadczenie w moim dzienniku projekcji astralnych. To znaczy, że rozgraniczam sny od projekcji astralnych, gdy świadomie rozpoznaję podczas snu, że jestem w świecie snu. Rzadko zdarza się, że nie pamiętam swojego imienia, ale jeśli pamiętam, że "znowu jestem w tym samym miejscu" wtedy jest to moje kryterium, które pozwala mi powiedzieć, że mam projekcję astralną (lub OBE czy jakkolwiek to nazwać).

Gdy jestem w projekcji, wyraźnie pamiętam kim jestem w świecie fizycznym. Poznaję, że to ja, ale zdaję sobie sprawę, że nie jestem już w świecie fizycznym. Wiem, że jestem w jakimś innym świecie. Szczerze mówiąc, gdy jestem w projekcji, jestem całkowicie zadziwiony, to jest główna rzecz jaką odczuwam podczas projekcji: zaskoczenie. Jestem zaskoczony, że ja to ja, ale nie jestem w świecie, który znam. Stoję tam (lub płynę, latam) i często z ogromną ciekawością zastanawiam się gdzie ja jestem. Właśnie owa ciekawość miejsca jest siłą napędową mojego działania w projekcjach astralnych (przynajmniej w większości przypadków). Spaceruję i badam otoczenie, rozmawiam z ludźmi, których spotykam i zadaję im pytania. Jeśli zobaczę książki, staram się je czytać (prawdę mówiąc czytanie podczas projekcji jest dla mnie bardzo trudne), badam jak najdokładniej gdzie jestem.

Często w moich projekcjach pamiętam, co przeczytałem w różnych książkach o projekcji astralnej i próbuję robić rzeczy, o których przeczytałem. Dlatego ważne jest by czytać jak najwięcej o osiąganiu projekcji: to daje ci pomysły do działania.

Podsumowując wszystko, co do tej pory powiedzieliśmy (próbujesz przenieść świadomość na jawie w swoje sny, co oznacza, że chcesz zbudować pomost pomiędzy osobowością senną i osobowością na jawie. Wszystko, co pomoże ci wzmocnić połączenie między tymi dwiema osobowościami, pomoże ci zostać oneironautą.

Wszystkie nasze wysiłki zaczną się od osobowości z planu fizycznego, tzn. TY, osoba czytająca te słowa, musisz uczynić wysiłek, by przełamać obecnie istniejącą barierę między "tobą" a "tobą żyjącym w świecie snów", gdy twoje "ja" na jawie śpi. W rzeczywistości jest tylko jedna istota będąca podstawą tych dwóch żyć, i istotą tą jest większe "Ja", w którym zamieszkują obie osobowości.

ZADANIA DO WYKONANIA

1. Pamiętaj swoje sny.

To naprawdę ważny pierwszy krok. Możesz zaprowadzić dziennik snów (i osobny dziennik projekcji astralnych) z tego prostego powodu, że zapisywanie snów pomoże ci je lepiej pamiętać. Gdy zbudzisz się rano, zanim zrobisz cokolwiek, poleż w łóżku, odpręż się i spróbuj przypomnieć sobie jak najwięcej ze snów z ostatniej nocy. Zablokuj wszelkie inne myśli, które przychodzą ci do głowy. Często zaraz po przebudzeniu natychmiast zaczynamy myśleć o tym co mamy dzisiaj do zrobienia. Nie rób tego. Zablokuj te myśli. Zamiast tego, po prostu rozluźnij się i skoncentruj na swoich snach. Zwykle gdy budzimy się, mamy przynajmniej jakiś ślad wspomnień z naszych snów z ostatniej nocy. Jeśli po prostu zrelaksujesz się i skupisz na tym co pamiętasz, zdziwisz się gdy zobaczysz, że automatycznie zaczniesz przypominać sobie inne fragmenty snu.

Oba te ćwiczenia pomogą ci wzmocnić połączenie pamięciowe między osobowością we śnie i na jawie. Jest to bardzo ważne, gdyż kiedy zaczniesz osiągać projekcje, podstawową sprawą będzie zapamiętanie co robiłeś podczas projekcji, gdy wrócisz do planu fizycznego. Jeśli osiągniesz projekcję ale zapomnisz wszystko z niej po powrocie świadomości na plan fizyczny, nie ma z tego żadnego pożytku. Jeżeli coś takiego się zdarzy, po prostu straciłeś czas. Daję słowo, bardzo łatwo jest zapomnieć swoje projekcje zaraz po powrocie do fizycznego świata, zdarzyło mi się to wiele razy.

Jak powiedziałem, po powrocie z projekcji będziesz chciał zanotować to, co ci się przydarzyło podczas projekcji. Więc najważniejszym wstępnym warunkiem do notowania projekcji jest zapamiętywanie ich. Jeśli ich nie pamiętasz, nie możesz ich zapisać. Gdy zaczniesz osiągać projekcje, nie tylko będziesz chciał aby zapisywanie twoich doznań stało się przyzwyczajeniem, będziesz chciał się przyzwyczaić do, w miarę możliwości całkowitego, zapamiętywania projekcji po powrocie na plan fizyczny.

Koniec projekcji będzie wyglądał jak powrót do twojego ciała. Będziesz wiedział, że powróciłeś do swojego ciała, gdy będziesz czuł jak twoje ciało leży w łóżku, czy w jakiejkolwiek będzie ono pozycji. Gdy poczujesz, że wróciłeś do ciała, zdecydowanie pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić jest, jak już mówiłem, zrelaksować się i jak najwięcej przypomnieć sobie z projekcji. Może to zająć do pięciu minut. Gdy już przypomnisz sobie projekcję, powinieneś od razu wstać i zapisać wszystko co pamiętasz. I tak jak przy zwykłych snach, jeśli pierwsze chwile po przebudzeniu przeznaczysz na relaks i przypomnienie sobie projekcji astralnej, zdziwisz się jak łatwo możesz przypomnieć sobie wszystko, co ci się przydarzyło. Szczegóły projekcji będą po prostu wlewały ci się do głowy, ale musisz pozwolić, aby to się stało. Jeśli po prostu obudzisz się nie próbując przywołać projekcji, jest duże prawdopodobieństwo, że zapomnisz wiele rzeczy, które mógłbyś bardzo łatwo zapamiętać. Jest to konieczna dyscyplina aby pomyślnie osiągnąć projekcję astralną.

Jeszcze raz podkreślę jak łatwo jest zapomnieć projekcję po powrocie do fizycznego świata. Z czasem, gdy coraz łatwiej było mi osiągnąć projekcję, po zapomnieniu kilku naprawdę dobrych projekcji niemal przy przebudzeniu, zacząłem zapamiętywać projekcję jeszcze w czasie jej trwania. Sporo razy podczas projekcji notowałem w głowie wszystko, co zdarzyło mi się do danego momentu w projekcji, z klarownym zamiarem zapamiętania jej, gdy wrócę do planu fizycznego. Miałem nawet projekcje, w których faktycznie notowałem, co przydarzyło mi się podczas projekcji! Mówię poważnie, znajdowałem kawałek papieru i ołówek w świecie snu i zapisywałem, co się ze mną działo w samym środku projekcji! Nie muszę dodawać, że podejmowanie wysiłku by zapamiętać projekcję, gdy właśnie w niej jestem, znacznie ułatwia pamiętanie jej po przebudzeniu.

Tak więc, są to rzeczy, które powinieneś wypróbować, gdy będziesz świadomy w świecie snu: dokonaj bardzo jasnych not mentalnych o tym, co się z tobą dzieje z jasnym zamiarem zanotowania tych informacji po powrocie na plan fizyczny.

2. Ćwiczenia samouwarunkowujące.

Istnieją inne ćwiczenia, które możesz wykonywać dla wzmocnienia połączenia pamięciowego między "ja" na jawie i "ja" śniącym. Przedyskutuję teraz ćwiczenia, które nazywam "samouwarunkowującymi". Są one bardzo ważne i tworzą podstawową technikę, służącą osiągnięciu świadomości we śnie. Podobne pomysły na używanie snów jako środka do osiągnięcia projekcji astralnej znajdziesz w książkach o technikach wywoływania tego zjawiska (Rogo, Ophiel, Fox). "Samouwarunkowujące" ćwiczenie ma na celu ulokowanie sugestii w twoim umyśle. Chodzi tu o to, że jeśli będziesz powtarzał sobie pewne rzeczy, one się wydarzą. Są to dwie sugestie:

1. będziesz świadomy we śnie.

2. znajdziesz znaki we śnie, które spowodują, że będziesz świadomy.

Omówmy je po kolei. Tylko w rzadkich wypadkach projekcja wydarza się spontanicznie. Od większości z nas wymaga ona silnego pragnienia. W książce S. Rogo pt. "Leaving the Body" nazywa się to "metodą pragnienia", oparta na ideach francuskiego autora ukrywającego się pod pseudonimem Yram. Metoda ta zakłada ciągłe pragnienie osiągnięcia projekcji astralnej. Musisz jak najczęściej myśleć o projekcji podczas życia na jawie, powtarzać sobie "będę miał projekcję", "nauczę się jak mieć projekcje astralne" itp., co więcej, nie możesz ich mówić sobie z niewielkim zaangażowaniem, musisz wypracować sobie wiarę w te stwierdzenia. Musisz rozwinąć w sobie upartą konsekwencję, że cokolwiek się stanie, ty będziesz miał projekcję.

W tej chwili pracujesz nad dwiema rzeczami: Po pierwsze, przyznajesz wobec siebie, że projekcja astralna jest rzeczą prawdziwą. To bardzo ważne, gdyż jakikolwiek sceptycyzm będzie uniemożliwiał projekcję. Mówiąc, że projekcja astralna jest możliwa i że ty właśnie będziesz ją miał, otwierasz możliwość jej pojawienia się w swoim umyśle. Jak z innymi rzeczami, musisz wierzyć, że można tego dokonać. Po drugie, musisz zgromadzić jak największa siłę pragnienia. Jak wszyscy wiemy, gdy czegoś naprawdę pragniemy, szybciej to dostajemy niż rzeczy, które nas mało obchodzą. Pragnienie jest bardzo dużą siłą w życiu człowieka. Okultyzm uczy nas jak kontrolować pragnienia dla osiągania własnych celów (jest to również ważna część magii rytualnej). Przez rozbudowywanie pragnień osiągnięcia projekcji astralnej, dostarczacie energii do swoich wysiłków, pragnienie dodaje im dodatkową siłę. Prawdziwe pragnienie osiągnięcia projekcji może zdecydować o wejściu w projekcję astralną.

Wiem to z własnego doświadczenia. W okresach gdy miałem najwięcej projekcji myślałem praktycznie tylko o jednym (o śnie świadomym. Czytałem jak najwięcej książek o projekcji astralnej i pragnąłem jej bardziej niż jakiejkolwiek innej rzeczy na świecie. Gdy szedłem spać w nocy (lub drzemałem w ciągu dnia) nie myślałem o niczym innym jak o tym, że pragnę opuścić moje ciało, gdy zasnę. Nie lubię tego mówić, ale nie osiągniesz projekcji astralnej, jeśli twoja postawa opiera się na połowicznym zaangażowaniu. Nie osiąga jej ktoś, kto nie jest zaangażowany. Poza praktykowaniem odpowiednich ćwiczeń i rozwijaniem odpowiednich postaw i zrozumienia, musisz naprawdę chcieć przeżyć to doznanie. Z duża dozą pewności mogę stwierdzić, że im silniejsza masz wolę osiągnięcia projekcji, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będziesz ją miał.

A teraz rozważmy drugie stwierdzenie: "znajdziesz znaki we śnie, które spowodują, że będziesz świadomy".

Jest to sedno użycia snów jako środka do uzyskania projekcji astralnej. To zagadnienie jest omawiane w wielu książkach wyjaśniających jak wejść w projekcję astralną. Chodzi głównie o to, że w snach dzieją się rzeczy, które są zupełnie niemożliwe na jawie. Może to być cokolwiek: być może w swoim śnie znasz kogoś, kogo nie znasz na jawie, możesz być w znajomym otoczeniu, ale przedmioty nie są na swoich miejscach. Na przykład, możesz być w swoim domu we śnie, ale meble są inne lub jest tam coś, czego nie ma w rzeczywistości. Może to być coś jeszcze bardziej niezwykłego. Może widzisz we śnie jak zwierzęta latają albo mówią (!) albo widzisz coś, co jest niemożliwe w życiu fizycznym.

MUSISZ UWARUNKOWAĆ SIĘ W TAKI SPOSÓB, ŻE GDY ZOBACZYSZ, JAK W TWOIM ŚNIE DZIEJĄ SIĘ DZIWNE RZECZY, UŻYJESZ TYCH DZIWNYCH SYTUACJI BY STWIERDZIĆ, ŻE JESTEŚ W ŚWIECIE SNU.

Musisz myśleć o swoich normalnych snach i o tym, że w normalnych snach dziwne okoliczności nawet cię nie zaskakują. Musisz zacząć od "zapamiętywania" dziwnych zdarzeń w swoich snach. Jestem pewien, że wszyscy potraficie myśleć o czymś dziwnym, co widzieliście we śnie, a co was w ogóle nie zaskoczyło. Gdy zapamiętasz tego typu dziwne wydarzenia we śnie, pomyśl "następnym razem, gdy coś takiego mi się zdarzy, będę wiedział, że śnię". Jeśli będziesz ciągle nad tym pracował, to w końcu tak się stanie: będziesz śnił, zobaczysz coś dziwnego, co nigdy nie przydarzyłoby się na jawie i nagle zdasz sobie sprawę z tego, że śnisz.

Gdy to się dzieje, możliwe że "poczujesz" coś dziwnego we śnie. Na przykład wszyscy dobrze znamy uczucie, gdy siedząc przez długi czas na krześle, nagle wstajemy. Możesz doznać pewnego rodzaju przepływu energii w ciele albo chwilowego zaniku widzenia i charakterystycznego dźwięku w uszach. Wielokrotnie gdy staję się świadomy we śnie, mam to samo wrażenie. Nie mam zupełnie pojęcia dlaczego tak się dzieje, ale występuje to u mnie dosyć regularnie.

Na zakończenie podsumuję główne punkty, o których mówiliśmy, jak również wskażę pewne ćwiczenia do zrobienia.

A . Musisz zmienić swoje poglądy na temat snów. Musisz nauczyć się akceptować sny jako prawdziwą i ważną część twojego doświadczenia jako istoty żyjącej.

B. Powinieneś zaprowadzić dziennik twoich doświadczeń. Można mieć jeden dziennik do zapisywania snów jak i projekcji astralnych, można mieć też dwa osobne dzienniki. Nie ważne na co się zdecydujesz, musisz zacząć zapisywać własne doświadczenia w świecie snu.

C. Musisz uznać, że sny i projekcje astralne tworzą ciągłe spektrum stanów świadomości. Sen ma miejsce wtedy, gdy jesteś nieświadomy swojego życia na jawie, projekcja astralna jest snem, w którym jesteś w wysokim stopniu świadomy życia tu, na planie fizycznym. W praktyce twoja świadomość może być gdziekolwiek pomiędzy tymi dwoma stanami.

D. Musisz wzmocnić zdolność zapamiętywania snów tzn. Musisz użyć swojej pamięci jako POMOSTU między doświadczeniami we śnie i na jawie.

E. Im bardziej pragniesz osiągnąć projekcję, tym większe prawdopodobieństwo, że "znajdziesz się" w świadomym śnie.

F. Uwarunkuj się dla rozpoznania, że śnisz. Najłatwiej jest użyć dziwnych zdarzeń aby rozpoznać, że jest się we śnie.

1. Gdy budzisz się rano, zanim pomyślisz o czymkolwiek innym, spróbuj przypomnieć sobie jak najwięcej o swoich snach.

2. Zapisuj wszystko co pamiętasz ze swoich snów.

3. Zrób listę wszystkich niezwykłych rzeczy, które zdarzyły ci się we śnie. (Niekoniecznie w oparciu o ćwiczenie 1 i 2, ale zapisz "jakiekolwiek" dziwne wydarzenie we śnie, które pamiętasz. Nie zapomnij, jakiekolwiek "niezwykłe" zdarzenie we śnie jest czymś, co nie może się zdarzyć, lub jest zupełnie inne od tego, co dzieje się na jawie.)

4. W ciągu dnia, zatrzymuj się i bądź świadomy siebie. Myśl kim jesteś, gdzie mieszkasz, gdzie jesteś (w szkole, w domu, w pracy itp.). Gdy to robisz, powiedz sobie, że zrobisz dokładnie to samo, gdy będziesz śnić. Staraj się to robić jak najczęściej w ciągu dnia.

5. Gdy idziesz w nocy spać, powtarzaj następującą myśl: "Dziś będę świadomy, że śnię, gdy będę śnił. Gdy zobaczę coś dziwnego w moich snach, wtedy stanę się świadomy tego, że śnię".

Jeśli będziesz robił te ćwiczenia jak i inne ćwiczenia wymienione w tekście, znacznie zwiększysz swoje szanse na osiągnięcie OOBE.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czarostwo Belladonny - Moc pożywienia, BM TEORIA I PRAKTYKA
Czarostwo Belladonny - Moc żywiołów, BM TEORIA I PRAKTYKA
Czarostwo Belladonny - Narzędzia czarownicy, BM TEORIA I PRAKTYKA
Czarostwo Belladonny - Magia - Techniki magiczne. Magiczne symbole. Magia imion, BM TEORIA I PRAKTYK
Bo Yin Ra - Światy - szereg obrazów kosmicznych, BM TEORIA I PRAKTYKA
Wicca - Moc w magii Wicca, BM TEORIA I PRAKTYKA
Pomiar SWR teoria i praktyka tłum SP1VDV
11 2006 2 MIĘDZY TEORIĄ A PRAKTYKĄ
Kryptografia Teoria I Praktyka Zabezpieczania 97 Kutylowski p37
P Żukiewicz, Przywodztwo polityczne Teoria i praktyka
Prawo i postępowanie administracyjne, WYCENA NIERUCHOMOŚCI, NIERUCHOMOŚCI- teoria i praktyka
Dwuczynnikowa teoria motywacji, nauka - szkola, hasło integracja, rok II, teoria i praktyka negocjac
Byc jak Superman Teoria i praktyka osiagania niemozliwego superm
Hulek Teoria i praktykarehabilitacji inwalidów
Jemielniak D, Latusek D Zarządzanie Teoria i praktyka od podstaw Ćwiczenia
Teoria i praktyka ćw 1
mechanika gruntw i fund.-posadownienie na palach, ARCHITEKTURA BUDOWNICTWO GEODEZJA nauka - teoria

więcej podobnych podstron