notatki z filozofii, I rok, I rok, filozofia


Platon - teoria anamnezy
Teoria anamnezy to inaczej teoria przypominania. Spotykamy się z nia w jednym z dialogów Platona pod tytułem: „Menon”. Z dialogu wypływa następujący wniosek: jeżeli poszukujemy wiedzy na jakiś temat, mamy tylko dwie możliwości:
·         Wiemy już wszystko - i nasze poszukiwanie po prostu nie maja sensu
·         Nie wiemy zupełnie nic - nasze poszukiwania są niemożliwe do wykonania
Platon jest zdania, że nabywanie wiedzy jest aktem anamnezy (przypominania). Zdobywanie wiedzy jest zatem wynikiem przypomnienia tego wszystkiego, co nasza dusza przyswoiła w poprzednim wcieleniu, a więc jeszcze przed narodzinami.
Anamneza stanowi w zasadzie dowód nieśmiertelności duszy, bo  jak inaczej wytłumaczyć fakt przypominania sobie rzeczy, które znaliśmy przed narodzinami.

 

Natywizm, natywistyczna teoria idei, teoria idei wrodzonych, (z łacińskiego nativus - wrodzony, przyrodzony), przyjęte określenie poglądu filozoficznego dotyczącego genezy poznania, zakładającego istnienie w umyśle ludzkim idei wrodzonych lub też wrodzonych zdolności do rozpoznawania idei i bytów znajdujących się poza przyrodą i poza doświadczeniem.

Początki natywizmu znajdujemy u Platona. Uważał on, że myśl jest niezależna od postrzegania, choć występuje po postrzeżeniu. Natywizm u Platona oznacza więc, że wiedza wrodzona wyprzedza wiedzę opartą na postrzeganiu. Pierwsza jest dana od narodzin, druga narasta w miarę doświadczenia, formuje się stopniowo. Wynika to z faktu, że umysł nasz oglądał idee w poprzednim życiu i zachował o nich pamięć, stąd też wystarczy, że je sobie przypomni postrzegając. Dlatego wiedzę wrodzoną nazywa anamnezis - przypomnienie

Hilemorfizm (gr.: hyle = materia, morphe = kształt), hylemorfizm - stanowisko w teorii bytu i filozofii przyrody, według którego każdy byt jest ukonstytuowany przezmaterię i formę. Za pomocą tego założenia można wyjaśnić m. in. fakt zmian substancjalnych - przechodzenia jednej substancji w inne substancje, tzn. ginięcia jednej substancji przy jednoczesnym powstawaniu innych.

Hylemorfizm sformułowany został przez Arystotelesa, a następnie przyjęty przez tomizm. Dla Arystotelesa ani materia, ani idea nie były substancjami, natomiast i jedna i druga były składnikami substancji. Materia natomiast nie istnieje samodzielnie, tak samo jak nie istnieją idee - wszystko to są abstrakcje. Naprawdę istnieją tylko konkretne zespoły materii i formy. Niektórzy filozofowie rozszerzają złożenie hylemorficzne na każdy byt. W innym niż u Arystotelesa sensie złożenie bytu z materii i formy przyjmuje np. Roman Ingarden. Z co najmniej dziewięciu znaczeń pojęć: materia - forma, tylko jedno zdaniem Ingardena odpowiada koncepcji Arystotelesa.

KANT

Poglądy filozoficzne [edytuj]

Grób Immanuela Kanta w Kaliningradzie.

Kant poddał dotychczasowe osiągnięcia filozofii przeglądowi oraz krytycznej ocenie. Podejście takie nazywałidealizmem transcendentalnym lub krytycznym. Polegało ono na badaniu elementarnych warunków, jakie muszą być spełnione, aby możliwe było przeprowadzanie jakichkolwiek innych badań. Największym jego dokonaniem była rewizja dotychczasowych koncepcji w dziedzinie teorii poznania.

Streszczenie filozofii Kanta [edytuj]

Każdy niemal filozof czy szkoła filozoficzna wprowadzają nowe pojęcia. Immanuel Kant był pod tym względem twórczy. Miało to jednak uzasadnienie: musiał od podstaw wypracować nowy język filozoficzny, aby móc wyrazić swą koncepcję. Powoduje to, że jego idee wydają się trudne w odbiorze. Zamieszczone tu streszczenie daje ogólny pogląd na wątki omówione w dalszych partiach niniejszego artykułu.

Przyjął za podstawę brak jakichkolwiek wstępnych założeń z wyjątkiem uznania zasad elementarnej logiki. Badania takie nazywał transcendentalnymi, ponieważ dokonuje się w nich wykroczenie poza zastaną wiedzę. Poszukującsądów, które byłyby bezwyjątkowo prawdziwe, a zarazem niosły wiedzę o świecie, stworzył teorię bazującą na tak zwanych sądach syntetycznych a priori. Zdaniem Kanta występują one w arytmetyce oraz geometrii i traktują o dwóch nieredukowalnych składnikach naszych wrażeń: czasie oraz przestrzeni. Istotą jego koncepcji było jednak to, iż uznał, że sądy takie pojawiają się też w metafizyce.

Czas i przestrzeń są formami, w które zostają wtłoczone nasze wrażenia zmysłowe. Innym rodzajem form są kategorie, pozwalające na pojęciowe ujmowanie przedmiotów. Dwie główne to przyczyna i substancja. Tym, co możemy poznawać, czyli fenomenami, są zjawiska zapośredniczone przez zmysły i ujęte w czasowe, przestrzenne, przyczynowe oraz substancjalne formy. O tym, co się za nimi kryje - rzeczach samych w sobie, czyli noumenach - nie wiemy nic.

Nasz rozum spekulatywny tworzy idee Boga, duszy i kosmosu. Naturalną ludzką potrzebą jest zgłębianie tych idei, ale prowadzi ono na manowce. Nie sposób przejść od codziennego doświadczenia do tych konstruktów. One również należą do noumenów. Nic o nich nie wiemy. Takie stanowisko nazywa sięagnostycyzmem poznawczym.

Obok rozumu spekulatywnego istnieje rozum praktyczny. Jego domeną są prawdy o charakterze regulatywnym, czyli - innymi słowy - normatywnym. Mają one charakter aprioryczny, są więc równie niepodważalne, jak sądy matematyki, lecz dotyczą sfer moralności oraz estetyki. Najogólniejsza spośród tych zasad -imperatyw kategoryczny - mówi, że należy postępować zawsze wedle takich reguł, co do których chcielibyśmy, aby były one stosowane przez każdego i zawsze.

Rozum praktyczny tworzy postulaty. Należą do nich tezy o istnieniu wolnej woli, nieśmiertelnej duszy oraz Boga. Wolna wola jest konieczna, żeby zasady moralne miały sens. Nieśmiertelna dusza, aby możliwe było nieskończone dążenie do doskonałości moralnej. Bóg, by doskonałość moralna i szczęście mogły współistnieć. Doskonałość moralna i jej jedność ze szczęściem nie przejawiają się w świecie naszych doświadczeń. Są one właściwe wspomnianym bytomwyższym. Rozum praktyczny radzi sobie z problemami, które nie leżą w mocy idei rozumu spekulatywnego, za pomocą postulatów.

Teoria sądów [edytuj]

Kant zaczął od poszerzenia arystotelowskiej teorii logiki o nowy podział sądów na:

oraz:

Te dwa podziały krzyżują się ze sobą.

Sądy analityczne opierają się na zasadzie niesprzeczności (jeżeli prawdziwe jest zdanie: każde ciało jest rozciągłe, to nie może być prawdziwe zdanie: istnieje ciało, które nie jest rozciągłe). Wszystkie zdania analityczne są a priori, nawet jeśli ich pojęcia zostały wywiedzione z empirii (np. złoto jest żółtym metalem).

Sądy syntetyczne a posteriori pochodzą z doświadczenia (np. każde ciało ma określony ciężar). Pojawiają się tam, gdzie następuje wykroczenie poza pojęcie. Zdaniem Kanta sądy matematyczne mają charakter syntetyczny a priori (np. 7+5=12 miałoby być zdaniem poszerzającym naszą wiedzę).

Wszystkie sądy o charakterze metafizycznym są aprioryczne. Są wśród nich analityczne (te nazywał sądami należącymi do metafizyki) oraz syntetyczne (metafizyczne we właściwym sensie). Pierwsze są środkami do uzyskiwania drugich. Do pierwszych zaliczymy na przykład definicję: substancją jest to, co istnieje tylko jako podmiot. Do drugich należy natomiast teza: wszystko, co jest w rzeczach substancją, jest trwałe. Pierwsze są analityczne a priori, a drugie - syntetyczne a priori.

Sądy syntetyczne a posteriori oraz sądy analityczne a priori nie budzą wątpliwości. Pierwsze wywodzą się z doświadczenia, drugie zaś opierają się na umowach ułatwiających porozumiewanie się. Przykładami pierwszych są ustalenia przyrodoznawstwa (z wyjątkiem tak zwanego czystego przyrodoznawstwa), a przykładami drugich - definicje obiektów matematycznych.

Sądy analityczne są pewne i powszechne, ale nie poszerzają naszej wiedzy. Sądy empiryczne, czyli syntetyczne a posteriori, powiększają wiedzę, lecz nie są pewne ani powszechne. Kant - podobnie jak poprzednicy - szukał wiedzy, która byłaby powszechna i pewna. Znalazł ją w sądach syntetycznych a priori.

Podział sądów według Kanta

sądy

a priori

a posteriori

analityczne

oparte na zasadzie niesprzeczności; objaśniają posiadaną wiedzę i mają charakter definicji; występują w matematyce i pojawiają się w metafizyce

nie istnieją

syntetyczne

sądy metafizyki we właściwym sensie; dostarczają wiedzy powszechnej i pewnej

wywiedzione z doświadczenia; poszerzają naszą wiedzę; występują w przyrodoznawstwie

Filozofia transcendentalna [edytuj]

Okładka Krytyki czystego rozumu z 1781roku.

Empirycy negowali poznanie, które zawierało w sobie sądy syntetyczne a priori, racjonaliści zaś odwrotnie - szukali elementarnych sądów syntetycznych a priori, z których dałoby się wywieść całą wiedzę. Kant uznał, że obie strony były w błędzie.

Empirycy mylili się, twierdząc, jakoby eksperymentator był biernym obserwatorem. W istocie tworzy on teorię na bazie arbitralnie przyjętych podstawowych sądów syntetycznych a priori, a dopiero ta teoria umożliwia mu wykonywanie eksperymentów i wyciąganie z nich wniosków. To ona decyduje, co uznajemy za fakt eksperymentalny, a co odrzucamy jako zakłócenie eksperymentu. Jeśli na przykład dokonujemy pomiaru temperatury za pomocą termometru, to musimy jakoś zdefiniować, co to jest temperatura, przyjąć teorię tłumaczącą, jak działa termometr, i dopiero wówczas nasz eksperyment będzie miał jakiś sens. Zatem: to teoria określa, co może być faktem eksperymentalnym, a nie na odwrót. Stosowanie czystego empiryzmu, czyli obserwacji pozbawionej teoretycznych założeń, może dać w efekcie co najwyżej zbiory danych, z których zupełnie nic nie będzie wynikało.

Racjonalistom nie udało się natomiast znaleźć żadnego pewnego sądu syntetycznego a priori, któremu nie można by było zaprzeczyć, a ich systemy zawierały wewnętrzne sprzeczności. Słynne kartezjańskie myślę, więc jestem to w istocie sąd syntetyczny a priori, bo wymaga przyjęcia założeń co do tego, czym jest myśl i co to znaczy być. Gdyby jednak nawet przyjąć jakieś założenia odnośnie do tych dwóch pojęć, na każdym etapie rozumowania trzeba by dodawać kolejne ukryte założenia, aby móc kontynuować tok myślowy, którym podążał Kartezjusz. Co więcej, jeżeli zmienimy założenia wyjściowe, będziemy mogli poprowadzić te rozważania w dowolnym innym kierunku. Są one zatem w swej istocie bezwartościowe.

Mimo to przyjmujemy jakieś założenia, a więc sądy syntetyczne a priori, i opieramy na nich naszą wiedzę. Sądów tych nie sposób dowieść empirycznie - możemy je uznawać jedynie na drodze rozumowej, a jedynym rodzajem prawdziwości, jaką rozum jest im w stanie przypisać, jest tak zwana prawda konieczna. W tym miejscu pojawiają się dwa podstawowe pytania: Czy metafizyka jest w ogóle możliwa? oraz: W jaki sposób możliwe jest poznanie płynące z czystego rozumu?

W Krytyce czystego rozumu Kant odpowiadał na pierwsze spośród nich w sposób syntetyczny - badając czysty rozum u jego źródeł. Czytelnikowi trudno jest śledzić te wywody, bo musi wmyślać się w system, który nie zakłada niczego prócz samego rozumu. W Prolegomenach filozof z Królewca przyjął łatwiejsze w percepcji podejście analityczne. Ponieważ wiemy, że istnieją czysta matematyka oraz czyste przyrodoznawstwo, i obie te nauki zawierają twierdzenia bezwzględnie pewne, a zarazem niezależne od doświadczenia, to nie ulega wątpliwości, iż możliwe jest poznanie syntetyczne a priori. Dla Kanta takim rodzajem poznania była również metafizyka.

Drugie spośród wymienionych tu pytań wyrażone w postaci ścisłej brzmi: W jaki sposób możliwe są zdania syntetyczne a priori? Kant rozbija je na pytania o możliwości: czystej matematyki, czystego przyrodoznawstwa, metafizyki w ogóle oraz metafizyki jako nauki. W ten sposób pojawia się koncepcja zwanaidealizmem transcendentalnym, którą Kant wolał określać terminem idealizm krytyczny. Tworzący ją zabieg polegał na myślowym wykroczeniu poza sferę przedstawień, aby odkryć to, co je konstytuuje. Omówienie tego procesu myślowego zawierają cztery kolejne części niniejszego artykułu, traktujące o czasie i przestrzeni, kategoriach, podmiocie i przedmiocie oraz ideach regulatywnych.

Czas i przestrzeń [edytuj]

Kant zauważył, że matematyka to logiczna analiza stosunków czasowych (arytmetyka) lub przestrzennych (geometria). Odpowiedź na pytanie o sądy syntetyczne a priori tkwiła zatem w odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego stosunki czasowe oraz przestrzenne wydają się nam takie pewne - dużo pewniejsze od danych empirycznych. Kant uznał, że jeżeli wykroczymy myślowo poza sferę przedstawień, pozostaną nam dwa czynniki, których nie uda się nam wyeliminować: przestrzeń i czas. Na tej podstawie stwierdził on, że czas i przestrzeń nie należą do świata materialnego, lecz są formami poznania - sposobami, w jaki ludzki umysł grupuje i układa docierające do niego wrażenia.

Te formy poznania uznał on za wyobrażenia a priori - wbudowane w nasz aparat poznawczy. Przestrzeń i czas nie są wyobrażeniami empirycznymi. Nie sposób usunąć ich z myśli i wyobrazić sobie, że ich nie ma, choć można sobie przedstawić przestrzeń i czas bez przedmiotów. Skoro czas i przestrzeń są formami naszego poznania, to żadne zjawisko nie może być nam dane poza nimi. Jakie są rzeczy w sobie, tego nie wiemy i nie dowiemy się. Nasze zmysły odbierają wrażenia, ale i te nie są nam bezpośrednio dane, lecz ujęte w czasoprzestrzenną formę. Czas i przestrzeń to aprioryczne formy zmysłowości.

Intuicje czasu i przestrzeni

Ta paradoksalna myśl, że intuicje czasu i przestrzeni są niejako wbudowane w nasz aparat poznawczy, mimo iż później często atakowana, przyczyniła się do rozwoju matematyki i fizyki. Rozwój geometrii nieeuklidesowej, nowych rodzajów algebry, logiki matematycznej i wbudowywanie tych dokonań matematyki w teorie fizyczne - zwłaszcza w ogólną teorię względności oraz teoriękwantów - były często inspirowane ideą poszukiwania nowych form poznania w sensie kantowskim.

Kategorie [edytuj]

Schemat ilustrujący powstawaniefenomenów - konstruktów wywodzących się z wrażeń zmysłowych, które zostają ujęte w czasoprzestrzenne, a następnie pojęciowe formy. Rzeczy same w sobie, czyli noumeny, do których należy między innymi idea Boga, są ze swej zasady niepoznawalne. Obszar wewnątrz okręgu reprezentuje umysł; na zewnątrz -transcendencję.

Zgodnie z koncepcją Kanta myślenie to - po pierwsze - zdolność tworzenia pojęć oraz - po drugie - zdolność wyciągania wniosków. Władzę poznawczą odpowiedzialną za pierwsze nazwał rozsądkiem, a za drugie - rozumem. Według niego nie tylko zmysłowość, ale też rozsądek ma swe aprioryczne formy. Aby przyobleczone w czasoprzestrzenną formę wrażenia stały się dostępne dla naszego umysłu, muszą zostać pojęciowo zorganizowane. Zmysły dostarczają nam różnorodnych wyobrażeń - rozsądek je zespala.

Rozsądek to zdolność łączenia a priori. Służą mu do tego specyficzne narzędzia - czyste pojęcia rozsądku, czylikategorie. Kant wyszczególnił stosunkowo skomplikowaną ich typologię. Dzielą się one u niego na cztery główne grupy:

Istotne role pełnią należące do grupy kategorii stosunku kategorie przyczyny oraz substancji. To dzięki nim możliwe jest scalanie oderwanych od siebie wyobrażeń w kompleksy zwane fenomenami. W sumie wszystkich kategorii było według Kanta dwanaście - po trzy w każdej grupie - i odpowiadało im dwanaście rodzajów sądów.

Podmiot a przedmiot [edytuj]

Wcześniejsza filozofia zakładała przeciwieństwo zachodzące pomiędzy podmiotem a przedmiotem. U Kanta podmiot poznania stał się warunkiem przedmiotu poznania. Tym, co poznajemy, są fenomeny - konstrukty wywodzące się z wrażeń zmysłowych, które zostają ujęte w czasoprzestrzenne, a następnie pojęciowe formy. Od rzeczy w sobie(noumenów), czymkolwiek by one były, oddzielają nas trzy sfery: zmysłów, apriorycznych form zmysłowości orazapriorycznych form rozsądku.

Dotychczas starano się dochodzić istoty rzeczy. Kant przeniósł punkt ciężkości dociekań filozoficznych na badanie warunków poznania rzeczy. Idealizm krytyczny różni się od zwykłego tym właśnie, że zwraca się ku analizie mechanizmów poznawczych. Poprzednicy Kanta uważali, że doświadczenie umożliwia pojęcia - on to odwrócił, stwierdzając, iż to pojęcia umożliwiają doświadczenie. Ten rewolucyjny zabieg nazwał przewrotem kopernikańskim w filozofii.

Idee regulatywne [edytuj]

Na tych podstawach Kant uznał, że o bycie jako całości nie da się powiedzieć niczego pewnego. Każdemu sądowi syntetycznemu a priori można zawsze przeciwstawić sąd przeciwny - każdej tezie odpowiada antyteza (np. "Świat ma początek w czasie i ma granice w przestrzeni" jest przeciwstawne, ale tak samoprzekonywające dla rozumu jak: "Świat nie ma początku w czasie i granic w przestrzeni"). Nigdy nie będzie obiektywnych kryteriów, pozwalających na ustalenie, które człony takich par są prawdziwe. Tezie Bóg istnieje można przeciwstawić antytezę Bóg nie istnieje i nie sposób rozstrzygnąć na drodze spekulatywnej, która spośród nich jest prawdziwa, a która fałszywa.

Sławna stała się kantowska krytyka tradycyjnych dowodów na istnienie Boga. Dowód ontologiczny głosił, że fakt istnienia Boga wynika z istnienia pojęcia Boga (por. Św. Anzelm). Dowód kosmologiczny - występujący w rozmaitych wariantach i odnoszący się do pojęcia przyczynowości - wnosił o istnieniu Boga z faktu istnienia świata (por. Św. Tomasz). Na pierwszy Kant odpowiedział, że z pojęcia jakiegoś przedmiotu można co najwyżej wnosić o możliwości jego istnienia. Na drugi odparł, że obowiązującej w świecie fenomenów zasady przyczynowości nie można stosować poza jego obrębem. W podobny sposób przebiegała jego krytyka innych dowodów. Nie sposób dowieść istnienia Boga, ale i nie sposób wykazać, że on nie istnieje.

Nie da się ani potwierdzić, ani zanegować żadnych sądów dotyczących Boga, Wszechświata czy duszy. Niemniej jednak Kant nie odrzucił tych idei. Przyjął, że mają one charakter regulatywny. Tak jak kategorie są wytworami rozsądku, tak idee Boga, duszy itd. są produktami rozumu. Te pierwsze tworzą (konstytuują) nasze doświadczenie, te drugie zaś organizują je w ostateczną całość - nadają mu sens. Trzy wspomniane tu idee stanowią podstawę metafizyki. Mamy naturalną potrzebę ich tworzenia oraz dociekania ich istoty, ale badania te są skazane na niepowodzenie. Idee rozumu wyznaczają kres poznania. Dalej jest już tylko spekulacja. Taką postawę filozoficzną nazywa się agnostycyzmem. (Warto jednak wspomnieć, że Kant krytykując dotychczasowe dowody istnienia Boga i uznając całkowitą niedowodliwość Jego istnienia, sam napisał rozprawę, mającą na celu znalezienie nowego, zgodnego z dialektyką transcendentalną dowodu istnienia Boga).

Etyka - imperatywy kategoryczny i obowiązku [edytuj]

Popiersie Immanuela Kanta dłutaFriedricha Hagemanna (1773-1806) -Friedrichswerdersche Kirche w Berlinie.

Dotychczasowa filozofia stawiała sobie za cel dowiedzenie istnienia Boga oraz nieśmiertelnej duszy, aby na tych podstawach ufundować powszechnie obowiązujące zasady etyczne. Żaden jednak dowód na istnienie bytu transcendentnego nie był odporny na krytykę. Nie sposób wykazać, że idee te faktycznie istnieją, ale można założyć, iż tak jest, i budować system etyczny na tych postulatach. Kant, zamiast dowodzić istnienia duszy czy Boga, zadowolił się postulowaniem faktów ich istnienia.

Imperatyw kategoryczny [edytuj]

Rozum czysty (teoretyczny) nie jest w stanie uporać się z problemami metafizycznymi. Może się nimi zająć natomiast kolejna instancja poznawcza - rozum praktyczny. Rozum teoretyczny wytwarza idee - rozum praktyczny operuje napostulatach.

Największe znaczenie ma tak zwany imperatyw kategoryczny, czyli bezwzględny nakaz. Głosi on: Postępuj wedle takich tylko zasad, co do których możesz jednocześnie chcieć, żeby stały się prawem powszechnym. Jest to jedyna zasada moralna, jaką Kant przyjmuje. Ma ona charakter formalny: nie mówi, co robić i jak - podaje tylko ogólną regułę.

Aby mogła istnieć moralność z jej nakazami i zakazami, człowiek musi być wolny, gdyby bowiem był zdeterminowany, nauki moralne byłyby zbędne. Nie da się udowodnić, że wolność istnieje, ale można jej istnienie założyć, czyli właśnie postulować. Kolejnymi postulatami rozumu praktycznego są: nieśmiertelność duszy oraz istnienie Boga. Dzięki nim możliwe staje się dążenie do moralnej doskonałości oraz związane z tym poczucie szczęścia.

Zdaniem Kanta wszelkie normy moralne można wywieść z imperatywu kategorycznego. Taki pogląd stał się obiektem krytyki, ponieważ imperatyw kategoryczny zdawał się nie rozstrzygać, co należy robić w sytuacji konfliktu interesów.

Imperatyw kategoryczny a konflikt interesów

Weźmy za przykład biedaka i bogacza. Ten pierwszy okradł drugiego i ucieka. Jeżeli zastosujemy zasadę imperatywu z punktu widzenia biednego, dojdziemy do wniosku, że należy puścić go wolno, bo gdybyśmy byli na jego miejscu, tego właśnie byśmy chcieli. Jeśli jednak przyjmiemy punkt widzenia bogatego, stwierdzimy, iż biedaka trzeba złapać, aby odebrać mu skradzione walory. Jak w takiej sytuacji powinna postąpić osoba postronna?

Oba przytoczone tu rozumowania są wadliwe a związany z nimi dylemat jest pozorny, ponieważ koncentrują się one na partykularnych interesach raz to biedaka, a raz bogacza. Tymczasem imperatyw kategoryczny wyraża zasadę ogólną. Zgodnie z powszechnym prawem tak biedny, jak bogaty powinni się zgodzić co do tego, że kradzież jest złem, bo gdyby było inaczej, należałoby sobie życzyć, aby wszystkie istoty rozumne kradły, i - w rezultacie - okradać się nawzajem.

Jeżeli wykroczymy poza sfery takich lub innych prywatnych interesów, stwierdzimy, że osoba postronna powinna złapać złodzieja, ponieważ nie zastosował się on do ogólnych zasad społecznych i zrobił to, na co miał ochotę, nie zaś to, co powinien, obywatelską zaś powinnością jest pomoc w łapaniu złodziei.

Imperatyw obowiązku [edytuj]

Chcąc wskazać wyjście z podobnych dylematów, Kant uwzględnił jeszcze jedną formę umysłu praktycznego, nazwaną przezeń zmysłem obowiązku. Jest ona narzucana ludziom w procesie wychowania i wynika z miejsca, jakie przyszło nam zajmować w społeczeństwie. Regułę tę wyraża imperatyw obowiązku:Postępuj tak, jakby zasada twojego postępowania miała się stać siłą twej woli ogólnym prawem.

Według późnego Kanta moralne jest to, co jest czynione z obowiązku, to zaś, co się robi z własnej ochoty, jest albo obojętne moralnie - jeżeli nie stoi w sprzeczności z naszymi obowiązkami - albo naganne - jeśli stoi.

Imperatyw obowiązku a konflikt sumienia

Typowym przykładem konfliktu sumienia jest sytuacja obywateli w państwie autokratycznym. Czy powinni oni podporządkowywać się obowiązkom narzucanym przez ustrój, czy raczej winni przeciwstawić się swemu poczuciu obowiązku, skoro miałoby ono prowadzić do czynów niemoralnych, na przykład polegających na eksterminacji jakiejś grupy ludności?

Otóż obowiązki narzucane przez taki czy inny ustrój państwowy lub jakąś władzę zwierzchnią nie podpadają ani pod imperatyw obowiązku, ani - tym bardziej - pod bardziej ogólny imperatyw kategoryczny. Życie ludzkie jest - zgodnie z prawami natury - wyższą wartością niż ten lub inny arbitralny zespół ludzkich norm.

Wpływy [edytuj]

Koncepcje Kanta miały wielki wpływ na filozofię zachodnią. Już za jego życia znalazły odbicie - nie zawsze zgodne z jego intencjami - w pracach Reinholda,Becka i Fichtego, później zaś - Schellinga, Hegla oraz Novalisa. Po filozofii krytycznej nie sposób już było ujmować pojęć takich jak absolut, Bóg czy istota na sposób, w jaki czyniono to przed Kantem: kantyzm dał początek ruchowi filozoficznemu, który zyskał miano idealizmu niemieckiego.

Pierwszym poważniejszym krytykiem kantyzmu był Hegel. Uznał on tę filozofię za nazbyt formalną, abstrakcyjną i - przede wszystkim - ahistoryczną. Przeciwstawił jej koncepcję bazującą na wykrytym przez siebie prawie dialektyki. Dla odmiany Schopenhauer tworzył pod znacznym wpływem kantowskiego idealizmu transcendentalnego.

Pośród filozofów dwudziestowiecznych do Kanta nawiązywali w koncepcjach politycznych oraz etycznych między innymi Habermas oraz Rawls, a autentyczne odrodzenie jego myśli miało miejsce w pracach neokantystów: Cohena, Natorpa, Hartmanna i Cassirera.

Kant wpłynął też na intuicjonistów matematycznych, którzy przeciwstawiali się koncepcjom głoszonym przez formalistów (np. Hilberta) oraz logicystów (np.Fregego czy Russella).

W skrócie [edytuj]

KARTEZJUSZ

KARTEZJUSZ (1596-1650)

 

         zapoczątkował filozofię nowożytną

         twórca rewolucji intelektualnej (XVIIw) przeciwko średniowiecznej scholastyce

         ur się 31III1596 obecnie miasto zwie się descartes

         10lat  idzie do szkoły jezuickiej La Fleche

         od 1612 do 1618 mieszkał w Paryżu i studiował matematykę

         1618-29 wyprawy wojenne

         10 XI 1619  PROROCZY SEN (odkrył swoją metodę naukową)

         1629 wyjechał do Holandii, tam spędził 20 lat, napisał swoje główne dzieła.

         typ naukowca, nie chciał nauczac innych a jedynie udoskonalic swój umysł, poznac prawdę

         1649 - udał się do Sztokholmu na dwór Krystsyny, która chciała pod jego kierunkiem studiować filozofię i skorzystać z jego rad przy organizowaniu szwedzkiej akademii nauk. Królowa wyznaczyła mu godzinę swoich korepetycji na piątą rano, a odbywały się one w nieogrzewanej sali. Nie mogąc znieść ostrego klimatu, filozof zmarł w roku następnym na zapalenie płuc (nie do końca wyjaśniona przyczyna).

 

PISMA

         Rozprawa o metodzie -1637- arcydzieło

         Medytacje o pierwszej filozofii -1641

         Zasady filozofii - 1644

         Namiętności duszy - 1649 „Les passion de l'ame”

         prace na polu fizyki, matematyki i biologii

 

POGLĄDY

         Skąd możemy wiedziec, że świat takim jak nam się wydaje, jest takim naprawdę? W jaki sposób powinniśmy nabywac wiedzy o świeci, żeby nasze twierdzenia były prawdziwe, żeby opierały się na pewnych podstawach, żeby można było im ufac, żeby opisywały świat takim, jaki jest naprawdę?

         Zadaniem jego było osiągnięcie wiedzy pewnej, takiej, ktra byłaby systemem prawd pewnych i niewątpliwych.

 

WYCHODZI OD KRYTYKI

         dogmatyzmu scholastycznego, który jego zdaniem poddawał całą wiedzę o rzeczywistości nakazom i orzeczeniom tradycji i autorytetom.

         sceptycyzmu (dominującego we Francji XVI/XVIIw), który głosił, że nigdy nie poznamy zadowalającego kryterium rozstrzygania o prawdzie i fałszu naszych twierdzeń o rzeczywistości, wobec tego w żadnym wypadku nie możemy wykazac, że posiadamy pewną wiedzę o czymś.Zawsze są podstawy, by podac coś w wątpliwośc.

 

SPOSOBY PRZEZWYCIĘŻANIA

         na drodze metodologicznej skonstruowanie uniwersalnej metody - pewne, prawdziwe poznanie - „Rozprawa o metodzie”, („ntuicja i dedukcja dwie „czynności naszego umysłu przy pomocy których możemy nie obawiac się pomyłki dojścia do poznania rzeczy””dwie drogi, które prowadzą do nauki w sposób najpewniejszy” - nie są one jednak prawidłami, a raczej metoda polega na prawidłach poprawnego stosowania tych dwu operacji umysłowych.)

         na drodze epistemologicznej poprzez wykrycie niezawodnego kryterium prawdy, które spełniałoby postulaty absolutystycznie rozumianej wiedzy - „Medytacje o pierwszej filozofii”

 

 

I. METODA [ROZPRAWA O METODZIE]

         idea jedności nauki - cała nauka jest jak drzewo (korzeń - metafizyka, pień - fizyka, a gałęziami pozostałe nauki sprowadzone do 3 - medycyny, mechaniki, etyki)

         skoro istnieje tylko jedna nauka, dlatego może być tylko jedna metoda naukowa

         przyczyną złego stanu nauki jest brak odpowiedniej metody naukowej

         będziemy mogli osiągnąc poznanie prawdziwe po odkryciu metody, która posłuży nam do odkrycia dotąd nieznanych prawd (a nie tylko do porządkowania prawd obecnych)

 

JAKA JEST METODA?[PRAWIDŁA KIEROWANIA UMYSŁEM]

         „Przez metodę rozumiem pewne i łatwe prawidła, których jeśli ktoś będzie ściśle przestrzegał, ten nigdy nie przyjmie czegoś fałszywego za prawdę i  nie tracąc na darmo żadnego wysiłku umysłowego, będzie zawsze powiększał stopniową swą wiedzę i dojdze do prawdziwego poznania wszystkiego co poznac jest zdolny.”

4 GŁÓWNE PRAWDY/ REGUŁY

         reguła oczywistości - nie należy przyjmowac za prawdziwe nic, co nie zostało poznane w sposób oczywisty

         analizy - powinniśmy sprowadzic twierdzenia zawiłe i ciemne krok po kroku do twierdzeń prostszych.

         syntezy - rozpoczynamy od intuicyjnie uchwyconych pierwszych zasad czy najprostszych twierdzeń (do których dochodzimy ostatecznie w drodze analizy) i przechodzimy następnie do uporządkowanej dedukcji upewniając się, czy nie pomineliśmy żadnego stopnia i czy każde kolejne twierdzenie rzeczywiście wynika z uprzedniego.

         enumeracji - wszędzie czynic wyliczenia.

 

OPERACJE UMYSŁU PROWADZĄCE DO UZYSKANIA PEWNEJ WIEDZY: DEDUKCJA I INTUICJA

         intuicja - czysto intelektualny sposób poznania

         dedukcja - ciąg intuicji

 

II.                KRYTERIUM „MEDYTACJA O PIERWSZEJ FILOZOFII”

         chwyt metodologiczny polega na programowym wątpieniu wobec twierdzeń dotyczących rzeczywistości, nawet oczywistych. Wątpienie ma trwac tak długo, jak długo nie natrafi się na twierdzenie, w które nie da się wątpic.

         wątpienie to nazwywamy sceptycyzmem metodologicznym, jest sformułowane jako reguła mająca doprowadzic do wydania twierdzenia pewnego i prawdziwego oraz do sformułowania kryterium prawdy, a nie jako ostateczny wynik krytyki metod rozstrzygania o prawdzie i fałszu.

 

 

 

 

 

CO PODLEGA WĄTPIENIU?

         świadectwa zmysłów - wg. Kartezjusza zazwyczaj uważamy za prawdziwe to, co otrzymujemy od zmysłów. Bywa jednak, że zmysły nas zawodza, a rozstropnośc nakazuje „nie ufac nigdy tym, którzy nas chociaż raz zawiedli”. Np.wydaje się nam, że droga się zwęża gdzies na horyzoncie, żółtaczka może prowadzic do tego, ze miód ma gorzki smak. W związku z tym zmysły są niewiarygodnym źródłem poznania. W rezultacie nie możemy wiedziec czy swiat jaki one nam przedstawiają jest taki naprawdę.

         możemy wątpic w różnicę miedzy snem a jawą - wg. Kartezjusza nie mamy zadowalającego kryterium pozwalającego nam odróżnic jawę od snu. Jeśli nie można być pewnym, czy w tej chwili jest się na jawie, czy śpi leżąc w łóżku to nie można rozstrzygnąc, które przedmioty jeśli w ogóle, istnieją faktycznie. Być może wszystkie przedmitoy, których istnienie stwierdzamy to senne widziadła.  w rezultacie może to znaczyc, że wszystkie nauki, które badają przedmioty zewnętrzne są niepewne; nie wiemy nawet czy nasze ciało jest prawdziwe.

         możemy nawet wątpic w twierdzenia matematyczne, jeśli założymy możliwosc istnienia zwodziciela - jeśli istnieje taki zwodziciel [złośliwy duch], który ingeruje w nasze myślenie, to nawet twierdzenia matematyczne, które nasuwają się nam z oczywistością, mogą okazac się wątpliwe( argument ten to jeden z najsłynniejszych eksperymentów myślowych w dziejach filozofii) zauważmy, ze ekpereryment zwodziciela nie zajmuje się konkretnymi złodzeniami zmysłowymi ani też konkretnymi snami  nie mamy sposobu, żeby ją wykluczyc, jesteśmy bezradni wobec zwodziciela.

         WNIOSEK -

a)      niczego nie możemy być pewni

b)     każde twierdzenie jest wątpliwe, czyli nie posiadamy żadnej wiedzy, a wszystkie nasze twierdzenia są tylko ułudą.

 

CECHY WĄTPIENIA -

         teoretyczne - don't do it at home

         racjonale

         uniwersalne - poddajemy w wątpliwosc wszystko

         tymczasowe

 

COGITO ERGO SUM (MYŚLĘ, WIĘC JESTEM)

         mogę wątpic we wszystko poza samym faktem wątpienia

         nawet jeśli cała rzeczywoistosc jest wirtualna to przecież cos o tej rzeczywistości myślę i to myślenie jest moje

         nawet zwodziciel nie może sprawic, by jednocześnie prawdziwe były oba stwierdzenia: „myślę, że jestem” i „mylę się, myśląc, że jestem”

 

KRYTERIUM PRAWDY

         Kartezjusz próbuje wyprowadzic ogólne kryterium prawdy. Wg niego szczególna pewnosc twierdzenia „myśę, więc jestem” wypływa z jego oczywistości, tj. z tego, że poznajemy je w sposób jasny i wyraźny. Wszystko to mogę uznac za prawdę, co poznaje z oczywistością.

         fakt, że myślę dowodzi, że istnieję. To nie mówi kim jestem? „Co zatem należy do pojęcia, które mam w sobie?” Odp.: „Do pojęcia mnie samego należy wyłącznie myślenie. Nic ponadto (nawet ciało). Jestem tylko „rzeczą myślącą” - myślenie(świadomośc) i zawarte w niej treści (idee) składają się na pojęcie mnie samego.

 

ARGUMENTY NA ISTNIENIE BOGA WYPROWADZONE Z TWIERDZENIA O COGITO

 

IDEE -

         [zasadniczy termin dla epistemiologii czasów nowożytnych] wszystkie treści świadomości (umysłu). wrażenia, wyobrażeia, spostrzeżenia, rozmyślenia = idee.

         każdy przejaw myślenia

         reprezentacje rzeczy (wewnętrzne obrazy rzeczy) czyli tym co przedstawia świadomosci rzecz istniejącą poza nią.

0x01 graphic

Kartezjusz dowodzi, że bezpośrednim przedmiotem poznania są idee, nie zaś istniejące poza świadomością rzeczy. Znaczy to, że podczas spostrzeżenia zmysłowego bezpośrednio świadomi jesteśmy idei, nie zaś fizycznych przedmiotów.

 

REPREZENTACJONIZM

         przeciwstawia się prezentacjonizmowi [przedmiotem poznania są fizyczne przedmioty]

         dowody: obrazy dwuznaczne oraz zmiana położenia przedmiotu.

 

PROBLEM FILOZOFICZNY

         Czy spostrzegane przez nas idee są wiernymi kopiami tego, co istnieje niezależnie od naszego spostrzegania?

Skąd możemy wiedziec, że istnieje cokolwiek oprócz nich skoro jesteśmy świadomi jedynie własych idei?

 

ARGUMENTY ZA ISTNIENIEM BOGA:

         obok idei spostrzeganych i idei wyobrażeniowych istnieje idea Boga  istoty nieskończenie doskonały.

         z tej ideii 3 dowody: 2 pierwsze przyczynowe i 1 ontologiczny.

 

ARGUMENT I

a)      posiadana przez świadomośc idee Boga jako bytu nieskończenie doskonałego

b)     zasa              da współmierności - przyczyna jest doskonalsza od skutku.

c)      moja świadomośc nie może być przyczyną idei Boga jako istoty nieskończenie doskonałej, ponieważ jest niedoskonała i skończona, a przyczyna jest doskonalsza od skutku.

d)     WNIOSEK Przyczynę istnienia Boga jako bytu nieskończenie doskonałego może być byt posiadający tyle realności, ile posiada sama idea, czyli realnie istniejący bóg.

ARGUMENT II - do pominięcia

ARGUMENT III

a)      idea boga jako bytu najdoskonalszego (definicja)

b)     istnienie jest jedną z doskonałości

c)      WNIOSEK byt najdoskonalszy musi istniec, bo gdyby nie istniał to brakowałoby mu pewnej doskonałosci i nie byłby najdoskonalszy. Bóg zatem istnieje.

 

ISTNIENIE ŚWIATA ZEWNĘTRZNEGO

         posiadamy idee rzeczy cielesnych (zmysłowych)

         idee rzeczy zmysłowych nie są wywoływane przez umysł

bierne od aktywnej

idee zmysłowe powstają bez mojego współdziałania

         idee rzeczy zmysłowych nie są wywołane przez boga. Bóg nie jest zwodzicielem, nie przekazuje mi tych idei.

         WNIOSEK rzeczy cielesne istnieją naprawdę.

 

DUALIZM SUBSTANCJALNY - świat wg. Karezjusza rozada się na dwie heterogoniczne sfery:

         rzeczywistości fizycznej - substancja rozciągła

         rzeczywistości umysłowej - substancje duchowe (świadome)

         Obie sfery nie mają nic wspólnego ze sobą, są odseparowane, w rzeczywistości fizycznej nie ma nic z umysłowej i vice versa.

         człowiek łączy te dwie sfery. umysł jest substancją duchową, ciało - rozciągłą.

         dualistyczna koncepcja człowieka - dla wszstkich właściwości psychicznych jest substancja myślowa; dla cielesnych - fizyczna.

         żadnych stanów psychicznych nie możemy wyprowadzic z porcesów stanów fizycznych. (myślenie generowane jest przez innąsubstancję - nie przez mózg)

         Jeśli nasz umysł jest całkowicie niezależny od ciała to jak wyjaśnimy charakter naszych odczuc jak ból czy wrażenia, które również są związane z naszą cielesnością? W jaki sposób ciało i umysł jako dwie tak różne substancje mogą na siebie oddziaływac?

Mimo heteronomii jest możliwe przyczynowe oddziaływanie, (myśl może powodowac skutki fizyczne i odwrotnie).  interakcjonizm.

 

 

ISTOTA OSOBY LUDZKIEJ

         tym wyznacznikiem osoby ludziej jest umysł, którego prawdziwą istotą jest świadomośc jako refleksyjnośc[=samoświadomośc]

a)     zdolnośc uczynienia włąsnych przeżyc przedmiotem obserwacji.

b)     zdolnośc do pojęciowego odróżnienia siebie od wszystkich innych przedmiotów.

c)      samoświadomośc umożliwia analizę własnych myśli pod kątem ich racjonalności i wartości.

         od Kartezjusza samoświadomośc zostaje uznana za najbardziej centralną idee antropologiczną, w tym sensie, że jest najbardziej doniosłą cechą, która ma odróżniac człowieka od innych istot i bytów.

(przed Kartezjuszem  - podział na żywe - martwe; od niego świadome - nieświadome, w fenomenie życia nie ma nic nadzwyczajnego - mechaniczne wyjaśnienie)

         przyroda ożywiona i nieożywiona to mechanizmy - martwy koń to koń tyle, że zepsuty. (arystotelesowskie - forma i materia przestały mieć na wartości)

 

EMOCJE - NAMIĘTNOŚCI DUSZY

         emocja to taki stan, który potrzebuje podstawy fizycznej i duchowej;  pierwsza teoria emocji - poznawcza! coś musi się zdarzyc na poziomie fizjologicznym a potem gotowosc do działania następuje (james-lange)

         czy emocje są pozytywne czy negatywne? do czasów Kartezjusza ludzie mówili, że są negatywne (niekorzystne z punktu widzenia moralności i racjonalności) On natomiast, że emocje same w sobie nie są negatywne (nie są z natury złe)

         czy możemy wpływac na emocje? nie bezpośrenido,ale pośrednio możemy zmieniac emocje - na + (spostrzeganie)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WSTĘP DO FILOZOFII, Studia WARSZAWA, Notatki socjologia I rok, wstęp do filo
Etyka filozoficzna - Gubała, Notatki z etyki rok II
Pasożyty - notatki, ംV rok, Choroby zakaźne
groch siewny, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok, Projekty -SZUR
projekt Łubinu Emili, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok, Projekty -SZUR
Len włókno 3, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok, Projekty -SZUR, SZUR projekty stare
testy sprawdzone, Notatki Prawo, V rok
Dwudziestowieczne realizmy, Notatki I i II rok hs, Sztuka współczesna
testy z 24 styczen 2010 handlowe, Notatki Prawo, V rok
1jnyhnynhuuyj6yjy6, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok, Projekty -SZUR
Rynek cukru i skrobi-SZUR, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok
trawy wartościowe, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok, Łąki
pop art, Notatki I i II rok hs, Sztuka współczesna
filozofia notatki, filozofia
Funkcje emocji oraz ich ekspresja -notatka, PSYCHOLOGIA, I ROK, semestr II, psychologia emocji i mot
Rachunkowość1, Notatki Rolnictwo, 4 rok, IV rok
Zagadnienia - Polityka społeczna, Studia WARSZAWA, Notatki socjologia I rok, polityka społ

więcej podobnych podstron