KALENDARZ ROZWOJU DZIECKA
1 miesiąc
Rozwój fizyczny:
Dziecko może mieć zniekształconą i stosunkowo dużą główkę, opuchnięte powieki, mocno zaróżowioną, pomarszczoną skórę.. Na dłużej pozostaną na główce dziecka dwa miękkie miejsca, tzw. ciemiączka. Większe z nich, tzw. ciemię duże, całkowicie zarasta dopiero w drugim roku życia. Rączki i nóżki noworodka są pulchne, pokryte fałdkami tłuszczu, zgięte we wszystkich stawach. Dziecko od początku bardzo energicznie nimi porusza.
Reaguje na dźwięki, odkrywa swoje ciało, zwłaszcza rączki, które chętnie wkłada do buzi.
W pierwszym miesiącu dziecko umie unosić główkę leżąc na brzuchu oraz zaciskać rączkę na przedmiocie. Może nawet umieć złączyć obie rączki.
Wzrok:Wzrok noworodka jest słabo rozwinięty, maluszek wykazuje słabą wrażliwość na kontrasty i nie rozpoznaje szczegółów, ale potrafi wodzić za wolno przesuwającą się zabawką (w odległości 20-30 cm). Poza odróżnianiem różnych odcieni bieli i czerni, nie odróżnia kolorów. Jego oczy są nadwrażliwe na światło, a nadrważliwość ta, spowodowana tym, że dziecko do momentu urodzenia przebywało w mroku, utrzymuje się około miesiąca. Oko noworodka nie wydziela jeszcze łez. Dziecko zapłacze prawdziwymi łzami dopiero w drugim lub trzecim miesiącu życia. Ruchy gałek ocznych są nieskoordynowane, może się więc wydawać, że maluch ma zeza.
Słuch
Dziecko słyszy od urodzenia, a właściwie dużo wcześniej (już między 12. a 16. tygodniem życia płodowego słyszy szum krwi przepływającej przez łożysko). Słuch noworodka jest jednak przytępiony. Dopiero w drugim kwartale pierwszego roku życia usłyszy czyste i wyraźne dźwięki i będzie żywo na nie reagować. Maluszek rozpoznaje Twój głos, słysząc Cię stara się odwrócić główkę w Twoją stronę, chętnie też obserwuje Twoją twarz.
Odruchy noworodka
Noworodek przychodzi na świat z bezwarunkowymi odruchami. Większość z nich zaniknie pod koniec czwartego miesiąca życia.
- odruch Moro: przestraszone nagłym ruchem lub hałasem dziecko gwałtownie rozprostowuje rączki i nóżki, a następnie przyciska rączki i nóżki do siebie, zaciskając piąstki.
- odruch chwytny: maluch zaciska palce na Twoim kciuku lub innym podanym przedmiocie z taką siłą, że jesteś w stanie unieść dziecko do góry.
- odruch Babińskiego: kiedy połaskoczesz dziecko po podeszwie stopy, małe palce zegną się do środka, natomiast duży palec wygnie się do góry.
- odruch Rootinga: kiedy delikatnie muśniesz dziecko w policzek, ono delikatnie odwróci główkę w tę stronę i otworzy buzię, gotowe do ssania.
- odruch kroczenia: podtrzymując dziecko w pozycji pionowej pod paszkami w taki sposób, by stópkami dotykało ziemi zobaczysz, jak stawia krok za krokiem, jakby chodziło.
Rady dla rodziców:
- Delikatnie masuj maleństwo, np. po kąpieli, kiedy nacierasz maluszka oliwką, głaskaj czule rączki, nóżki, plecki, buzię.
- Jak najczęściej zbliżaj twarz do dziecka i przemawiaj do niego czule.
- Zawieś nad łóżeczkiem czarno-białe zabawki, maleństwu łatwiej je dostrzec. Po kilku tygodniach zamień je na kolorową karuzelę.
- Już od pierwszych tygodni możesz bawić się z maluszkiem w „A kuku!”.
Rozwój intelektualny:
Noworodek nie odróżnia na razie dnia od nocy. Gdy jest głodny, po prostu budzi się i domaga piersi. Reaguje jednak na dźwięki. Na głos dzwonka zareaguje np. wstrząśnięciem ciała, płaczem lub uciszeniem się. Może też uśmiechać się, gdy się do niego śmiejesz, a nawet zapiszczeć z radości.
-Maluszek potrafi skupiać wzrok na przedmiotach i osobach oraz śledzić przedmioty poruszające się w jego polu widzenia. Pod koniec pierwszego miesiąca życia dziecko rozpoznaje widziany wcześniej przedmiot, jeśli pojawi się ponownie po 2-3 sekundach.
Już teraz można zaobserwować zalążki temperamentu i osobowości Twojego dziecka. Aktywność niemowlęcia jest cechą wrodzoną i pozostaje na niezmiennym poziomie przez całe życie: dzieci ruchliwe, krzykliwe, często czuwające, pozostaną aktywne do końca życia. Dziecko spokojne, mało ruchliwe będzie miało prawdopodobnie zrównoważony temperament.
Maluszek rozpoznaje Cię przez zapach, widok oraz głos. Lubi, jak mu śpiewasz, zwłaszcza kołysanki i łatwe melodie z powtarzającym się rytmem.
Rady dla rodziców:
- Jeśli będziesz okazywać swoje zniecierpliwienie i rozdrażnienie, dziecko szybko to wyczuje i samo stanie się drażliwe.
- Mów, przytulaj, śpiewaj (specjaliści twierdzą, że dzieci, którym śpiewano, szybciej zaczynają mówić).
- Pozwól dziecku przypatrywać się swojej twarzy, rób różne miny i obserwuj, jak reaguje.
- Pod koniec czwartego tygodnia kup dziecku proste zabawki, np. pozytywkę, pajacyki do zawieszenia nad łóżeczkiem, pluszowe. zwierzątka, nietłukące się lusterka (zadbaj o to, by były bezpieczne, bez kantów, sznurków i nitek).
Rozwój społeczny:
Twój maluszek w pierwszych tygodniach życia nie jest zbyt towarzyski. Na początku śpi nawet 20 godzin na dobę i poza snem umie wykonywać tylko podstawowe czynności - oddychać, ssać, wydalać.
Pierwszym i najważniejszym rodzajem ekspresji noworodka jest krzyk, poprzez który komunikuje się ze światem. Maluszek angażuje podczas krzyku nie tylko gardło, ale i całe ciało: rączki i nóżki. Z czasem nauczysz się rozróżniać różne rodzaje płaczu i rozumieć, co który oznacza.
Noworodek rozpoznaje twarz mamy i przestaje płakać gdy ją widzi lub słyszy jej głos. Zna go jeszcze z życia płodowego. Twój widok wywołuje u dziecka ożywienie, wprawia w dobry nastrój, przynosi spokój, ukojenie, daje poczucie bezpieczeństwa. Dlatego tak ważna jest Twoja bliskość. Niemowlęta potrzebują mamy jak powietrza. Chcą czuć jej dotyk, ciepło, zapach, dlatego im częściej będziecie przytulać się do siebie, tym lepiej..
W trzecim tygodniu życia maluch z wielką chęcią obserwuje ludzi, przedmioty i to, co się wokół niego dzieje. Przerwy w ssaniu nieco się wydłużają.Dziecko zaczyna się interesować zabawkami w jaskrawych kolorach, lusterkami, wiszącą nad łóżeczkiem karuzelą.
Rady dla rodziców:
- Pochylaj się nad maluszkiem jak najczęściej, mów do niego czule, rób różne miny, śpiewaj.
- Kołysz, noś, pieść dziecko.
- Wykorzystaj czas karmienia na „rozmowę” z dzieckiem, pieszczoty i nawiązywanie kontaktu wzrokowego.
2 miesiąc
Rozwój fizyczny:
-Dziecko leżąc na brzuchu może już umieć unieść głowę i ramiona na wysokość 5 cm i utrzymać się w tej pozycji coraz dłużej.
W pozycji pionowej zachowuje chwiejnie wyprostowaną postawę a podtrzymywane w pozycji pionowej dobrze kontroluje ustawienie głowy.
Dotykając podłoża ugina nogi, a nawet czasem samodzielnie przewraca się z boku na plecy.
Leżąc na pleckach, zaczepia zawieszone w zasięgu rąk zabawki i niekiedy udaje mu się utrzymać przedmiot włożony mu przez dorosłego do ręki.
Twój szkrab coraz chętniej i na dłużej zatrzymuje wzrok na Twojej twarzy lub interesującym go obiekcie, częściej zwraca uwagę na kolorowe przedmioty, zwłaszcza te o zdecydowanych barwach. Pod koniec drugiego miesiąca pojawia się uśmiech, zarezerwowany oczywiście dla Ciebie.
Dziecko może wciąż machać energicznie rączkami, nóżkami, wiercić się, a nawet wyciągać rączkę w kierunku interesującego je przedmiotu.
Twój maluch widzi już z większej odległości. Jego mózg doskonali widzenie obuoczne.
Z czasem u maluszka wydłużają się odstępy między drzemkami, dziecko w ciągu dnia jest coraz bardziej ożywione. Już wkrótce będzie sypiało o określonych porach. Tymczasem w odczuwaniu głodu pojawia się pewna regularność, maluch dopomina się o jedzenie najczęściej co trzy godziny. Jednak w drugim miesiącu życia rośnie apetyt malucha. Lekarze nazywają to skokiem rozwojowym. Wówczas dziecko może domagać się jedzenia nawet częściej niż co godzinę.Twój szkrab wkłada do buzi rączki - i nie jest to tylko przypadkowy odruch, w ten sposób maluch poznaje świat. Wkrótce zacznie wkładać do buzi wszystko, co wpadnie mu w ręce.Między szóstym a ósmym tygodniem życia maluszek zaczyna miewać kolki - bolesne bóle brzucha. Sygnalizuje je napadowy płacz, niedający się ukoić. Możesz wtedy spróbować utulić dziecko głaskaniem, przytulaniem, ciepłą kąpielą, śpiewaniem, masażem brzuszka. Dolegliwości zmniejszają się też po zmianie pozycji dziecka, położeniu na pochyłym podłożu i stosowaniu ciepłych okładów na brzuszek.
Rady dla rodziców:
- Umożliwiaj dziecku trening główki (dziecko powinno leżeć na brzuszku na twardym podłożu z rączkami pod klatką piersiową).
- Stymuluj rozwój koordynacji wzrokowej, umieszczając kolorowy przedmiot w odległości ok. 30 cm od twarzy dziecka i powoli zataczaj nim kręgi.
- Pomóż dziecku w nauce chwytania, umieszczając jakąś zabawkę blisko jego dłoni, a gdy maluch próbuje sięgać, włóż tę rzecz w jego zaciśniętą piąstkę i delikatnie rozprostuj mu palce.
Twoje dziecko staje się aktywnym obserwatorem, chętnie naśladuje mimikę twarzy, gesty, ruchy i dźwięki otaczających je osób. W piątym tygodniu życia u niemowlęcia w czasie krzyku mogą pojawić się też pierwsze łzy. To dowód na rozwój skomplikowanych reakcji układu nerwowego. Rozpoczęcie aktywności gruczołów łzowych wzbogaca życie dziecka w jeszcze jeden sposób wyrażania emocji.
W tym czasie dziecko zaczyna wydawać też krótkie gardłowe dźwięki: „agu”, „ga”, „kha”, „ehe”, „he” (tzw. głużenie). Z czasem maluch będzie wzbogacał swoje „słownictwo” i powtarzał więcej dźwięków wydawanych przez Ciebie i naśladował głosy domowników. Uważa się, że w ciągu pierwszych szóstych tygodni życia repertuar dźwięków wzbogaca się aż czterokrotnie w porównaniu z wyjściowym!
Dziecko zauważa, że pewne rzeczy i osoby znikają z pola widzenia. Rozpacza, bo sądzi, że już nie wrócą. Dzieje się tak dlatego, że niemowlak nie ma jeszcze poczucia trwania rzeczy. Wkrótce zacznie reagować na Twoją nieobecność płaczem.
W miarę jak coraz wyraźniej zarysowuje się temperament i osobowość dziecka zaczynasz zauważać, czy malucha pociągają nowe sytuacje, czy też stara się ich uniknąć. Niektóre niemowlęta cieszą się z nowych doświadczeń, zabawek, twarzy, inne najwyraźniej są ostrożne, niechętne zmianom, mogą reagować na nie płaczem.
Rady dla rodziców:
- Dbaj o spokojną, ciepłą atmosferę w domu, stany uczuciowe Twojego dziecka są odbiciem stanów uczuciowych i zachowań osób w jego otoczeniu.
- Gdy dziecko jest wyspane i najedzone, noś je. Pokaż mu zapaloną lampę, widok za oknem, opowiadaj, co widzisz.
- Baw się z dzieckiem w rozpoznawanie dźwięków, potrząsaj grzechotką i obserwuj, jak zareaguje, gdy potem użyjesz np. dzwoneczka.
+- Rozmawiaj z maluszkiem, zmieniając intonację głosu.+
- Czytaj proste książeczki (zwłaszcza wierszyki).
Maluch w tym okresie staje się ciekawski, uwielbia, gdy nosisz go na rękach i może rozglądać się znad Twojego ramienia.
Niezwykle żywo reaguje na Twój widok. Nikt nie potrafi go tak uspokoić jak Ty - przestaje płakać, gdy tylko podchodzisz do łóżeczka. Z ciekawością przygląda się Twojej twarzy, uwielbia słuchać, kiedy do niego mówisz spokojnym, melodyjnym głosem. Gdy powtarzasz za nim jego "ooo", "eee", "aaa", aż piszczy z uciechy.
Rady dla rodziców:++
- Mów do dziecka, przytulaj, śpiewaj mu kołysanki, czytaj głośno proste książeczki, próbuj rozmawiać z maluszkiem poprzez powtarzanie dźwięków, jakie wydaje.
- Nad łóżeczkiem powieś kolorowe zabawki, baw się z dzieckiem, kiedy leży w łóżeczku.
- Podaruj sobie i dziecku zwykłe momenty bycia razem; połóż się na podłodze, a maluszka na swoim brzuchu, by mógł poczuć Twoje ciepło, usłyszeć głos i bicie Twego serca.
3 miesiąc:
Rozwój fizyczny:
W tym okresie niemowlę potrafi leżąc na brzuchu (w tzw. pozycji żabki), opierać się symetrycznie na przedramionach i podnosić główkę tak wysoko, że jest w stanie patrzeć prawie na wprost. Jest już też na tyle silne, że w tej pozycji może wytrwać nawet minutę.
Maluszek kręci główką patrząc np. za Tobą, kiedy chodzisz po pokoju. Potrafi śledzić wzrokiem przedmiot, który znajduje się ok. 15 cm od jego twarzy, poruszający w ruchu kołowym. Mięśnie szyi są na tyle wzmocnione, że niemowlę podniesione do pozycji siedzącej nieco lepiej utrzymuje też głowę w pionie. Natomiast podtrzymywane pod pachami na lekko zgiętych nogach w stawach kolanowych i biodrowych opiera się o podłoże.
Położone na plecach, wytrwale próbuje obrócić się na bok. I coraz częściej mu się to udaje.. Od momentu, kiedy malec zacznie ćwiczyć obracanie się, rozpoczyna się w życiu dziecka okres… siniaków i guzów.
Gdy będzie w dobrym nastroju, delikatnie podciągnij szkraba za nadgarstki do siedzenia. Zobaczysz, jak dzielnie będzie starał się dźwignąć głowę i ramiona. Ale nie martw się, jeśli będzie mu to jeszcze sprawiać trudności. Za kilka tygodni na pewno mu się uda.
Maluszek zapamiętale ćwiczy sięganie, a chwytanie przestaje być już tylko odruchem. Twoja pociecha utrzymuje grzechotkę w ręku, potrząsa nią. Wraz z rozwojem percepcji wzrokowej maluch widzi przedmioty, których wcześniej nie zauważał. Zdobywa też poczucie głębi i zaczyna dostrzegać, ze świat jest trójwymiarowy.
Maluszek w tym okresie częściej wydaje dźwięki („gruchanie”), takie jak kichanie, westchnienia czy popiskiwanie z radości. Wiele z tych dźwięków zaniknie w późniejszym okresie, tylko niektóre zamienią się w gaworzenie, a potem słowa. Stopniowo zanikają odruchy noworodkowe. U Twojego dziecka powinno już zarosnąć tylne ciemiączko.
Rady dla rodziców:
- Kilka razy dziennie układaj malucha na brzuszku, to wzmacnia mięśnie i stymuluje wzrok.
- W zasięgu rączek powieś na tasiemkach zabawki. Sięgając po nie dziecko będzie ćwiczyło koordynację wzrokowo-ruchową i koncentrację wzroku.
- Tańcz z dzieckiem na ręku, to świetna zabawa wspierająca rozwój mięśni, równowagi oraz wielu zmysłów.
- Wybierz się z maluchem na basen, na wielu pływalniach organizowane są specjalne zajęcia dla niemowląt i ich mam.
Dziecko coraz sprawniej korzysta ze swoich zmysłów i uczy się koordynować ich pracę - widząc kolorowe zabawki nie tylko przygląda im się z zainteresowaniem, ale jeszcze wyciąga w ich kierunku rączki.
Dłonie nie są już zaciśnięte i maluszek coraz bardziej się nimi interesuje.
Czasem udaje mu się trafić rączką do buzi. Któregoś dnia zobaczysz, że ze zdumieniem przygląda się swoim dłoniom. Wcześniej zupełnie ich nie dostrzegał, a teraz dotyka paluszków, próbuje wkładać je do buzi, liże.
Przez jakiś czas będą jego ulubionymi zabawkami. Szybko wpadnie też na to, że może sięgnąć rączką po grzechotkę (czasem nawet uda mu się nią przez chwilę pomachać).
Dziecko śledzi przedmiot oddalający się z pola widzenia, przypadkowo zaczepia zawieszone przedmioty nad łóżeczkiem. Wzrokiem śledzi oddalający się z pola widzenia przedmiot oraz szuka wzrokiem źródła dźwięku.
Większość niemowląt w tym wieku w pozycji pionowej sztywno trzyma główkę i rozgląda się z zaciekawieniem wokół. Maluch nie chce już całymi dniami leżeć w łóżeczku. Woli zwiedzać mieszkanie, wyglądając zza Twojego ramienia. Zatańcz z nim w rytm spokojnej muzyki.
Maluch coraz częściej odpowiada uśmiechem na uśmiech, wydaje okrzyki zadowolenia. Lubi powtarzać usłyszane odgłosy. Na głos dorosłego odpowiada ciągiem długich gardłowych dźwięków. Czasem przesuwa ślinę do tylnej strony gardła i wydaje prawdziwe bulgoty.
Rady dla rodziców:
- Przypomnij sobie zabawy paluszkowe (np. „Ważyła sroczka kaszkę”), jeśli nie pamiętasz, zapytaj mamę lub babcię.
- Daj poznać różne materiały, spróbuj gładzić dziecko jedwabną chusteczką, ręcznikiem frotte, aksamitem, futerkiem.
- Mów do malucha jak najwięcej („Teraz zmienimy pieluszkę i założymy śpioszki”, „Po obiedzie pójdziemy na spacer, dobrze?”). To nic, że na razie niewiele z tego rozumie. Za kilka miesięcy Twoja gadatliwość będzie procentować. Niemowlęta, do których dużo się mówi, więcej rozumieją i szybciej zaczynają mówić.
Twój maluszek reaguje ożywieniem ruchowym, uśmiechem, wydawaniem dźwięków na kontakt z ludźmi. Niemowlę jest coraz bardziej towarzyskie i pogodne. Gdy pochylisz się nad nim, uśmiecha się szeroko i radośnie grucha. Rozbawione piszczy z uciechy i śmieje się w głos. A rozśmieszyć może go niemal wszystko: szalone zabawy rodzeństwa, dziwna mina mamy, nagłe kichnięcie taty. Gdy jednak się rozzłości, głośno płacze, a w jego oczach pojawiają się prawdziwe łzy.
Dziecko nauczyło się już, że płaczem, marudzeniem, a nawet spojrzeniem może dać Ci do zrozumienia, że czuje się samotne i chce, żeby ktoś wziął je na ręce i przytulił. Między rodzicami a szkrabem ustala się w tym okresie prawdziwa harmonia: wzajemnie potraficie odczytać mowę ciała, mimikę, nastroje i emocje. Jest to podwalina pod głęboką, społeczną więź, a wielu rodziców (zwłaszcza ojców) właśnie w tym okresie naprawdę „zakochuje się” w swoim dziecku.
4 miesiąc:
Pod koniec czwartego miesiąca niemowlę podwaja zwykle swoją wagę urodzeniową. Czwarty miesiąc to również czas dużego postępu w rozwoju motorycznym - trzymany pionowo maluszek zaczyna stabilnie utrzymywać główkę, a położony na brzuszku unosi ją długo i pewnie. Może też w tej pozycji oprzeć się na samych dłoniach, jednocześnie prężąc nóżki - wówczas buja się na brzuszku jak kołyska. Niemowlę umie też siedzieć podparte poduszkami, a także przewracać się z boku na plecy i z pleców na bok.
Nóżki dziecka stają się coraz silniejsze. Maluch umie już je wyprostować, próbuje się nimi odpychać. Rośnie siła ramion: Twoje dziecko rozstawia je szeroko i wymachuje nimi niczym skrzydłami.
Maluch pewnie sięga ręką do przedmiotu, często udaje mu się go chwycić. Wtedy przez chwilę przygląda się mu ciekawie, manipuluje nim, potrząsa i wreszcie wkłada do buzi.
Dziecko chwyta całą dłonią bez użycia kciuka, który zwykle pozostaje w środku dłoni. Nie potrafi trzymać dwóch przedmiotów na raz - gdy zaciekawi je inna zabawka, trzymana dotychczas grzechotka wypada z dłoni, a rączki wędrują ku innej atrakcji.
Maluch z upodobaniem powtarza przypadkowo odkryte czynności, np. puszcza bańki ze śliny, parska, robi miny. Nowo odkrytą umiejętnością jest radosny, głośny śmiech. Oprócz tego wydaje okrzyki od wysokich do niskich tonów, grucha, cmoka. Potrafi krzykiem dopominać się obecności mamy.
Maluch w tym czasie ma już ustalone pory karmienia. Domaga się jedzenia średnio co trzy-cztery godziny, ale potrafi też wytrzymać nieco dłużej. W nocy śpi nawet siedem godzin bez przerwy, a w dzień sypia trzy razy o stałych porach.
Rady dla rodziców:
- Często układaj malca na brzuszku, np. kładąc przed nim zabawkę. Dzięki temu będzie ćwiczył trzymanie jej w pionie i pozna świat z nowej perspektywy.
- Zawieszaj na tasiemkach kolorowe przedmioty, niech maluszek ćwiczy sięganie i chwytanie.
- Wołaj po imieniu z różnych miejsc w pokoju i czekaj na reakcję. Szukając źródła dźwięku maluch będzie doskonalił współpracę zmysłów słuchu i wzroku.
- Bawcie się w „rowerek”. Poruszaj nóżkami maleństwa jakby jeździło na rowerku, recytuj rytmiczny wierszyk lub śpiewaj: to zapewnia dobrą koordynację motoryczną, niezbędną w późniejszej nauce chodzenia.
- Do kąpieli wkładaj dziecku pływające zabawki, puszczaj bańki i lekko pryskaj na nie wodą.
Czteromiesięczne dziecko odwraca głowę by spojrzeć na osobę, która go woła. Ale umie też samo zaczepiać dorosłych wydawaniem różnych dźwięków, odpowiada uśmiechem na uśmiech. Niemowlę w tym okresie jest bardzo gadatliwe. Grucha i uśmiecha się, gdy się do niego przemawia. A już pod koniec czwartego miesiąca z ust dziecka popłyną nowe dźwięki - spółgłoski, np. „ba-ba”, „ga-ga”, „na-na”. Maluch do swojego repertuaru dodaje nowe dźwięki, lubi słuchać tych, które samo wydaje, to dla niego niezła zabawa.
Maluszek zaczyna naukę zabawy. Dotyka, obmacuje, chwyta i ogląda zawieszone nad łóżeczkiem zabawki. Sięga po nie oburącz i niepewnie, a włożoną do ręki rzecz prowadzi do ust i potrząsa nią. Często bawi się swoimi rękami. Dobry prezent dla dziecka w tym czasie to stojak z podwieszonymi grzechotkami. Maluch będzie je trącał rączkami i próbował złapać. To zabawka, która zajmie go na długie chwile.
Czteromiesięczny maluch próbuje wszystkiego: zabawek, kocyka, własnych rąk. Pozwól mu na to. Lizanie i ssanie to dla niego jeden z najważniejszych sposobów poznawania rzeczywistości. Dosłownie smakuje otaczający go świat. Niemowlę w tym okresie potrafi rozpoznać charakterystyczne zapachy, np. swoich zabawek, kosmetyków, dobrze pamięta też zapach mleka mamy.
Twoje dziecko potrafi już patrzeć na boki, w górę, w dół, wraz ze wzrostem sprawności wzrokowej idzie zainteresowanie otaczającym światem. Około czwartego miesiąca u niemowląt pojawiają się pierwsze oznaki świadomości, że rzeczy istnieją nawet wtedy, jeśli znikną z pola widzenia. Niedługo Twoje dziecko zacznie poszukiwać takich „ukrytych” skarbów.
Rady dla rodziców:
- Pozwól poznawać dziecku nowe zapachy, zbliżaj do twarzy różne przedmioty (cytrynę, banana), wypowiadaj ich nazwy i obserwuj reakcje dziecka.
- Nagraj wydawane przez malucha dźwięki i puszczaj mu je czasem, obserwując, z jaką uwagą przysłuchuje się własnemu głosowi.
- Pozwól dziecku bawić się przed lustrem i cieszyć własnym odbiciem, rób do lustra śmieszne miny i zachęć do tego dziecko.
- Mów do dziecka prostymi zdaniami i czekaj na „odpowiedź”.
- Noś dziecko na rękach i śpiewaj piosenki, to jeden z najlepszych sposobów na rozwijanie umysłu niemowlęcia.
Świat coraz bardziej ciekawi malucha. W parku jego uwagę przyciągają kolorowe liście, w ogrodzie kwiaty, na ulicy głośne samochody.
Maluch wyraźnie rozpoznaje już swoich i obcych. Dziecko odróżnia znany głos, znaną twarz. Na widok nieznajomych twarzy często reaguje niechęcią, a nawet strachem. W domu w otoczeniu bliskich czuje się natomiast pewnie i bezpiecznie. Często się uśmiecha, a rozbawiony głośno się śmieje.
W miarę, jak poszerza się krąg „znajomych” dziecka, zaczyna ono wyrażać swój stosunek do różnych osób. Wyraża swoje preferencje marudzeniem, płaczem lub chęcią przytulenia się do opiekunów.
Szczególnie lubi, gdy śpiewasz i tańczysz z nim w ramionach. Uwielbia też wygłupy. Tata robiący dziwne miny czy brat wyskakujący zza firanki potrafią go rozbawić tak, że aż piszczy z zachwytu. Mama naśladująca jego własne gaworzenie też jest bardzo zabawna. Mów do maluszka często i dużo, bo tak wiernego słuchacza jeszcze nie miałaś. Będzie zafascynowany słuchał wszystkiego, co masz mu do powiedzenia. To naprawdę wyjątkowa cecha.
5 miesiąc:
Twój maluch urósł o około 2,5 cm i przybyło mu około 500 g a sprawność, jaką osiągnie w piątym miesiącu na pewno będzie dla Ciebie powodem do dumy.
Maluch w pozycji na brzuchu leży z wyprostowanymi nogami i obraca się na boki, stara się oprzeć na dłoniach i unieść górną część tułowia. Potrafi podnieść klatkę piersiową niemal pod kątem prostym do podłoża. To tzw. pozycja „foki”, która zapowiada przejście do następnego etapu rozwoju - raczkowania. Tymczasem maluch leżąc na brzuchu i odpychając się rękami lub nogami będzie w stanie posunąć się o kilka cm do przodu lub do tyłu. Twoje dziecko umie już także przekręcać się z pleców na brzuszek i odwrotnie.
Pięciomiesięcznego malucha można właściwie porównać do wygimnastykowanego akrobaty. Kiedy leży na plecach sięga do stóp i prowadzi je do ust, aktywnie unosi głowę, wspiera się na głowie i nóżkach, podnosi brzuszek i poznaje świat do góry nogami. Maluch z zapałem przetacza się z brzucha na plecy i odwrotnie, podpiera się na prostych rękach i sięga po zabawkę umieszczoną na wysokości jego wzroku. Umie już chwycić grzechotkę całą dłonią z prostym kciukiem i przekładać ją z ręki do ręki. Może też trzymać kubek obiema rękami i unosić do ust. To wstęp do samodzielnego jedzenia i picia, które również jest kamieniem milowym w rozwoju dziecka.
W 5. miesiącu maluch siedzi już pewnie z podparciem. Potrafi wytrzymać w tej pozycji dość długo bez przewracania się, ponieważ jego plecy są obecnie mniej zaokrąglone.
W tym czasie niemowlę umie obracać nadgarstkiem podczas trzymania zabawki. Może więc obejrzeć ją ze wszystkich stron i dokładniej "zbadać" jej właściwości.
U malucha lada chwila mogą zacząć wyrzynać się też pierwsze ząbki. Ząbkowaniu może też towarzyszyć podwyższona temperatura i luźniejsze stolce. Masuj maluchowi dziąsła miękką silikonową szczoteczką dla niemowląt. Możesz też dać mu do gryzienia miękki plastikowy gryzak wypełniony wodą (schłodzony w lodówce). Przed karmieniem i przed snem posmaruj dziąsła dziecka znieczulającym żelem. Jeśli ból jest silny lub maluch gorączkuje, podaj mu paracetamol w czopku lub syropie.
W piątym miesiącu przychodzi czas na podanie dziecku szczepionki przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi (DTP - dawka trzecia) i poliomyelitis (OPV - dawka druga).
Rady dla rodziców:
- Pochylaj się nad maluchem i pozwalaj mu chwycić Twoje ręce, a potem delikatnie podciągaj je do siedzenia.
- Bawcie się w robienie "pa-pa", to pomaga dziecku ćwiczyć rotację nadgarstka.
- Pobudzaj w dziecku ochotę do pełzania, np. ustawiając zabawkę w odległości kilkunastu centymetrach od niego.
- Pozwalaj, by dziecko, jeśli ma ochotę, jadło z butelki samo.
Dziecko reaguje na swoje odbicie w lustrze, rozróżnia twarze obce i znajome reagując na ton głosu i mimikę dorosłego. Odwraca głowę w kierunku źródła dźwięku. Sięga spontanicznie po przedmioty, manipuluje nimi, potrząsa, ogląda, obmacuje i wkłada do ust. Chętnie wydaje okrzyki radości, wymawia samogłoski i spółgłoski. Rośnie w tym czasie "gadatliwość" dziecka.
Niemowlę cieszy się swoimi palcami, zaczyna rozumieć jak działają i do czego służą. Sięgając po jakiś przedmiot, maluch używa już obu rąk. A dzięki szybko rozwijającej się koordynacji wzrokowo-ruchowej, jest w stanie ocenić, jaką wielkość ma przedmiot i jak daleko się znajduje. Dziecko dobrze rozumie też zależności przyczynowo-skutkowe. Wie np., że jeśli się rozpłacze, ktoś wyjmie je z łóżeczka.
Maluch w tym czasie potrafi dłużej koncentrować się na jednym przedmiocie. Najbardziej ciekawią go zabawki oddziałujące jednocześnie na kilka zmysłów - ruszające się, kolorowe, hałaśliwe.
Niemowlę staje się coraz bardziej spostrzegawcze. Z zainteresowaniem przygląda się chodzącej po ścianie muszce. Jego uwadze nie ujdzie nawet najmniejszy okruszek. Zanim położysz dziecko na dywanie sprawdź więc dokładnie, czy nie ma tam żadnych guzików, koralików, czy innych drobiazgów, które mogłoby włożyć do buzi.
Dziecko w wieku pięciu miesięcy wyraźnie potrafi odróżniać mimikę dorosłych. Inaczej reaguje na Twój uśmiech, inaczej na Twoją smutną czy rozgniewaną twarz. Rozróżnia też głosy przyjazne od agresywnych. Na przykrą sytuację może zareagować płaczem.
Rady dla rodziców:
- Pomagaj dziecku ćwiczyć palce, bawcie się np. w "Sroczka kaszkę warzyła".
- Często śpiewaj maluszkowi, to pobudza umiejętność artykułowania sylab u dziecka.
- Zabawa przed lustrem jest dla dziecka stymulacją wzrokową i ogólnorozwojową, pozwól więc maluchowi przypatrywać się swemu odbiciu jak najczęściej.
- Używając prostych pytań i odpowiedzi prowadź z dzieckiem dialog, im więcej będziesz z nim rozmawiać, tym szybciej nauczy się ono rozumieć mowę.
Maluch reaguje na melodię i intonację głosu dorosłej osoby. Ustala się między Wami prawdziwa harmonia. Twoje dziecko reaguje śmiechem na Twoją zadowoloną twarz i może zacząć płakać, jeśli Ty płaczesz.
W tym okresie dziecko często ma swoją jedną ulubioną zabawkę (kocyk, pieluszkę), do której jest bardzo przywiązane. W ten sposób maluch tworzy nowe emocjonalne więzi i uczy się, jak radzić sobie z własną samotnością, smutkiem i poczuciem zagrożenia.
Dziecko reaguje na innych ludzi na wiele różnych sposobów - piszczy śmieje się, macha rączkami. Ale naprawdę przywiązane jest szczególnie tylko do Ciebie. Maluch może więc przejawiać lęk, gdy widzi obcą twarz lub słyszy nieznajomy, głośny i groźny głos.
Rady dla rodziców:
- Gdy dziecko marudzi nie interweniuj natychmiast, odczekaj chwilę, może będzie potrafiło pocieszyć się samo, swoimi rączkami i paluszkami.
- Czas na przedstawienie kukiełkowe. Z kukiełką na ręce rozmawiaj z dzieckiem, śpiewaj mu, połaskocz delikatnie…
- Staraj się być miła dla dziecka, nawet jeśli jesteś zła czy zdenerwowana. Twój zły nastrój to dla malucha ogromny stres, który może odbić się na jego usposobieniu.
- Jak najczęściej baw się z maluszkiem; im więcej czasu spędzisz z nim w tym okresie, tym bliższa będzie Wasza więź.
6 miesiąc
Dziecko w pozycji na brzuchu opiera się na dłoniach i kolanach unosząc tułów. Siada podciągane za obie ręce. W tym wieku dziecko jeszcze nie siedzi samodzielnie, tylko czasem mu się to udaje, jednak po krótkiej chwili wywraca się ponownie. Także na spacerze umiejętność siedzenia stwarza maluchowi nowe perspektywy. Najwyższy czas na zmianę wózka.
Dziecko przewraca się z pleców na brzuszek i na odwrót. Chwyta przedmiot całą dłonią i wyprostowanym kciukiem. W leżeniu na plecach unosi głowę i bawi się stopami. Maluch potrafi sięgać w górę i w dół, przed siebie, na boki, a także w kierunku obiektu poruszającego się wokół niego. Umie też przekładać przedmiot z ręki do ręki.
Twój szkrab z zapałem toczy się po podłodze, łóżeczku, kojcu. Niestety, nie potrafi jeszcze właściwie pokierować swoimi działaniami, a tym bardziej ocenić odległości, więc nieraz uderzy się o ścianę lub mebel. Maluch dzięki turlaniu przemieszcza się z miejsca na miejsce. Może zapuścić się w zupełnie dotąd niedostępne dla niego rejony, np. pod stół lub za zasłony. Oprócz turlania maluch umie już pełzać.
Być może nadszedł już czas na urozmaicenie dziecięcego menu. Wielu półrocznym niemowlętom nadal wystarcza mleko mamy, ale niektóre zaczynają się już interesować tym, co rodzice mają na talerzach, wyciągają rączki do pełnej łyżki, zaglądają do kubka. W tym miesiącu możesz powoli zacząć wprowadzać do dziecka nowe pokarmy.
Pierwsze potrawy, jakie podasz dziecku, powinny mieć delikatny smak i konsystencję kremu. Na początek najlepsza będzie kaszka ryżowa lub kukurydziana rozrobiona Twoim mlekiem lub, jeśli nie karmisz piersią, mlekiem modyfikowanym. Możesz też podać niemowlęciu tarte jabłko, puree z gotowanej marchewki lub ziemniaka.
Pamiętaj, że jedzenie z łyżeczki to dla malucha nowe doświadczenie. Na początku większa część posiłku będzie lądować na brodzie i śliniaczku. Bądź cierpliwa. Nauka jedzenia wymaga czasu.
Na przełomie szóstego i siodmego miesiąca trzeba zaszczepić dziecko przeciw WZW typu B (dawka trzecia) i poliomyelitis (OPV - dawka trzecia).
Rady dla rodziców:
- Sadzaj dziecko na swoich kolanach, podtrzymuj lekko w pasie, a potem zwalniaj uchwyt, pozwalając by maluch siedział przez kilka sekund samodzielnie.
- Dobierz parami coś szorstkiego i gładkiego, ciepłego i zimnego, itd. Daj dziecku jeden przedmiot, a po chwili drugi z danej pary. Obserwuj, czy dziecko zauważy różnicę, opisuj prostymi słowami wrażenia, jakich doświadcza.
- Zachęcaj niemowlę do pełzania; połóż na brzuszku na miękkim podłożu, podeprzyj dłońmi jego podeszwy i delikatnie popchnij do przodu.
- Zabezpiecz dom przed młodym odkrywcą. Zdejmij zwisające nisko obrusy, schowaj przewody elektryczne, zabezpiecz gniazdka zaślepkami, opróżnij dolne szafki.
Mózg dziecka w tym okresie osiąga połowę średniej wagi mózgu dorosłego. Niemowlę szybko przyswaja wiedzę za pomocą zmysłów i kojarzy informacje pochodzące do różnych zmysłów. Potrafi określić, w jakim humorze są otaczające go osoby, rozróżnia płcie, wie, z czyich ust padają dane dźwięki. Pamięta też doświadczenia sprzed kilku dni (do dwóch tygodni wstecz).
Maluch sięga i pewnie chwyta przedmioty, którymi wykonuje pewne manipulacje, przekładając z ręki do ręki. Dziecko w tym okresie spontanicznie i śpiewnie gaworzy, wydaje dźwięki sylabowe, modyfikując wysokość i ton głosu. Niemowlę umie już powiązać dźwięk z jego źródłem. Doskonali swoją percepcję słuchową i wykorzystuje dźwięki do identyfikacji poszczególnych przedmiotów. W tym okresie możesz usłyszeć sylaby „ba”, „ga”, „da”, „ma”, „pa”, „ła”. Pozostałe spółgłoski pojawią się później.
Dziecko robi się coraz bardziej rozmowne, zwłaszcza gdy chce zwrócić na siebie uwagę. Chętnie też „dyskutuje” ze swoim odbiciem w lustrze.
Jak najwięcej mów do dziecka. Już wkrótce Twoje starania zostaną nagrodzone. Maluch nie zacznie jeszcze wprawdzie mówić, ale będzie sporo rozumiał, a od tego już tylko krok do nawiązania prawdziwego porozumienia.
Dziecko zdradza pierwsze przejawy poczucia własnej wartości (uśmiecha się do siebie w lusterku, przywiązuje się do zabawki). To świadczy o rosnącej świadomości, kim jest i ile znaczy. Doskonalą się jego zdolności poznawcze. Wie, że pewne przedmioty znikają, ale można je odnaleźć. W tym czasie dziecko powinno szukać zabawek, które np. wypadły mu z łóżeczka.
Rady dla rodziców:
- Podczas zabawy przed lustrem, zakładaj dziecku różne nakrycia głowy i obserwuj, jak zareaguje na zmianę swojego wizerunku.
- Spróbuj nauczyć dziecko najprostszych słów złożonych z dwóch jednakowych sylab i pokaż mu, co one oznaczają („baba”, „mama”, „pa-pa”).
- Baw się z dzieckiem w chowanie i szukanie przedmiotów.
- Podczas kąpieli pokaż dziecku zabawki, które toną i takie, które utrzymują się na wodzie, daj do zabawy sitko, kubek, butelkę.
Rozwój społeczny
Dziecko odróżnia osoby obce od znajomych, może w tym czasie reagować lękowo na nieznane twarze. Niemowlę pilnie obserwuje ludzi, których dobrze zna, którzy się nim opiekują. Uśmiecha się do nich spontanicznie, „zagaduje”, macha na ich widok rączkami i nóżkami.
Maluch cieszy się na zabawę z Tobą, umie już to przewidzieć. Może próbować „prosić” Cię o kontynuowanie zabawy różnymi dźwiękami, podrygując lub marudząc, gdy ją skończysz.
Dziecko okazuje przywiązanie do rodziców i opiekunów, spokojnie bawiąc się w ich obecności, a tęskniąc za nimi gdy wyjdą z pokoju i reagując głośnym śmiechem na ich powrót. Silne przywiązanie do najbliższych wzmacnia w dziecku poczucie bezpieczeństwa i pewność siebie.
Używane przez dziecko sylaby, samogłoski, spółgłoski składają się na jego „język społeczny”. Niemowlę naśladuje dźwięki usłyszane od osób z otoczenia, co jest pierwszą formą porozumiewania się za pomocą mowy.
Rady dla rodziców:
- Bawcie się w „A kuku!”, „Koci-koci łapki”, w chowanego, w „A gdzie jest...?”. Takie zabawy sprzyjają rozwojowi społecznemu dziecka.
- W nowym otoczeniu daj dziecku czas na oswojenie się z nowymi osobami.
- Dając dziecku nową zabawkę, zademonstruj jej właściwości, a potem pozwól maluszkowi wypróbować ją samodzielnie.
- Postaraj się mieć dziecko zawsze przy sobie, np. w nosidełku; jeśli na chwilę zostawiasz malucha samego, mów do niego z drugiego pokoju, żeby czuł Twoją
7 miesiąc
W tym okresie niemowlęta podwajają swoją wagę urodzeniową (ważą około 8-9 kg). Maluch przytyje w tym miesiącu około 800 g, a więc trzy razy tyle, co w ubiegłym miesiącu. Przez pierwsze pół roku dziecko szybko przybiera na wadze, ale wolniej rośnie (mierzy teraz około 65 cm).
Maluch w pozycji na brzuszku próbuje pełzać do tyłu. Utrzymuje jednocześnie po jednym przedmiocie w każdej ręce. Postukuje zabawką o stół lub barierkę kojca. Położony na podłodze turla się, kręci wokół własnej osi, próbuje pełzać okrężnie i do tyłu. Obraca się w obie strony. Leżąc na plecach bawi się swoimi stopami. Inną doskonałą zabawą jest „kicanie”. Gdy tylko podtrzymasz niemowlę mocno pod paszkami, rytmicznie zacznie uginać i prostować nóżki, jak mała sprężynka. Uwielbia też podniebne loty. Połóż je na brzuszku na swoim przedramieniu i „przelećcie” przez pokój.
Niemowlę umie samo podciągać się do pozycji siedzącej, choć siedzi jeszcze niepewnie. Maluch rwie się już nie tylko do siedzenia, ale i do stania. Kiedy pociągniesz go za rączki z pozycji leżącej, zrobi się sztywny i z Twoją pomocą stanie na nóżki. Mięśnie karku są już na tyle silne, że pewnie podtrzymują głowę.
Niemowlę zaczyna używać rąk i poszczególnych palców na różne sposoby. Np. przebiera nimi po ziemi grabiącym ruchem, gdy stara się podnieść jakiś przedmiot. Odkrywa też nowy sposób chwytania - ujmuje przedmiot kciukiem i palcem wskazującym (niczym szczypcami), nie używając dłoni. Dziecko coraz lepiej radzi sobie z trzymaniem kubka, który obejmuje dwoma rączkami.
Czas na rozszerzenie diety. Oprócz ryżowej lub kukurydzianej kaszki i purée z jabłka lub gotowanej marchewki czy ziemniaka, możesz maluchowi podać kolejno: przetarte czarne jagody, dziką różę, morele, gruszki i maliny. Masz też do dyspozycji cały bukiet warzyw. Zacznij od delikatnej w smaku dyni. Potem możesz dołączyć do niej kalafior, brokuły, cukinię, kabaczek, pietruszkę, seler, fasolkę szparagową, zielony groszek, kalarepę, buraki i por (jeśli w waszej rodzinie występuje alergia, z podaniem dwóch ostatnich lepiej poczekaj do 10. miesiąca)
Rady dla rodziców:
- Pozwól dziecku praktykować stanie, jest dobrym ćwiczeniem siły mięśniowej i poczucia równowagi.
- Ćwicz z dzieckiem siłę mięśni karku, podciągając je kilka razy pod rząd do góry.
- Kup maluchowi kubek z dwoma uszami i dziobkiem, aby mogło ćwiczyć trzymanie i samodzielne picie.
Dziecko ogląda się w lustrze i wyciąga rękę do swojego odbicia. Śledzi wzrokiem upadający przedmiot i szuka schowanej przez dorosłego zabawki. Uważnie obserwuje osoby mu bliskie. Wołane po imieniu reaguje odwróceniem głowy. Potrafi naśladować wiele zachowań otaczających je osób.
Niemowlę w tym okresie zaczyna ujawniać swoją wolę. Podczas posiłku daje do zrozumienia, że np. nie chce więcej jeść odwracaniem głowy czy zaciskaniem ust.
Maluch wykazuje rosnącą fascynację detalami poszczególnych przedmiotów. W tym czasie cieszy się z bardziej skomplikowanych zabawek i interesuje nimi wyraźniej niż dotąd.
Twój szkrab staje się prawdziwą gadułą. Gaworzy, wydaje dźwięki sylabowe. Powtarza wielokrotnie te same sylaby np. "ma-ma", "ba-ba".
Dziecko zaczyna zdradzać poczucie rytmu w mowie, zabawie i innych czynnościach, może np. naśladować Twoje rozmowy z innymi ludźmi. Uczy się klaskać w celu wytworzenia rytmu. Maluch rozpoznaje wypowiadane przez Ciebie słowa, zwłaszcza te, które odnoszą się do konkretnych obiektów.
Dziecko naśladuje Twoją mowę i gesty z coraz większą precyzją. Chce nieustannie odkrywać świat, obraca głowę w stronę, z której dochodzi dźwięk, szuka zabawek, które znikły mu z oczu i porusza się w kierunku pożądanego celu.
W tym czasie można zaobserwować, czy dziecko chętniej posługuje się prawą bądź lewą ręką (większość niemowląt należy do praworęcznych, tylko 15 proc. do leworęcznych, a niewielka grupa do oburęcznych).
Rady dla rodziców:
- Pobudzaj zainteresowanie dziecka otaczającym go światem, zapewnij dziecku kontakt z różnorodnymi obiektami do oglądania, słuchania, dotykania, wąchania.
- W tym wieku ogromną radością są dla dziecka wyprawy poza dom - do parku, do zoo, nad jezioro.
- Puść dziecku piosenkę i wyklaskaj jej rytm, zachęć je do klaskania, dzięki temu pomożesz mu zrozumieć, że pewne czynności i zjawiska powtarzają się.
- Gdy mówisz do dziecka, staraj się nazywać pokazywaną rzecz lub wykonywaną czynność.
Rozwój społeczny
Twoje dziecko coraz lepiej rozpoznaje różnice między ludźmi i woli tych, których dobrze zna. Reaguje lękiem na obce osoby. Może cofać się, kurczowo trzymać opiekuna, marudzić czy wybuchnąć płaczem. Świadomie wyraża swoje sympatie i antypatie poprzez mimikę, mowę ciała i dźwięki. Niemowlę również bacznie obserwuje wysyłane przez opiekunów sygnały i w niejednoznacznych sytuacjach stara się na ich podstawie zrozumieć, co się wokół niego dzieje.
Dziecko zaczyna okazywać uczucia, zainteresowanie i przywiązanie innym członkom rodziny oraz opiekunom, nie tylko Tobie. Na dźwięk znajomego głosu uśmiecha się, gaworzy, macha rączkami. Może też ruszyć w stronę mówiącego. Duże znaczenie dla dziecka ma jego własne imię. W tym okresie powinien je jak najczęściej słyszeć, by uczyć się, że ono należy właśnie do niego.
Rady dla rodziców:
- Jak najczęściej zwracaj się do dziecka po imieniu. Utrwalaj też znajomość imion innych domowników np. w zaimprowizowanych piosenkach.
- Pobaw się z dzieckiem w rozpoznawanie głosów; posadź na foteliku a kilku domowników niech mówi do niego zza oparcia; obserwuj reakcje na poszczególne głosy.
8 miesiąc
Masa i wzrost Twojego dziecka rosną obecnie prawie dwa razy wolniej w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami. Teraz maluch przybiera na wadze około 370-380 gramów, a rośnie o 1,2-1,3 cm na miesiąc.
Twój maluch osiągnął już wielką wprawę w czołganiu się po podłodze. Najwyższy czas, żebyś przygotowała dom na inwazję małego odkrywcy. Niedługo rozpocznie raczkowanie, a wtedy nie uda Ci się nic przed nim ukryć. Kiedy tylko spróbuje poruszać się w ten nowy sposób, nic go nie zatrzyma. Po osiągnięciu tego etapu cały rozwój ruchowy dziecka nabiera tempa. Pod koniec ósmego miesiąca dziecko powinno już raczkować całkiem sprawnie.
W tym czasie niemowlę całkowicie samodzielnie siedzi przez kilka minut. W czasie spacerów nie chce spać, rozgląda się ciekawie i nie pozwala Ci ustawiać oparcia wózka w pozycji półleżącej. Może również pochylać się do przodu i podpierać ramionami i dłońmi. Taka pozycja „trójnoga” jest ważnym etapem w rozwoju dziecka.
Malec kontynuuje podbój świata. W pozycji na brzuszku posuwa się okrężnie i pełza do przodu. Z leżenia na brzuchu próbuje siadać zginając biodra i obracając tułów. Czasem stara podnieść się do stania. Niemal jednocześnie ze wstawaniem Twoje dziecko może wykonać pierwsze kroki, choć na zachęcanie go do chodzenia jeszcze zdecydowanie za wcześnie.
Dzięki poprawie koordynacji wzrokowo-ruchowej i wyczucia odległości, niemowlę potrafi sięgać skutecznie i kończyć swoje przedsięwzięcie uchwytem. Maluch chwyta jednocześnie trzema palcami: kciukiem, wskazującym i środkowym (chwyt nożycowy lub pęsetowy).
Rady dla rodziców:
- Nie martw się, jeśli Twoje dziecko jeszcze nie raczkuje. Wiele dzieci zaczyna poruszać się w ten sposób dopiero w 9. lub 10. miesiącu życia, niektóre w ogóle pomijają ten etap; Twoje dziecko na pewno porusza się w inny, najlepszy właśnie dla niego sposób (pełza, turla się).
- Czas na przysmaki podawane dziecku bezpośrednio do rączki. To dla malucha fascynujące doświadczenie, a dzięki jedzeniu wprost z ręki kalafiora, banana czy chrupka ćwiczy gryzienie i żucie.
- Zabieraj malca do kuchni, pokazuj mu, co robisz, a przy okazji pozwól mu pobawić się garnkami i pokrywkami.
- Czas na pierwszą grę w piłkę, posadź malca na podłodze z podparciem i rzucaj lub tocz piłkę w jego stronę.
Maluch w tym okresie uczy się zależności przyczynowo-skutkowej. Świadomie wypuszcza przedmioty i obserwuje, jak spadają. To dla niego fascynująca zabawa. Niemowlę doskonali umiejętność przewidywania pewnych czynności i rezultatów. Bardzo lubi powtarzanie tych samych zabaw.
Dziecko nie ogranicza się już tylko do chwytania, ale zaczyna manipulować przedmiotami w bardziej skomplikowany sposób, ściskając je, obracając, kołysząc, przekładając z ręki do ręki.
W ósmym miesiącu dziecko coraz lepiej rozumie mowę i odróżnia ją od innych dźwięków. Wyodrębnia z ich potoku słowa, które zna i na dłużej je zapamiętuje. Malec może okazywać, że rozumie znaczenie zasłyszanych słów i zdań. Np. może zamachać rączką gdy powiesz "pa-pa" i pocierać oczy słysząc słowo „spać”. Często „mówi” coś samo do siebie.
Dziecko lepiej kontroluje własne potrzeby i zachcianki, sięga po konkretne zabawki, pokazuje gestami, czego chce, wypowiada dźwięki, by zwrócić na siebie uwagę. Naśladuje coraz więcej Twoich gestów,takich jak klaskanie, pukanie.
Twój szkrab potrafi już wyrazić czytelnie cztery podstawowe emocje: zadowolenie, przyjemność, podniecenie i niezadowolenie.
Niemowlę w tym wieku na dobre zdobywa poczucie głębi, wkrótce zatrzyma się na schodku lub krawędzi albo na pochyłej powierzchni.
Rady dla rodziców:
- Baw się z dzieckiem w "Koci-koci łapci". Powtórz klaskanie kilka razy, a potem pozwól dziecku zaklaskać samemu.
- Ułatwiaj dziecku rozumienie prostych zdań bogatą gestykulacją, np. gdy pora iść spać złóż głowę na dłoniach i zamknij oczy, dziecko uczy się w ten sposób mowy.
- Czas na książeczki z obrazkami. Gdy czytasz dziecku, skorzystaj z okazji i nazywaj wszystko, co widzicie na obrazkach. Takie działanie sprzyja nauce mowy.
- Baw się z dzieckiem w wyrażanie emocji, posadź je naprzeciw siebie, zrób smutną minę i powiedz: „Jestem smutna”, albo wesołą, mówiąc: „Jestem zadowolona”.
Rozwój społeczny
Dziecko w tym wieku lękiem reaguje na obce osoby. Dzieje się tak dlatego, że umie już bardzo dobrze odróżniać bliskich od nieznajomych. Nasilenie lęku bywa zmienne - niektóre niemowlęta wydają się bardzo przestraszone, inne tylko nieznacznie.
W tym okresie dziecko zaczyna wyrażać lęk przed rozstaniem z Tobą. Jest to pewien etap w jego rozwoju, który po kilku miesiącach z pewnością minie. Niemniej - ósmy miesiąc to nie najlepsza pora na powrót do pracy, czy na pierwsze doświadczenia z opiekunką.
Maluch jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że człowiek to nie zabawka, może chwycić Cię mocno za włosy, ugryźć czy podrapać.
W tym okresie, bez względu na to, czy Twój szkrab jest chłopcem, czy dziewczynką, potrzebuje lalki do przytulania, wychowywania, itd. Zabawa lalkami sprzyja wszechstronnemu rozwojowi dziecka, również w sferze społecznej.
Rady dla rodziców:
- Pozostawiając dziecko pod opieką kogoś innego, zadbaj o to, by dziecko znało tę osobę.
- Organizuj dziecku jak najczęściej przedstawienia kukiełkowe , masz wtedy okazję śpiewać maluchowi, odgrywać śmieszne scenki.
- Zachęcaj dziecko do emocjonalnych reakcji na innych, pokazując mu np. jak głaskać płaczące niemowlę albo uśmiechać się do rodzeństwa.
9 miesiąc
Dziecko samodzielnie siada, a z pozycji siedzącej przechodzi do pozycji na brzuszku.
Pod koniec dziewiątego miesiąca niektóre niemowlęta potrafią już przez chwilę samodzielnie ustać na szeroko rozstawionych nogach. Maluch może sprawiać wtedy wrażenie, że ugina się pod własnym ciężarem, ale on w ten sposób po prostu szuka środka ciężkości.
Twój szkrab chwyta przedmioty przy udziale kciuka i palca wskazującego (chwyt pęsetowy). W ten sposób podnosi wszystkie dostrzeżone na dywanie okruszki. Jest to przejaw postępów w koordynacji wzrokowo-ruchowej i rozwoju motoryki precyzyjnej. Podobnie jak dotykanie palcem wskazującym szczegółów zabawki. Trzyma ją w obu rączkach. Maluch potrafi nawet sam zdjąć z głowy czapkę.
Niemowlę w tym wieku nie jest w stanie kontrolować swoich potrzeb fizjologicznych. Moment ten przyjdzie dopiero gdy maluch będzie miał 2-2,5 roku. Choć wielu rodziców nie może doczekać się pożegnania z pieluszkami, warto jeszcze wstrzymać się z nocnikowaniem.
W tym miesiącu najpewniej urosną pojawią się kolejne ząbki - najpewniej dwa boczne górne siekacze. Dlatego ważne jest podawanie dziecku pokarmów, wymagających gryzienia. To wzmacnia mięśnie twarzy, w szczególności żuchwy.
Rady dla rodziców:
- Pamiętaj, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie; wiele zależy od temperamentu dziecka, jego sprawności, a także genów. Nie bez znaczenia jest też kontakt z rodzicami.
- Nie miksuj już jedzenia na gładkie papki, maluch powinien już zacząć uczyć się żuć i gryźć.
- Pozwól dziecku pobaraszkować przez chwilę na golaska, poraczkować bez krępującej ruchy pieluszki.
Dziecko coraz częściej posługuje się wzrokiem i dotykiem jako metodami poznawania świata. Rzadziej wkłada przedmioty do buzi, woli dotykać i patrzeć na dany obiekt. Dziecko nadal czasem jeszcze nie wie, gdzie się kończy jego własne ciało, a zaczyna środowisko zewnętrzne. To dlatego traktuje własne rączki i nóżki jak zabawki. Świadomość własnej cielesności jest pomocna dziecku do komunikowania potrzeb. Jeśli np. nie lubi myć buzi, podczas kąpieli będzie zakrywało ją rękami.
Maluch w tym wieku rozumie znaczenie niektórych słów i szuka wzrokiem przedmiotu nazwanego przez dorosłego. Wyrzuca z wózka, kojca, łóżka przedmioty i obserwuje jak spadają. Zdradza też pierwsze objawy myślenia dedukcyjnego. Może np. domyślić się, jak zdobyć zabawkę znajdującą się poza jego zasięgiem, poprzez usunięcie przeszkody lub przyciągnięcia koca.
Dziecko gaworzy, artykułując szereg sylab. Dziecko może już nawet przekształcać dźwięki swego gaworzenia w dające się rozpoznać słowa, np. „da” w sensie „daj” czy „ba” jako „bach!”. Czasem używa tych słów adekwatnie do sytuacji, a czasem zupełnie przypadkowo. Pierwsze prawdziwe słowa pojawiają się około pierwszych urodzin.
Przyjmuje się, że do końca dwunastego miesiąca niemowlę opanowuje biernie około 50 słów. Dziewięciomiesięczne dziecko rozumie średnio od trzydziestu do czterdziestu słów - więcej, niż jest w stanie wypowiedzieć.
Imię dziecka jest dla niego bardzo ważne i powinno już na nie reagować. Maluch potrafi też odpowiadać na proste polecenia, w których występuje jego imię.
Ośmiomiesięczne dziecko lubi teraz szczególnie zabawki, które wydają dźwięki. Energicznie potrząsa grzechotką, dzwoni dzwoneczkiem, naciska piszczące gumowe zwierzątka. Fascynuje go tykanie zegara. Chętnie słucha muzyki, kiwając się w jej rytm.
W dziewiątym miesiącu największy postęp w rozwoju zdolności poznawczych dziecka polega na tym, że robi ono różne rzeczy celowo, a nie przypadkowo. Jego działania mają już swój określony cel.
Rady dla rodziców:
- Bawcie się w chowanego; podczas zabawy często wołaj szkraba po imieniu. A gdy już go znajdziesz, zawołaj głośno: „Mam cię!”.Możecie też pobawić się w chowanie i szukanie zabawek.
- Pobawcie się naklejkami; naklej dużą kolorową karteczkę na jego ręce, nodze, brzuchu, wypowiadaj nazwę oznaczonej części ciała i obserwuj reakcję dziecka.
Maluch ceni sobie teraz towarzystwo, zwłaszcza mamy. Twoje dziecko okazuje Ci swoje uczucia chwytając Cię za rękę, przytulając, całując. W stosunku do obcych zachowuje dystans. Na próby zaczepiania może reagować płaczem, ale kiedy się oswoi, głośno się śmieje i chętnie popisuje się swoimi umiejętnościami. Im większym zaufaniem niemowlę darzy swoich opiekunów, tym większe jest również jego zaufanie do ludzi w ogóle i szansa na zdrowe więzi w przyszłości.
Twoje dziecko coraz więcej dowiaduje się o sobie, jako o odrębnej jednostce. Potrafi naśladować ruchy różnych części ciała, zademonstrowane przez kogoś innego. Uwielbia naśladować otaczające go osoby. Marszczy nos zupełnie tak jak mama i krzywi się jak tata. Z zapałem powtarza proste ruchy.
Dziecko w tym okresie reaguje przerażeniem, gdy zostawisz je na kilka chwil samo albo gdy kładziesz je spać. Twoja czułość i cierpliwość powinna mu pomóc przezwyciężyć lęk przed rozstaniem.
Maluch tak dobrze uświadamia sobie Twoje uczucia, że czasem może próbować zrobić coś dla Twojej przyjemności. Może wykonać jakąś czynność i czekać na Twój uśmiech czy reakcję zerkając na Ciebie ukradkiem. Świadczy to o rozwijającym się u niego poczuciu tożsamości i rozumieniu emocji.
Rady dla rodziców:
- Bawcie się w „Gdzie jest dziecko? ”; posadź malucha i nakryj lekkim kocykiem, obserwuj czy usiłuje ściągnąć go odsłonić się, to rozwija w dziecku świadomość własnej osoby.
- Doceń wysiłki dziecka, które podejmuje, by Ci się przypodobać, chwal jak najczęściej, uśmiechaj się, Twoje pozytywne wzmocnienia to doskonała motywacja dla dziecka do doskonalenia własnych umiejętności.
10miesiąc
W dziesiątym miesiącu maluszek staje się cięższy jedynie o ok. 200 g i wyższy o półtora cm. Przyrost masy ciała staje się coraz wolniejszy.
Z leżenia na brzuchu malec potrafi podnieść się do siadu. Już całkiem stabilnie siedzi, także na krześle. Pozycja siedząca oferuje mu różne możliwości. Może pochylić się do przodu i sięgnąć po zabawkę albo obracać, by zlokalizować źródło dźwięku.
Malec potrafi czasami trzymać naraz trzy nieduże przedmioty. Na początku jednak musi upłynąć trochę czasu, zanim odkryje, jak poradzić sobie z dodatkową zabawką mając do dyspozycji tylko dwie rączki. Równie trudną sztuka jest przewracanie stron książki.
Zwolnienie uchwytu sprawiało dziecku do tej pory trudność. Obecnie powinno już umieć rozstać się z trzymaną zabawką wypuszczając ją z ręki, rzucając lub kładąc.
Rady dla rodziców:
- Nie martw się jeśli Twoje dziecko nie próbuje wstawać ani chodzić, wiele maluchów w tym wieku porusza się wyłącznie na czworakach, a pierwsze kroki przy meblach stawia dopiero w jedenastym, a nawet dwunastym miesiącu życia.
- Warto zacząć serwować dziecku prawdziwy obiad złożony z dwóch dań (rozrzedzona zupa i jarzynka z gotowanym mięsem).
- Nareszcie możesz wprowadzić do diety produkty zawierające gluten (kasze, kluski, pieczywo) i całe bogactwo warzyw - bakłażany, świeże ogórki, paprykę, pomidory, fasolę, bób; a także owoców: borówki, żurawinę, poziomki, truskawki, i ananas.
Dziecko ma za nic protesty ortopedów i coraz częściej usiłuje wstawać na równe nóżki. Wyraźnie widać, że w pozycji pionowej czuje się coraz lepiej. Czasem zdarza mu się nawet przez chwilę stać bez trzymanki. Bardzo pragnie wykonać pierwszy samodzielny krok, ale najprawdopodobniej będzie musiało poczekać na to jeszcze kilka tygodni. Według statystyk ten moment następuje zwykle w wieku trzynastu-czternastu miesięcy.
By podnieść leżącą na podłodze zabawkę, maluch potrafi schylić się lub ukucnąć, przytrzymując się jakiegoś mebla. Niestety, powrót do pozycji stojącej nie jest już taki prosty. Większość dzieci nie umie jeszcze wstać z kucków. Siadają więc, stają na czworakach, chwytają się nogi od stołu lub innej podpory i mozolnie dźwigają do pionu.
Rączki niemowlaka są już bardzo sprawne. Maluch potrafi chwycić guzik zgiętym kciukiem i palcem wskazującym - jest to tzw. chwyt szczypcowy. Możesz też zauważyć, że trzyma przedmioty za trzonki lub zakończenia.
Dziecko z wprawą otwiera wszystkie zamykane na magnes szafki, wysuwa lżejsze szuflady, otwiera tekturowe pudełka, wysypując ich zawartość na podłogę.
Wyostrza się wzrok dziecka. Jest ono w stanie ogniskować wzrok, śledzić ruchome obiekty i analizować obrazy.
Pod koniec pierwszego roku życia zmienił się rytm snu dziecka. Podczas gdy noworodek przesypiał średnio 16 godzin na dobę, jedenastomiesięczne niemowlę potrzebuje już tylko 13 godzin. Większość dzieci w tym wieku przesypia nieprzerwanie co najmniej sześć godzin w nocy oraz ucina sobie jedną lub dwie drzemki w ciągu dnia.
Rady dla rodziców:
- Już nie musisz prowadzić dla malucha osobnej kuchni. Jeśli nie jest alergikiem, może jeść już niemal wszystko to, co reszta rodziny.
- Zachęcaj dziecko do przekręcania się z pleców na brzuch oraz do siadania, kładąc je jak najczęściej na podłodze i kładąc po obu stronach zabawki by były bodźcem do przewrotu.
W dziecku wciąż rośnie świadomość siebie jako niezależnej, odrębnej jednostki. Chce coraz częściej samo decydować o tym, co ma robić. Daje mu to poczucie mocy i kontroli nad sobą i w swoim życiem oraz stanowi fundament pod przyszłe umiejętności podejmowania decyzji. W miarę jak rośnie w dziecku poczucie niezależnego własnego "ja", zaczyna ono uczestniczyć w prostych zabiegach wokół siebie, takich jak ubieranie czy mycie. Zaczyna podejmować pierwsze próby samodzielnych wędrówek, choć wciąż czuje się niepewnie w odległości kilku kroków od Ciebie. Z jednej strony pragnie bezpieczeństwa, z drugiej - swobody. Możesz zauważyć, jak oddala się od Ciebie, by po chwili wrócić z powrotem.
Dziecko przepada za śmiechem i żartami i zaczyna samo je inicjować. Śmiech ma ogromny wpływ na kształtowanie się jego usposobienia i osobowości.
Pamiętaj, że to Ty jesteś wciąż dla dziecka najważniejsza i najdroższa. Żadna zabawka nie może się z Tobą równać. To Ty pobudzasz wszystkie zmysły dziecka, uczysz, bawisz, jesteś dla niego fascynująca. Jesteś punktem odniesienia, kiedy jest niepewny sytuacji lub własnych uczuć. Obserwowanie wyrazu Twojej twarzy pomaga ocenić, czy dane zajęcie jest bezpieczne czy nie.
Rady dla rodziców:
- Rozbudzaj w dziecku poczucie humoru. Staraj się jak najczęściej je rozśmieszać, strój miny, zmieniaj głos, dawaj zabawne nakrycia głowy do przymierzenia.
- Ucz dziecko grzeczności, mówiąc zawsze „dziękuję”, „przepraszam”, „proszę” itd.
- Pozwalaj dziecku dokonywać wyborów, aby czuło, że liczysz się z jego pragnieniami i opinią.
- Pamiętaj, że masz nieograniczone możliwości zabawy z dzieckiem. W wielu przypadkach możesz obyć się bez zabawek. Za każdym razem, gdy bawisz się z maluchem, rozwija się on społecznie, psychicznie, fizycznie i intelektualnie.
11 miesiąc
Dziecko ma za nic protesty ortopedów i coraz częściej usiłuje wstawać na równe nóżki. Wyraźnie widać, że w pozycji pionowej czuje się coraz lepiej. Czasem zdarza mu się nawet przez chwilę stać bez trzymanki. Bardzo pragnie wykonać pierwszy samodzielny krok, ale najprawdopodobniej będzie musiało poczekać na to jeszcze kilka tygodni. Według statystyk ten moment następuje zwykle w wieku trzynastu-czternastu miesięcy.
By podnieść leżącą na podłodze zabawkę, maluch potrafi schylić się lub ukucnąć, przytrzymując się jakiegoś mebla. Niestety, powrót do pozycji stojącej nie jest już taki prosty. Większość dzieci nie umie jeszcze wstać z kucków. Siadają więc, stają na czworakach, chwytają się nogi od stołu lub innej podpory i mozolnie dźwigają do pionu.
Rączki niemowlaka są już bardzo sprawne. Maluch potrafi chwycić guzik zgiętym kciukiem i palcem wskazującym - jest to tzw. chwyt szczypcowy. Możesz też zauważyć, że trzyma przedmioty za trzonki lub zakończenia.
Dziecko z wprawą otwiera wszystkie zamykane na magnes szafki, wysuwa lżejsze szuflady, otwiera tekturowe pudełka, wysypując ich zawartość na podłogę.
Wyostrza się wzrok dziecka. Jest ono w stanie ogniskować wzrok, śledzić ruchome obiekty i analizować obrazy.
Pod koniec pierwszego roku życia zmienił się rytm snu dziecka. Podczas gdy noworodek przesypiał średnio 16 godzin na dobę, jedenastomiesięczne niemowlę potrzebuje już tylko 13 godzin. Większość dzieci w tym wieku przesypia nieprzerwanie co najmniej sześć godzin w nocy oraz ucina sobie jedną lub dwie drzemki w ciągu dnia.
Rady dla rodziców:
- Już nie musisz prowadzić dla malucha osobnej kuchni. Jeśli nie jest alergikiem, może jeść już niemal wszystko to, co reszta rodziny.
- Zachęcaj dziecko do przekręcania się z pleców na brzuch oraz do siadania, kładąc je jak najczęściej na podłodze i kładąc po obu stronach zabawki by były bodźcem do przewrotu.
Dziecko umie już wkładać i wyjmować drobne przedmioty z większych. Choć dla dorosłych wydaje się to dziecinnie łatwe, zdobycie tej umiejętności to kamień milowy w rozwoju dziecka. Nie jedyny - warto dodać. Kolejnym jest zdobycie umiejętności mowy. Maluch wymawia ze zrozumieniem pierwsze dwusylabowe słowa i naśladuje dźwięki. Przyswaja sobie coraz więcej słów, prawdopodobnie zna już dobrze słowa „mama”, „tata”, „pa-pa”, „spać” i „nie”.
Dziecko staje się stanowcze i zdecydowane. Dokładnie wie, czego chce, i potrafi to wyrazić. Kiedy pragnie, byś podała mu zabawkę, wyciąga rączki w kierunku przedmiotu pożądania. Kiedy nie ma ochoty na jedzenie, stanowczo kręci główką. Może buntować się przy ubieraniu i przewijaniu. Czasem umie nawet powiedzieć wprost: „Nie!”. Kiedy słyszy: „nie” od Ciebie, reakcja może być różna. Może się cofnąć, przerwać to, co robi albo wręcz przeciwnie - kontynuować czynność mimo zakazu. Sprawdza w ten sposób, jak daleko może się posunąć. Robiąc coś „zakazanego” może na Ciebie zerkać. To dowód na to, że ma świadomość ustanowionych przez Ciebie zasad.
Dziecko jest coraz bardziej świadome swego imienia, uczy się też imion domowników. Staraj się więc używać imion i zaimków, to pomaga dziecku w identyfikacji bliskich mu osób i porządkowaniu jego świata.
Zmysły dziecka szybko się rozwijają. Jego zdolność do rozróżniania smaków i zapachów osiąga maksimum. Jest też niezwykle wyczulone na dotyk. Maluch okazuje większe zainteresowanie książeczkami. Skupia wzrok na obrazkach ilustrujących czytaną przez Ciebie treść.Umie odróżniać przedmioty po temperaturze, kształcie, ciężarze i konsystencji. Maluch potrafi rozpoznać na obrazku psa, kota, ptaka, dom, samochód (oczywiście najlepiej idzie mu z tymi, z którymi styka się na co dzień). Dziecko uczy się nazw części ciała i może już odpowiadać na pytania na ten temat. Może już potrafić zidentyfikować swój nos, buzię, uszy, pępek, potem nogi i głowę.
Rady dla rodziców:
- Jedenastomiesięczne niemowlę uwielbia rysować. Kup mu grube woskowe kredki (są nietoksyczne) i stwarzaj okazje do rysowania jak najczęściej.
- Szanuj to, że dziecko staje się niezależne, myśli samo za siebie i nie zawsze słucha Twoich poleceń.
- Okazuj dziecku, że doceniasz jego pozytywne zachowania. Im częściej będziesz chwalić malca za jego działania, tym częściej będzie je powtarzać.
- Zapewnij dziecku bogaty wybór zabawek, tj. puzzle, różnokształtne układanki, piramidy z kółek.
Rozwój społeczny
W dziecku wciąż rośnie świadomość siebie jako niezależnej, odrębnej jednostki. Chce coraz częściej samo decydować o tym, co ma robić. Daje mu to poczucie mocy i kontroli nad sobą i w swoim życiem oraz stanowi fundament pod przyszłe umiejętności podejmowania decyzji. W miarę jak rośnie w dziecku poczucie niezależnego własnego "ja", zaczyna ono uczestniczyć w prostych zabiegach wokół siebie, takich jak ubieranie czy mycie. Zaczyna podejmować pierwsze próby samodzielnych wędrówek, choć wciąż czuje się niepewnie w odległości kilku kroków od Ciebie. Z jednej strony pragnie bezpieczeństwa, z drugiej - swobody. Możesz zauważyć, jak oddala się od Ciebie, by po chwili wrócić z powrotem.
Dziecko przepada za śmiechem i żartami i zaczyna samo je inicjować. Śmiech ma ogromny wpływ na kształtowanie się jego usposobienia i osobowości.
Pamiętaj, że to Ty jesteś wciąż dla dziecka najważniejsza i najdroższa. Żadna zabawka nie może się z Tobą równać. To Ty pobudzasz wszystkie zmysły dziecka, uczysz, bawisz, jesteś dla niego fascynująca. Jesteś punktem odniesienia, kiedy jest niepewny sytuacji lub własnych uczuć. Obserwowanie wyrazu Twojej twarzy pomaga ocenić, czy dane zajęcie jest bezpieczne czy nie.
Rady dla rodziców:
- Rozbudzaj w dziecku poczucie humoru. Staraj się jak najczęściej je rozśmieszać, strój miny, zmieniaj głos, dawaj zabawne nakrycia głowy do przymierzenia.
- Ucz dziecko grzeczności, mówiąc zawsze „dziękuję”, „przepraszam”, „proszę” itd.
- Pozwalaj dziecku dokonywać wyborów, aby czuło, że liczysz się z jego pragnieniami i opinią.
- Pamiętaj, że masz nieograniczone możliwości zabawy z dzieckiem. W wielu przypadkach możesz obyć się bez zabawek. Za każdym razem, gdy bawisz się z maluchem, rozwija się on społecznie, psychicznie, fizycznie i intelektualnie.
12 miesiąc
Twoje dziecko bardzo lubi chodzić trzymane za jedną rękę. Jego uchwyt jest jest coraz słabszy. Oznacza to, że dziecko jest gotowe do wykonania w pełni samodzielnego kroku. Tymczasem dziecko może próbować wdrapywać się na schody. Brakuje mu jednak pomysłu, jak wrócić na dół.
Maluszek potrafi dwoma palcami unieść drobny przedmiot, wkładać jedne rzeczy w drugie oraz wyciągać je z ciasnych przestrzeni. W tym wieku dziecko często potrafi już zbudować wieżę z dwóch klocków. Podczas czytania książeczki próbuje samodzielnie przewracać strony.
Zaczyna się okres pokazywania wszystkiego palcem, dziecko zdobyło już bowiem dostateczną kontrolę nad ruchami precyzyjnymi. Gest ten oznacza, że maluch rozpoznaje różne obiekty i próbuje je zidentyfikować.
Niemowlęta mają tendencję do doskonalenia jednej czynności w danym okresie. Jeśli obecnie pochłania je stawanie czy chodzenie, może nie być skłonne do mówienia. Jeśli natomiast zajmuje się samodzielnym jedzeniem, może mało interesować się nauką chodzenia.
W tym okresie możesz zauważyć, że Twój maluch nie ma już takiego apetytu jak dawniej. To normalne. Zmniejszony apetyt wiąże się z tym, że dziecko teraz znacznie wolniej rośnie. Już nie będzie tak szybko przybierać na wadze jak w pierwszym roku życia. Maluch sprawnie się porusza w pionie, szybko raczkuje. Nie chce tracić czasu na jedzenie. Z drugiej strony zasób doświadczeń smakowych dziecka znacznie się powiększył. Obecnie może jeść ono już niemal wszystko, co reszta rodziny.
Pod koniec 1. roku życia dziecko waży przeciętnie 11 kg i mierzy 75 cm. Oznacza to, że potroiła się jego masa urodzeniowa, a dziecko rosło ponad 2 cm na miesiąc.
Rady dla rodziców:
- Nie denerwuj się, jeśli Twój maluch jeszcze nie próbuje stawiać pierwszych kroków, większość dzieci zaczyna chodzić dopiero w 13. miesiącu życia, niektóre nawet w 18. miesiącu. Nie stawiaj go na siłę - to niebezpieczne.
- Zacznij kąpać malucha w dużej wannie. Jeśli dziecko czuje się w niej niepewnie, wykąpcie się razem; możecie w łazience puszczać bańki, przelewać wodę z jednych foremek w drugie, puszczać stateczki.
- Zrób dziecku miejsce przy rodzinnym stole, aby mogło Was obserwować i włączać się do rozmowy.
Maluch zaczyna posługiwać się przedmiotami zgodnie z ich budową i funkcją. Potrafi wykonywać pewne działania w określonej kolejności. Jest to duży postęp w rozwoju umysłowym dziecka, dający początek myśleniu zorganizowanemu.
Dziecko wymawia ze zrozumieniem pierwsze dwa lub trzy słowa z powtarzaną sylabą np. ma-ma, ba-ba, ta-ta. Słowa te mają już dla niego konkretne znaczenia. Możesz wreszcie mieć pewność, że że „mama” w jego ustach naprawdę znaczy „mama”, choć „tata” bywa często pierwszym słowem wypowiadanym ze zrozumieniem przez malucha.
Roczne dziecko na ogół potrafi też powiedzieć: „Da! ”, czyli "daj", a także „Nie!”. Żeby nie było wątpliwości, kręci wtedy przecząco głową. Dziecko zdobywa przecież coraz większą niezależność i przejawia nieposłuszeństwo wobec ustalonych zasad. Oznacza to, że próbuje ono myśleć samo za siebie. Pamiętaj jednak, że w równym stopniu, co wolności, maluch potrzebuje ustalonych zasad, aby czuć się bezpiecznie.
Choć Twój szkrab często mówi: „nie”, chętnie współpracuje przy ubieraniu, myciu i innych codziennych czynnościach. Bez protestu wykonuje w zabawie proste polecenia, np. „Daj lalę”, „Gdzie jest tata?”, „Otwórz buzię”. Poza najprostszymi słowami i zdaniami, dziecko rozumie również bardziej abstrakcyjne wyrażenia, np. "szybko", "poczekaj", "głodny". Specjaliści twierdzą, że przed wypowiedzeniem pierwszego słowa dziecko rozumie około 50 wyrazów i prostych zdań. Potrafi też zrozumieć niektóre z nich bez towarzyszących im gestów. Uwielbia powtarzać wyrazy dźwiękonaśladowcze. Już wie, że pies to "hau, hau", kot to "miau, miau", a zegar to "tik-tak". Dziecko identyfikuje głosy wydawane przez zwierzęta, potrafi naśladować je i dostrzega różnice między nimi a ludzka mową.
W tym okresie zauważysz też, że Twój maluch wykonuje czynności w sposób coraz bardziej celowy, doskonali myślenie przyczynowo-skutkowe i rozwiązywanie problemów (coraz lepiej sortuje i klasyfikuje obiekty, dokonuje prostych uogólnień, np. każde czworonożne zwierzę jest dla niego „pieskiem”). Twój szkrab poznaje, kiedy cieszysz się, z czegoś, co robi i powtarza swoją czynność tak długo, jak długo trwają Twoje pochwały. Stara się w ten sposób zrobić Ci przyjemność.
Rady dla rodziców:
- Spraw dziecku duże klocki do budowania, a także zabawkę-telefon, plastikowe naczynia kuchenne, ubranka dla lalek (imitacje rzeczy używanych przez dorosłych).
- Nie rób selekcji zabawek ze względu na płeć dziecka; zachęcaj dziewczynkę do zabawy piłką czy samochodem, a chłopca - lalkami.
- Wyraźnie wymawiaj słowa, żeby pomóc dziecku w rozumieniu ich treści i zwracaj się do niego jak najprostszymi zdaniami. Gdy malec mówi do Ciebie, nie poprawiaj go. Może to go onieśmielić i zahamować rozwój mowy.
Rozwój społeczny
Maluch bardzo interesuje się innymi dziećmi, ale nie potrafi się jeszcze wspólnie bawić. Dzieci w tym wieku naśladują siebie wzajemnie, próbują ze sobą rozmawiać, są na etapie zabawy paralelnej, tzn., że bawią się ze sobą, ale obok siebie.
Problemy w interakcjach z innymi dziećmi mogą pojawić się dlatego, że maluchy w tym wieku nie rozumieją jeszcze pojęć „moje” i „twoje”. Dziecko chce się więc bawić wszystkimi zabawkami, jakie są w piaskownicy, co może skończyć się „kłótnią”. Maluchy uczą się dopiero, jak czekać na swoją kolej podczas zabaw. W ten sposób dowiadują się, czym jest współuczestnictwo i dzielenie się zabawą.
W stosunku do obcych dorosłych dziecko nadal zachowuje dystans. Najlepiej czuje się wśród domowników. Śmieje się radośnie na widok wracającego z pracy taty, baraszkuje na dywanie z siostrą. Jednak dziecko przepada szczególnie za Twoim towarzystwem. Obserwowanie Ciebie, słuchanie są dla niego cennym źródłem informacji. Dziecko uczy się rozpoznawać po twarzach coraz to nowych ludzi. Można zauważyć, że inaczej reaguje na nich w zależności od płci lub charakterystycznych szczegółów, tj. okulary, broda, itp.
Dziecko ma świadomość, że jest kimś odrębnym od Ciebie. Czasem napełnia je to niepokojem, ale pomaga też w rozumieniu własnej tożsamości. Niemowlę rozpoznaje już swoje zabawki, swoje ubrania i swoje odbicie w lustrze.
13 miesiąc
Pod koniec 13. miesiąca Twoje dziecko już umie podnieść się z siedzenia do pozycji pionowej, a za chwilę bez podtrzymywania usiąść z powrotem. Nadeszła też pora na pierwsze, nie do końca jeszcze samodzielne kroczki. Samodzielny maluch będzie też próbował (jeśli to tej pory tego nie robił) przytrzymując się czegoś, przesuwać się z jednego miejsca na drugie. Nadchodzące miesiące będą obfitowały w nieszczęśliwe wypadki, guzy i siniaki - potraktuj to spokojnie, odległość do ziemi jest jeszcze niewielka, a narządy wewnętrzne chroni warstwa tłuszczu. Upadki są naturalnym etapem nauki chodzenia, dopiero trzylatek potrafi całkowicie stabilnie utrzymać się na nóżkach. Choć wiele dzieci w trzynastym miesiącu umie już stawiać pierwsze kroki, nie przejmuj się, jeśli Twój maluch jeszcze tego nie robi.
W drugim roku życia doskonali się również dziecięca mała motoryka, czyli czynności z użyciem dłoni i palców. Brzdąc coraz lepiej sobie radzi z trzymaniem kubeczka, wkładaniem małych zabawek do pudełka albo zbieraniem wysypanych na podłogę kredek. Te nowe umiejętności przydadzą się podczas nauki samodzielnego jedzenia. Już teraz maluszek powinien próbować sam radzić sobie z łyżką lub nieostrym widelcem.
Rady dla rodziców:
- Nadopiekuńczość i przesadnie troskliwe reakcje rodziców na upadek maluszka mogą utrwalić w nim strach przed podejmowaniem nowych wyzwań. Dlatego, gdy Twój maluch kolejny raz niegroźnie się przewróci, zamiast od razu podbiec do niego, spróbuj zachęcić go do samodzielnego wstania i ponownej próby pokonania odległości między Wami.
- Nowym nabytkiem powinny być usztywniane w kostce buty, najlepiej z atestem ortopedycznym. Zakładajcie je najpierw w domu na krótką chwilę - dziecko musi się do nich przyzwyczaić.
W Waszym domu zamieszkał mały wszędobylski odkrywca. Dziecko na początku drugiego roku staje się bardzo odważne i ciekawskie. Od tej pory rozpoczną się wielkie naukowe wyprawy po wszystkich domowych pomieszczeniach, które mogą napawać Cię strachem o bezpieczeństwo dziecka. Pamiętaj o zabezpieczeniu szuflad i kurków od kuchenki: w najbliższych miesiącach kręcenie i szarpanie za wszelkiego rodzaju pokrętła i uchwyty będzie dla dziecka najciekawszą zabawą. Oprócz dotykania drugą ważną metodą poznawania świata jest lizanie i smakowanie - zadbaj, by w zasięgu rączek malca nie znalazły się domowe kwiaty doniczkowe (wiele jest trujących!), a także małe monety lub koraliki, którymi dziecko mogłoby się zakrztusić. Poznawanie środowiska, w którym żyje Twoja pociecha, idzie w parze z potrzebą wyrażania siebie. Maluch z dnia na dzień będzie wymawiał coraz więcej słówek - na początku w swoim języku - i coraz chętniej podejmował próby porozumienia się z rodzicami.
Rady dla rodziców:
- Choć Twoim zadaniem jest wspieranie dziecka w jego poznawaniu świata, to jednak musisz również wyraźnie zaznaczyć, że nie wolno mu dotykać i badać wszystkiego. Stanowczo reaguj na wszystkie próby zabawy kuchenką (gazową i elektryczną), telewizorem, porcelaną itd. Twoja konsekwencja sprawi, że maluch nie tylko będzie bezpieczny, ale pozna również ważną zasadę życia w społeczeństwie.
- Jeśli do tej pory tego nie robiłaś - zacznij czytać maluchowi każdego dnia i zachęcaj go do samodzielnego przeglądania książeczek. Wielu rodziców błędnie uważa, że książki nie są dobrymi zabawkami dla dziecka, tymczasem zabawa w oglądanie obrazków najprawdopodobniej zaowocuje sympatią do czytania w późniejszym wieku.
Rozwój intelektualny
W Waszym domu zamieszkał mały wszędobylski odkrywca. Dziecko na początku drugiego roku staje się bardzo odważne i ciekawskie. Od tej pory rozpoczną się wielkie naukowe wyprawy po wszystkich domowych pomieszczeniach, które mogą napawać Cię strachem o bezpieczeństwo dziecka. Pamiętaj o zabezpieczeniu szuflad i kurków od kuchenki: w najbliższych miesiącach kręcenie i szarpanie za wszelkiego rodzaju pokrętła i uchwyty będzie dla dziecka najciekawszą zabawą. Oprócz dotykania drugą ważną metodą poznawania świata jest lizanie i smakowanie - zadbaj, by w zasięgu rączek malca nie znalazły się domowe kwiaty doniczkowe (wiele jest trujących!), a także małe monety lub koraliki, którymi dziecko mogłoby się zakrztusić. Poznawanie środowiska, w którym żyje Twoja pociecha, idzie w parze z potrzebą wyrażania siebie. Maluch z dnia na dzień będzie wymawiał coraz więcej słówek - na początku w swoim języku - i coraz chętniej podejmował próby porozumienia się z rodzicami.
Rady dla rodziców:
- Choć Twoim zadaniem jest wspieranie dziecka w jego poznawaniu świata, to jednak musisz również wyraźnie zaznaczyć, że nie wolno mu dotykać i badać wszystkiego. Stanowczo reaguj na wszystkie próby zabawy kuchenką (gazową i elektryczną), telewizorem, porcelaną itd. Twoja konsekwencja sprawi, że maluch nie tylko będzie bezpieczny, ale pozna również ważną zasadę życia w społeczeństwie.
- Jeśli do tej pory tego nie robiłaś - zacznij czytać maluchowi każdego dnia i zachęcaj go do samodzielnego przeglądania książeczek. Wielu rodziców błędnie uważa, że książki nie są dobrymi zabawkami dla dziecka, tymczasem zabawa w oglądanie obrazków najprawdopodobniej zaowocuje sympatią do czytania w późniejszym wieku.
Pierwsze urodziny dziecka często oznaczają dla mam koniec karmienia piersią. Sprzyja temu fakt, że maluch w tym wieku staje się coraz bardziej niezależny, a jego pamięć jest jeszcze na tyle krótka, że po kilku dniach powinien zapomnieć, do czego "służyły" mamy piersi. Rodząca się niezależność i samodzielność nie oznacza jednak, że przestałaś być potrzebna swojemu dziecku - jeszcze przez cały najbliższy rok będziesz niepodzielnie królowała w jego serduszku. Niechęć do zabawy z kimkolwiek innym niż Ty nie powinna Cię niepokoić. Faworyzowanie mamy jest w tym wieku rzeczą naturalną i powszechną - za kilka lat nadejdzie okres fascynacji siłą i pomysłowością taty. Mimo tego, że niechęć trzynastomiesięcznego malca do zabawy bez mamy jest normalnym zjawiskiem, nie ustawajcie w zachęcaniu dziecka do spędzania czasu z innymi osobami.
Rady dla rodziców:
- Odstawienie od piersi powinnaś wynagrodzić maluszkowi pieszczotami i czułościami. Pamiętaj także, że moment zakończenia karmienia naturalnego nie powinien zbiegać się w czasie z chorobą albo ważnymi zmianami w życiu dziecka: pójściem do żłobka, przeprowadzką itd.
- Podzielcie sprawiedliwie obowiązki w wychowaniu. Nie rezerwuj dla siebie wszystkich miłych obowiązków (huśtanie, czytanie, spacery), jednocześnie zrzucając na męża te czynności, które wiążą się z protestami dziecka (np. mycie główki). Dzięki uczciwemu podziałowi miłych i tych mniej miłych obowiązków maluch szybciej pokona swój dystans wobec taty.
14 miesiąc
Najprawdopodobniej Twoja pociecha już całkowicie porzuciła nieciekawe rejony podłogi i wybrała o wiele atrakcyjniejszą pionową pozycję. Maluch w miarę pewnie stoi nawet bez przytrzymywania się krzesła czy stolika, a każdy dzień przynosi poprawę w chodzeniu. Twój szkrab potrafi już chwiejnie przejść przez cały pokój, choć czasem jeszcze zdarzy się mu się nieoczekiwane "bam!" na samym środku dywanu. Na razie dziecko jeszcze niepewnie stawia nóżki do środka lub szeroko na boki, jak mała przestraszona kaczka, ale już wkrótce w Waszym domu zamieszka prawdziwy tajfun. Nie niepokój się, jeśli dziecko wciąż preferuje pozycję na kolankach - większość dzieci uczy się chodzić między trzynastym, a piętnastym miesiącem życia.
Jeśli jeszcze nie zdecydowałaś się na ten krok - właśnie teraz możesz zakończyć nocne karmienia. Twój brzdąc ma już dobrze rozwinięty układ pokarmowy i może już wytrzymać nocną przerwę w jedzeniu. Nawet jeśli się budzi regularnie w nocy, to robi to raczej siłą przyzwyczajenia, a nie z powodu prawdziwego głodu.
Rady dla rodziców:
- Wiele mam z troski o swoją pociechę po zaprzestaniu nocnego karmienia stara się nakarmić dziecko "na zapas" podczas kolacji. Nie rób tego - trawienie w nocy jest dużo wolniejsze niż w ciągu dnia, zatem zbyt obfita kolacja może stać się powodem bólu brzucha malca.
- Podczas pierwszych nocy bez karmienia warto mieć przygotowaną przegotowaną wodę na wypadek, gdyby maluszek obudził się i domagał jedzenia. Nie rekompensuj mu braku nocnej przekąski słodkim soczkiem. Dzięki temu maluch nie tylko łatwiej uniknie próchnicy, ale też wkrótce "uświadomi sobie", że nie warto budzić się jedynie dla łyczka wody.
- Bolesny upadek dziecka lub jego zniecierpliwienie niepowodzeniami mogą stać się przyczynami powrotu do raczkowania. Nie staraj się wtedy na siłę skłonić maluszka do ponownych prób nauki chodzenia. Poczekaj, aż uraz minie, a malec zapomni o przykrych doświadczeniach.
Twój maluch już potrafi wyraźnie powiedzieć: "mama" i "tata" i używa tych słów z wyraźną lubością. Służą mu one nie tylko do wołania rodziców, ale również do wskazywania na jedzenie, zabawki, zwierzątka. Co tydzień będzie przybywać nowych dziecięcych słówek, na razie niezrozumiałych dla nikogo i złożonych jedynie z jednej-dwóch sylab. Nie martw się jednak, jeśli przez kilka dni Twoje dziecko straci entuzjastyczne nastawienie do mówienia - dzieci, zajęte zdobywaniem kolejnej umiejętności, na pewien okres zaniedbują te już opanowane.
Z każdym dniem rośnie dziecięce zainteresowanie światem - brzdąc nie potrafi przejść obojętnie wobec żadnego nowego przedmiotu: wszystkiego musi dotknąć lub polizać. Fascynują go przede wszystkim przedmioty często używane przez rodziców: przy każdej okazji będzie starał się dosięgnąć pilota do telewizora lub telefonu komórkowego. Zniszczenia, jakich maluch może dokonywać w tym okresie nie wynikają ze złośliwości - w tym wieku dziecko nie zna tego uczucia - ale z naturalnej ciekawości typu: "co się stanie, jeśli...?" Powiązanie przyczyny i skutku jest możliwe wyłącznie dzięki powtórzonym tysiąc razy doświadczeniom. Małe dziecko nie jest w stanie pohamować impulsów, które każą mu chwytać, ściskać, trącać itd. Nie zabraniaj mu eksperymentów, to właśnie dzięki nim dziecko się uczy.
Rady dla rodziców:
- Aby rozwijać umiejętność mowy dziecka rozmawiaj z nim przez cały czas, jaki spędzacie ze sobą. Opowiadaj, co robisz w danej chwili, śpiewaj proste piosenki, których słowa dziecko może zapamiętać, nazywaj przedmioty, jakie widzicie itd. Ważną sprawą jest konsekwentne powstrzymywanie się od zdrabniania słów (choć stosowanie określeń typu: "kiciuś" lub "dzidziuś" jest jak najbardziej dopuszczalne!) i używania dziecięcych określeń. Mów do malca normalnym językiem - przecież właśnie takiego chcesz nauczyć dziecko.
Maluch w tym wieku zaczyna uczyć się współpracy z pozostałymi domownikami. Potrafi zrozumieć i wykonać nieskomplikowane polecenie, a dzięki temu może już powoli włączać się w życie rodziny. Dzięki obserwacji szybko odgaduje przeznaczenie kosza na śmieci, szczotki do włosów, pojemnika na brudną bieliznę. I choć nieraz zdarzy mu się pomylić i wrzucić skarpetki do śmieci - zachęcaj go do podejmowania kolejnych samodzielnych działań.
Obiektem nieustającej atencji dziecka stały się zwierzęta: potrafi długo przyglądać się rybkom w akwarium, zabawom psa czy kota. Nadeszła pora, aby zastanowić się nad kupnem zwierzaka - pies czy kot jest nie tylko świetnym kompanem do zabawy, ale też troskliwym opiekunem i jednym z najlepszych pomocników rodziców w wychowaniu malucha. Mimo niedogodności trudno przecenić zalety posiadania domowego pupila. Dzięki życiu ze zwierzęciem maluch uczy się odpowiedzialności, bezwarunkowej miłości i lojalności. Jeśli zdecydujecie się na zamieszkanie z psem lub kotem, warto uświadamiać dziecko, że opieka nad zwierzęciem to nie tylko zabawa, ale i obowiązki.
Rady dla rodziców:
- Ustal krótkie formuły np. "Wyrzuć do śmieci", "Podaj mi...", "Włóż do pudełka" itd. i posługuj się nimi, prosząc malca o wykonanie danych czynności. Dzięki temu dziecko łatwiej zrozumie Twoją prośbę i spełni ją. Używanie tych samych sformułowań w podobnych sytuacjach daje dziecku poczucie bezpieczeństwa.
15 miesiąc
Choć Twoje dziecko wciąż ma trudności z utrzymaniem równowagi, to już nie tylko coraz lepiej radzi sobie z przejściem bez szwanku przez cały pokój, ale zaczyna się piąć coraz wyżej. I to dosłownie - piętnastomiesięczny szkrab już dostrzegł uroki wspinaczki po schodach i teraz oddaje się im całą duszą. Od kilku miesięcy bez problemu wspinał się na czworakach, teraz nadeszła pora na próby wchodzenia na wyprostowanych nóżkach. Choć maluch z pewnością będzie domagał się pokonywania kolejnych pięter, nie wdrapujcie się za wysoko - pamiętaj, że drogę powrotną pokona na Twoich rękach, bo nauka schodzenia potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Coraz lepiej radzą też sobie małe rączki i paluszki. Dziecko potrafi budować wieżę z kilku klocków i chętnie to robi. Ma w tym swój własny cel: wie, że najpierw musi zbudować, aby potem móc z radością zburzyć. Maluch z łatwością otwiera i zamyka małe pudełka albo szufladki, wyjmuje z nich interesujące przedmioty, gromadzi i rozrzuca je wokoło. Potrafi z łatwością zebrać z dywanu maciupeńkie okruszki, rozsypany groszek albo koraliki. Robi to obiema rączkami z mniej więcej taką samą zręcznością - w tym wieku nie skończył się jeszcze proces lateralizacji, czyli przewagi jednej strony ciała. Dziecko może równie chętnie posługiwać się oboma rękoma lub w jednym okresie preferować jedną rączkę, by po kilku dniach przestawić się na drugą.
Rady dla rodziców:
- Podczas wchodzenia po schodach zachęcaj malca, aby na kolejnych stopniach stawiał naprzemiennie raz prawą, raz lewą nóżkę. Ćwiczenia, które polegają na naprzemiennej aktywności obu stron ciała, stymulują rozwój mózgu.
- Giętkość paluszków i rąk warto wykorzystać podczas nauki samodzielnego jedzenia. Dzięki próbom nauczenia się trudnej sztuki wprowadzania łyżeczki do buzi maluch ćwiczy koordynację "oko-ręka".
- Zrezygnuj z kojca. Dużo lepszym wyjściem jest zorganizowanie dziecku bezpiecznego kącika w pokoju lub kuchni. Kojec sztucznie ogranicza swobodę dziecka i nie pozwala mu na naturalny rozwój ruchowy.
Jakie nowe słówko poznało w tym miesiącu Twoje dziecko? Właśnie teraz nadszedł czas, kiedy maluch rozszerza swój słownik: najprawdopodobniej w ostatnich dniach nauczył się mówić np.: "daj", "baba" lub "lala". Używa też kilku dwusylabowych wyrazów naśladujących zwierzęce głosy: "hau-hau" lub "ko-ko" i potrafi je przypisać do określonych zwierząt. Doskonali się dziecięca świadomość własnego ciała: maluch zapytany o jakąś część ciała może już umieć wskazać np. gdzie jest jego oczko, nos, ręka. Może też próbować wskazać je na Twoim ciele. Jedną z ulubionych zabaw w tym okresie może być opieka nad lalką - dzięki temu zajęciu malec lepiej pozna ludzkie ciało. Pojęcie "ulubiona zabawa" jest względne, rodzice, którzy obserwują swoje dziecko, mogą podejrzewać, że ono nie lubi żadnej zabawy, a wszystkie zabawki go nudzą. Tak nie jest. Malec porzuca dane zajęcie, bo nie umie jeszcze się skupić na jednej czynności. Jego uwaga jest rozproszona między zabawą, rodzicami, obserwacją świata.
Coraz większa sprawność motoryczna rąk i dłoni idzie w parze z rosnącą kreatywnością. Dziecko chętnie rysuje kredkami po czym tylko może - bazgranie jest dla niego nowym, ekscytującym doświadczeniem. Nie zamartwiaj się, jeśli zauważysz, że Twoja pociecha najchętniej posługuje się ciemnymi kolorami. W tym okresie życia to nie jest objaw smutku lub problemów, ale tego, że smyk - jak wszystkie dzieci w tym wieku - preferuje wyraźne, rzucające się w oczy barwy.
Maluch już doskonale zdaje sobie sprawę, że mama jest całkowicie odrębną istotą i że w każdej chwili może odejść. Dlatego w tym wieku często powraca lęk przed rozstaniem, którego największe nasilenie przypadnie w okolicach 18-19 miesiąca. Mimo rosnącej samodzielności Twoje dziecko nadal jeszcze pozostaje łaknącym czułości i bliskości szkrabem, dla którego najważniejsze jest przebywanie z mamą. Dziecko w tym wieku jest rozdarte między potrzebą niezależności a pragnieniem bezpieczeństwa, jakie znajduje u rodziców. Rozłączone z nimi przeżywa wielki stres. Strach przed odejściem rodziców jest naturalnym etapem w rozwoju dziecka, ale dzięki Twojemu umiejętnemu postępowaniu wkrótce powinien minąć.
W tym okresie dla dziecka niezwykle ważne stają się domowe rytuały. Maluch dzięki coraz lepszej pamięci zapamiętuje codzienny przebieg zdarzeń, a powtarzanie zachowań w tej samej kolejności daje mu poczucie bezpieczeństwa. Warto teraz pomyśleć o wprowadzeniu wygodnych dla wszystkich domowników rytuałów np. samodzielnym zasypianiu dziecka po kąpieli i kolacji, ponieważ już niedługo zaniknie łatwość przystosowywania się do nowych zwyczajów.
Rady dla rodziców:
- Jeśli zauważysz u malca lęk przed rozstaniem, spędzaj z nim jak najwięcej czasu: razem gotujcie, sprzątajcie, róbcie pranie.... Dwuosobowe wycieczki do toalety, choć teraz tak bardzo Cię denerwują lub krępują, już niedługo zaowocują pożegnaniem się z pieluszką i szybką nauką siusiania na nocnik.
- Stwarzaj swojemu maluchowi jak najwięcej możliwości nawiązywania kontaktów z dziećmi. Zabawy w piaskownicy lub na zjeżdżalni są znakomitym ćwiczeniem samodzielności.
- Znakomitym rytuałem ułatwiającym zasypianie jest wieczorne czytanie bajek. Cichy głos mamy lub taty, słabe światło i powtarzalność czynności działa uspokajająco i usypiająco.
16miesiąc
Najbliższy miesiąc upłynie Twojemu dziecku na zastanawianiu się, co można by tu jeszcze robić ciekawego na szeroko rozstawionych nóżkach? Maluch nie tylko z chęcią chodzi po całym mieszkaniu, ale też uginając nóżki zaczyna przymierzać się do skakania, najchętniej na miękkim materacu lub kanapie. Sprzyja temu coraz lepsze poczucie równowagi i pewność siebie, jaka rozwija się wraz z postępami w chodzeniu. Brzdąc odkrywa nowe uroki tańca - do tej pory jedynie umiał podskakiwać na pupie, teraz zaczyna kołysać się na boki, a nawet lekko podryguje, delikatnie uginając kolana. Spacery wokół dywanu nie polegają już tylko na wysiłkach w utrzymaniu równowagi - Twoje dziecko z chęcią ciągnie na sznurku np. kaczuszkę albo pcha przed sobą drewnianą zabawkę. Gdy zobaczy piłkę z radością kopie ją przed siebie. Potrafi też podnieść ją i z uporem próbuje rzucić do przodu, nawet gdy ta nieoczekiwanie leci w zupełnie innym kierunku. Ruchy stają się coraz bardziej precyzyjne, małe paluszki szybko złapią toczący się groszek lub piórko, a zabawa w przelewanie wody z jednego kubeczka do drugiego nie będzie już kończyła się domową powodzią.
Poznawanie świata wiąże się zazwyczaj z lekkim zmniejszeniem się apetytu - zajęty nowościami maluch, zapomina o jedzeniu. Za to coraz lepiej zaczyna sobie radzić z gryzieniem i połykaniem większych kawałków pokarmów, samodzielnie je zupkę, a nawet dzielnie pałaszuje kanapki.
Rady dla rodziców:
- Jak najczęściej tańcz ze swoim maluszkiem, dzięki temu nie tylko dziecko rozwinie swoje umiejętności motoryczne, ale i Ty odzyskasz energię na resztę dnia. Zmieniaj style muzyczne: od szybkiego, rytmicznego utworu, po miło bujającą, spokojną piosenkę o miłości.
- Skontaktuj się z lekarzem, jeśli do tej pory Twoje dziecko nie zrobiło jeszcze pierwszego kroczku.
W tym miesiącu obserwacja Twojej pociechy sprawi Ci - jak zwykle zresztą - wiele radości. Powoli mały człowieczek będzie coraz bardziej przypominał większego człowieczka. Postępy, jakie poczynił w ostatnim czasie, z pewnością ułatwią Wam wzajemne porozumienie: dziecko w wieku szesnastu miesięcy rozumie większość poleceń, jakie mu wydajesz, i gorliwie stara się je spełnić. Od tego czasu i Tobie będzie łatwiej zrozumieć potrzeby swojego dziecka - maluch kiwnie główką lub w inny sposób wyrazi aprobatę dla pomysłów, które mu się spodobają, a tym, które będą dla niego zupełnie nieatrakcyjne, da zdecydowany opór.
Nagle odnajdą się Twoje zagubione rzeczy, bo dziecko, dzięki nowej umiejętności wskazywania "tu" i "tam" , wskaże ich miejsce pobytu. Nie oczekuj jednak od malca zbyt wiele - pamięć szesnastomiesięczniaka jest jeszcze zbyt krótka, aby mógł sobie on przypomnieć, gdzie tydzień temu zapodział Twoją ulubioną szminkę.
Bajeczki, jakie czytacie wspólnie, staną się w dwójnasób atrakcyjne: dziecko zaczyna rozpoznawać przedmioty i zwierzęta na obrazkach zamieszczonych w dziecięcych książeczkach. Nie licz jednak na to, że maluch sam zajmie się oglądaniem obrazków, a Ty w tym czasie będziesz mogła np. spokojnie wziąć prysznic - dziecko w tym wieku nie potrafi jeszcze skupić się na dłużej niż kilkadziesiąt sekund. Rozproszyć go może wszystko: nowy dźwięk za oknem, przelatujący blisko szyby ptak, Twoja krzątanina...
Rady dla rodziców:
- Zachęcaj dziecko do poznawania świata. Opowiadaj mu o zdarzeniach za oknem, pokazuj słońce i deszcz, opowiadaj, co dzieje się, gdy wieje wiatr. Naucz malucha rozsiewać słoneczne promienie: wysoko podnosić rączki i przebierać paluszkami. Mówiąc o deszczu, pukajcie lekko palcami dywan i powtarzajcie: kap, kap... Taka gimnastyka rączek wiąże się z poznawaniem środowiska, w jakim żyjemy.
- Zachęcaj malucha do pomocy w domowych pracach. Dzięki temu za kilka miesięcy w domu będziesz miała nie bałaganiarza, ale małego, skorego do pracy pomocnika.
W Twojej pociesze budzi się cenna umiejętność empatii - czyli współodczuwania. Malec przeżywa pierwszą miłość do jednej ze swych przytulanek: karmi ją, tuli, zabiera wszędzie ze sobą. Tego typu zabawa jest wstępem do ulubionej dziecięcej gry "w wyobrażanie sobie". Dzięki tego typu zabawom dziecko uczy się współistnienia w społeczeństwie. Powoli w Twoim skarbie budzi się druga natura - małego uparciucha. Mały konserwatysta będzie bez litości egzekwował wykonywanie wszystkich rytuałów: tylko w jeden, ściśle określony sposób będzie można się kąpać, opowiadać bajki, jeść posiłki. Jeśli przegapiliście moment odzwyczajania malucha od spania w Waszym małżeńskim łóżku, teraz może być dużo trudniej. Każda próba wyegzekwowania czegokolwiek oczywiście zakończy się ustępstwem... ale Twoim.
Rady dla rodziców:
- Podczas nauki samodzielnego zasypiania wykorzystaj dziecięcą sympatię do przytulanki. Opowiadaj malcowi o tym, co będzie śniło się jemu, a co jego pluszakowi. Nie zapomnij o włożeniu do łóżeczka ulubionej poduszeczki. Bądźcie cierpliwi i wyrozumiali - nikt nie lubi zasypiać bez przytulenia się do ukochanej osoby.
17 miesiąc
Twoje dziecko robi się coraz bardziej ruchliwe i silne. Z łatwością popycha przed sobą swój wózek, stoliczek lub krzesło. Samodzielnie wspina się na niskie schody i stara się znaleźć metodę schodzenia z nich. Potrafi wdrapać się na niski tapczan, a po kilku próbach - również z niego zejść. Gdy z małej rączki wypadnie zabawka, maluch potrafi przyklęknąć, wziąć ją z dywanu i wstać bez podpierania się. Dziecko zaczyna uczyć się kolejnych sztuczek związanych z przedstawianiem charakterystycznych cech zwierząt lub przedmiotów: w tym wieku może już pokazać jak robi rybka, jak chodzi pies, zrobić koci grzbiet, pokazać jak jeździ samochód. Rozwój dużej motoryki idzie w parze w doskonaleniem umiejętności związanych z rączkami, paluszkami i stópkami.
Rozwija się koordynacja wzrokowo-ruchowa: dziecko próbuje włożyć klocki o różnych kształtach do odpowiednich otworków w pudełku i - co do tej pory było niemożliwe - klocki mieszczą się w nich z łatwością. Maluch potrafi rozwinąć z papieru prezent lub ukrytą pod opakowaniem zabawkę. Dzięki precyzyjnemu działaniu rączek krajobraz wokół stoliczka i krzesełka, przy którym je Twoja pociecha, przestaje przypominać pobojowisko, a samodzielne jedzenie staje się prawdziwym przyjmowaniem pokarmu, a nie ćwiczeniem w rzucaniu na odległość. Dobrze posługuje się łyżką, potrafi też samodzielnie pić z kubeczka.
Rady dla rodziców:
- Nie wzbraniaj maluszkowi eksperymentowania związanego z doskonaleniem dużej i małej motoryki. W tym okresie ważna jest gimnastyka wszystkich partii ciała: niech Twoje dziecko wspina się, przewraca, czołga... Ucz je pierwszych zabaw ruchowych: np. trzymając się za ręce udawajcie pociąg, chodźcie w kółko itd.
Twoje dziecko robi się coraz bardziej ruchliwe i silne. Z łatwością popycha przed sobą swój wózek, stoliczek lub krzesło. Samodzielnie wspina się na niskie schody i stara się znaleźć metodę schodzenia z nich. Potrafi wdrapać się na niski tapczan, a po kilku próbach - również z niego zejść. Gdy z małej rączki wypadnie zabawka, maluch potrafi przyklęknąć, wziąć ją z dywanu i wstać bez podpierania się. Dziecko zaczyna uczyć się kolejnych sztuczek związanych z przedstawianiem charakterystycznych cech zwierząt lub przedmiotów: w tym wieku może już pokazać jak robi rybka, jak chodzi pies, zrobić koci grzbiet, pokazać jak jeździ samochód. Rozwój dużej motoryki idzie w parze w doskonaleniem umiejętności związanych z rączkami, paluszkami i stópkami.
Rozwija się koordynacja wzrokowo-ruchowa: dziecko próbuje włożyć klocki o różnych kształtach do odpowiednich otworków w pudełku i - co do tej pory było niemożliwe - klocki mieszczą się w nich z łatwością. Maluch potrafi rozwinąć z papieru prezent lub ukrytą pod opakowaniem zabawkę. Dzięki precyzyjnemu działaniu rączek krajobraz wokół stoliczka i krzesełka, przy którym je Twoja pociecha, przestaje przypominać pobojowisko, a samodzielne jedzenie staje się prawdziwym przyjmowaniem pokarmu, a nie ćwiczeniem w rzucaniu na odległość. Dobrze posługuje się łyżką, potrafi też samodzielnie pić z kubeczka.
Rady dla rodziców:
- Nie wzbraniaj maluszkowi eksperymentowania związanego z doskonaleniem dużej i małej motoryki. W tym okresie ważna jest gimnastyka wszystkich partii ciała: niech Twoje dziecko wspina się, przewraca, czołga... Ucz je pierwszych zabaw ruchowych: np. trzymając się za ręce udawajcie pociąg, chodźcie w kółko itd.
Maluch przestaje być przywiązanym jedynie do mamy, niesamodzielnym stworzonkiem. Coraz większa samodzielność będzie szła w parze z zainteresowaniem innymi ludźmi. Twój brzdąc wyraźną sympatią zaczyna obdarzać inne osoby - babcię, kuzynki. Coraz lepsza pamięć (i aparat telefoniczny!) sprzyja zacieśnianiu kontaktów rodzinnych, nawet jeśli babcia mieszka na drugim końcu Polski. Miłość do innych niż mama członków rodziny to kolejne uczucie, które pozwala dziecku na coraz lepsze zadomowienie się w świecie.
Maluch ma coraz lepszą świadomość siebie jako odrębnej, samodzielnej istoty. Dobrze zna własne imię i na zawołanie reaguje odwróceniem głowy i podejściem do wołającego. Zaczyna świadomie pozować do zdjęć, a oglądanie własnych fotografii stanie się teraz jego największą pasją. Samodzielność i niezależność, jaką odczuwa dziecko, może nieść ze sobą lęk przed nieznanymi sytuacjami i ludźmi - dziecko może praktykować nawyki samouspokajające: ssanie kciuka lub smoczka, huśtanie się w łóżeczku, przytulanie się do ulubionej zabawki lub kocyka.
Rady dla rodziców:
- Podkreślaj wagę ścisłych stosunków rodzinnych. Oglądajcie razem rodzinne albumy ze zdjęciami. Opowiadaj maluszkowi o rodzinie, zarówno najbliższej: tacie, babci, rodzeństwie, jak i tej dalszej: ciociach, kuzynach. W swoich opowieściach nie zapomnij opowiedzieć o swoim dzieciństwie i historii Waszej małżeńskiej miłości.
- Staraj się wygospodarować na spokojną zabawę lub opowiadanie historyjek przynajmniej godzinę dziennie - najlepiej wieczorem. Niech takie rodzinne godziny staną się Waszym nowym rytuałem.
18 miesiąc
Kolejny etap podróży w dorosłość jest już za Twoim dzieckiem. Nowe doświadczenia idą w parze z nowymi umiejętnościami. Nowe lęki - z nowymi odmianami radości. W tym okresie maluch jest bardzo ruchliwy, ale teraz może zacząć się cofać - oczywiście jedynie w tych chwilach, gdy będzie chodzić do tyłu. Opanowanie tej nowej cennej umiejętności oznacza coraz lepszą równowagę, jaką posiada Twoja pociecha.
Półtoraroczny maluch oprócz poznania trudnej sztuki chodzenia do tyłu, nauczy się w tym miesiącu jeszcze jednej: biegania. Na początku będzie robił to bardzo powoli i nieporadnie, na sztywnych, wyprostowanych nóżkach, ale z każdym tygodniem będzie widać postępy małego maratończyka. Nowa umiejętność sprawi, że na pewien czas możesz zapomnieć o spokojnych spacerach: Twoja pociecha zamiast chodzić będzie wszędzie biec, nawet kosztem stłuczonych kolan. Maluch znakomicie opanował już umiejętność wchodzenia na niskie tapczany i schodzenia z nich. Umie też wchodzić na nachyloną pod ostrym kątem drabinkę - sztuka ta jest wielce przydatna podczas zabaw na zjeżdżalni.
Rady dla rodziców:
- Pamiętaj o bezpieczeństwie swojego szkraba: dziecko w tym wieku zna wiele możliwości ucieczki rodzicom, a każde samodzielne wyrwanie się na jezdnię traktuje jako znakomitą zabawę. Podczas czekania na zielone światło trzymaj dziecko za nadgarstek, a nie za palce - dzięki temu niebezpieczeństwo, że dziecko wyrwie swoją rączkę z Twojej dłoni, będzie mniejsze.
Jeszcze pół roku temu nie wymawiał ani słówka, dziś - mówi wyraźnie kilka, a nawet kilkadziesiąt (do 50) słów. Swoje żądanie wyraża gestem lub słowem: "daj", "to", "lala". Z chęcią bawi się w "Siała baba mak" lub w "Sroczka kaszkę ważyła". Nawet jeśli nie wypowiada wyraźnie wszystkich wyrazów rymowanki, z łatwością potrafi rytmicznie je wymruczeć lub zastąpić je słowami w swoim własnym języku. Półtoraroczne dziecko znakomicie zna już melodię ojczystego języka i potrafi go odróżnić od innych języków. Rozumie wszystko, co do niego mówisz - wiele dzieci w tym wieku potrafi nawet wykonać dwustopniowe polecenie (typu: "Idź do pokoju i podnieś z podłogi lalkę").
Dziecko w tym wieku jest bacznym obserwatorem. Naśladuje zachowania dorosłych, dlatego nie zdziw się, jeśli zastaniesz je pochłonięte czytaniem Twojego kryminału lub pracowitym zmywaniem podłogi. Nieporadnie, ale z wielką chęcią zamiata, ściera kurze z niskich powierzchni, maluje się przed lustrem pożyczoną od mamy szminką. Uwielbia zakładać buty dorosłych i chodzić w nich, a szczególnie ceni mamine szpilki. Dzięki obserwacji potrafi rozpoznać problem i znaleźć jego rozwiązanie - np. otworzyć drzwi klamką lub przekręcić znajdujący się w zamku klucz.
Umiejętność mowy sprawia, że Twój maluszek doskonale potrafi rozpoznać obrazek i poprawnie nazwać to, co się na nim znajduje (znane sobie zwierzęta i przedmioty). Zabawa z malcem sprawia wiele przyjemności również dorosłym: półtoraroczny szkrab opanował sztukę "wygłupiania się" i z chęcią popisuje się nią przed rodzicami. Wasz śmiech jest dla niego zachętą do dalszych sztuczek.
Rady dla rodziców:
- Wykorzystaj dziecięcą ciekawość świata na naukę nowych umiejętności. Staraj się spędzać kreatywnie czas: malujcie razem, śpiewajcie proste piosenki, gimnastykujcie się (możesz nauczyć dziecko np. jak robi się "rowerek"), ucz malca nowych zabaw ruchowych.
Czasami zastawiasz się, kto zamienił Twoją pociechę w małego, głośno wrzeszczącego diabełka? Jego płacz i bunt są w tym wieku zupełnie naturalne. Półtoraroczne dziecko staje się bardzo egocentryczne i niecierpliwe. Pragnie stałej uwagi dorosłych i dzięki płaczom i krzykom umie ją na sobie skupić. Potrafi bardzo jasno wyrazić swoje życzenia i zamiary. Niecierpliwi się, gdy nie reagujesz na jego stanowcze żądania. Gwałtownie domaga się natychmiastowego spełnienia swoich zachcianek, a jeśli się tego nie doczeka - protestuje, wybuchając głośnym płaczem.
Huśtawka nastrojów malca jest w tych miesiącach normalną oznaką prawidłowego rozwoju. Dziecko w tym wieku odczuwa cały wachlarz uczuć: od zachwytu, przez radość, zaciekawienie, czułość aż po gniew i złość. Maluch nie potrafi jeszcze do końca zrozumieć swoich emocji, dlatego często czuje frustrację, którą wyładowuje na najbliższym otoczeniu: gryźć, bić, szczypać. Może stać się agresywny wobec rodziców. Nie umie jednak długo się złościć. Maluch żyje jedynie teraźniejszością, dlatego już krótką chwilę po napadzie agresji może pragnąć jedynie przytulić się do Ciebie. Nie odmawiaj mu tego.
Rady dla rodziców:
- Jeśli Twoje dziecko przejawia agresję w stosunku do kogokolwiek, nie czekaj, aż przejdzie mu to z wiekiem, ale już od samego początku okazuj dezaprobatę. Zanim zaczniesz karać za przewinienia, staraj się stanowczo tłumaczyć dziecku, że takie zachowanie Ci nie odpowiada. Uniemożliwiaj mu bicie poprzez np. delikatne ale stanowcze przytrzymanie rączek.
19 miesiąc
Życie w Waszym domu powoli się stabilizuje - Wy już przyzwyczailiście się do nadzwyczajnej mobilności i niesforności malucha, a on - po trzykrotnym zepsuciu pilota od telewizora i wrzuceniu Twojej komórki do toalety - wreszcie wie, że pewnych rzeczy dotykać mu nie wolno. I choć ma coraz więcej możliwości psocenia (w końcu mierzy już około 86 cm, czyli rzeczywiście "brodą sięga ponad stół"), to opieka nad nim staje się coraz łatwiejsza. Maluch jest coraz bardziej samodzielny: np. aby sięgnąć po leżącą na stole zabawkę, wspina się na palce i ciągnie za serwetkę lub obrus. Jednak, dzięki rosnącej ostrożności, coraz rzadziej zdarzają mu się wpadki typu: wylane mleko albo przewrócony flakonik. Coraz doskonalsza precyzja ruchów pozwala mu na podejmowanie coraz bardziej skomplikowanych działań: budowanie wieży z przynajmniej sześciu klocków, karmienie łyżeczką lalki, samodzielne mycie i wycieranie rączek.
Twoje dziecko w tym wieku najprawdopodobniej umie już bardzo dobrze chodzić i tańczyć. Biegając, może nadal rozrzucać szeroko kolana i unosić nogi nisko nad ziemią, ale ten widok jest zupełnie normalny w przypadku niespełna dwulatka. Umiejętność chodzenia może spowodować, że maluch zacznie stanowczo protestować przeciwko jeżdżeniu w wózku - jednak nie jest jeszcze na tyle silny, aby spędzić cały spacer na własnych nóżkach. Za to, wsparty z dwóch stron, potrafi wejść nawet na trzecie piętro i zejść z powrotem.
Rady dla rodziców:
- Pozwól swojemu maluszkowi na samodzielność. Jeśli wyrywa się, aby własnoręcznie przenieść talerz lub szklankę, daj mu do rąk jakieś nietłukące się naczynie i podziękuj za pomoc. Twoja cierpliwość zaprocentuje w przyszłości, gdy będziesz potrzebowała małego pomocnika mamusi.
W tym wieku rozwija się dziecięca zdolność do abstrakcyjnego myślenia - dziecko potrafi i lubi bawić się w udawanie i wyobrażanie. Jedną z ulubionych zabaw jest wyobrażanie sobie, że znajduje się w innym miejscu, niż w rzeczywistości: wystarczy nakryć dziecko kołdrą lub kocem, aby w czarodziejski sposób przeniosło się np. do mieszkania babci. Maluch zaczyna dostrzegać absurd i śmieje się w głos z absurdalnych sytuacji. Wystarczy nazwać jego rączkę np. brzuszkiem lub nóżką, a już spadnie na Was prawdziwa lawina śmiechu.
Maluch cały swój czas spędza na nauce kolejnych umiejętności. Po raz tysięczny powtarza swoje eksperymenty z rzucaniem, gięciem i łamaniem przedmiotów. Z tego powodu Wasz dom przypomina miejsce, po którym przeszedł tajfun, ale w przeciwieństwie do dorosłych małe dziecko bardzo dobrze czuje się w tym twórczym nieładzie. Innym sposobem nauki jest baczna obserwacja dorosłych: podpatrując i naśladując Twoje zachowanie, dziecko organizuje swój świat i zaczyna rozumieć jak on działa.
Pamięć dziecka jest coraz sprawniejsza: samo śpiewa krótkie piosenki i recytuje pierwsze kilkuwyrazowe wyliczanki. Szybko się uczy nowych rzeczy: wystarczy kilkakrotne powtórzenie nowej piosenki, aby maluch zaczął z radością śpiewać poszczególne wyrazy.
Rady dla rodziców:
- Jeśli Twoje dziecko się tego domaga, czytajcie w kółko jedną i tę samą ulubioną książeczkę, nawet jeśli Cię to nudzi. W tym okresie rozwoju dziecko fascynuje się tym, co przewidywalne. Regularne powtarzanie sekwencji zachowań pomaga wzmocnić pamięć i pewność siebie dziecka.
- Podczas wykonywania wszystkich działań: ubierania, zabawy, sprzątania itd. mów, jaki kolor ma przedmiot, który trzymasz właśnie w ręce. Dzięki zdaniom typu: "Zakładamy teraz czerwony sweterek", "Wypijemy teraz białe mleko", dziecko w sposób naturalny pozna nazwy kolorów.
Rozwój społeczny
W tym okresie Wasze rozstania z dzieckiem będą bardzo bolesne dla obu stron. Malec osiągnął właśnie najwyższy stopień lęku przed rozstaniem z rodzicami. Każde Twoje zniknięcie powoduje prawdziwą rozpacz i wybuch płaczu. Ten okres nie jest odpowiednim czasem na rozpoczynanie edukacji żłobkowej lub zmianę niani. Maluch w tym wieku jest bardzo zazdrosny o rodziców. Widząc inne dziecko na rękach "własnej" mamy, wpada w niepohamowaną złość: może płakać, a nawet usiłować skrzywdzić małego konkurenta.
Dziecko w tym wieku postrzega swoich rówieśników nie jako kandydatów na przyjaciół ani towarzyszy zabaw, ale jako rywali w zaciekłej walce o uwagę i sympatię dorosłych. To właśnie towarzystwo tych ostatnich jest dla Twojego szkraba najbardziej atrakcyjne: jedynie dorośli potrafią zorganizować mu zabawę i pocieszyć w przypadku płaczu - czego nie umie zrobić drugi, niespełna dwuletni maluch.
Rady dla rodziców:
- Podczas Waszych zabaw i gier pozwól kilka razy zwyciężyć dziecku. Dzięki temu wzmocni poczucie własnej wartości. Ucz je jednak, że czasem wygrywa ktoś inny niż ono - dzięki temu Twoja pociecha nie wyrośnie na małego zarozumialca.
- Zachęcaj malca do okazywania innym sympatii. Niech przesyła całuski, puszcza oczko, podaje rękę na "dzień dobry", kiwa rączką podczas pożegnań. Spróbuj wprowadzić krótki rytuał pożegnalny, który ułatwiłby Wam rozstanie. Może to być całusek w czoło lub wierszyk "pa pa, całusów 102".
20 miesiąc
Maluszek jest już bardzo sprawny ruchowo. Kopnięta przez niego piłka potoczy się dokładnie w tym kierunku, jaki został wcześniej przez malucha wybrany. Zabawa piłką i bieganie - bo dziecko w tym okresie zdecydowanie częściej biega niż chodzi.Nową umiejętnością jest rzucanie trzymanej w obu rączkach piłki znad głowy. Po wielu miesiącach usilnych prób pokonania grawitacji wreszcie nadszedł czas spijania śmietanki: ugięcie nóżek, chwila skupienia i "hop!" - chwila w powietrzu to cudowne doświadczenie dla Twojej małej pociechy.
Rady dla rodziców:
- Wspieraj rozwój fizyczny dziecka poprzez wspólne ruchowe zabawy: skakanie jak kangury albo kicanie jak małe zajączki.
- Poproś dziecko o wyręczanie Cię podczas codziennych czynności: naciskania klamki u drzwi, przewracania kartek w książce, wkładania garnków na półkę... Tego typu ćwiczenia pozwalają doskonalić koordynację ruchów.
W najbliższych tygodniach w głowie Twojego maluszka wybuchnie prawdziwa eksplozja słów. W tym wieku maluch zna już około 50 słów i powoli zaczyna je łączyć w kilkuwyrazowe szeregi np. "mama - książka - ja". Jego mowa staje się coraz bardziej zrozumiała dla otoczenia, choć oczywiście nadal mama pozostaje najlepszą tłumaczką swojego dziecka.
Twoim dzieckiem owładnęła mania nazywania wszystkiego, co widzą jego ciekawskie oczy: domowych mebli, przedmiotów na obrazkach, napotkanych podczas spaceru ludzi i zwierząt... Dziecko dzięki znakomitemu zmysłowi obserwacji potrafi dostrzec niezauważalne dla Twoich oczu różnice np. w położeniu książek na biurku lub szczotki na półce obok lustra. Właśnie przed lustrem maluch będzie spędzał teraz długie chwile, przyglądając się z upodobaniem swojemu odbiciu. Mniej więcej w dwudziestym miesiącu dziecko rozpoznaje swoje lustrzane odbicie (wcześniej spoglądał na nie, jak na inne obce dziecko) i zauważa zmiany w swoim wyglądzie np. upięte na czubku głowy włosy. Aby sięgnąć do gumki spinającej loczki, maluch skieruje swoją rękę w stronę głowy, a nie, jak to było we wcześniejszych miesiącach - w stronę jej odbicia w lustrze.
Kolejną ważną umiejętnością dziecka jest liczenie do dwóch - niektóre, wybitnie inteligentne dzieci, mogą nawet wyrecytować ciąg liczb od jeden do pięć. Nie oznacza to, że dwudziestomiesieczne dziecko rozumie już, co oznacza liczba dwa - zrozumienie abstrakcyjnego pojęcia podwójności przyjdzie dopiero po drugich urodzinach.
Najpewniej Twoje dziecko weszło już w okres buntu dwulatka: każda Twoja propozycja spotyka się ze wzgardliwym odrzuceniem. Maluch może np. zaciskając usta odmawiać jedzenia potraw, które uzna za niesmaczne, głośno protestować przy porannym ubieraniu, krzykiem zaznaczać swoją niechęć do mycia główki. Jednak dzięki Twoim przekonywaniom można z łatwością przekonać malca do współpracy podczas codziennych czynności - dziecko w tym wieku, choć uparte, jest komunikatywne i z łatwością zapomina o swoich wcześniejszych dąsach. Niechętnie, ale podporządkuje się Twoim naleganiom, jeśli tylko dostrzeże w tym jakąś korzyść. Podczas zabawy łatwo daje się przekonać nawet do nieprzyjemnych obowiązków, natomiast na krzyk i gniewny ton reaguje trwaniem w swoim uporze.
Nadal preferuje zabawę z dorosłymi. Pozostawione w towarzystwie dzieci bawi się "obok" nich, a nie razem z nimi. Etap tzw. zabawy równoległej minie dopiero ok. połowy trzeciego roku życia.
Rady dla rodziców
- Objawy buntu przyjmuj ze spokojem, ale nie rezygnuj z konsekwentnego egzekwowania swoich żądań. Stanowczość to najlepsza metoda postępowania z małym buntownikiem.
- Pozwól maluchowi decydować w sprawach, które możesz pozostawić jego uznaniu. Dzięki Twoim małym ustępstwom dziecko poczuje się niezależne i samodzielne, a jego rodząca się właśnie pewność siebie już wkrótce pomoże mu w życiu przedszkolaka i
ucznia.
21 miesiąc
Już chyba zapomnieliście o czasach, w których maluch rozczulał Was swoją nieporadnością, a jednocześnie nieskoordynowanymi ruchami przyprawiał niemal o atak serca. Teraz jego sposobowi poruszania się trudno cokolwiek zarzucić. Wdrapywanie się na coraz to wyższe szczyty, tańczenie i skakanie - to jego ulubione formy spędzania czasu. Maluch nie zapomina jednak również o innych sposobach poruszania się - z chęcią chodzi na czworakach, czołga się, opierając się przy tym na łokciach, a także turla (korzystając przy tym z niewielkiej pomocy mamy lub taty). Jeśli pokonał lęk przed przestrzenią - umie też skakać z łóżka na podłogę, ląduje jednak wyłącznie na sztywnych, wyprostowanych nogach. Gdy poczuje chęć, aby odpocząć od ciągłego ruchu, przykucnie i z ochotą zajmie się zabawami, które wymagają aktywności dłoni i palców. W tym wieku dziecko znakomicie radzi sobie z układaniem dużych klocków, a nawet z wbijaniem drewnianych kołeczków małym młoteczkiem. Precyzja rączek jest już bardzo rozwinięta - mały szkrab umiejętnie zrywa np. porzeczki lub winogrona i potrafi trzymać je ostrożnie w paluszkach, nie ściskając zbyt mocno.
Nadeszła pora uregulowania potrzeb fizjologicznych: dziecko robi kupkę codziennie mniej więcej o tej samej godzinie i najczęściej zdąży Was wcześniej powiadomić o swojej chęci załatwienia się.
Rady dla rodziców:
- Jeśli Wasze dziecko nie wykazuje jeszcze zainteresowania nocniczkiem lub na jego widok reaguje niechęcią, wstrzymaj się jeszcze kilka tygodni z pożegnaniem z pieluszką. Nie przestawaj jednak zachęcać go do oswajania się z nocnikiem. Pokazuj, do czego służy ten sprzęt podczas np. zabawy z lalką.
- Nie zostawiaj malca bez asekuracji podczas jego prób skakania lub wspinania się. Zręczność dziecka może być jeszcze zawodna.
Dziecko coraz dłużej potrafi zająć się własnymi sprawami, dzięki temu, że z dnia na dzień doskonali swoją umiejętność zabawy. Malec tuli lalkę, wozi ją w zabawkowym wózku, karmi i okrywa kocykiem. Dobrze poznał już części ludzkiego ciała: pępek, brzuszek, plecki itd. i potrafi je pokazać, nie tylko na sobie, ale i na drugim człowieku lub lalce. Zdolność obserwacji, idąca w parze z coraz lepszą pamięcią pozwala mu na rozpoznawanie kilku obrazków i wskazanie np. którego spośród nich wcześniej brakowało. Dziecko w tym wieku zna już około 50-100 słów i potrafi je składać w coraz dłuższe frazy zdaniowe. Opowiada o tym, co widzi na ulicy lub przez okno. Jest bardzo zaintrygowane wszystkimi nowościami: zwraca uwagę na przechodniów, samoloty, karetkę... Być może właśnie te zdarzenia rysuje podczas swoich seansów rysunkowo-malarskich. Bazgranie kredkami to jedna z umiejętności, którą maluch będzie doskonalił przez kilka najbliższych miesięcy, ale już teraz może nauczyć się rysować pierwsze, koślawe kółka.
Maluch w tym wieku z chęcią sam sięga po swoje ulubione książeczki, odwraca w nich kartki i stanowczo żąda lektury. Nie odmawiaj mu jej, nawet za cenę kilku podartych stronic - kontakt z książką od najwcześniejszych miesięcy życia wpływa na stosunek dziecka do nauki w wieku szkolnym.
Rady dla rodziców:
- Mów do dziecka w miarę powoli i wyraźnie. Jeśli chcesz wytłumaczyć mu coś dla Was ważnego, przykucnij i powiedz to, patrząc mu w oczy. Staraj się wyraźnie artykułować te głoski, z których wymową Twój maluch ma problem. Ale - to bardzo ważne - nie poprawiaj go, jeśli podczas mówienia zrobi błąd. W tym wieku malec powinien zwracać uwagę na treść, a nie na formę.
Przebywanie z dzieckiem i obserwowanie jego zachowań jest w tym okresie prawdziwą przyjemnością. Zdrowy maluch jest bardzo pogodny i wesoły. Często wybucha śmiechem, nawet z niedostrzegalnego dla Ciebie powodu. Zazwyczaj, pod warunkiem, że nie jest zmęczony lub śpiący, jest bardzo komunikatywny i skory do zabawy. Choć nie umie jeszcze bawić się z innymi dziećmi, potrafi być wobec nich opiekuńczy i czuły. Z chęcią się przytula i rozdaje całuski, ale w obecności nieznajomych staje się bardzo wstydliwy i cichy.Jednak w jednej chwili Twój brzdąc jest uroczym, przymilnym aniołkiem, w następnej - zmienia się w prawdziwego demona. Huśtawki nastroju, napady złości i bezpodstawne płacze są jak najbardziej normalne. Maluch czuje frustrację, ponieważ nie potrafi jeszcze wyartykułować swoich potrzeb, a jednocześnie nie potrafi poczekać nawet jednej chwilki na spełnienie swoich zachcianek.
Wybuchy złości męczą również jego samego - właśnie dlatego malec, zamiast uspokajać się po płaczu, staje się jeszcze bardziej drażliwy. U niespełna dwulatka z łatwością można zauważyć, kiedy jego płacz jest spowodowany prawdziwą rozpaczą, a kiedy jest jedynie formą manipulacji. Dziecko w tym wieku często wykorzystuje płacz i krzyk, aby wymusić pewne określone zachowania na rodzicach.
Rady dla rodziców:
- Nie ulegaj wszystkim naciskom, nawet jeśli będziecie musieli przypłacić tę nieustępliwość płaczem dziecka. W tym wieku maluch kształtuje swoją postawę społeczną, dlatego ważne, aby uczył się, że współżycie polega na kompromisach. Nie bądź jednak również zbyt surowa: nic się nie stanie, jeśli dziecko zje obiad akurat tą łyżką, jaką ono samo sobie wybierze.
22 miesiąc
Powoli zacierają się różnice rozwojowe między wcześniakiem a dzieckiem urodzonym o czasie. Powinny one zaniknąć całkowicie w okolicach drugich urodzin. Malec coraz śmielej pokonuje nowe przeszkody: każde krzesło jest dla niego wielkim, intrygującym wyzwaniem. Wspinaczka sprawia dziecku w tym wieku prawdziwą przyjemność, a do tego rozwija jego zdolności motoryczne. Choć coraz sprawniejsza i silniejsza, Twoja pociecha nadal z wyglądu przypomina małego niemowlaka. Wielu rodziców martwi się wystającym brzuszkiem dziecka i pozornym płaskostopiem. Zupełnie niepotrzebnie - mniej więcej za rok lub dwa mały bębenek stanie się mniejszy i niewystający, kiedy wzmocnią się mięśnie brzucha, natomiast płaskostopie zniknie, gdy tłuszczyk, który otacza łuki stóp, spłaszczy się i stanie się niewidoczny. Stanie się to z pewnością, zanim maluch skończy przedszkole, oczywiście pod warunkiem, że do tego czasu nie będzie jadł zbyt wiele słodyczy.
Rady dla rodziców:
- Możecie ćwiczyć z dzieckiem naprzemienne chodzenie na palcach i piętach. Dzięki tym zabawom maluch ćwiczy mięśnie wzmacniające stopy i wyrabia prawidłowy łuk stopy.
- Jeśli już teraz Twoje dziecko jest zbyt pyzate, a do tego niechętnie się rusza, warto skonsultować z lekarzem dietę dziecka. Uwaga! Nigdy na własną rękę nie rozpoczynaj odchudzania - w tym wieku łatwo o anemię dziecięcą lub inne choroby spowodowane nieprawidłowym sposobem odżywania się malca.
Dziecko z wielką przyjemnością uczy się coraz to nowych rzeczy, jakie pokazują mu dorośli. Z łatwością chłonie wszystkie nowości, uwielbia słuchać nowych historyjek lub piosenek i stara się je powtarzać. Sprzyja mu w tym jego umiejętność mowy: maluch z sukcesem składa słowa w dwuwyrazowe frazy typu: „Daj lalę”, „Pokaż to”. Z wielkim przejęciem opowiada o historyjkach namalowanych w jego książeczce - a sztuka to nie lada, ponieważ jego zasób słów nadal nie przekracza magicznej liczby 100. Oprócz tego, że mówi coraz płynniej, rozumie już prawie wszystko. W tym wieku potrafi wykonać dwustopniowe polecenia, np. pójść do drugiego pokoju i przynieść z niego przedmiot, o który prosiłaś.
Malec z zapałem wykorzystuje poznane słówka podczas rozmów telefonicznych. W tym wieku zaczyna powoli rozumieć, na czym polega działanie aparatu telefonicznego - chętnie przyciska słuchawkę do ucha i z przejęciem słucha swojego rozmówcy. Świadczy to o zaawansowanym rozwoju wyobraźni dziecka, które nie widząc osoby, z jaką rozmawia, potrafi sobie ją zwizualizować.
Rada dla rodziców:
- Nie zamartwiaj się, jeśli Twój maluszek jeszcze nie zaczął mówić. Rozwój umiejętności mowy wiąże się z wieloma czynnikami: temperamentem malca, potrzebą ekspresji, a nawet płcią (chłopcy ze względu na inny od dziewczynek rozwój mózgu zaczynają mówić nieco później).
- Aby ułatwić dziecku uświadomienie sobie, z kim rozmawia przez telefon, podczas telefonicznych pogaduszek np. z babcią pokazuj dziecku jej fotografię. Maluch w tym wieku doskonale potrafi skojarzyć imię osoby z jej zdjęciem.
W tym okresie budzi się dziecięca ciekawość własnego ciała, która może przejawiać się niebezpiecznym dla malca wkładaniem małych przedmiotów do wszystkich otworów w ciele: dziurek w nosie, uszu, ust. Malec dostrzega też różnice między swoim ciałem, a ciałem mamy i taty. Rozróżnia obie płci i interesuje się dorosłymi narządami płciowymi: widok nagiego taty lub nagiej mamy np. podczas wspólnej kąpieli może go rozśmieszyć lub przestraszyć. Na razie nie identyfikuje się z własną płcią, dlatego nieraz rodzice są zawstydzeni marzeniami dziewczynki o posiadaniu penisa lub chłopięcym pragnieniem pomalowania sobie ust maminą szminką, a paznokci - purpurowym lakierem.
W najbliższym czasie zachowanie dziecka może wzbudzić u jego obserwatorów posądzenie o egoizm - zupełnie niesłusznie. To naturalne, że około drugiego roku życia mały egocentryk domaga się wszystkiego dla siebie: zabawek, przywilejów, uwagi dorosłych... Malec w tym okresie doznaje poczucia własności, dlatego jak lew będzie bronił swoich zabawek, łóżka czy kubeczka. Objawem poczucia własności jest chomikowanie wszystkiego, co wpadnie mu w ręce. Ledwie malec wyjdzie na spacer, a już ma pełne kieszenie kamieni, liści, patyków i ulotek. Zdobywanie "skarbów" daje dziecku poczucie własnej wartości i poczucie bezpieczeństwa.
Rady dla rodziców:
- Twój brzdąc szybciej nauczy się wczuwać w uczucia, jeśli nie tylko będziesz mu tłumaczyć zasady życia w społeczeństwie, ale np. będziecie razem bawić się w zamienianie się rolami. Możecie również np. urządzać wyścigi - wygrywajcie na zmianę.
- W tym wieku często dziecko fascynuje się własnymi okolicami intymnymi: dotyka ich, wkłada rączki pod pieluszkę lub w majteczki. To naturalny objaw. Nie nakazuj maluchowi powstrzymywania się od tego, bo to może jedynie zrodzić przekonanie, że przyjemne uczucia, jakie wywołuje dotyk, są zakazane i złe. Jeśli jednak niepokoi Cię zbyt częste manipulowanie dziecka w intymnych miejscach, spróbuj zachęcić je do innej aktywności, np. zabawy klockami.
23 miesiąc
Paluszki i dłonie dziecka stały się bardzo sprawne - nie sprawia mu już problemu budowanie wysokiej wieży, rzucanie piłeczką do celu czy układanie puzzli. Maluch będzie wyrywał się do samodzielnego nakładania kurtki, butów, skarpetek... Powinien ułożyć już wieżę przynajmniej z sześciu klocków. W tym wieku dziecko swobodnie zdejmuje sobie skarpetki i spodenki, a wiele dzieci umie sobie nawet poradzić z ponownym nałożeniem tych części ubrania. Prawidłowy rozwój ruchowy zakłada wzmożoną ruchliwość. Maluch nie chodzi, lecz biega, skacze, przewraca się, ślizga. Gdy tylko usłyszy rytmiczną muzykę, z chęcią tańczy na swój sposób: podskakuje i radośnie macha rączkami.
Aktywność ruchowa jest oznaką prawidłowego rozwoju dziecka, dlatego nie zabraniajcie mu biegać i skakać. W ten sposób dziecko daje ujście swojej energii i radości życia. Nadpobudliwość psychoruchowa, której obawia się większość rodziców ruchliwych dwulatków jest raczej nie do rozpoznania przed czwartym rokiem życia dziecka.
Rady dla rodziców:
- Jeśli Twoje dziecko zrywa z siebie pieluszkę krótką chwilkę po jej nałożeniu, nie warto mu jej na siłę zakładać. Jeśli nie jest zbyt zimno, niech pobiega w samych majteczkach - być może właśnie nadeszła pora na naukę załatwiania się na nocnik. W tym wieku dziecko umie już w porę zasygnalizować potrzebę zrobienia siusiu lub kupki, choć jeszcze czasem może się zmoczyć.
Jeśli Twój maluch nie odkrył jeszcze uroku ciągłych pytań i słówka: "czemu?", to najprawdopodobniej stanie się to w tym miesiącu. Od tej pory jego życie będzie polegało na ciągłym tropieniu przyczyn wszystkich zdarzeń. Będzie dociekał, dlaczego musi zjeść śniadanie, dlaczego trzeba iść spać, a przede wszystkim dlaczego nie powinien pytać mamy po raz setny: "dlaczego?"..
Zwiększa się zasób słów malca (do końca drugiego roku dziecko może poznać już 300 słów), a wśród tych nowopoznanych pojawiają się przyimki typu: na, w, pod. Za ich pomocą oddaje relacje przestrzenne, których znaczenie zaczyna rozumieć w tym okresie rozwoju. Wyobraźnia przestrzenna jest konieczna podczas malowania i nauki matematyki, dlatego warto ją kształtować poprzez zabawy klockami lub układankami.
Rady dla rodziców:
- Znakomitym prezentem dla dziecka w tym okresie będą pierwsze puzzle - najlepiej, aby składały się z kilku-kilkunastu wielkich i twardych elementów. W sklepach łatwo znaleźć układanki ze zwierzątkami lub prostymi, dobrze znanymi dziecku przedmiotami. Bardzo użyteczne są też puzzle piankowe, które przy okazji kształtują wyobraźnię.
- Zajęciem, które kształtuje poznawanie stosunków przestrzennych, jest zabawa w poszukiwanie skarbów. Ukryj zabawkę malca w miarę dostępnym miejscu i zachęć go do odszukania jej. Wspólnie zastanawiajcie się: "Może jest pod dywanem?", "Może jest w szafce?", "Może jest między książkami" itd. Po każdym z pytań zajrzyj w miejsce, o którym mówiłaś.
Płacze, krzyki, rozpaczliwe fikanie nożkami, a nawet ataki autoagresji... To codzienne rytuały towarzyszące porannej toalecie dziecka. Malec staje się coraz bardziej niezależny i manifestuje to niemal cały czas, szczególnie podczas codziennej higieny. Za żadne skarby nie pozwoli na mycie główki szamponem, widząc szczoteczkę do zębów, gwałtownie zaciska wargi i z pewnością nie weźmie do ust innej łyżeczki, niż ta, którą sam wcześniej wybrał. Jest niezwykle wrażliwy ma punkcie własnej wolności, właśnie dlatego tak często protestuje np. przeciw ubieraniu się. Dzieci w tym wieku często źle znoszą dotyk niemiłych tkanin i obcisłych ubrań, dlatego może się zdarzyć, że dziecko, wierzgając nóżkami, będzie walczyło z np. spodenkami ze sztucznego materiału.
W tym okresie maluch dostrzega przyjemność, jaka płynie właśnie z poczucia niezależności: przy każdej nadarzającej się okazji będzie uciekał opiekunom jak najdalej. Ale jeśli dostrzeże, że nikt go nie goni lub że rodzice zniknęli mu z oczu, może bardzo mocno się przestraszyć, dlatego podczas ucieczek maluszka powstrzymaj się przed schowaniem się np. za drzewo.
Rady dla rodziców:
- Najprostszą, a jednocześnie najskuteczniejszą radą na protesty podczas ubierania jest zmiana kolejności działań: najpierw śniadanie, a potem dopiero kompletowanie garderoby. Możecie też bawić się w rozmowy z koszulką lub chowanie główki (rączek, nóżek, brzuszka itd.) w kolejnych ubrankach dziecka.
24 miesiąc
Zastanawiasz się, cóż to za mały komandos czołga się w Twoim domu pod kuchennymi krzesłami, przeciska się między szafkami i skacze po łóżkach? Prawidłowo rozwijający się dwulatek tryska energią i nie potrafi nawet chwili siedzieć nieruchomo. Jego skoki i tańce świadczą o znakomitej koordynacji ruchowej. Dwuletnie dziecko chodzi wyprostowane i pewnie stawia kroczki. Ramiona trzyma po bokach ciała, stopy są blisko siebie. Pod koniec drugiego roku życia sprawności manualne również są już bardzo dobrze rozwinięte: dziecko nie tylko pewnie utrzymuje w ręku łyżkę lub widelec, nie tylko panuje nad ściskanymi w ręku kredkami, ale także potrafi samo włączyć lampkę, nakręcić samochód, stukać paluszkami w pojedyncze klawisze klawiatury.
Malec opanował też sztukę mimiki: robi "balonik" z nadętych policzków, "dzióbek" z warg, podczas puszczania całusków głośno cmoka (te ćwiczenia są bardzo pomocne podczas nauki mowy). Koordynacja "oko-ręka" jest już na tyle dobra, że smyk samodzielnie potrafi narysować okrągłe kółeczko-buzię, a wewnątrz niego wstawić dwie małe kropeczki-oczka.
Rady dla rodziców:
- Proponuj dziecku pomoc w domowych porządkach. Niech układa swoje zabawki, wkłada łyżki do szuflady ze sztućcami, nakrywa do stołu, ściera kurze... To nie tylko coraz poważniejsza pomoc dorosłym, ale i znakomite ćwiczenia fizyczne.
- W tym wieku Twoja pociecha potrzebuje mniej snu niż jeszcze kilka miesięcy temu. Popołudniowa, półtoragodzinna drzemka i mniej więcej dziesięcio-, jedenastogodzinny sen w nocy w zupełności wystarczą dwulatkowi, by czuł się wyspanym. Oczywiście, to jedynie norma, od której mogą przytrafiać się rozmaite odstępstwa.
Wyobraźnia i Twoje dziecko to obecnie nierozłączny tandem. Dzięki temu Twój brzdąc z zapałem układa puzzle, rysuje kolorowe bazgroły, wymyśla nowe zastosowanie zabawek. Znając wzór obrazka, potrafi samodzielnie połączyć kilka najbardziej charakterystycznych elementów układanki np. te, które przedstawiają twarz. Dwulatek potrafi bawić się w gry symboliczne: maluje ludzkie twarze, buduje zamek dla lalki lub garaż na samochody, otwiera w klockowej budowli drzwi i wprowadza przezeń małych, plastikowych mieszkańców. Świadczy to nie tylko o jego wyobraźni, ale również o zdolności obserwacji świata. Dziecko w swoich zabawach naśladuje zachowania dorosłych: w jego grach lalki mogą się do siebie przytulać i całować ze sobą, mogą spać lub popłakiwać.
Łatwo możesz zauważyć, jak zadziwiająco dobrze rozwinięta jest dziecięca zdolność kojarzenia faktów i przewidywania następstw. Maluszek, słysząc dźwięk dzwonka do drzwi, oczekuje gości, kąpiel i kolacja zapowiadają rychłe pójście spać, umalowane usta mamy zwiastują jej nieubłagane wyjście. Ważną umiejętnością, jaką nabywa dwulatek w tym okresie jest udawanie. Tupiąc głośno pantofelkami na wysokim obcasie, maluch wyobraża sobie, że jest tak dorosły jak mama, mówiąc niższym głosem, udaje tatę lub innego dorosłego. Dwulatek buduje proste zdania, zaczyna rozumieć przymiotniki i przysłówki. Rozumie opozycje: "ładne-brzydkie", "dobre-złe". Wykonuje trzystopniowe polecenia, w czym pomocna jest również jego, z dnia na dzień lepsza, pamięć.
Rady dla rodziców:
- Zachęcaj dziecko do samodzielnej zabawy. W wieku dwóch lat może ono nawet kilkanaście minut bawić się samo. Samodzielna zabawa wzmacnia pewność siebie i uruchamia wyobraźnię. Stopniowo wydłużaj czas pozostawiania go samotnie, jednocześnie nie znikając mu całkowicie z oczu. Możesz w tym czasie czytać książkę lub wykonywać drobne, domowe prace. Jednak po kilkunastu minutach, gdy brzdąc zacznie stanowczo domagać się Twojej obecności, zaangażuj się całkowicie w zabawę. Ważne jest, by dziecko wiedziało, że teraz Twój czas jest całkowicie poświęcony właśnie jemu.
Choć maluch bardzo chętnie bawi się w udawanie dorosłego, jego uwaga nie skupia się już wyłącznie na świecie rodziców. Dwulatek zaczyna interesować się swoimi rówieśnikami. Powoli z etapu zabawy równoległej ("obok" innych dzieci) przechodzi w okres wspólnych działań. Choć nadal trudno mu przychodzi rozstanie ze swoimi zabawkami, uczy się, że dzielenie się przynosi również korzyści.
Zaciekawienie tym, co robią inne dzieci, idzie w parze z życzliwością do wszystkich ludzi. Choć nadal maluch przeżywa gwałtowne napady złości i zmiany nastroju, w dobrych chwilach chętnie rozdaje całusy, jest przyjazny i ufny. Jednak koniec drugiego roku to okres, kiedy w nocy mogą rozpocząć się koszmary senne. Dziecko może budzić się z krzykiem, histerycznie płakać, po przebudzeniu drżeć ze strachu. Nocne koszmary są najprawdopodobniej spowodowane nieumiejętnością przetworzenia tego wszystkiego, co zostało przez dziecko zaobserwowane podczas dnia, i być może służą rozładowaniu napięcia nerwowego.
Rady dla rodziców:
- Codziennie przed zaśnięciem rozmawiajcie o tym, co zdarzyło się Wam podczas całego dnia. Opowiadajcie o miłych chwilach, ale też nie przemilczajcie przykrych. Dzięki temu maluch ma szansę poukładać sobie wszystko w głowie. Mówiąc do Ciebie i słuchając swoich i Twoich opowieści, dziecko uspokaja się, pozbywa się frustracji i napięcia emocjonalnego.
25 miesiąc
Aż trudno uwierzyć, że zaledwie rok temu Twój maluszek stawiał nieporadnie swoje pierwsze kroczki! Teraz to prawdziwy zdobywca niedosiężnych szczytów, grotołaz i spadochroniarz w jednej osobie, który z braku większych wyzwań wdrapuje się na krzesła, przeciska się pod łóżkami i skacze ze stołu, głośno się przy tym śmiejąc. Coraz lepiej idzie mu też wykonywanie czynności wymagających dobrze rozwiniętej koordynacji oko-ręka. Maluch trafia celnie małą piłeczką w stojące nieopodal kręgle i rzuca piłką do kosza z zabawkami. Podczas sesji rysowania i malowania znakomicie radzi sobie zarówno z kredką, jak i małym pędzelkiem. Nie zawsze jednak dziecko w tym wieku już umie samo usiąść prawidłowo: często siada, rozrzucając stopy na zewnątrz, a kolana kierując do siebie. Warto zwracać uwagę na sposób siedzenia dziecka - najlepiej nauczyć je siedzieć "po turecku": nogi skrzyżowane w kostkach, kolana skierowane na zewnątrz. Dzięki temu w przyszłości Twoja pociecha będzie mogła cieszyć się prostymi nogami i świetną sylwetką.
Dwulatek nie przybiera już tak dynamicznie na wadze, jak w pierwszych kilkunastu miesiącach życia: ma na to wpływ aktywny tryb życia i zwolnienie rozwoju fizycznego. W tym wieku maluch mierzy około 85 cm i waży ok. 12 kg. Kiedy się uśmiechnie, odsłoni nie tylko przednie ząbki, ale i cztery ostre kiełki, a może się zdarzyć, że w głębi ust zabłyszczy jedna lub dwie "czwórki".
Rady dla rodziców:
- Ćwiczcie równowagę malca, jak najczęściej kołysząc go na huśtawce. Dla dziecka huśtanie się to przyjemność porównywalna z tą, jaką Ty odczuwasz podczas jazdy na nartach lub zjeżdżania do basenu.
Twoja pociecha z lubością słucha długich i skomplikowanych opowieści i fantastycznych bajek. Zwraca uwagę na każde słowo, dlatego pamiętaj, aby mówić starannie i unikać dziecięcego języka. Usłyszawszy w Twoich ustach dziecięcą wersję słowa "rower", może z oburzeniem Cię poprawić, że nie mówi się "lowel", ale... "lowel". Nawet bowiem jeśli wciąż nie umie powiedzieć "r", to doskonale potrafi je usłyszeć i odróżnić od zwykłego "l". Rozwój mowy nabiera tempa - przez najbliższe pół roku Twoja pociecha będzie z największą łatwością uczyć się nowych słówek i fraz. Z chęcią używa nowych słów w rozmowie.
Spostrzegawczość Twojego dziecka jest dużo lepiej rozwinięta, niż myślisz: z łatwością dostrzeże Twój zły nastrój, napięcie w rodzinie, zmiany w Twoim zachowaniu. Zapamiętuje niecodzienne sytuacje i odstępstwa od rytuałów i interpretuje to na swój sposób. Przeżywany w ciągu dnia stres odreagowuje w nocy: budząc się co godzinę, płacząc lub mówiąc przez sen.
Rady dla rodziców:
- Skontaktuj się z lekarzem, jeśli Twój maluszek jest niekomunikatywny, nie potrafi wykonać prostych, jedno- lub dwustopniowych poleceń, a jego mowa jest niezrozumiała. Każdy maluch ma swoje tempo rozwoju, ale warto u specjalisty upewnić się, że wszytko jest w porządku.
Mały buntownik przeżywa apogeum swojego protestu przeciwko porządkowi na świecie. Każdy dzień zaczyna i kończy słowem: "nie", płacze przeciwko męczącym obowiązkom ubierania się i jedzenia, a instytucja kąpieli mogłaby dla niego w ogóle zniknąć z powierzchni ziemi! Wydaje się, że wciąż go korci, aby coś spsocić: patrząc wyzywająco, non stop sięga po zakazany telefon komórkowy, a odciągany od gorącego piekarnika wije się, pręży i krzyczy wniebogłosy. Za swoje niepowodzenia i bezradność najchętniej ukarze Ciebie - biciem po twarzy, szczypaniem lub mocnym zaciśnięciem ząbków na Twoim ramieniu.
Bunt dwulatka jest bardzo męczący również i dla niego samego: długotrwały płacz wyczerpuje psychicznie i fizycznie, dlatego pozostawianie malca "aby się wypłakało" jest złym pomysłem. Burza emocji, jaką przeżywa, jest dla niego niezrozumiała: dziecko nie potrafi jeszcze nazwać swoich uczuć i znaleźć ich przyczyny. Napady agresji, jakie towarzyszą dziecięcemu wyrażaniu złości, zazwyczaj mają swoją przyczynę po prostu w zmęczeniu lub głodzie dziecka. Wypoczęty i najedzony brzdąc z pewnością będzie bardziej skory do negocjacji.
Rady dla rodziców:
- Pozwól swojemu dziecku wyrażać wszystkie uczucia, jakie przeżywa. Staraj się dotrzeć do prawdziwych przyczyn złości Twojego dziecka: być może czuje się ono zaniedbane lub zbytnio skrępowane Twoimi nakazami i zakazami. Swoboda, jaką teraz pozostawisz dziecku, zaprocentuje już w niedalekiej przyszłości, kiedy Twoja pociecha pójdzie do przedszkola i tam z dużo większą łatwością poradzi sobie z rozstaniem z mamą, niż dzieci nadopiekuńczych rodziców.
- Nazywaj emocje, jakie odczuwa dziecko i w trakcie rozmowy z nim staraj się wyjaśnić mu powody jego złości. Możesz również opowiadać o swoich uczuciach. Zapewniaj dziecko, że rozumiesz, co ono przeżywa.
26 miesiąc
Podczas zabawy Twoje dziecko przypomina wirującego bączka: z rozrzuconymi szeroko ramionami i równie szerokim uśmiechem kręci się w kółko, by za chwilę upaść na podłogę z głośnym chichotem. Zmysł równowagi dwulatka rozwija się bardzo szybko, a temu rozwojowi sprzyja coraz większa odwaga malca w podejmowaniu kolejnych zadań. Widząc inne dzieci wspinające się po pionowej drabince lub siatce, z pewnością zapragnie spróbować tego samego.
W tym wieku trudno zachęcić dziecko do spokojnej zabawy, warto jednak próbować. Dzięki turlaniu piłeczki albo lepieniu z ciastoliny dziecko ćwiczy małą motorykę, a umiejętności kontrolowania pracy rąk i paluszków będą mu potrzebne podczas mycia ząbków i nauki samodzielnego ubierania się. Choć najprawdopodobniej Twoja pociecha umie już sama zdjąć butki i skarpetki, nie umie jeszcze ich na powrót założyć. Sztuka ta zostanie opanowana w ciągu najbliższych miesięcy, oczywiście pod warunkiem, że maluch będzie miał szansę podejmowania samodzielnych prób i nie zostanie przy tym wyręczony przez troskliwych lub, co gorsza, wiecznie zabieganych i niemających czasu, rodziców.
Rady dla rodziców:
- Podczas zabawy ćwicz równowagę dziecka, zachęcając je do chodzenia po wytyczonej w pokoju linii lub grając w ciuciubabkę. Na spacerze pokaż, jaka radość płynie z chodzenia po krawężnikach, murkach, krawędziach ogrodzeń... Choć wędrówka po krawężnikach może Ci się wydawać superniebezpieczna, pozwól na nią z dyskretną asekuracją.
- Urządzajcie wyścigi w zdejmowaniu skarpetek i powtórnym ich nakładaniu. Współzawodnictwo doskonale motywuje dziecko do podejmowania kolejnych prób, oczywiście pod warunkiem, że kończy się ono zwycięstwem dziecka. Nie wprowadzaj natomiast rywalizacji między rodzeństwem. Tu lepsza będzie współpraca.
Malec doskonale potrafi klasyfikować otaczające go przedmioty: wie, że lalka, miś i traktorek należą do kategorii zabawek, zaś wróbel, pies i krowa - do ulubionej kategorii: zwierząt. Podczas spaceru Twój brzdąc widząc gołębia, woła z radością: "Koko!", biegnie z radością za umykającym co sił w nogach kotem i wyrywa się, aby głaskać każdego napotkanego po drodze psa. Zwierzęta są dla niego źródłem nieustającej radości, jednak pozostawienie dziecka sam na sam z domowym pupilem może grozić śmiercią tego ostatniego. Dwuletnie dziecko nie zdaje sobie jeszcze sobie sprawy, że zbyt czule tulony do brzuszka chomik może wyzionąć ducha. Warto pamiętać o tym, przestrzegając malca i podając sposób rozwiązania problemu, np.: "Potrzymaj ptaszka/kotka/pieska przez chwilę na rączkach, ale nie przytulaj go zbyt mocno, bo będzie mu niewygodnie". Dziecko szybko zapamięta Twoje rady i po kilku razach sam pouczy Cię, w jaki sposób należy postępować ze zwierzętami.
Pamięć Twojego brzdąca jest na tyle rozwinięta, że pamięta nie tylko swoje imię, ale też imiona rodziców i dziadków, a nawet przyjaciół z piaskownicy lub ze żłobka!
Rady dla rodziców:
- Zachęcaj dziecko do nazywania wszystkiego, co widzi. Dzięki temu zasób jego słownictwa znacznie się powiększy, a on sam przećwiczy swoją zdolność obserwacji.
Po drugich urodzinach dziecka możesz coraz wyraźniej zaobserwować jego cechy charakteru. W tym wieku łatwo spostrzec, czy maluch jest nieśmiały, czy odwrotnie: odważny i przebojowy; agresywny, czy opiekuńczy; ekspresywny czy raczej zamknięty w sobie. Jego charakter będzie formował się jeszcze przez wiele lat, ale już teraz możesz wspierać rozwijanie się tych cech, które ułatwią dziecku życie w społeczeństwie.
Twój maluch w tym okresie być może znajdzie już swojego pierwszego przyjaciela - najczęściej nieco młodszego lub starszego od siebie. Jego rówieśnik w tym czasie, tak samo jak Twoja pociecha, jest zbyt zaborczy i egocentryczny, aby mogli znaleźć razem wspólną płaszczyznę porozumienia.
Rady dla rodziców:
- Ucz malca podstawowych zachowań społecznych, takich jak dzielenie się i czekanie na swoją kolej. Nie pozwól, aby Twój brzdąc przepychał się podczas czekania na zjeżdżalnię - choćbyś była nie wiadomo jak dumna z tego, jak bardzo jest przebojowy. Ale nie oczekuj, że od razu to przyjmie.
- Dawaj dziecku wiele okazji zabawy z innymi maluchami: dzięki temu szybciej nauczy się współpracy z rówieśnikami i przygotuje się do przedszkola.
27miesiąc
Nadeszła pora na pierwsze prawdziwe treningi sportowe. Maluch na Twoją komendę: "Do biegu gotowi, start!" z radością oderwie się od ściany i popędzi co sił na swoich krótkich nóżkach wprost w Twoje ramiona. Za chwilę z biegacza przedzierzgnie się w prawdziwego piłkarza, który zaciekle się "kiwa" i strzela gole. Zabawy z piłką to dla niego nie tylko sposób na pozbycie się nadmiaru energii, ale i znakomite ćwiczenie fizyczne. Przewracanie się, świadome obijanie o towarzyszy zabawy, nagłe zwroty kierunku biegu to świetna metoda na rozwijanie zmysłu równowagi.
Malec potrafi już przez przynajmniej sekundę stać na jednej nodze lub przejść kilka kroków po wyznaczonej przez Ciebie prostej linii. Do tych umiejętności dochodzą coraz lepsze możliwości operowania paluszkami: dziecko potrafi samo rozpiąć suwak w kurteczce, zapiąć rzepy w bucikach, wystukać na klawiaturze wskazane literki. Po kilku próbach może nauczyć się trudnej sztuki wkładania spodni (na koszulkę przyjedzie czas za kilka miesięcy). Umiejętność samodzielnego ubierania się i rozbierania jest bardzo pożyteczna w tym okresie: maluch coraz lepiej kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne i warto w tym czasie zachęcić go do nauki siusiania na nocniczek.
Rady dla rodziców:
Razem z dzieckiem ćwicz różne sposoby przemieszczania się: możecie skakać jak żabki, czołgać się jak węże albo wyskakiwać w górę jak wzbijający się do lotu ptak. Pokaż mu, w jaki sposób może trzepotać rączkami i udawać motylka.
Zmarszczone czoło i natchnienie w oczach - Twój maluszek właśnie tworzy swój kolejny obraz. Jego ulubionym narzędziem są farby, a techniką oczywiście malowanie palcami. Zachwycony grzebie w gęstej mazi i przenosi ją na papier (oczywiście zahaczywszy po drodze o buzię, sweterek i dywan!). Najbliższy okres minie pod znakiem kształtowania się zdolności twórczych: maluch całymi dniami będzie z prawdziwą rozkoszą lepił abstrakcyjne rzeźby z ciastoliny lub nietoksycznej plasteliny, malował farbami lub stawiał zamaszyste znaki długopisem. Ściany i drzwi w całym domu będą drżeć o swoją czystość, każde dziecko uwielbia ogromne pionowe przestrzenie, po których może (według rodziców: nie może!) mazać. Nie przegap dnia, w którym Twoje dziecko narysuje swój pierwszy, koślawy krzyżyk - po kółku, jakie nauczył się stawiać kilka miesięcy temu, to kolejna figura, jaką umie kreślić. Długa, pionowa linia, choć z pozoru wyjątkowo łatwa do narysowania, to cel naprawdę trudny do osiągnięcia dla małych paluszków.
Rady dla rodziców:
- Nie licz na to, że dziecko będzie wyjątkiem i w malarskim szale nie zdarzy mu się pomazać ściany. Lepiej zapobiegnij tragedii i przytwierdź do ściany wielki karton, po którym będzie można malować bez ograniczeń.
- Dziecko zamiast świecowych lub woskowych kredek woli "dorosłe"- ołówkowe. Dodatkową zaletą jest to, że tego typu kredki łatwiej zmywają się ze ściany.
Świat dla Twojego malca to wielka scena, na której on z chęcią zrobi niemal wszystko, byleby zadowolić widownię. Widząc w Twoich oczach zachwyt, dziecko z zapałem śpiewa piosenki, pociesznie tańczy, skacze jak żabka, recytuje pierwszy wierszyk i marszczy się w zabawnych minach. Zerkając na Ciebie ukradkiem, obserwuje, co Ci się podoba, a na co nie zwracasz uwagi.
Brzdąc jest swoim największym wielbicielem: uwielbia oglądać siebie w lustrze, swoje zdjęcia i filmiki z sobą w roli głównej. Mały narcyz jest bardzo wrażliwy na krytykę, potrafi rozpłakać się zobaczywszy niezadowoloną minę rodzica lub usłyszawszy Twój podniesiony ton. Bardzo mocno odczuwa swoje porażki, stąd ciągle jeszcze możecie mieć do czynienia z wybuchami złości, kiedy nagle się rozsypie pracowicie ustawiana wieża lub gdy nóżka nagle ugrzęźnie w zdejmowanej skarpetce. Maluch w takich chwilach bardzo potrzebuje Twojego wsparcia - mimo skończonych "już" dwóch latek, on nadal pozostaje wielkim pieszczoszkiem, dla którego najważniejsze jest przytulenie się do mamy.
Rady dla rodziców:
- Zapewniaj dziecko o swojej ciągłej akceptacji. Staraj się podkreślać jego osiągnięcia i bagatelizować porażki: dzięki temu wzrośnie u niego, tak ważna w tym wieku, pewność siebie.
- Rozwijaj w dziecku poczucie własnej wartości poprzez angażowanie go do pomocy. Maluch może pomagać Ci ścierać kurze, wkładać obrane ziemniaki do garnka, drewnianą szpatułką rozsmarowywać masło lub twarożek na kanapce... To nic, że jego pomoc niewiele wniesie - będzie uszczęśliwiony i dumny z siebie, a to przecież najważniejsze.
28 miesiąc
Twoje dziecko najprawdopodobniej zyskało już kontrolę nad swoimi potrzebami fizjologicznymi. Jest już na tyle rozwinięte, że gdy poczuje ucisk w dole brzuszka, samo biegnie po nocniczek i zdejmuje spodnie. Po zakończeniu akcji sukcesem maluszek z radości skacze w górę, bo podskakiwanie to obecnie jego ulubiona forma ruchu. Nic dziwnego: jego nóżki i rączki są zadziwiająco silne i sprawne. Możecie rozwijać koordynację ruchów podczas zabaw w turlanie się po dywanie, ćwiczenia "rowerka" i "kołyski", a także w naukę skakania "pajacyków".
Malec znakomicie koordynuje również pracę swoich paluszków, choć nadal jeszcze w Waszym domu zdarzają się wybuchy furii, gdy złośliwy, uparty klocek nie chce wejść w to atrakcyjne pudełko po zapałkach. Jego umiejętności warto wykorzystywać podczas nauki samodzielnego mycia ząbków: dziecko może już samo operować szczoteczką wewnątrz buzi.
Rady dla rodziców:
- Nauka samodzielnego ubierania powinna iść w parze z Twoją nauką cierpliwości. Nie wyręczaj dziecka w nakładaniu butów, tylko dlatego, że zrobisz to szybciej i lepiej.
- Nie upieraj się, by nocnik stał zawsze w łazience, a brzdąc załatwiał swoje potrzeby w odosobnieniu. Dziecko w tym wieku nie rozumie powodów, dla których siusiu lub kupka jest czymś wstydliwym.
- Słodki smak pasty do zębów powoduje, że dzieci lubią ją zlizywać, dlatego wciśnij ją mocno we włoski szczoteczki.
Maluch między 28. a 30. miesiącem może opanować sztukę liczenia przynajmniej do trzech. Zachęcaj dziecko do powtarzania kolejnych cyfr i wskazuj na palcach, ile oznacza wymawiana liczba. Możecie rozmawiać o ilości nóg u człowieka i łap psa albo liczyć koła w samochodach. Twoja pociecha coraz śmielej buduje długie, kilkuwyrazowe frazy. Wprowadza zdania złożone, szczególnie wtedy, gdy stara się przekonać rodziców do swoich racji: "Przecież jestem czysty, więc nie musimy myć główki".
Raptowny rozwój mowy może łączyć się z niepokojącym dla Ciebie objawem: dziecko często zaczyna się jąkać. Nie powinnaś tym się przejmować: w tym wieku zacinanie się i jąkanie są często spotykane. Powodem tych niepokojących objawów jest zazwyczaj to, że zasób słów jest nadal zbyt wąski, aby nadążyć za myślami dwulatka.
Rady dla rodziców:
- Podczas codziennych zajęć wprowadzaj pojęcie ilości. Możesz mówić: "Podaj mi dwie lalki" albo "Wynieś do śmieci ten jeden papierek i dwie pestki". Dobrym pomysłem są również gry liczbowe, np. liczenie chrupków lub łyżek podczas jedzenia kaszki. Dzięki temu Twój maluszek nauczy się liczyć w naturalny sposób.
- Jeśli dziecko się jąka lub zacina, nie warto go poprawiać lub wyręczać. Zestresowane lub zawstydzone będzie zacinać się jeszcze częściej. Okres naturalnego jąkania trwa około kilku miesięcy.
Podczas zabawy w piaskownicy maluch jest żywo zainteresowany tym, co robią inne dzieci, bawiące się tuż obok niego. Obserwuje ich zabawy i stara się naśladować wszystkie ich działania. Niech no tylko jedno ze starszych dzieci postanowi wspiąć się na ogrodzenie lub zeskoczyć z huśtawki! Twój maluch od tej chwili będzie marzył o tym samym! Etap wyłącznie zabawy paralelnej (równoległej, czyli obok innego dziecka) ma już za sobą i coraz lepiej wychodzi mu współdziałanie z rówieśnikami. Warto jednak nadal być w pobliżu podczas gier dziecięcych, aby w razie potrzeby szybko zażegnać konflikt z powodu np. różnicy zdań co do tego, kto powinien być właścicielem lokomotywy lub misia.
Niespełna dwuipółletnie dziecko nadal jest wielkim egocentrykiem i samolubem - ten etap w jego rozwoju powinien zakończyć się pod koniec trzeciego roku. Według maluszka, rzeczy, które są jego własnością, stanowią przedłużenie jego osoby, dlatego każdą próbę odebrania mu zabawki, odczytuje jako agresywny zamach na siebie.
Rady dla rodziców:
- Nie kończ zabawy, tylko dlatego, że między dziećmi wybuchła kłótnia. Pozwól im samym spróbować rozwiązać problem, być może uda im się to zrobić bez użycia ich małych piąstek i paznokci. Jednak jeżeli zauważysz, że nie uda się uniknąć walki, zdecydowanie wkrocz i odwróć uwagę dzieci od przedmiotu kłótni. Może właśnie nadszedł czas na ciasteczka lub sok?
- Nie ma potrzeby, aby Twoja pociecha oddawała wszystkie swoje zabawki, tylko dlatego, że inne dziecko się tego domaga. Pamiętaj, że dobre wychowanie nie polega na ciągłym ustępowaniu. Jednak jeżeli Twój maluszek sam postanowi pożyczyć swoją ulubioną zabawkę koledze z placu zabaw, zachęcaj go do tego i głośno pochwal.
29 miesiąc
Nie musisz już obawiać się, że podczas biegania lub innej ruchowej zabawy Twoja pociecha nagle straci równowagę i upadnie, tak jak działo się wcześniej. Równowaga dziecka w tym okresie jest już znakomicie rozwinięta - maluch świetnie radzi sobie ze zmianą kierunku podczas biegania, zeskakiwaniem na równe nóżki z dość wysokich mebli, omijaniem kałuż i wertepów.
Dwuipółlatek uwielbia zabawy, które wiążą się z dynamicznym ruchem. Mając oparcie dla obu rączek wchodzi na schody i schodzi z nich dorosłym systemem: "jedna nóżka-jeden schodek". Potrafi też przez krótką chwilę stać bez podparcia na jednej nóżce, a kiedy złączy obie stópki ze sobą, możesz zauważyć, że jego nóżki nie są już tak bardzo pałąkowate, jak jeszcze pół roku temu. Maleje też wystający brzuszek, który tak niepokoi wielu rodziców. Jednak stópki nadal pozbawione są podbicia. Nie martw się, że maluch ma płaskostopie, łuk stopy jest po prostu pokryty dziecięcym tłuszczykiem.
Rady dla rodziców:
- Świetnym pomysłem na urozmaicenie spaceru jest chodzenie "tip-topami". Ustawiajcie stopy jedna za drugą, tak aby pięta tej z przodu stykała się z palcami tej tylnej.
- Jeżeli Twój maluszek nadal raptownie traci równowagę i z tego powodu przytrafiają mu się bolesne upadki, warto skontaktować się z lekarzem, aby ten zbadał, czy wszystko jest w porządku.
Maluch w tym miesiącu z widoczną radością klaszcze do rytmu, słysząc swoje ulubione piosenki. Warto obok dziecięcych melodii, puszczać dziecku do słuchania muzykę poważną, ponieważ naukowcy twierdzą, że słuchanie utworów klasycznych pozytywnie wpływa na rozwój mózgu dziecka. Jego słuch muzyczny można rozwijać podczas specjalnych poranków w filharmonii, przeznaczonych właśnie dla najmłodszych melomanów. Twoja pociecha z pewnością dobrze zapamięta wizytę w tak poważnym przybytku sztuki. Pamięć dziecka w tym wieku jest już na tyle rozwinięta, że na długie miesiące utkwi w niej to niecodzienne wydarzenie. Z chęcią będzie opowiadało, wiernie przy tym naśladując Twoją mimikę i gestykulację.
Budowanie długich opowieści, to najważniejsze z osiągnięć ostatnich miesięcy. Mały obserwator może opowiadać, co jadł i w co bawił się pod nieobecność rodziców, co z pewnością wpłynie na Twoje rodzicielskie poczucie upragnionej kontroli nad jego opiekunką. Świetnie też pamięta zachowania rytualne i zwyczaje całej rodziny. Gdy zobaczy w gazecie reklamę szamponu do włosów, ze zdziwieniem wykrzyknie, że właśnie takiego używa babcia, choćby nie był u niej z wizytą już od dawna.
Rady dla rodziców:
- Twój maluch już jest poważnym rozmówcą. Warto zachęcać go do kontynuowania konwersacji pytaniami w stylu: "Co było dalej?", "A co się potem wydarzyło?" Dzięki temu Wasze rozmowy staną się stopniowo coraz dłuższe i ciekawsze.
W tym okresie wieczorny rytuał zasypiania może ulec zmianie. Wieczorami dzieci często zasypiają z oporami, marudzą, a nawet uderzają w głośny, histeryczny płacz. Maluch może też odmówić popołudniowej drzemki albo po pobudce być bardzo marudny i płaczliwy. Jeżeli Twój smyk do tej pory spał w oddzielnym łóżku, teraz może kategorycznie domagać się powrotu do Waszego małżeńskiego łoża. Dzieci w połowie trzeciego roku życia często pragną powrotu do słodkiego okresu niemowlęctwa, szczególnie często dzieje się to w rodzinach, w których pojawiło się kolejne małe dziecko. Zazdrosny o uwagę rodziców dwuipółlatek może okazywać wrogość wobec malutkiego przybysza, ignorować go lub denerwować się jego głośnym płaczem.
Maluch w tym wieku zazwyczaj nadal jest bardzo przywiązany do mamy. Z niepokojem zagląda jej w oczy, tropiąc w nich akceptację swojej osoby. Łatwo możesz go teraz zranić lub doprowadzić do płaczu gniewnym lub zniecierpliwionym tonem głosu. Powoli wyrasta z okresu buntowania się, choć wciąż jeszcze czasem (ale rzadko) może dopaść go gniew i histeria.
Rady dla rodziców:
- Warto uczyć malucha zasad grzeczności i przekonywać, że słowa: "proszę, przepraszam, dziękuję" to nie tylko nudne formułki, ale pożyteczny sposób na zjednywanie sobie ludzi. Jedynym na to sposobem jest wyraźne i częste używanie tych słów przez rodziców.
- Postaraj się spędzać ze swoim dzieckiem jak najwięcej czasu. Dla niego zabawa z Tobą jest bardzo ważna i kształcąca, a wspólne przebywanie z rodzicami wzmacnia jego poczucie bezpieczeństwa.
30 miesiąc
Jeśli Twój maluch do tej pory odmawiał korzystania z nocnika, być może warto ominąć ten etap i zaproponować mu siusianie na "dorosły" sedes, na który należy dokupić specjalną, plastikową nakładkę. Warto być w tym okresie życia dziecka podwójnie czujnym i pamiętać o zabezpieczeniu środków czystości i lekarstw przed rączkami (i buzią!!!) malucha. Dwuipółletnie dziecko świetnie potrafi sobie poradzić z każdą nakrętką. Jego zwinne paluszki potrafią wykonać już wiele "dorosłych" czynności. Maluch samodzielnie miesza łyżeczką herbatę w kubku, pewnie posługuje się szczoteczką do zębów wewnątrz buzi, czesze swoje włoski, ubiera lalkę, przekręca klucz w drzwiach.
Rady dla rodziców:
- Choć maluszek zdecydowanie preferuje samodzielne mycie ząbków, warto, aby rodzice nadal kontrolowali stan czystości dziecięcego uzębienia. Możecie się umówić, że np. szkrab najpierw sam myje ząbki, a potem mama lub tata poprawią - lub odwrotnie.
- Już od dawna zajęcia na basenie dla mam z dziećmi nie są ekstrawagancją, ale normalnym punktem w wychowaniu dziecka. Pluskanie się w wodzie (oczywiście pod nadzorem rodziców i instruktora pływackiego) to znakomite ćwiczenie dla mięśni malca. Warto jednak pamiętać o dokładnym osuszeniu uszu dziecka po wyjściu z wody - pływaków często dotyka zapalenie ucha środkowego.
Kasa sklepowa to dla dwuipółlatka ulubiony - i jego zdaniem nieodzowny! - domowy mebel. Twoja mała pociecha uwielbia zabawy polegające na wcielaniu się w inne osoby, a wśród nich zdecydowanie prym wiedzie pani ekspedientka, no, może na równi z panią przedszkolanką. Maluch dzięki bacznej obserwacji znakomicie "łapie" charakterystyczne zachowania dorosłych: ciągłe zmarszczenie brwi u mamy, piskliwy chichot cioci, niski ton głosu dziadka. Swoje obserwacje wykorzystuje w odgrywanych przez siebie scenkach. Wyobraźnia dziecka pracuje na pełnych obrotach: dzięki temu maluch potrafi wcielić się w odgrywaną przezeń rolę. W tym okresie życia dziecka może pojawić się w Waszym domu nowy mieszkaniec: niewidzialny przyjaciel Twojego szkraba. Towarzysz z wyobraźni to dowód na kreatywność i fantazję malucha, a nie na poczucie osamotnienia, jak sądzi wielu rodziców.
Rady dla rodziców:
- Warto wykorzystywać energię dziecka w twórczy sposób. Możecie razem wycinać z kolorowego papieru (maluch znakomicie poradzi sobie ze specjalnymi, przeznaczonymi dla dzieci nożyczkami), konstruować ludziki z kasztanów, budować domki z pudełek po butach itd. Dzięki temu Twój maluszek nie tylko pozna nowe formy spędzania wolnego czasu, ale i nauczy się kreatywnego myślenia.
- Podczas Waszej wspólnej zabawy dobrze jest pozostawić prawo decyzji maluszkowi. Niech Twoja pociecha sama zadecyduje, która z zabawek pojedzie w wybudowanym pociągu, która z lalek jest mamą, a która dzieckiem. To świetny trening samodzielnego myślenia.
Maluch, dzięki swoim ujmującym sztuczkom, wierszykom, piosenkom mógłby brylować w każdym rozbawionym towarzystwie, a szczególnie wśród znajomych mamusi. Mógłby - gdyby tylko chciał. Ale nie chce. Dwuipółletnie dziecko łatwo się zawstydza i uparcie odmawia jakichkolwiek występów. Wkłada paluszki do buzi i przestraszone chowa się za Twoją nogę, a naciskane, może się nawet głośno rozpłakać ze wstydu. Jednak w domu, przed znajomą widownią, lubi się popisywać i uroczo błaznować. Przedrzeźnia zachowania dorosłych; powtarza zasłyszane przekleństwa, zaśmiewając się przy tym do utraty tchu, a w desperackiej walce o zainteresowanie rodziców posunie się nawet do ostatecznego kroku i puści głośnego bączka - od dawna wie, że to jest zawsze skuteczne w rozśmieszaniu dorosłych.
Bunt dwulatka powinien powoli przygasać i w przeciągu najbliższego pół roku zniknąć całkowicie. Nie oznacza to jednak, że od dzisiaj dziecko będzie zawsze posłuszne. Twoja pociecha może albo zapomnieć o jakichś zasadach, albo świadomie je zlekceważyć, przedkładając nad nie swoją ciekawość lub chęć nowych doznań. Maluch staje się chętny do pomocy w domowych zajęciach, z zapałem uczy się nowych czynności i naśladuje dorosłych w ich codziennych działaniach.
Rady dla rodziców:
- Dobrym sposobem spędzania wolnego czasu są "wycieczki w nieznane": dzięki temu dzieci mają okazję poznać nowe miejsca i nowych ludzi, a także oswoić się z towarzystwem obcych ludzi. Możecie wybrać się do teatru, na koncert na świeżym powietrzu, a nawet na zakupy do hipermarketu. Rozmawiajcie o spotkanych osobach, analizujcie ich zachowanie i dyskutujcie o wydarzeniach, których byliście świadkami.
- Nie warto zmuszać malca do przestrzegania zbyt wielu zasad zachowania - maluszek po prostu ich wszystkich nie zapamięta! Jednocześnie nie poprzestawaj jedynie na ogólnej prośbie: "Bądź grzeczny", ale szczegółowo wyłuszcz, na czym ma polegać dobre zachowanie malca.
31 miesiąc
Nadchodzące miesiące to świetny okres na naukę jazdy na rowerze. Mały, trójkołowy rowerek to najlepszy przyjaciel niemalże trzyletnich, dziecięcych nóżek. Dzięki pedałowaniu w prawidłowy sposób rozwijają się stawy kolanowe dziecka i wzmacniają się jego mięśnie. Jazda na rowerku przeciwdziała także wykrzywianiu się nóg malca. Warto też zachęcać dziecko do skakania ze złączonymi stópkami - dwuipółlatek powinien w niedługim czasie nauczyć się skakać ze złączonymi nóżkami w kilku pozycjach: wyprostowany jak kangur i w lekkim przykucnięciu - jak mała żabka. Od kilku miesięcy rozwój dużej motoryki przybrał postać systematycznego doskonalenia nabytych wcześniej umiejętności: wspinania się na coraz wyższe krzesła, wchodzenia i schodzenia po schodach, czołgania się, biegania i skoków wzwyż i w dal.
Dobrą zabawą dla dziecka w drugiej połowie trzeciego roku życia jest "zbieranie grzybów" - spacer z przykucaniem lub pochylaniem się nisko do ziemi. To znakomite ćwiczenie równowagi malca. Po zakończonej zabawie ruchowej warto zasiąść do malowania. Twoja pociecha umie trzymać kredkę w dwóch paluszkach i przyciskając ją z całej siły do powierzchni zapamiętale zapełnia kolejne kartki kółkami, długimi prostymi liniami (pionowymi i poziomymi) i krótkimi przecinkami.
Rady dla rodziców:
- Codzienna gimnastyka to dla Twojego dziecka inwestycja w przyszłość. Dzięki ćwiczeniom Twój maluszek będzie miał piękną, wyprostowaną sylwetkę i proste nóżki. Ćwiczcie "koci grzbiet" podczas zabawy w kotka i myszkę, po chwili, leżąc na plecach, wybierzecie się na wyimaginowaną wyprawę rowerową.
To, co Twój szkrab narysował na kartce papieru, stanowi dla Ciebie nierozwiązaną zagadkę. Ale dla malca jego rysunek jest tak samo jasny, jak ilustracja w książeczce. Jeśli go poprosisz, z chęcią opowie Ci, co przedstawiają esy-floresy, które wyszły spod jego kredek. Już za chwilę dowiesz się, że tajemnicza czerwona plama to pies, a te dwie zawiłe linie to nikt inny, niż mama i tata! Maluch wskazuje palcem na poszczególne elementy narysowanego przezeń obrazka i objaśnia ich znaczenie. To dowód na to, że dziecko w trzecim roku życia potrafi już dobrze posługiwać się myśleniem symbolicznym: interpretuje znaki graficzne i odnajduje w nich podobieństwo do przedmiotów znanych z rzeczywistości.
Dziecko coraz lepiej odnajduje się w świecie obrazków i literek. Z zapałem "czyta", przewracając w książce kartkę jedna za drugą. Wpatruje się w ilustracje i teraz z kolei on domaga się objaśnień. Zadaje coraz bardziej skomplikowane pytania, choć wciąż najczęściej pragnie dowiedzieć się: "Czemu?" lub "Dlaczego?". Rozmowa z dzieckiem coraz bardziej przypomina swobodną konwersację. Maluch mówi na tyle dobrze, że nawet nieznajomi potrafią zrozumieć, o co mu chodzi. Buduje logiczne kilkuwyrazowe zdania, korzysta z zaimków (ja, jego, mój, itd.) i przyimków (na, pod, z). Potrafi już też podać swoje imię, płeć i wiek.
Rady dla rodziców:
- Nawet gdy się śpieszysz lub jesteś zniecierpliwiona, postaraj się wyczerpująco odpowiedzieć na wszystkie pytania malca. To przede wszystkim od Ciebie dziecko uczy się zasad rządzących światem.
Szkrab staje się wymarzonym towarzyszem zabaw. Dla swoich rodziców oczywiście. Chętnie słucha poleceń i potrafi się do nich zastosować.Współpracuje podczas budowania konstrukcji z klocków, układania puzzli lub zabawy kolejką. Choć nadal często bywa apodyktyczny, umie też dostosować się do oczekiwań innych. Potrafi poczekać na swoją kolej w zabawie, negocjuje wymianę zabawek. W najbliższych miesiącach rodzice będą świadkami nieoczekiwanej przemiany swojego małego egocentryka. Wcześniej zaborczy i nieustępliwy - teraz nauczy się, że ważne są również uczucia innych osób. Gdy usłyszy płacz innego dziecka, rozejrzy się z przejęciem i z pewnością będzie chciał nieść pomoc. Kiedyś samotnik - teraz coraz częściej będzie cenił towarzystwo innych dzieci.
Jeśli Twoja pociecha chodzi do żłobka lub przedszkola, po powrocie do domu z chęcią będzie opowiadać o zachowaniu swoich rówieśników. Trzeci rok życia to czas, kiedy dziecko zaczyna odczuwać potrzebę zabawy z innymi dziećmi. Rodzice - choć nadal najważniejsi - nie są już nieodzowni w każdej chwili dnia. Maluch bez trudu rozstaje się z mamą, pod warunkiem oczywiście, że nie zbliża się wieczór, kiedy jest śpiący i marudny.
Rady dla rodziców:
- Zachęcaj malca do dzielenia się zabawkami z innymi dziećmi. Głośno chwal każdy objaw szczodrości i nagradzaj jego hojność atrakcyjnymi nagrodami.
32 miesiąc
Jeżeli Twój maluszek nie chodzi ani do żłobka, ani do przedszkola, możesz rozejrzeć się za najbliższym klubem malucha lub samemu zorganizować wśród znajomych cotygodniowe zabawy z dziećmi. Równolatki, choć często w tym wieku nie do końca jeszcze potrafią współpracować, bardzo wiele uczą się od siebie nawzajem, dlatego warto zapewnić im towarzystwo. Maluch w tym wieku już dobrze radzi sobie w grupie rówieśniczej: razem z innymi dziećmi chętnie biega, skacze, zjeżdża na zjeżdżalni...
Niespełna trzylatek jest ucieleśnieniem ruchu: w żaden sposób nie można go utrzymać w jednym miejscu. Oglądany jeszcze kilka miesięcy temu z wielką uwagą "Krecik" teraz poszedł w odstawkę, a w życiu malca niepodzielnie królują: piłka i rowerek. I bardzo dobrze - dziecku w trzecim roku życia potrzeba przede wszystkim dużo zabaw ruchowych, które znakomicie wpływają na rozwój sprawności motorycznej jego nóżek i rączek. Kształtowaniu się jego zwinności sprzyja fakt, że maluch już powoli całkowicie zapomina o pieluszkach, umie wstrzymać siusiu przez kilka godzin, choć czasem - najczęściej w nocy lub podczas interesującej zabawy - jeszcze może zdarzyć mu się mokry wypadek
Rady dla rodziców:
- Jeśli Twoja pociecha dobrze już opanowała sztukę rozbierania i ubierania spodni i majteczek oraz załatwiania się na nocniczek, warto dać mu możliwość uczynienia kolejnego kroku w stronę samodzielności. Zamontowanie przedłużacza w łazience pozwoli maluszkowi na samodzielne decydowanie, kiedy można zrobić siusiu.
- Niemal każda pogoda jest wymarzona na spacer. Nawet deszcz lub śnieg nie będą dla Was przeszkodą, jeśli Ty i Twój maluch ubierzecie się ciepło i zaopatrzycie się w nieprzemakalne kalosze.
Dla Twojego dziecka ważne stają się stosunki czasowe. Dobrze rozróżnia już pojęcia: "później" i "wcześniej". Wie też, czym jest wieczór i poranek. Interesuje się porami roku: z pewnością dokładnie zapamięta Twoje objaśnienia, że w zimie pada śnieg, a w lecie można jechać kąpać się w jeziorze. Zaczyna odróżniać dni pracujące od sobót i niedziel - szczególnie łatwo przychodzi to dzieciom, których oboje rodzice pracują. Interesuje się, która jest godzina, choć jeszcze nie nadszedł czas na naukę zegara.
Twoja pociecha pamięta, co działo się wczoraj, szczególnie jeśli w grę wchodzą obiecane dzień wcześniej przez rodziców słodycze. Dla słodkiej nagrody maluszek zrobi wszystko, a zna już naprawdę wiele sztuczek! Łatwo przychodzi mu nauka kolejnych piosenek, do których teraz doszła choreografia i "pokazywanie" tekstu rączkami. Umiejętność zsynchronizowania słów i gestów to ważny krok w rozwoju intelektualnym dziecka.
Rady dla rodziców:
- Warto odświeżyć w pamięci słowa swoich ulubionych piosenek z dzieciństwa. "Tu stoją krokodyle", "Murzynek malutki", "My jesteśmy krasnoludki" wspólne śpiewanie, połączone z pokazywaniem, z pewnością stanie się jedną z ulubionych zabaw Twojego dziecka.
- Zdjęcia bliższej i dalszej rodziny mogą stać się dla Ciebie i Twojej pociechy niewyczerpanym źródłem historyjek. Opowiadaj malcowi o przeszłości Waszej rodziny. Tego typu opowieści doskonale cementują więź między domownikami.
Mały człowiek przeżywa ambiwalentne uczucia: z jednej strony marzy o samodzielności, z drugiej wciąż jest jedynie maminsynkiem, który uwielbia przytulanie, łaskotanie, całowanie. Choć coraz bardziej niezależny i samodzielny, wciąż nade wszystko ceni sobie rytuały domowe. Wieczorne czytanie, kąpiel, wspólne zasypianie to według maluszka najważniejsze chwile w ciągu dnia.
Domowy dyktator stara się całkowicie zorganizować życie innym. Dyrygowanie domownikami to marzenie każdego trzylatka - na szczęście większość z nich, choć z wielkim bólem - rozumie już, że jednak czasem trzeba podporządkować się komuś innemu. Pomóc w tym mogą rodzice, którzy ze spokojem reagują na wieczorne - coraz rzadsze - wybuchy histerii i nie uginają się pod presją malucha.
Rady dla rodziców:
- Pamiętaj, że każdy ma prawo do złego dnia: jeśli Twoja pociecha była wyjątkowo nieznośna, a Ty straciłaś nad sobą panowanie i nakrzyczałaś na nią lub - co gorsza - uderzyłaś ją, nie rozpamiętuj w nieskończoność swojego zachowania, ale postaraj się jemu zaradzić w przyszłości. Może pomoże Ci wyjście do kina lub spacer i odpoczynek od rodziny? Kiedy jednak Twoje wybuchy powtarzają się zbyt często, dobrze będzie, jeśli zastanowisz się nad tym, w jaki sposób to zmienić.
33miesiąc
Gdy Twoje dziecko świetnie umie już posługiwać się łyżką i widelcem, warto zadbać o wspólne rodzinne obiady. Maluch bez alergii może już jeść to samo, co dorośli (wyjątkiem mogą być orzechy i owoce suszone). Układ pokarmowy niespełna trzylatka jest już na tyle rozwinięty, że świetnie radzi sobie z trawieniem nawet nierozdrobnionych pokarmów. Jednak nie podawaj malcowi ciężkostrawnych potraw typu: paprykowe leczo, bigos, łazanki, bo może się to zakończyć ostrym bólem brzucha dziecka. Jedzenie malucha może stać się w tym okresie jednym z największych problemów dla jego rodziców: dziecko może odmówić innych pokarmów niż np. ulubiony jogurt lub zupka. Maluch w tym wieku ma już wyraźnie sprecyzowane upodobania smakowe i biada temu, kto zechce je lekceważyć! Jeśli spróbujesz mu podać nieznany lub nielubiany pokarm, Twój skarbek zaciśnie mocno wargi i odmówi w ogóle jedzenia.
Dziecko w ostatnim kwartale trzeciego roku jest już niemal całkowicie samodzielne. Samo wyjmie sok z lodówki, samo wyrzuci swoje skarpetki do kosza z praniem, a nawet samo złoży swoje ubranko - oczywiście po swojemu.
Rady dla rodziców:
- Podczas posiłków nie warto w zamian za zjedzony obiadek przekupywać niejadka słodyczami ani zajmować jego uwagi włączonym telewizorem. Te sposoby, choć na krótką metę skuteczne, mogą doprowadzić do tego, że bez migoczącego ekranu lub obietnicy słodkiego deseru dziecko będzie zawsze odmawiało jedzenia.
- Aby przekonać maluszka do samodzielnego jedzenia warto wybrać się z nim na wspólne zakupy po dziecięcą zastawę stołową. Kolorowe talerze z zabawnymi malunkami, mały widelczyk i łyżka ze śmiesznym uchwytem uatrakcyjnią maluchowi spożywanie posiłków
Być może Twój maluch nie umie jeszcze formułować okrągłych, wielowyrazowych zdań, ale jedno umie już na pewno: kląć jak szewc. Nie martw się tym: przekleństwa fascynują dzieci pod każdą szerokością geograficzną. Maluch z upodobaniem powtarza te niezrozumiałe dla siebie słowa, która budzą wśród dorosłych tak wiele emocji.
Na szczęście sprawność językowa dziecka pod koniec trzeciego roku rozwija się również w innych, mniej kontrowersyjnych kierunkach. Twoja pociecha najprawdopodobniej umie już przeliterować jedno proste słowo (swoje imię lub ulubione: "mama"), być może rozpoznaje już jedną literkę, a także sprawnie posługuje się zaimkami osobowymi i spójnikami. Swobodnie posługuje się nie tylko czasownikami i rzeczownikami, ale także przymiotnikami. Te ostatnie staną się w tym okresie bardzo potrzebne, ponieważ właśnie teraz maluch poznaje pierwsze kolory. Dzięki tej cennej umiejętności dziecko może samodzielnie sortować przedmioty nie tylko według kształtu, ale i barwy. Maluszek układa proste, duże puzzle z charakterystycznym rysunkiem - jeszcze nie dla niego monotonna kolorystycznie układanka z morskim widoczkiem.
Rady dla rodziców:
- Dziecięce upodobania i fantaje bardzo się różnią od dorosłych wyobrażeń, dlatego nawet jeśli zabawy Twojego malca wydają Ci się niezrozumiałe, nie staraj się ich przekształcać, tak aby stały się - według Ciebie - racjonalne. Zamiast podsuwać piękną lalkę w miejsce podartej chusteczki higienicznej, którą maluch uwielbia się bawić, doceń dziecięcą kreatywność.
- Jeśli Twoje dziecko nie przejawia zainteresowania nauką czytania i pisania, nie warto rozpoczynać edukacji. Zbyt wczesne podjęcie nauki może przynieść więcej szkody niż korzyści.
Niedługo nadejdzie czas przedszkolnej samodzielności i już teraz warto do niej przygotowywać malucha. Oczywiście najważniejsza jest kontrola potrzeb fizjologicznych, a tuż za nią umiejętność samodzielnego jedzenia. Ale niemal tak samo ważna jest także przyzwyczajenie się malucha do nieobecności rodziców i swoboda w kontaktach z nieznajomymi - zarówno dziećmi, jak i dorosłymi. Trzylatki zazwyczaj są skrępowane w kontaktach z obcymi, jednak po kilku chwilach powinny oswoić się z nową sytuacją i odzyskać swobodę.
Jednak jeszcze nie nadszedł czas na pierwsze przedszkolne przyjaźnie lub miłości. W tym wieku maluszek nie ma potrzeby posiadania własnego, jednego jedynego przyjaciela - zdecydowanie preferuje zabawy grupowe. Najściślejszą więź nadal czuje z mamą, a w kolejce do jego serca ważne miejsca zajmują ulubione zabawki. Z taką samą tkliwością co pluszowym zwierzakiem, malec zajmuje się małym traktorkiem, czy spychaczem i bardzo mocno protestuje, gdy ktoś ośmieli mu się zasugerować, by zamiast nich, ułożył na poduszce lalkę lub misia.
Rady dla rodziców:
- Podczas zabaw w piaskownicy stopniowo zmniejszaj kuratelę nad swoim dzieckiem. Upewniwszy się, że maluch ma z kim się bawić, a zabawek wystarczy dla całego towarzystwa, usiądź nieopodal na ławce. Nie interweniuj w dziecięce kłótnie, dopóki nie usłyszysz odgłosów prawdziwej awantury.
34 miesiąc
Zapomniane już przez Was zabawy paluszkowe powracają w nowym wydaniu. Tym razem dziecko uczestniczy nie tylko biernie w "Sroczce", "Kominiarzu", czy "Idzie rak", ale potrafi już palcami pokazać całą pantomimę. Trzylatek lubi ćwiczyć swoje umiejętności motoryczne rąk i palców. Długopis to kochany i wierny towarzysz malca, tak samo, jak szczoteczka do zębów, pędzelek, widelec, czy tępe nożyczki. Ruchy dziecięcych dłoni są już bardzo precyzyjne: maluch dobrze radzi sobie z układaniem nawet małych elementów puzzli, nie sprawiają mu też trudności skomplikowane konstrukcje przestrzenne z klocków. Twoja pociecha może z zabawek, pudelek, czy poduszek samodzielnie wybudować sobie prowizoryczne schodki i wdrapać się na - dotąd nieosiągalne - wysokie biurko lub stromą szafkę. A potem - zeskoczyć z wysokości, przyprawiając rodziców o nerwowe palpitacje.
Opiekunowie malucha muszą mieć oczy naokoło głowy, ponieważ w tym okresie życia dziecka niebezpieczne zabawy będą się mnożyć. Na szczęście Twoja pociecha ma świetnie rozwiniętą równowagę, więc przypadkowe upadki są coraz rzadsze. Malec umie w pełnym rozpędzie zmienić kierunek biegu: nie tylko skręcić w boki, ale też obrócić się w pełnym pędzie o 180 stopni.
Rady dla rodziców:
- Nie ułatwiaj malcowi wspinaczki na zakazane tereny. Warto na najbliższe miesiące pochować grube jaśki, koce i duże, pluszowe zabawki. O jedną półkę wyżej przestaw też lekarstwa i żrące środki czystości.
"Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć: cała rączka!" - Malec rozkłada kolejno paluszki u dłoni i z wielką radością je przelicza. Liczenie to nowa pasja dziecka, robi to w domu, podczas spaceru, czy w czasie odwiedzin u babci. Dziecko w tym wieku zna dobrze pojęcia: "jeden" i "dwa". Wie dobrze, że człowiek ma dwoje oczu i jeden nos; że mama jest jedna, a rodziców - dwoje. Wśród zabaw nadal prym wiodą gry "w udawanie". Maluszek chodzi do niewidzialnego sklepu, płaci wirtualnymi pieniędzmi, gotuje na wyimaginowanej kuchence i przynosi Ci na talerzu kolorowe klocki, które teraz są pyszną zupką jarzynową.
Malec umie już konstruować stosunkowo długie historyjki, a jednocześnie uwielbia słuchać opowieści o sobie. Szczególnie lubi te najśmieszniejsze: o tym, jak był malutki. Twoja pociecha umie już skoncentrować się na długich, kilkunastominutowych historyjkach, zwłaszcza, gdy są one połączone z gestykulacją i aktorskim "odgrywaniem" bohaterów opowieści. Twój malec, słuchając Twojego opowiadania, z chęcią będzie dopowiadał dalszy ciąg zdarzeń. a po kilkakrotnym wysłuchaniu historii będzie umiał ją sam powtórzyć. Zdolność kojarzenia faktów i przewidywanie to umiejętności, którymi może pochwalić się każdy trzylatek.
Rady dla rodziców:
- Znakomitą zabawą, która rozwija kreatywne myślenie i wyobraźnię malca, jest teatrzyk kukiełkowy. Bohaterów zabawy możecie narysować, wyciąć z tektury, przymocować do patyków od szaszłyków i gotowe!
- Nudne i nielubiane przez nikogo sprzątanie zabawek możecie zamienić w pasjonującą zabawę. Zanoście klocki do pudełka, trzymając je w zębach; próbujcie skakać jak kangury z zabawkami między stopami, możecie też zabawić się w popularną zabawę: "Kto szybciej".
Maluch uwielbia wcielać się w role dorosłych: może być tatą, mamą lub panią z przedszkola. Oczywiście Ty w takich chwilach będziesz małym dzieckiem, któremu trzeba będzie wytrzeć nos i utulić. Maluch lubi czuć się duży i odpowiedzialny, dlatego zabawa w dorosłość to ulubione zajęcie. Naśladowanie rodziców to normalny proces dorastania dziecka, w psychologii nazywany identyfikacją. Nie zdziw się jednak, jeśli nagle maluch zacznie okazywać zupełnie przeciwstawne uczucia i zacznie marzyć o powrocie do krainy niemowlęctwa! Szczególnie często zdarza się to dzieciom, w których rodzinach pojawiło się drugie dziecko. W takiej sytuacji starszak czuje się podstępnie wtłoczony do szufladki z napisem: "Dorosły i odpowiedzialny", a tak rola nie zawsze odpowiada dzieciom w trzecim roku życia. Może z powrotem zacząć mówić niewyraźnie, tęsknić za smoczkiem, a nawet domagać się powrotu do pieluszek.
Choć rzeczywiście dziecko w tym wieku często charakteryzuje się zdolnością podejmowania odpowiedzialnych decyzji, nie można go jeszcze skazać na całkowitą samodzielność w działaniu. Maluszek pod koniec trzeciego roku często bywa uparty i może się zdarzyć, że z premedytacją zacznie działać na przekór Twoim zaleceniom. Nie każ go za to. Takie zachowanie to nic innego niż próba zwrócenia na siebie maminej uwagi.
Rady dla rodziców:
- Rodzice trzylatka powinni przemyśleć, czy nie zakończyć już okresu wspólnych kąpieli z dzieckiem. Maluch w tym wieku zwraca wielką uwagę na narządy płciowe zarówno dorosłej kobiety, jak i mężczyzny.
35 miesiąc
Pomaganie rodzicom w domowych porządkach to znakomity trening sprawności fizycznej trzylatka, dlatego warto zachęcać malca do współpracy podczas codziennej krzątaniny. Podlewanie kwiatków, czy mycie plastikowych talerzy to zajęcia dobrze dostosowane do umiejętności motorycznych trzylatka. Pierwsze próby z pewnością nie zakończą się pełnym sukcesem, ale już po kilku razach maluch doskonale poradzi sobie ze swoimi obowiązkami. Maluch może już sam nalewać mleka do płatków, położyć plasterek sera na kanapkę, zetrzeć kurze na niskich powierzchniach, obsługiwać myszkę komputerową...
Twoje dziecko, tak jak miliony szkrabów w tym wieku, uwielbia wszystko robić samodzielnie. Własnoręcznie rozpina guziczki przy sweterku, sam kroi swoje ziemniaczki na talerzu i głośno protestuje, gdy ktoś ośmieli się spróbować go karmić. I bardzo dobrze. Rozwój fizyczny dziecka wymaga cierpliwości rodziców, dlatego warto czasami zacisnąć zęby i pozwolić maluszkowi na setną, z góry skazaną na porażkę, próbę samodzielnego zawiązania sznurówek.
Rady dla rodziców:
- Tor przeszkód, stworzony z książek, klocków i innych przedmiotów, jakie znajdują się w każdym domu, to świetna zabawa na deszczowe dni. Ćwiczenia polegające na naprzemiennym przeskakiwaniu, wspinaniu się, czołganiu znakomicie wpływają na koordynację ruchów dziecka.
Rozwój abstrakcyjnego myślenia idzie w parze z narodzinami poczucia humoru dziecka. Oczywiście nie zrozumie jeszcze wyrafinowanego żartu ani ukrytej ironii, ale żarty sytuacyjne z pewnością rozbawią go do łez. Twój szkrab uwielbia scenki oparte na absurdzie. Do tych ulubionych z pewnością należą żarty z pomyłek i błędów - zamierzonych lub nie - popełnianych przez rodziców. Znajomość mowy pozwala mu na chwytanie w lot żartów słownych. Z łatwością zauważa wszystkie lapsusy językowe mamy i taty i wybucha śmiechem, słysząc przejęzyczenia i zabawne słowa.
Również malec sam prowokuje śmieszne sytuacje, mówiąc np. niskim głosem lub naumyślnie przewracając się na równej drodze. Dziecko przechowuje w pamięci zabawne sytuacje i często je odtwarza w ten sam sposób, oczekując tej samej, co za pierwszym razem, reakcji. Twoja pociecha zna już wiele piosenek i chętnie podśpiewuje je podczas zabawy. "Ojciec Wirgiliusz", "Jestem sobie przedszkolaczek", czy "Poszła Ola..." to niekwestionowane przeboje trzylatka. Potrafi szybko nauczyć się prostego, kilkuwersowego wierszyka, a nawet fragmentu ulubionej bajeczki! Malec umie wymyślać fantastyczne historyjki, w których bohaterami są znajomi z przedszkola lub wymyślone postaci.
Rady dla rodziców:
- Pamięć trzyletniego dziecka sprzyja nauce. Jeśli maluch przejawia zainteresowanie wczesną edukacją, możesz podczas zabawy pokazywać mu cyferki (od 1 do 9), literki (O, A, S) lub pierwsze, mało skomplikowane wzory graficzne (ślimaczki, słoneczka itd.).
Malec w okolicach trzecich urodzin jest już na tyle duży, by doskonale zdawać sobie sprawę z własnych upodobań i antypatii. Wie, co lubi, czego woli unikać, a czego nie cierpi z całego serca! Efektem ubocznym tej skądinąd cennej umiejętności są lękowe fobie, jakie mogą pojawić się w tym okresie życia dziecka. Malec może definitywnie odrzucić kąpiel, spanie w swoim pokoju albo nawet zjeżdżalnię na placu zabaw.
Trzylatek ma silną potrzebą bycia potrzebnym i kompetentnym. Pomoc rodzicom w przygotowaniu posiłku lub samodzielne podanie im owoców na talerzu wzmocni jego poczucie własnej wartości i napełni dumą z siebie. Trzylatek czuje się już odpowiedzialny za młodsze dzieci. W kontaktach z nimi jest opiekuńczy i delikatny. Z czułością opiekuje się niemowlakami lub plastykowymi bobasami, dokładnie nakrywa kołderką misia i utula w ramionach płaczącą lalkę. W grupie rówieśniczej może jednak jeszcze być nieśmiały i zamiast aktywnie uczestniczyć w zabawie, jedynie uważnie obserwować działania innych trzylatków.
Rady dla rodziców:
- Trzylatek doskonale zauważa. co migocze na szklanym ekranie, dlatego warto ograniczyć oglądanie telewizji przez dziecko, a także samemu powstrzymać się od włączania telewizora w obecności malucha. Niezrozumiałe obrazy pełne przemocy (których pełno w wiadomościach telewizyjnych) mogą generować lęki i fobie dziecka.
36 miesiąc
W najbliższym okresie Twoja pociecha może budzić się w środku nocy z płaczem i skarżyć się na bóle nóżek. Takie objawy to najprawdopodobniej bóle wzrostowe - normalne u dzieci między trzecim a piątym rokiem życia. Ból zazwyczaj dokucza w łydce, kolanie i udzie, nie utrzymuje się długo i występuje wyłącznie w nocy. Bóle wzrostowe dotykają 25%-40% dzieci. Jeżeli Twój maluch narzeka na bóle wzrostowe, warto powstrzymać go w tych dniach od wzmożonego wysiłku fizycznego: biegania i skakania.
Jeśli jednak wzrost malca przebiega bez tych nieprzyjemnych objawów nie ma powodu, aby hamować jego ruchliwość. Trzylatka wszędzie jest pełno: wspina się na sedes, wdrapuje się na stół i krzesła, wpełza pod łóżko, by już za chwilę w zagadkowy sposób znaleźć się we wnętrzu szafy! Z chęcią tańczy i bawi się w "Baloniku nasz malutki" i inne zabawy w kółeczku. Jego ruchliwość jest powodem tego, że mimo jedzenia coraz większych porcji pokarmów, maluch w ostatnim roku, choć urósł około 10-12 cm, nie przytył niemal w ogóle. Pod koniec trzeciego roku dziecko waży mniej więcej 15-16 kg i mierzy około 98-100 cm.
Rady dla rodziców:
- Staraj się powstrzymywać dziecko przed jedzeniem słodyczy - nie tylko źle wpływają na stan ząbków, ale też hamują apetyt na właściwe posiłki. Dobrą zasadą jest jedzenie słodkości tylko w jeden dzień tygodnia np. sobotę. Pamiętaj, że czekolada, choć ciężkostrawna, jest zdrowsza od lizaków i waty cukrowej.
- Skontaktuj się z lekarzem, jeżeli Twój szkrab nie umie jeszcze rzucić piłki do przodu, stać na jednej nóżce przynajmniej przez sekundę i samodzielnie umyć rączki. Brak tych umiejętności może być czymś zupełnie normalnym, ale warto przekonać się o tym u specjalisty.
Twój malec dokładnie wie, co to są urodziny i z przejęciem przygotowuje się do nadchodzącego święta. W tym roku warto urządzić przyjęcie urodzinowe z prawdziwego zdarzenia - malec zapamięta je na wiele miesięcy. Twoje dziecko może z sukcesem narysować listę gości - najprawdopodobniej właśnie w tym okresie nadejdzie era "głowonogów". Malec z zapałem rysuje "buzie": kółka z kropkami,a do nich dorysowuje dwie długie kreski - "nóżki"!
W wieku trzech lat dziecko zna już około 900 słów i składa logiczne zdania z trzech-czterech słów! Trzylatek potrafi już skupić się na pierwszych grach planszowych i karcianych, choć nie dla niego jeszcze skomplikowane zasady "Monopolu" lub "Piotrusia". Zdecydowanie preferuje prostą wersję "Wojny", w której raz on zbiera karty, a raz jego przeciwnik. Malec umie przez kilkanaście minut zająć się samotną zabawą. W takich chwilach najczęściej oddaje się opiece nad lalkami lub wyścigom samochodowym.
Rady dla rodziców:
- Huczne przyjęcie urodzinowe może za bardzo zmęczyć malca, który zamiast zdmuchać świeczki, zaśnie w ramionach mamy. Dlatego zamiast planować kilkanaście atrakcji, lepiej skupić się na doborze kilku zabaw - najlepiej, by gry ruchowe przeplatały się z rysowaniem lub lepieniem z plasteliny. Dzięki przemyślanemu zaplanowaniu przyjęcia mały jubilat znajdzie siły, aby bawić gości do samego końca imprezy.
- Dobrym pomysłem na prezent urodzinowy dla trzylatka jest "Chińczyk" - ta gra, lubiana przez całe pokolenia rodziców i dziadków, znakomicie uczy liczenia i przewidywania zdarzeń.
Rozwój społeczny
Oto nadchodzi czwarty rok życia malca i prawdziwe wyzwania dla rodziców! Malec, choć zna już dość dobrze zasady życia w rodzinie, nie do końca jest przystosowany do życia w społeczeństwie. Nie ma chyba dziecka, które nie połakomiło się choć raz na czyjąś własność, nie istnieje malec, który nie okłamał rodziców ze strachu przed odpowiedzialnością, ze świecą można szukać szkraba, którego nigdy nie kusiła zabawa "w doktora" z rówieśnikami. To normalne oznaki rozwoju dziecka, dlatego nie warto obwiniać się o złe metody wychowawcze, ale traktować te zachowania z humorem.
Malec pod koniec trzeciego roku życia dysponuje już pełną gamą uczuć: od wstydu, zazdrości i lęku przez nudę i tęsknotę aż po radość, empatię oraz współczucie.
Rady dla rodziców:
- Nawet jeśli cała rodzina już jest zmęczona przedłużającym się ponad normę "buntem dwulatka", nie warto zbyt ostro reagować na wybuchy złości malca. Zdrowe dziecko musi okazywać emocje. Zbytnia uległość trzylatka to niepokojący objaw, świadczący o niedopasowaniu rodzicielskich metod dyscyplinowania do osobowości malca.
19