1.Rozdział I, Ekonomia


Ekonomia

Rok

Semestr

Liczba godz. w semestrze

(15 tyg.)

Rodzaj zajęć

(liczba godzin na tydzień)

Forma zaliczenia

Punkty ECTS

W

Ć

S

L

P

I

30

2

E

3

II

Kierownik przedmiotu: prof. dr hab. inż. Zygmunt Kowalski, prof. zw. PK

Treść kształcenia: Prawa i kategorie ekonomiczne, obszary badań ekonomii. Systemy gospodarki, kapitalizm wolnorynkowy, monopolistyczny i współczesny. Podstawowe kategorie produktu i dochodu narodowego. Popyt, podaż równowaga ogólna. Pieniądz i rynek pieniężny. Budżet i polityka fiskalna państwa. Koszty w procesach gospodarowania. Kodeks handlowy. Rodzaje spółek, spółki prawa handlowego. Zakres działania i władze spółek. Czynniki sukcesu nowoczesnej firmy.

Efekty kształcenia - umiejętności i kompetencje: Uzyskanie podstawowej wiedzy w zakresie ekonomii, w tym funkcjonowania rynku, rynku pieniężnego, podatków, oraz kosztów produkcji. Poznanie zasad funkcjonowania spółek, oraz podstaw organizacji firm, a także zasad ekonomicznych stosowanych w praktyce.

Zalecana literatura:

  1. J. Penc, Zarządzanie w praktyce, INFOR Warszawa 1998

  2. J. Kay, Podstawy sukcesu firmy, PWE Warszawa 1998

  3. M. Księżyk, B. Duda, Podstawowe zagadnienia współczesnej ekonomii, Wyd. AGH 1997

  4. R. Milewski, Elementarne zagadnienia współczesnej ekonomii, PWN Warszawa 1994

  5. Kodeks Handlowy (dowolne wydanie)

Rozdział I

WPROWADZENIE DO PRZEDMIOTU EKONOMII

Nazwy ekonomia (oikonomiapo grecku: oikos — dom, a nomos — prawo) używał już Arystoteles (384-322 p.n.e.) dla określenia umiejętności zdobywania dóbr niezbęd­nych do życia i użytecznych dla domu i państwa.

Od XVII wieku używano nazwy ekonomia polityczna. W tej nazwie, słowa „ekonomia" użyto w znaczeniu gospodarstwo, a sło­wa „polityczna" dla podkreślenia, że chodzi o gospodarstwo pu­bliczne (społeczne). Określenia „ekonomia polityczna" użył (jako jeden z pierwszych) pisarz francuski A. Montchretien de Vatteville (1576-1621) w swoim dziele pt. Traktat o ekonomii politycznej.

Za twórców naukowej ekonomii uznawani są W. Petty — eko­nomista angielski (1623-1687), uważany za ojca ekonomii (używał nazwy public economy) i P. Boisąuellebert — ekonomista francuski (1646-1714).

Nazwa „ekonomia polityczna" przyjęła się w ekonomii mark­sistowskiej. Przedstawiciele innych nurtów myśli ekonomicznej używali po roku 1890 również i nazwy economics, zaś w Niemczech używano nazw Sozialoekonomie (w znaczeniu ekonomia polityczno-społeczna) i Nationalokonomie (ekonomia narodowa) oraz Betriebswirt-schafts (nauka o przedsiębiorstwie).

Wyodrębnienie się z nauk społecznych ekonomii, jako nauki o gospodarowaniu, nastąpiło stosunkowo późno, dopiero w końcu XVIII wieku. Nie jest to przypadkowe. Pojawiła się wtedy pilna po­trzeba badania rzeczywistości gospodarczej, komplikującej się co­raz bardziej w wyniku rozwoju kapitalistycznego sposobu produk­cji. Ośrodkami myśli ekonomicznej stały się te kraje, w których kapitalistyczny sposób produkcji rozwinął się najszybciej i najszerzej.

Wtedy, już w zaraniu kapitalizmu, powstały:

- pierwsza samodzielna doktryna ekonomiczna — merkantylizm (koniec XVI-połowa XVIII wieku)

Główne poglądy merkantylistów to: podstawą bogactwa jest złoto i wszelkiego rodzaju cenne zasoby; takie kierowanie handlem zagranicznym, aby zapewnić napływ złota i sre­bra; popieranie przemysłu przez zachęcanie do importu tanich surowców; cła ochronnena import dóbr przetworzonych; pobudzanie eksportu, zwłaszcza dóbr gotowych; nacisk na wzrost liczby ludności przy utrzymaniu niskich płac. Istotę merkantylizmu stanowi doktryna, że pożądany jest korzystny bilans handlowy, gdyż prowadzi to do dobrobytu narodu.

- pierwszy, zwarty system teoretycznej ekonomii politycznej - fizjokratyzm (II połowa XVIII wieku), Program fizjokratów zakładał: wyeliminowanie średniowiecznego zacofania na wsi; zra­cjonalizowanie systemu fiskalnego przez zredukowanie wszystkich podatków do jednego podatku od renty; scalanie małych gospodarstw i uwolnienie handlu zbożem od protek­cjonistycznych restrykcji, naśladując w tym względzie rolnictwo angielskie. Do powszech­nie znanych osiągnięć fizjokratów należy „Tablica ekonomiczna" Quesnaya;

- ekonomia klasyczna w Anglii (XVIII-XIX wiek). Głównymi przedstawicielami klasycznej ekonomii angielskiej są: A. Smith (1723-1790) i D. Ricardo (1772-1823) oraz Szwajcar S. Sismondi (1773-1842). A. Smith w dziele Badania nad istotą i przyczynami bogactwa narodów zawarł teorię produkcji i podziału, prowadzącą do praktycznych wniosków. Centralnym wątkiem jest „naturalna wolność", do której zmie­rza świat oraz „niewidzialna ręka" rynku. Niewidzialna ręka rynku przynosi, jego zda­niem, efekt społeczny, niezależny od woli i zamiarów jednostki. Natomiast D. Ricardo swoimi poglądami zawartymi w dziele Zasady ekonomii politycznej i opodatkowania (wydane w 1817 r.) na ponad pół wieku zdominował myśl ekonomiczną w Anglii. Rdzeniem syste­mu Ricarda jest idea, że wzrost gospodarczy wcześniej czy później ustanie z braku zaso­bów naturalnych. Do jego odkryć należą: wynalezienie techniki analizy ekonomicznej, za­sada kosztów komparatywnych i metoda statycznej analizy komparatywnej. Postawiony przez niego problem: jak zmiany udziałów ziemi, pracy i kapitału powiązane są ze , Warszawa 1994].

Główne nurty w myśli ekonomicznej

Rozszerzanie zakresu gospodarki towarowo-pieniężnej w ka­pitalizmie czyniło rzeczywistość ekonomiczną coraz bardziej złożo­ną. Wywoływało zapotrzebowanie na teorie ekonomiczne, służące wyjaśnianiu prawidłowości procesów gospodarowania w określo­nych uwarunkowaniach. Podjęto więc próby odnajdywania porząd­ku w pozornie losowych zdarzeniach gospodarczych, starając się od­kryć prawa rządzące zależnościami występującymi między tymi zdarzeniami.

Dlatego właśnie w Anglii — kraju o najbardziej rozwiniętej w stosunku do innych krajów gospodarce kapitalistycznej — w II połowie XVIII powstał zwarty system teoretyczny, zwany ekonomią klasyczną. Głównymi przedstawicielami ekonomii klasycznej są A. Smith (1723-1790) i D. Ricardo (1772-1823). Ich teorie stanowią podbudowę liberalizmu gospodarczego. Doktryna liberalizmu gospodarczego ukształtowała się w Anglii w XVII i XVIII wieku. Pierwszymi przedstawicielami byli D. North, D. Humc oraz Francuz P. Boisquellebert. Roz­winęli tę doktrynę fizjokraci oraz przedstawiciele szkoły klasycznej A. Smith i D, Ricardo. * Rozwój monopoli i wystąpienie tendencji do stagnacji gospodarczej doprowadziły do po­wstania interwencjonizmu państwowego, który oznaczał zdyskredytowanie liberalizmu Liberalizm gospodarczy jest doktryną ekonomiczną głoszącą, że państwo oraz inne organi­zacje gospodarcze i polityczne nie powinny ingerować w stosunki gospodarcze, lecz dać wszystkim jednostkom gospodarczym pełną swobodę działania — stosownie do ich własnych interesów. U pod­staw doktryny liberalizmu gospodarczego leży zasada korzyści ma­terialnej (homo oeconomicus). Wyrazem liberalizmu gospodarczego w sferze ekonomicznej jest kapitalizm wolnokonkurencyjny. Ekono­miczna koncepcja państwa, które nie ingeruje w sfe­rę gospodarki, lecz strzegąc nienaruszalności własności prywatnej, stwarza warunki sprzyjające rozwojowi działalności ekonomicznej, opartej na zasadach wolnokonkurencyjnego kapitału. Liberalizm to nieskrępowana działalność jed­nostek, kierujących się zasadą korzyści materialnych (homo oecono­micus), przyczynia się do powiększania korzyści społecznych. Pa­nuje harmonia interesu osobistego i społecznego. Zwornikiem, łą­czącym te dwie płaszczyzny, jest rynek. Jego „niewidzialna ręka" uruchamia samoregulujące mechanizmy, zapewniające sprawnego funkcjonowanie gospodarki — jej ustawiczne dążenie do równo­wagi. To optymistyczne spojrzenie na kwestię równowagi gospodarczej wynika ze stanowiska opartego na tzw. prawie rynków J.B. Say'a „podaż tworzy swój własny popyt" ? Z prawa Say'a wynika, że pro­dukcja tworzy sobie rynki zbytu, oraz że popyt dopasowuje się nie­jako automatycznie do podaży (wytworzyć oznacza tu zrealizować).
Teza, że produkcja sama tworzy sobie rynki zbytu, nie przystawała do rzeczywistości gospodarczej nawet w fazie początkowego rozwoju kapitalizmu. Pojawiające się zakłócenia procesu reprodukcji musiały wyzwolić krytykę prawa Say'a, zarówno ze strony ustę­pującej klasy feudałów (T.R. Malthus: 1766-1834),8 jak i drobnych wytwórców 0.C.L. Sismonde de Sismondi: 1773-1842). Umacnia się
neoklasyczne spojrzenie na procesy gospodarcze. Głównymi przed­stawicielami szkoły neoklasycznej są: A. Marshall (1842-1924),9W.S. Jevons (1935-1982), J.B. Clark (1847-1938) oraz A.C. Pigou(1877-1959). Neoklasycy, nawiązując do dorobku ekonomii klasycz­nej uważali, że między poszczególnymi czynnikami istnieje (w pro­
cesie gospodarczym) ścisła współzależność. Następuje harmonijne dopasowanie się ich wielkości, zapewniające równowagę przy peł­nym wykorzystaniu potencjału produkcyjnego w gospodarce. Naj­słabszym punktem teorii ekonomii, bazującej na założeniu neoklasycznym, jest niedostarczenie praktyce odpowiedzi na pytanie jak skutecznie osiągnąć równowagę (teoria równowagi funkcjonuje tu przy założeniu, że równowaga już istnieje).
Również i inne ówczesne kierunki teoretyczne (nurt marginalistyczny - szkoła austriacka i szkoła lozańska) cechuje ten sam sposób podejścia do ana­lizy zjawisk ekonomicznych. Za głównych przedstawicieli szkoły au­striackiej uznawani są: E. von Bohm-Bawerk (1851-1914) oraz F. Wieser (1851-1925), a szkoły lozańskiej: L. Walras (1834-1910) i V. Pareto (1848-1923). Szkołę lozańską nazywa się często szkołą matematyczną. Ta szkoła — jako pierwsza — podjęła próbę przed­stawienia statycznego obrazu całego systemu gospodarczego w for­mie układu równań. Koncepcję ogólnej równowagi gospodarczej oparto na tezie, że gospodarka posiada zdolność powrotu do stanu równowagi. Szkoły: austriacka, neoklasyczna i lozańska, stosują zbli­żoną metodę badawczą, opartą na mikroekonomicznym punkcie wi­dzenia procesów gospodarowania, subiektywizmie i stosowaniu rachunku marginalnego. Z tego względu są one włączane w jeden teoretyczny nurt, nazywany marginalistycznym.

Pojawienie się w gospodarce kapitalistycznej nowych zjawisk (pogłębiające się kryzysy, monopole) wywołuje potrzebę zastosowania odmiennych od założeń szkoły neoklasycznej metod badaw­czych. Rozwija się ekonomia dobrobytu (twórca A.C. Pigou). Po­wstaje teoria niedoskonałej konkurencji (J.V. Robinson: 1903-1986 i E. Chamberlin: 1899-1967). Głoszona jest teza, że wolność gospo­darcza nie zapewnia maksimum dobrobytu społecznego i niezbęd­ne jest dopuszczenie interwencji państwa celem optymalizacji do­brobytu społecznego.

Prawdziwą opozycję w stosunku do kanonów neoklasycznych stanowi keynesizm, tzw. „rewolucja keynesowska" (J.M. Keynes 1883-1946). W roku 1936 w dziele Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza opublikował swoją teorię ekonomiczną. Główną zasługą JM. Key­nesa było podważenie koncepcji samoregulacji w gospodarce kapi­talistycznej . Keynes wyjaśnił, że załamanie gospodarcze, przejawia­jące się niedostatecznym popytem, spowodowanym zbyt niską skłonnością do konsumpcji i inwestycji, nastąpiło na skutek wyso­kiej stopy procentowej w stosunku do przewidywanej krańcowej sto­py wydajności kapitału. Główne poglądy J.M. Keynesa są następujące:

Keynesiści stanowili główny nurt teoretyczny myśli eko­nomicznej po II wojnie światowej. Nie był to jednak nurt jedno­rodny. Należałoby w nim wyróżnić neokeynesizm i postkeyne-sizm. Neokeynesizm stanowi kontynuację tzw. syntezy neokla-sycżnej (główni przedstawiciele J.R. Hicks i P. Samuelson). Synteza neoklasyczna lat 60-tych polegała na oparciu keynesowskiej makroanalizy na podstawach neoklasycznej mikroeko­nomii. W opozycji do tego „eklektycznego" keynesizmu znajdują się postkeynesiści (J.V. Robinson, R. Harrod: 1900-1978, N. Kal-dor: 1908-1986 i P Sraffa). Postkeynesiści wskazują na niemoż­liwość tworzenia syntezy z uwagi na zróżnicowanie podejścia neoklasycznego i keynesistowskiego. Keynesizm do początków lat 70-tych stanowił teoretyczne uzasadnienie polityki gospodar­czej, wykorzystującej interwencjonizm państwowy.

Nasilenie zjawisk inflacyjnych i osłabienie tempa wzrostu gospodarczego zachwiały wiarę w skuteczność kierowania się keynesizmem w polityce gospodarczej. Zaczęto poszukiwać koncepcji wyrażających wiarę w skuteczność mechanizmu rynkowego i nie­chęć do ingerencji państwa w gospodarkę. Następuje renesans kon­cepcji neoliberalnych i neokonserwatywnych. Pojawiają się nastę­pujące doktryny ekonomiczne:

Przedstawiciele kierunku zwanego monetaryzmem (główny przedstawiciel M. Friedman, laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w 1976 r.) uważają, że zasadniczym celem makroekono­micznej polityki państwa powinna być walka z inflacją. Według nich inflacja w długim okresie jest zjawiskiem wyłącznie pieniężnym. Do jej zwalczania powinno się stosować instrumenty polityki pienięż­nej, a w szczególności utrzymywać stałe tempo przyrostu podaży pieniądza (tzw. monetary rule).

Nowa ekonomia klasyczna to jeden z najbardziej wpływo­wych nurtów współczesnej ekonomii (jego przedstawicielami są: R.E. Lucas, T. Sargent, N. Wallace, R. Barro). Podstawowym elemen­tem tej doktryny jest teoria racjonalnych oczekiwań. Według tej teorii podmioty gospodarcze nie popełniają systematycznych błę­dów przy formułowaniu oczekiwań, dotyczących przebiegu proce­sów gospodarczych w przyszłości oraz podejmują swe decyzje wy­łącznie na podstawie zmian wielkości realnych, a nie nominalnych. Wysuwają tezę o nieskuteczności polityki stabilizacyjnej państwa. Wszelka zamierzona zmiana polityki jest przez podmioty neutrali­zowana. Państwu pozostaje jedynie tworzenie ogólnych, stabilnych reguł funkcjonowania gospodarki.

Podobnie antyetatystyczny charakter mają tezy teoretyczne nowej szkoły austriackiej (przedstawicielami są: F. Hayek, F. Ma-chlup, O. Morgenstern). Zdaniem F. Hayeka państwo nie jest w sta­nie zastąpić rynku jako mechanizmu rozdysponowania, gdyż nie dysponuje i nie może dysponować niezbędnym zasobem informacji. Rynek zaś stanowi najbardziej skuteczny mechanizm porządko­wania informacji i podejmowania w oparciu o nie działań przez po­szczególne jednostki gospodarcze. Rynek tę funkcję może pełnić wte­dy, gdy system cen kształtuje się całkowicie swobodnie (w warun­kach konkurencji). Rząd powinien doskonalić informacji. Rynek zaś stanowi najbardziej skuteczny mechanizm porządko­wania informacji i podejmowania w oparciu o nie działań przez po­szczególne jednostki gospodarcze. Rynek tę funkcję może pełnić wte­dy, gdy system cen kształtuje się całkowicie swobodnie (w warun­kach konkurencji). Rząd powinien doskonalić przepisy prawne, celem stworzenia warunków dla sprawnej konkurencji.

Doktryna ekonomicznej teorii polityki analizuje polityczne ramy, w jakich zachodzą procesy gospodarcze i realizowana jest polityka ekonomiczna (bada interakcje między sferami ekonomiki i polityki). W Stanach Zjednoczonych ten nurt nazywa się teorią wy­boru publicznego, a w Europie ekonomiczną teorią polityki lub nową ekonomią polityczną (czołowymi przedstawicielami są: J.M. Buchanan, laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii w 1986 r., G. Tullock, B. Frey). W teorii wyboru publicznego zasada indywi­dualizmu metodologicznego zostaje rozszerzona na instytucje zbio­rowe: rząd, partie, grupy interesów. Oznacza to, że również i w tych instytucjach ostatecznym podmiotem decyzyjnym jest jednostka optymalizująca swoją egoistyczną funkcję celu (obce jest pojęcie dobra społecznego). Państwo nie jest więc z definicji instytucją odzwierciedlającą interesy całego społeczeństwa, może być nie­ sprawne, gdy wyręcza rynek w funkcji alokacji zasobów. Do oceny
skuteczności działań państwa należy stosować te same metody ana­lizy, które stosuje się do badań niesprawności rynku. Państwo po­winno interweniować jedynie w takich sytuacjach, gdy istnieją dowody, że to oddziaływanie okaże się mniej kosztowne od mecha­nizmu rynkowego. Argumenty przeciwko ekonomicznej roli pań­stwa też są wyprowadzane z koncepcji politycznego cyklu koniunk­turalnego. Głosi ona, że rząd oddziaływując na przebieg procesów gospodarczych, kieruje się osiągnięciem zwycięstwa w wyborach i utrzymaniem się przy władzy, a nie strategicznymi długookreso­wymi wymaganiami rozwoju gospodarczego.
Ekonomia podaży nie stanowi zwartej teoretycznie koncepcji, a jedynie zestaw propozycji pod adresem polityki ekonomicznej (przedstawiciele: A. Laffer, G. Gilder, J. Wannisky, J. Kristol). Przedstawiciele ekonomii podaży uważają, że trudności w funkcjonowa­niu gospodarki są spowodowane zakłócającym działaniem czynni­ków zewnętrznych na mechanizmy rynkowe. Takim zewnętrznym czynnikiem jest ingerencja państwa, szczególnie jego polityka po­datkowa. Nadmiernie wysokie podatki osłabiają aktywność podmiotów gospodarczych i rozwój podażowego potencjału gospodarki.
Państwo powinno dążyć do ograniczenia sektora publicznego i ogra­niczenia podatków. Wpłynie to na sprawniejsze funkcjonowanie ryn­ku i zmniejszenie zakłóceń w gospodarce.
Istotne miejsce w historii myśli ekonomicznej zajmuje niemiecka szkoła historyczna (przedstawicielami tego nurtu są: W. Roscher: 1817-1894, K. Knies: 1821-1898, G. Smoller: 1838-1917, M. Weber: 1864-1920, W. Sombart: 1863-1941). Ekonomiści zalicza­ni do tego nurtu ekonomii kwestionują tezy szkoły klasycznej. Uwa­żają, że ogólnej teorii ekonomicznej nie można opierać na koncepq'i „człowieka ekonomicznego", gdyż motywy, jakimi kieruje się jed­nostka, są o wiele bardziej złożone (oprócz bodźców materialnych ważną rolę odgrywają bodźce moralne i psychika). W systemie teo­retycznym należy uwzględniać zwrotne oddziaływania płaszczyzn gospodarczych, społecznych, politycznych i kulturowych. Ten spo­sób myślenia o problemach gospodarczych doczekał się rozwinię­cia na gruncie amerykańskim.

Amerykańska wersja kierunku historycznego nazywa się instytucjonalizmem. Zapoczątkował ten kierunek T. Veblen (1857-1929). Kontynuatorami jego metodologicznego podejścia są G. Com-mons (1862-1945), C. Mitchell (1874-1948), C. Means (1896-1988), A.A. Berle (1895-1971), J.K. Galbraith (ur. 1908). Instytucjonaliści dowodzą, że ekonomia nie może ograniczać swojego pola badaw­czego do zjawisk rynkowych, nie powinna też ignorować pozaeko­nomicznych ram, w których podejmowane są decyzje gospodarcze. Zgodnie z tym ujęciem nie sposób mówić o procesie gospodarowa­nia bez uwzględnienia struktury nawyków myślowych, powszech­nie uznawanych reguł i zasad postępowania, czyli instytucji. Instytucjonaliści przeznaczyli wiele miejsca opisowi struktur eko­nomicznych i społecznych oraz ich ewolucji od kapitalizmu wolno-konkurencyjnego do społeczeństwa postindustrialnego. Przyjmują oni koncepcję ewolucyjnej drogi rozwoju społecznego. Konflikty i sprzeczności, jakie się na tej drodze pojawiają, powinny być roz­wiązywane w drodze kompromisów większych grup społecznych przy interwencyjnej roli państwa.

Odrębnością wśród kierunków teoretycznych odznacza się marksizm (twórcą tego kierunku był K. Marks 1813-1883). Jest on nie tylko nurtem teoretycznym objaśniającym rzeczywistość, ale stał się przesłanką do zmian tej rzeczywistości i modelowania przyszło­ści. Marksizm, a w szczególności koncepcja materialistycznego poj­mowania dziejów, stanowi przewrót w historiozofii. Materialistyczne wyjaśnienie dziejów wskazuje na wzajemne związki między siłami wytwórczymi (Siły wytwórcze stanowią potencjał produkcyjny społeczeństwa. Elementami składowymi są: środki produkcji (w ich skład wchodzą środki pracy i przedmioty pracy) i siła robocza.) i stosunkami produkcji. (Stosunki produkcji są to stosunki zachodzące między ludźmi w procesach wytwarzania dóbr).

Zależność ta jest wyrażo­na przez tezę, że byt społeczny określa świadomość społeczną. Tezę tę interpretuje się jako podporządkowanie świadomości społecznej bytowi społecznemu. Teza klasycznej ekonomii o harmonii intere­sów jednostki i społeczeństwa (homo oeconomicus) zostaje w marksi­zmie zastąpiona zasadą sprzeczności. Dialektyczne powstawanie i przezwyciężanie sprzeczności jest podstawą „prawa ruchu", pod­stawą rozwoju społeczeństwa. Zasadnicza sprzeczność społeczeń­stwa kapitalistycznego wynika z prywatnej własności środków produkcji. Własność prywatna dzieli społeczeństwo na dwie klasy an­tagonistyczne — kapitalistów i robotników (proletariat). Robotnik, pozbawiony środków produkcji, sprzedaje kapitaliście swoją siłę roboczą. Posiada ona specyficzną właściwość, może wytworzyć war­tość przekraczającą wartość dóbr i usług niezbędnych do jej repro­dukcji. Tę nadwyżkę K. Marks określił wartością dodatkową. Jest ona przywłaszczana przez kapitalistę. Wysokość stopy wartości do­datkowej (czyli stosunku wartości dodatkowej do wartości siły ro­boczej) świadczy — zdaniem Marksa — o stopie wyzysku pracy przez kapitał. Prywatna własność środków produkcji i idące w ślad za nią prywatne przywłaszczanie wartości dodatkowej, prowadzą do zniewolenia klasy robotniczej i konfliktów. Mogą one być znie­sione wraz z likwidacją prywatnej własności środków produkcji. System teoretyczny marksizmu stał się podstawą strategii w walce o zmianę ustroju kapitalistycznego.

Powyżej scharakteryzowane poglądy wykazują, że myśl eko­nomiczna zawsze poszukiwała związków z rzeczywistością, wypra­cowywała narzędzia i metody badań. Studiując poglądy ekono­mistów zauważa się, że nie występuje szczegółowa, ponadczasowa definicja ekonomii, obejmująca wszystkie problemy, jakimi zajmo­wali się w przeszłości, zajmują Si-ę obecnie i będą podejmowali w przyszłości ekonomiści identyfikujący się z poszczególnymi szko­łami i nurtami myśli ekonomicznej.

Pojęcia opisujące prawidłowości procesów gospodarowania - prawa ekonomiczne i kategorie

Ekonomia bada prawidłowości procesu gospodarowania, które przejawiają się w konkretnych zjawiskach ekonomicznych. Zjawiskami nazywamy fakty (zdarzenia) zachodzące w określonej rzeczywistości. Zjawiskami ekonomi­cznymi będą więc te fakty, które występują w procesach gospodarowania, czyli w związku z wytwarzaniem dóbr i usług, ich podziałem i wymianą oraz konsumpcją. Zjawiskiem ekonomicznym jest więc każde zdarzenie ekonomiczne występujące w wymienionych procesach.

Określając wspólną treść badanych zjawisk ekonomicznych, zaliczonych do danej zbiorowości, formułujemy kategorię ekonomiczną. Kategoria ekono­miczna stanowi zatem zespół pojęć definiujących treść (to co wspólne, a zarazem istotne) badanych zjawisk ekonomicznych zaliczonych do danej zbio­rowości (na przykład poszczególne rodzaje płac; każda płaca jest przejawem konkretnego zjawiska, różnią się poszczególne płace między sobą, ale określa­my je wspólnym mianem - płace - i właśnie płaca jest kategorią ekonomiczną). Kategoria ekonomiczna jest więc podstawowym pojęciem logicznym eko­nomii, definiującym treść badanych zjawisk ekonomicznych zaliczonych do danej zbiorowości (odzwierciedlającym realia).

Przez pojęcie kategorii ekonomicznej rozumie się myślowy wyraz obie­ktywnych stosunków ekonomicznych; kategorie nie są płodem czystej myśli, ale uogólniają zjawiska i występujące między nimi związki, wyrażają ogólne istotne właściwości zjawisk i zdarzeń

Prawa ekonomiczne będą więc stanowiły teoretyczne uogólnienie pozna­nych prawidłowości procesów gospodarowania (ekonomicznych).

Prawa ekonomiczne wyrażają więc to, co w zjawiskach ekonomicznych jest istotne, konieczne, celowe i powtarzalne, a nie przypadkowe.

W przeciwieństwie na przykład do praw fizyki działanie praw ekonomicz­nych nie ujawnia się w każdym pojedynczym przypadku, lecz przy masowym powtarzaniu się danego rodzaju zdarzeń. W tym sensie o prawach ekonomicz­nych mówi się, że są to „prawa wielkich liczb".

Prawa ekonomiczne działają obiektywnie, co oznacza, że są one rzeczywistą, realną cechą procesu gospodarowania. Wpływ ludzi na działanie praw jest co najwyżej pośredni, tzn. poprzez zmianę uwarunkowań, w których występują (istnieją) określone prawidłowości. Zmieniając pewne uwarunkowania, wpły­wamy też w jakimś stopniu na przebieg procesów gospodarowania i towarzy­szące tym procesom prawa ekonomiczne. Jednakże w danych uwarunko­waniach określone prawa ekonomiczne działają bez względu na to, czy sobie to uświadamiamy, czy też nie i czy jest to dla nas korzystne. W praktycznym działaniu możemy oczywiście, kierując się określonymi celami społecznymi lub politycznymi, zignorować pewne prawa ekonomiczne, ale zawsze w takich przypadkach musimy się liczyć z negatywnymi skutkami ubocznymi (przykła­dowo: działanie wbrew prawu popytu i podaży, polegające na ustalaniu cen na produkty na zdecydowanie niższym poziomie, niż to wynika z relacji popyt-podaż, wywołuje negatywne skutki w postaci kolejek, spekulacji, występowa­nia czarnego rynku, itp.).

W podręcznikach ekonomii przyjmuje się różną klasyfikację praw ekonomi­cznych. Najczęściej podawana jest następująca ich klasyfikacja:

Obszary badań ekonomii - mikro- i makroekonomia, ekonomia pozytywna i normatywna

Głównymi działami ekonomii są mikro- i makroekonomia.

Mikroekonomia bada procesy gospodarowania w ujęciu według poszcze­gólnych elementów tworzących gospodarkę, jakimi są: gospodarstwa domo­we, przedsiębiorstwa, sektory, gałęzie czy branże danej gospodarki, rynki określonych produktów i usług, itd. Analizuje ona sposób działania oraz zachowania się na rynku poszczególnych producentów i konsumentów, sprze­dawców i nabywców. Bada między innymi czynniki wpływające na kształto­wanie się wielkości produkcji i podaży poszczególnych produktów i usług, rozmiarów popytu na nie oraz poziomu ich cen.

Makroekonomia zajmuje się analizą gospodarki jako całości (systemu). Bada miedzy innymi czynniki wpływające na poziom i zmiany talach wielkości ekonomicznych, jak na przykład całkowita produkcja i konsumpcja, globalna podaż produktów i usług (w skali gospodarki kraju ), globalny popyt na nie, ogólny średni poziom cen, globalne zatrudnienie i inwestycje, dochody i wydatki budżetu państwa, itp. Makroekonomia zajmuje się przede wszystkim badaniem agregatowych, czyli dotyczących całej gospodarki, wielkości ekono­micznych.

Złożoność i skomplikowanie zjawisk ekonomicznych zawsze stwarzają możliwość spojrzenia na nie z innego punktu widzenia. Na tym tle od początku istnienia nauki ekonomii powstawały i współistniały ze sobą dwa podstawowe nurty: ekonomia pozytywna i ekonomia normatywna.

Ekonomia pozytywna koncentruje się na wypracowaniu uniwersalnych narzędzi i metod analizy ekonomicznej w celu możliwie bezstronnego uogól­nienia prawidłowości procesów gospodarczych. Unika ona sądów wartościu­jących, czyli stwierdzeń, że dane działanie jest d©bre czy złe, korzystne czy niekorzystne. Dorobek ekonomii pozytywnej (na przykład: metodyka licze­nia dochodu narodowego, substytucji czynników produkcji, rachunku eko­nomicznego itp.) jest trwałym osiągnięciem akceptowanym przez ekonomis­tów zaliczanych do różnych szkół i nurtów myśli ekonomicznej. Dorobek ten stanowi fundament dla myślenia normatywnego.

Ekonomia normatywna koncentruje się na poglądach wartościujących, umożliwiających interpretację różnych zjawisk gospodarczych. Wykorzystuje do tego celu dorobek ekonomii pozytywnej oraz próbuje stworzyć własne narzędzia analizy dostosowane do głoszonych poglądów.

Rozróżnianie podejścia pozytywnego i normatywnego wskazuje, że ekono­mia należy do nauk społecznych i nie może unikać sądów wartościujących, a więc odpowiedzi na pytania, m.in. czy dany system gospodarczy funkcjonuje dobrze. Tego typu sądy wartościujące są często zabarwione emocjonalnym zaangażowaniem, bądź uprzedzeniem, oraz wiarą w słuszność wyznawanych ideologii. Jednak ekonomista powinien jedynie przedstawiać warunki i możli­wości, wskazywać na ewentualne skutki różnych wyborów, gdyż sama decyzja f o wyborze określonej polityki gospodarczej wykracza poza granice profesjo­nalnej domeny ekonomii.

Ekonomia bada procesy produkcji, podziału, wymiany i konsumpcji środków zaspokajania potrzeb ludzkich.

Potrzeby te są różnorodne, poczynając od biologicznych (np. potrzeba zaspokojenia głodu), a kończąc na kulturowych (np. wiedza, rozrywka).

Podobnie jak potrzeby, środki zaspokajania potrzeb ludzkich mają różnorodny charakter. Najogólniej można je podzielić na: materialne i niematerialne. Środki materialne obejmują naturalne zasoby przyrody oraz produkty (rzeczy) będące wynikiem działalności człowieka. Niematerialnymi środka­mi zaspokajania potrzeb ludzkich określane są zwykle usługi niematerialne (np. przekazywanie wiedzy i informacji, porady lekarskie i prawne, dostarczanie rozrywek, zapewnienie bezpieczeństwa i ładu publicznego) w odróżnieniu od usług materialnych, do których m.in. należą: usługi krawieckie, szewskie, fryzjerskie itp.

Działalność ludzką polegającą na wytwarzaniu różnych środków niezbęd­nych do zaspokojenia potrzeb nazywamy produkcją, a otrzymane na skutek tej działalności dobra nazywamy produktami.

Oprócz produktów występują jeszcze tzw. dobra wolne, nie powstające w wyniku produkcji i występujące w przyrodzie w postaci wprost nadającej się do zaspokojenia określonej potrzeby (np. powietrze niezbędne do oddychania). Zasoby tego typu dóbr (tzn. dóbr wolnych) szybko się wyczerpują, zachodzi więc potrzeba zainteresowania się nimi przez nauki ekonomiczne (w znaczeniu racjonalnego ich wykorzystania).

Produkcja dóbr jest możliwa głównie dzięki pracy człowieka. Praca człowieka jest definiowana jako proces świadomego i celowego użytkowania jego własnej siły roboczej (tj. zdolności do wykonywania określonej pracy z wyko­rzystaniem: sił fizycznych, kwalifikacji i zdolności wrodzonych).

Produkcja i praca mają charakter społeczny (praca ludzi pracujących w pro­dukcji łączy się i zazębia). Praca poszczególnych jednostek stanowi element pracy całego społeczeństwa. Dany produkt jest efektem pracy większej liczby ludzi.

W procesach produkcji wykorzystywane są także różne środki materialne, a mianowicie:

Przedmioty pracy i środki pracy nazywane są (łącznie) środkami produ­kcji. Przy ich pomocy wytwarzane są środki konsumpcji.

Niektóre środki produkcji są zużywane w procesie produkcji jednorazowo (np. surowce, materiały) i określane są jako środki obrotowe, inne zaś stopnio­wo (np. maszyny, budynki) i są nazywane środkami trwałymi.

Analogicznego podziału można dokonać w odniesieniu do środków kon­sumpcji, wyróżniając: nietrwale środki konsumpcji (np. żywność) oraz do­bra konsumpcyjne trwałego użytku (np. samochody osobowe).

Wykorzystywane jest też w ekonomii pojęcie czynników produkcji. Uwz­ględnia się na ogół trzy podstawowe czynniki produkcji: pracę ludzką, kapitał, ziemię. Należałoby jeszcze wyróżnić: technologie, oraz elementy środowiska.

Procesy produkcji, podziału, wymiany i konsumpcji składają się łącznie na \ pojęcie procesu gospodarowania. Gospodarowanie nie jest działalnością jednorazową, stąd też wyróżnia się w ekonomii oprócz procesu produkcji, proces reprodukcji.

Gospodarowania nie da się sprowadzić do technicznych i ekonomiczno-fi­nansowych relacji, posiada ono również i rozległy kontekst społeczny.

Gospodarowanie odbywa się zawsze w określonych warunkach: materialnych, instytucjonalnych, społecznych, politycznych i in. Całokształt tych warunków oraz reguł gospodarowania określa specyfikę danej gospodarki czy tak zwanego systemu gospodarczego.

SYSTEMY GOSPODARKI KAPITALISTYCZNEJ

Kapitalizm wolnokonkurencyjny w czystej postaci - podobnie jak socjalizm - nie występował w żadnym kraju.

Kapitalizm z przewagą cech kapitalizmu wolnokonkurencyjnego występował jedynie we wczesnym stadium rozwoju gospodarki kapitalistycznej (przez bardzo krótki okres w XIX wieku). Chara­kteryzował się istnieniem wielu drobnych producentów i innych podmiotów (firm, spółek). Żaden z nich nie miał istotnego wpływu na łączną podaż dostarczanych na rynek produktów i istniała między nimi ostra walka konku­rencyjna. Dla tej fazy rozwoju gospodarki kapitalistycznej był charakterysty­czny model doskonałej konkurencji.

Podstawowe cechy modelu doskonałej konkurencji są następujące:

  1. Występowała duża liczba małych, niezależnych przedsiębiorstw, producen­tów oraz nabywców wyrobów (towarów);

  2. Ceny kształtowały się w wyniku żywiołowej gry rynkowej, pod wpływem zmian popytu i podaży. Pojedyncze firmy (ze względu na mały udział każdej z nich w transakcjach) nie były w stanie zdobyć kontroli nad cenami wyrobów. Dominującą formę konkurencji stanowiła konkurencja cenowa, zasadnicze decyzje produkcyjne i handlowe były podejmowane na podstawie rynkowej.

  3. Następował swobodny przepływ kapitałów pomiędzy różnymi dziedzinami produkcji, co oznaczało łatwość wejścia na rynek, oraz wycofania się z niego. Kapitały napływały głównie do najbardziej rentownych gałęzi produkcji, odpływały zaś z gałęzi najmniej rentownych. W trakcie walki konkurencyj­nej stopniowo wzmacniały i utrwalały swoją pozycję na rynku przedsiębior­stwa najsilniejsze, produkujące najwięcej i najtaniej, a upadały najsłabsze; Brak konkurencji nie cenowej (to jest opartej na reklamie, promocji czy zróżnicowaniu jakości produktu);

  4. Doskonała informacja (bieżąca informacja z rynku).

Wielu autorów stwierdza, że kapitalizm wolnokonkurencyjny w czystej postaci (tj. bez monopoli) prawie w żadnym kraju nie istniał, gdyż bardzo szybko pojawiały się monopole na szczeblu producenta, jak i nabywcy (kupu­jącego).

Kapitalizm już pod koniec XIX wieku wkroczył w nowe stadium swego rozwoju - stadium monopolistyczne.

Kapitalizm monopolistyczny

Postępująca koncentracja kapitału doprowadziła do powstania wielkich przedsiębiorstw monopolistycznych, uzyskujących wyłączną bądź dominującą pozycję na rynku. W miarę rozwoju kapitalistycznej gospodarki monopole doskonaliły swoje metody działania (przyjmując różne formy organizacyjne własnych struktur), zarówno jeśli chodzi o rynek rozpatrywany z punktu widzenia producenta, jak i kupującego (nabywcy wytworzonych produktów, usług).

Struktury rynkowe z punktu widzenia producenta (podaży)

Rozpatrując rynek z punktu widzenia producenta, wyróżnia się następujące struktury rynkowe produkcji monopolistycznej:

Model czystego monopolu. W modelu czystego monopolu na rynku wy­stępuje jeden producent (sprzedawca) danego produktu lub jedyny dostawca

danej usługi. Ustabilizowany prywatny monopol pełny jest zjawiskiem niezwykle rzadkim, w takiej formie (poza monopolem naturalnym) może on występować tylko przejściowo. Produkt monopolu jest jedyny w swoim rodzaju (unikatowy), co oznacza, że nie posiada bliskiego czy dobrego substytutu. Jednocześnie występuje wielu nabywców (tego produktu), z których żaden nie znaczy aż tyle, by swoim zachowaniem oddziaływać na cenę. W przeciwieństwie do czystej konkurencji, czysty monopolista jest „cenotwórczą” (tzn. jest też „cenodawcą"), gdyż posiada kontrolę nad ceną produktu. Ponieważ jest on jedynym producentem danego produktu, może wpływać na zmianę ceny, zmieniając wielkość produkcji danego produktu. Jest to monopolista absolutny, to znaczy monopolista ustalający taką cenę.


Najczęściej spotykanym rynkiem (począwszy od lat trzydziestych) jest oligopol. Obejmuje on większy zakres struktur rynkowych niż powyżej omówione modele struktur rynkowych. Cechą charakterystyczną oligopolu jest mała liczba firm (kilka lub kilkanaście), dominujących nad całym rynkiem produkcji danego dobra. Szczególnym przypadkiem oligopolu jest duopol - wtedy występuje(np. w danej gałęzi produkcji) dwóch dominujących producentów.

Oligopoliści wywarzają produkty zr6żnicowane lub ujednolicone. Występują oni rynku surowcowym (ropa naftowa, starka, metale), materiałów budowlanych, dóbr konsumpcyjnych jednorazowego użytku (kawa, herbata, środki czystości) oraz przedmiotów trwałego użytku (okręty, obrabiarki, ma­szyny budowlane, samochody, sprzęt radiowo-telewizyjny i gospodarstwa domowego). Najczęściej oligopol jest spotykany na rynku wyrobów nietrwa­łych, o zmiennych preferencjach (gdyż różnorodność i zmienność preferencji utrudniają funkcjonowanie bardzo dużych producentów).

W przeciwieństwie do czystej konkurencji i konkurencji monopolistycznej wejście na rynek oligopolistyczny jest bardzo utrudnione. To wejście utrud­niają głównie występujące bariery technologiczne i prawne, a w mniejszym stopniu ekonomiczne.

Struktury rynkowe z punktu widzenia kupującego (popytu)

O specyfice tych struktur decyduje kupujący. Duża liczba kupujących cha­rakteryzuje czystą konkurencję na rynku po stronie kupującego.

Monopson występuje w sytuacji, kiedy mamy wielu małych dostawców, a tylko jednego dużego odbiorcę. Gdy rynek jest zdominowany przez kilku kupujących, mamy do czynienia z oligopsonem.

Badania wielu gospodarek dowodzą, że obok decydującego rynku mono­polistycznego istnieje ogromna liczba drobnych i średnich przedsiębiorstw, właściwych dla wolnej konkurencji. W żadnej gospodarce (różnych krajów kapitalistycznych) nie ma czystych-form ani konkurencji doskonałej, ani też absolutnego monopolu. Występują różne formy konkurencji. W każdej go­spodarce rynkowej istnieją więc różnorodne rynki wzajemnie ze sobą powią­zane.

Koncentracja i centralizacja kapitału

W każdej strukturze rynkowej pojawiają się zjawiska koncentracji i cen­tralizacji kapitału. Najczęściej zachodzą one w warunkach oligopolu, ale mają też miejsce w konkurencji monopolistycznej i doskonałej.

Wśród najczęściej występujących tzw. małych związków (czyli charaktery­zujących się luźnymi powiązaniami między uczestnikami zmowy) istnieją: umowa dżentelmeńska (gentelments agreement) porozumienie cenowe, pool, ring, corner.

Dużo silniejsze powiązania istnieją w umowach typu:

Kartel -jest porozumieniem producentów. To porozumienie może doty­czyć: rozmiarów produkcji w poszczególnych firmach, podziału rynków zbytu na poszczególnych uczestników kartelu, lub ustalania ceny. Porozumienie w kartelu może dotyczyć tych wszystkich wymienionych elementów lub kom­binacji dwóch dowolnych elementów. Wymuszone umową kartelową ograni­czenia w zakresie wielkości produkcji i poziomu cen skłaniają producentów wchodzących w skład kartelu do podejmowania prób omijania ustaleń. Rodzi to i zaostrza konkurencję wewnątrz kartelu. Powoduje to, że kartel jest nietrwa­łą formą zjednoczenia w ramach oligopolu.

Syndykat stanowi wyższą formę umowy kartelowej. Jest to porozumienie w sferze zbytu. Spełnia on rolę wspólnego biura sprzedaży, a czasem i zakupu surowców dla firm wchodzących w jego skład. Prowadzona jest tu scentralizo­wana polityka cen i zbytu, wyznaczane są przedsiębiorstwom limity produkcyj­ne, realizujące politykę ściśle regulowanej podaży.

Trust stanowi wyższą od poprzednich formę porozumienia. Uczestnicy w tej formie tracą całkowicie swą niezależność gospodarczą i prawną. Wnoszą oni do trustu swoje kapitały, a ich wkłady mają charakter zbliżony do aportów rzeczowych w spółce. Zarząd trustu organizuje zbyt (sprzedaż). Uczestnicy porozumienia otrzymują swój udział w zyskach, zależnie od wniesionych wkładów kapitałowych.

Koncern jest wyrazem koncentracji kapitału opartej na ścisłej więzi produ­kcyjnej. W odróżnieniu od kartelu i trustu, w których więź produkcyjna ma z reguły charakter poziomy (te same produkty), przedsiębiorstwa należące do koncernu są często powiązane również pionowo, to znaczy obejmują pokrewne gałęzie przemysłu, najczęściej są to zakłady, w których przebiegają kolejne fazy produkcji (np. koncerny samochodowe posiadają stalownie, wytwórnie opon, a nawet plantacje kauczuku), przedsiębiorstwa handlowe, ubezpieczeniowe, banki.

Wyszczególnione formy organizacyjne w praktyce nie zawsze są wyraziście wyodrębnione. Bardzo rzadko takie formy jak trust i koncern występują w czy­stej, klasycznej (jak podana powyżej) postaci. Najczęściej te formy splatają się, co wynika z przemian, które zachodzą w sferze produkcji i sprzedaży oraz zmusza wielkie przedsiębiorstwa oligopolistyczne do modyfikacji form mo­nopolizacji.

Konglomerat jest formą monopolizacji produkcji. Pojawiła się ona po II wojnie światowej. Polega na łączeniu (w sensie własnościowym) przedsię­biorstw z różnych gałęzi, często nie powiązanych produkcyjnie i rynkowo z już istniejącym monopolem. Szukając lokaty dla swych kapitałów, monopol wy­kupuje akcje w różnych, zupełnie dotychczas sobie obcych gałęziach. Wkracza najczęściej do tradycyjnie wolnokonkurencyjnych dziedzin (przemysł lekki i usługi).

Holding (lub towarzystwo holdingowe) stanowi nietrwałą formę łączenia się firm w celu wykonania konkretnego przedsięwzięcia gospodarczego (np. budowy transkontynentalnej sieci kolejowej). W skład takiego zrzeszenia wchodzą producenci różnych branż połączonych procesem technologicznym. Przedmiotem działania holdingu jest koordynacja działań poszczególnych firm oraz ustalenie wspólnej polityki cenowej wobec odbiorcy.

Rozpatrując zagadnienia monopolizacji produkcji i sprzedaży, analizujemy nie tylko formy organizacyjne, ale i stopień opanowania danej produkcji i danego rynku zbytu, zwany stopniem monopolizacji.

Rozróżniamy trzy najbardziej typowe stopnie monopolizacji w gospodarce konkurencyjnej: monopol pełny, duopol i oligopol.

Działalność monopoli wywoływała od dawna sprzeciw ?/•, strony drobnych i średnich kapitalistów, których firmy masowo bankrutowały. Powodowało to wymuszanie na rządach krajów kapitalistycznych działalności antymonopo­lowej (wydawanie ustaw i rozporządzeń hamujących działalność i rozwój monopoli). Ustawodawstwo antymonopolowe szczególnie rozwinęło się po II wojnie światowej w USA i w krajach Europy Zachodniej.

Wszelkie przepisy, podatki nakładane na monopole są mało skuteczne. Monopole rozwijają się nadal, ustawodawstwo antymonopolowe pozostaje martwą literą prawa.

Dowodem tego jest m.in. Traktat Rzymski, który posiada antymonopolowy charakter (art. 85), a w praktyce Wspólny Rynek spowodował przyśpieszenie koncentracji produkcji, fuzję szeregu spółek oraz likwidację wielu przedsię­biorstw. Stopień monopolizacji wzrasta. Coraz więcej gałęzi osiąga stopień monopolizacji w granicach 75-100%. W rzeczywistości, chociaż rządy wydają ustawy antymonopolowe, ich polityka nacechowana jest akcentami promonopolowymi.


NARODZINY I ROZWÓJ GOSPODARKI RYNKOWEJ. ZASADY FUNKCJONOWANIA RYNKU

Przeciwieństwem gospodarki naturalnej (w której grupa 1udzi stanowiła równocześnie jednostkę konsumpcyjną i produkcyjną, wytwarzającą samodzielnie wszystkie dobra niezbędne do zaspokojenia potrzeb) jest gospodarka rynkowa (market economy). Kształtowała się ona w wyniku: .

- postępującego wyodrębniania się producentów,

- dokonywania się społecznego podziału pracy,

- specjalizacji działalności gospodarczej.

Skutkiem specjalizacji i podziału pracy jest wymiana (Exchange)produktów wytwarzanych przez poszczególnych ludzi, czy przez przedsiębiorstwa. Wszelkie dobra (to znaczy zarówno ekonomiczne, jak i pierwotne), będące przedmiotem wymiany, nazywamy towarami (commodity). Wymiana może mieć formę:

W wymianie występują dwie strony: sprzedawca (posiada towaru) i nabywca

(pragnący go zakupić).

Gdy istnieje wolność wymiany (brak przymusu) i anonimowość (polegająca na odpersonifikowaniu aktu kupna-sprzedaż wtedy:

- wymiana jest ekwiwalentna (czyli, że przedmioty wymiany są równocenne) w sensie obiektywnym,

- wymiana jest ekwiwalentna w sensie subiektywnym (wymiana dochodzi do skutku dlatego, że obie strony wymieniają to, co jest dla nich mniej korzystne, na to, co przynosi im większe korzyści).

Zrealizowanie wymiany (zw. dokonaniem transakcji rynko­wej) polega na przeniesieniu wszelkich praw własności do danego towaru od osoby sprzedawcy do osoby nabywcy, w zamian za do­browolnie ustalony ekwiwalent (tego towaru, będący własnością nabywcy). Pieniężny ekwiwalent jednostki towaru nazjrwa się ceną towaru (price), a liczba jednostek pieniężnych wymienianych na jed­nostkę towaru nosi nazwę ceny absolutnej lub nominalnej (nomi­nal price). W gospodarce rynkowej ceny mogą mieć też inne nazwy, np: płaca (jest ceną pracy), procent (cena wypożyczenia pieniądza).

Jeżeli transakcje rynkowe dokonywane są masowo i ciągle to wytwarza się rynek (market).

Pojęcie rynku i ogólne zasady jego działania

Rynek w dosłownym znaczeniu oznacza miejsce, gdzie są sprzedawane i kupowane towary. W znaczeniu ekonomicznym ry­nek jest formą nawiązywania kontaktów między kupującymi i sprze­dającymi w celu ustalenia warunków transakcji: sposobu, miejsca, czasu oraz ilości ekwiwalentu nabywanego towaru.19 Rynek (mar­ket) jest też określany jako zespół warunków, które doprowadzają h do kontaktu pomiędzy kupującymi i sprzedającymi w procesie wymiany dóbr i usług.20

O rynku można mówić w znaczeniu:

W znaczeniu ogólnym rynkiem jest ogół transakq'i kupna i sprze-\ dąży towarów, dokonujących się w sposób dobrowolny i ciągły, w któ­rych określane są ceny nominalne oraz ilości nabywanych i sprzeda­wanych towarów. Natomiast mówiąc o rynkach w znaczeniu konkret­nym, musi się uwzględnić ich zróżnicowanie ze względu na: rodzaj towarów, zakres wymiany i legalność przedmiotu transakcji. [B. Klimczak, Mikroekonomia, AE Wrocław 1995, D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch, Mikroekonomia, PWE, Warszawa 1997].

Z powyższego wynika, że rynki można klasyfikować wg różnych kryteriów, a mianowicie:

Biorąc pod uwagę rodzaj towarów, będących przedmiotem wymiany, rynki dzielą się na następujące:

Rynki w rzeczywistości charakteryzują się głębszą odrębno­ścią niż wynika to z przedstawionego podziału (duży wpływ na to zróżnicowanie ma głównie fakt, czy dany towar jest jednorodny czy zróżnicowany).

Uwzględniając zakres przestrzenny transakcji rynki dzielą się na:

Niektóre towary nadają się tylko do obrotu lokalnego (np. usługi fryzjerskie), inne zaś są predestynowane do obrotu świato­wego (np. surowce mineralne).

Ze względu na stopień legalności rynki dzielimy na:

Rynek nielegalny powstaje, jeżeli pomimo zakazów prawnych dane towary są ludziom potrzebne, a wymiana przynosi korzyści.

Rynki nielegalne i półlegalne różnią się od rynków legalnych ryzykiem poniesienia strat w razie wykrycia nielegalności transakcji.

Wiele rynków funkcjonuje w formie instytucji regulujących łącznie pewne zyski (np. giełdy towarowe lub kapitałowe). Poszcze­gólne rynki i ich uczestnicy są ściśle ze sobą powiązane. Procesy wy­miany rynkowej integrują trzy sfery gospodarki: produkcję, podział i konsumpcję. Między poszczególnymi rynkami istnieją powiąza­nia w postaci przepływu towarów i pieniądza. Rynek dostarcza in­formacji o stopniu rzadkości dóbr. Odbywa się to za pośrednictwem cen relatywnych, gdyż ceny absolutne nie są w stanie dostarczyć informacji o stopniu rzadkości dóbr. Sama informacja, że dane do­bro ma jakąś cenę nie wystarcza do podjęcia decyzji przez produ­centa lub konsumenta. Dopiero porównanie cen różnych towarów i ustalenie cen relatywnych (relative prices) informuje producenta lub konsumenta, ile musi poświęcić innego dobra, aby przy swoich dochodach mógł kupić interesujący go towar.

Decydując się na określone wydatki i kształtując swoje do­chody, konsument musi więc:

Dochód realny jest to dochód nominalny konsumenta, prze­kształcony przy danych cenach w określoną ilość (wolumen) dóbr i usług konsumpcyjnych.

O tym, co i ile będzie produkowane decydują pieniężne wy­bory konsumentów, dokonywane w oparciu o relatywne ceny dóbr konsumpcyjnych.

O tym, w jaki sposób produkować, decyduje konkurencja (competition) między producentami. Konkurencja jest to proces ry­walizacji o nabywcę, w trakcie którego uczestnicy rynku dążą do uzyskania lepszej pozycji w stosunku do rywali.

Konkurencja powoduje, że dobra rzadkie zostają podzielone między tych uczestników, których rynek ocenił jako lepszych niż inni. Relatywne ceny dóbr między tych uczestników, których rynek ocenił jako lepszych niż inni. Relatywne ceny dóbr produkcyjnych i płac stanowią dla producen­ta informacje, jak produkować, aby oferowana cena produktu zo­stała zaakceptowana przez nabywców.

O tym, dla kogo produkować decydują dochody oraz chęć konsumentów do zapłacenia określonej ceny za interesujące ich do­bra. O dochodach konsumentów decyduje rynek czynników produk­cji i kształtujące się na nim ceny. Informacje rynkowe regulują zachowania uczestników rynku. Taki proces regulowania decyzji konsumentów i producentów, który dokonuje się poprzez rynek nie­zależnie od woli poszczególnych podmiotów gospodarczych, nazywany jest mechanizmem rynkowym (market mechanism). Mechanizm rynkowy za pośrednictwem cen relatywnych rozdziela zyski i stra­ty w taki sposób, aby indywidualne decyzje koordynowały się w ska­li gospodarki. Koordynacyjną właściwość mechanizmu rynkowego jako pierwszy zaobserwował i opisał A. Smith (w pracy pt. Badania nad przyczynami i natura bogactwa narodów). Nazywa się ją w ekono­mii doktryną niewidzialnej ręki rynku. Jej działanie przejawia się w tym, że mechanizm rynkowy zo-rientowuje prywatną produkcję na zapotrzebowanie gospodarstw domowych. Niezależność gospodarstw domowych w zakresie wy­boru (jakie dobra i w jakich ilościach będą kupowane w ramach środ­ków, którymi rozporządzają) określa się jako suwerenność konsu­menta. Suwerenność konsumenta oznacza więc, że w gospodarce rynkowej producent dostosowuje swoje wybory do suwerennych decyzji konsumenta.

Oprócz mechanizmu koordynacji rynek może wyzwalać im­pulsy innowacyjne. Sprzyja temu konkurencja między producenta­mi o nabywców i o dostęp do rzadkich zasobów. Jednak nie tylko rynek, i w dodatku nie zawsze, wyzwala impulsy innowacyjne. Zależą one także od czynników politycznych, kulturowych i cywi­lizacyjnych, sprzyjających, lub nie, promowaniu i nagradzaniu przedsiębiorczych producentów.

W prowadzonych w ramach mikroekonomii badaniach usta­lono, że mechanizm rynkowy działa w różnych warunkach i z róż­nymi skutkami. W badaniach tych najczęściej wykorzystuje się bardzo uproszczony teoretyczny model gospodarki rynkowej. Jest to model gospodarki rynkowej o ograniczonej liczbie zmiennych, nie odzwierciedlający skompliko­wanej rzeczywistości gospodarki rynkowej. Model ten opiera się na następujących założeniach:

  1. na rynku działają tylko dwa rodzaje podmiotów gospodarczych: gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa, występujące w ro­lach nabywców i sprzedawców; abstrahuje się od istnienia pań­stwa i jego funkcji gospodarczych;

  2. podmioty gospodarcze spotykają się na rynku dóbr konsump­cyjnych oraz na rynkach czynników produkcji; abstrahuje się od rynku dóbr produkcyjnych stanowiących przedmiot obrotu między przedsiębiorstwami;

  3. podmioty gospodarcze działają na rynku doskonałej konku­rencji (perfect competition market);

  4. producenci i konsumenci dążą do maksymalizacji swoich korzyści;

  5. decyzje konsumentów są suwerenne i zależą od ich potrzeb, gustów, upodobań, możliwości finansowych oraz od cen rela­tywnych;

  6. producenci podejmują decyzje w zależności od swoich zasobów produkcyjnych i możliwości finansowych oraz na podstawie cen relatywnych;

  7. ceny są jedynymi zewnętrznymi informacjami dla podmiotów gospodarczych;

  8. więzi między uczestnikami rynku występują jedynie w formie transakcji kupna-sprzedaży. Gospodarstwa domowe kupują dobra konsumpcyjne w zamian za ekwiwalent pieniężny, sta­nowiący dochód producentów. Producenci nabywają czynniki produkcji. Wydatki te stanowią koszty produkcji dóbr konsump­cyjnych;

  9. każda dokonana transakcja powoduje przepływ pieniądza i to­warów między uczestnikami rynku, nie wywołując żadnych skutków ubocznych; przepływom towarów i pieniądza odpo­wiada przekazanie praw własności;

  10. strumienie pieniądza i towarów są zrównoważone za pośrednic­twem cen. Oznacza to, że w modelu tym występuje integralność przepływów pieniądza i towarów pomiędzy poszczególnymi rynkami. Gromadzenie oszczędności i ich wydatkowanie jest buforem umożliwiającym sprawną ocenę procesów wymiany. Funkcjonujący w tym modelu gospodarki pieniądz ma stałą siłę nabywczą (a więc nie oddziaływuje na zmiany poziomu cen).

Scharakteryzowany (powyżej) model jest modelem czystej gospodarki rynkowej, tzn. takiej, w której decyzje ekonomiczne re­guluje wyłącznie rynek. Rzeczywistość gospodarcza—jak już pod­kreślono — odbiega od powyższej, scharakteryzowanej modelowej gospodarki rynkowej.

Współczesne rozwinięte gospodarki rynkowe mają charakter mieszany (co określa się jako mixed economy). Zdaniem J. Schumpetera koniec okresu czystej gospodarki rynkowej nastąpił w 1881 r., kiedy Bismarck wprowadził ubezpieczenia społeczne. Zasadniczy przełom następuje jed­nak na przełomie lat 20-tych i 30-tych w związku ze światowym kryzysem ekonomicz­nym (1929-33); [J. Schumpeter, Teoria rozwoju gospodarczego, Warszawa 1960].

W różnych krajach ukształtowały się w procesach ewolucyjnych różne formy i odmia­ny gospodarki mieszanej. Gospodarką mieszaną określa się taką go­spodarkę rynkową, w której mechanizm rynkowy jest zastępowa­ny, uzupełniany i korygowany przez państwo. Następuje więc tu odchodzenie od koncepcji leseferystycznej, istotnie ograniczającej funkcje państwa.

Odbywa się to poprzez:

  1. wprowadzanie prawa gwarantującego przestrzeganie przez podmioty gospodarcze reguł gry rynkowej (tj. gwarancji wol­ności gospodarczej i własności prywatnej oraz odpowiedzial­ności);

  2. wspieranie wolnej konkurencji w celu zachowania swobód eko­nomicznych i równych szans oraz stwarzania warunków do rozwoju przedsiębiorczości;

  3. wykonywanie poprzez system podatkowy takiej redystrybucji dochodów na rzecz słabych ekonomicznie grup i osób, która zapewnia im określony poziom życia (są to w szczególności: programy pomocy soq'alnej, transfery dochodów na rzecz bez­robotnych, niepełnosprawnych itp.);

  4. prowadzenie działań na rzecz stabilizacji gospodarczej, ogra­niczania bezrobocia i inflacji, poprawy koniunktury gospodarczej;

  5. regulowanie funkcjonowania pewnych dziedzin gospodarki przez państwo, np. w formie nacjonalizacji niektórych rodza­jów działalności gospodarczej, eliminowania negatywnych dóbr rynkowych, zmniejszania negatywnych skutków ubocznych spowodowanych przez rynek.

Zakres i formy aktywności gospodarczej państwa zmieniają się. Włączanie się państwa do gospodarki rynkowej jest na ogół adaptatywne, pragmatyczne, a nie ideologiczne2 (tzn. jeśli ingeren­cja państwa w gospodarkę okazuje się zbyt kosztowna, czy też wy­wołująca negatywne skutki uboczne, to państwo wycofuje się z od­działywania na mechanizm rynkowy).

Mając na uwadze realia gospodarki rynkowej, analizy doko­nywania wyborów ekonomicznych należy prowadzić przy założe­niu, że podmioty dokonują wyborów ekonomicznych działając na:

  1. rynku doskonałej konkurencji (perfect competition market), cha­rakterystycznym dla kapitalizmu wolnokonkurencyjnego,

  2. rynku konkurencji niedoskonałej.

  3. 0x08 graphic
    0x08 graphic
    nia powinny działać zgodnie z naturalnymi prawami rynku, te naturalne prawa rynku określają i wymuszają ich zachowanie na zasadach wolnej konkurencji. Stosunki występujące między podmiotami nazywane są sto­sunkami rynkowymi. Podmioty gospodarcze w pełni samodzielnie kreują podaż i popyt. Ich podstawą są stosunki towarowo-pieniężne. Relacje mię­dzy ruchem towarów i pieniądza wyrażają ceny (przez pojęcie towaru rozumie się tu, że jest to produkt pracy ludzkiej przeznaczony do wymiany i posiadający właściwości zaspokojenia ściśle określonych potrzeb ludzkich; zaś przez cenę rozumiemy pieniężne wyrażenie wartości towaru).

Z koncepcji autonomicznego mechanizmu rynkowego bierze się, lanso­wana przez skrajne kierunki liberalizmu gospodarczego teza, że rynek sam załatwi wszystko (tak zwana „czarodziejska ręka rynku") oraz teza o kryzy­sie państwa w znaczeniu jego ekonomicznej roli, ingerencji i wpływu na gospodarkę;

  1. Na tle krytyki autonomicznego mechanizmu rynkowego, to jest, że powo­duje cykliczny rozwój gospodarki (tak zwany od kryzysu do kryzysu) i ograniczoną skłonność do innowacji w wymiarze makroekonomii gospo­darki (wtedy optymalizacja możliwa w skali mikroekonomicznej-dominują poglądy) pojawiają się koncepcje zalecające ingerencję państwa w sprawy gospodarki (interwencjonizm). Autorzy zajmujący to stanowisko różnią się między sobą propozycjami co do zakresu i form tej ingerencji, to jest sposobów korygowania przez państwo mechanizmów rynkowych. Ta inge­rencja państwa zdaniem zwolenników tej koncepcji jest wskazana, gdyż wyzwala tendencje do trwalej równowagi gospodarki, wysokiej jej innowa­cyjności we wszystkich społecznie pożądanych sferach gospodarowania oraz tendencje do rosnącej efektywności gospodarowania (mierzonej nie w wąskim wymiarze techniczno-finansowym ale społecznym -jako wzrost dobrobytu i jakości życia);

  2. Prezentacja koncepcji społecznej gospodarki rynkowej, z różnymi jej ograniczeniami w sferze socjalnego bezpieczeństwa. Zróżnicowanie poglą­dów występuje m.in. na tle tzw. opiekuńczej roli państwa względem obywa­teli.

Jak widać z przedstawionych kierunków dyskusji, tak zwana współczesna gospodarka rynkowa (będąca wyrazem procesów gospodarowania w krajach kapitalistycznych) może być różnie realizowana w praktyce.

Kapitalizm współczesny

Zorientowany rynkowo kapitalizm wolnej przedsiębiorczości w rozwinię­tych krajach kapitalistycznych już nie istnieje. Uległ on transformacji w coś zupełnie innego. Współczesny kapitalizm ma dziś różne oblicza. Transformu­je w społeczny kapitalizm, gospodarkę mieszaną o różnych właściwościach i różnym stopniu.ograniczania czystych mechanizmów rynkowych przez kon­trolę publiczną, przy czym zakres i formy tej kontroli w różnych krajach kapitalistycznych są różne.

Uogólniając problem istoty specyfiki każdego systemu społeczno-gospodar­czego (formacji) zauważa się, że sprowadza się ona do formy występowania nadwyżki ekonomicznej, którą jest:

Stan rozwoju gospodarczego krajów kapitalistycznych, zwłaszcza osiągnię­ty potencjał ekonomiczny, skłaniają kraje rozwinięte do poszukiwania nowych I strategii i sposobów realizacji celów polityki gospodarczej. W dyskusjach prowadzonych współcześnie nad tak zwanymi mechanizma­mi funkcjonowania gospodarki rynkowej w wymiarze gospodarki narodowej (krajowej) w poszczególnych krajach kapitalistycznych zarejestrować można, prowadzone równolegle, następujące kierunki rozważań:

1. Prezentacja mechanizmu rynkowego, ale wyłącznie w wąskim znaczeniu,

to znaczy jako sposobu alokacji rzadkich zasobów, stanowiącego warunek osiągania równowagi na poszczególnych rynkach (tj. równowagi w zakresie popytu - zapotrzebowania i podaży - wielkości oferowanej wykazującym zapotrzebowanie).

Wypada wyjaśnić, że tzw. równowagowy punkt widzenia na gospodarkę w wymiarze gospodarki kraju (czyli jako ogólnogospodarcza równowaga) podważył J. Galbraith, wskazując na możliwość zapewnienia równowagi na poziomie ubóstwa, od jego nazwiska pochodzi m.in. znane we współczesnej ekonomii pojęcie „ceny ubóstwa Galbraitha";

  1. Prezentacja autonomicznego mechanizmu rynkowego. Pogląd, że wszel­kie podmioty uczestniczące w ogólnogospodarczym procesie gospodarowania u podstaw realizowanej przez poszczególne kraje polityki leży jakaś doktryna ekonomiczna, wobec tego tak zwana gospodarka rynkowa może mieć różne oblicza w rzeczywistości gospodarczej (badania wykazały, że tak z pewnością jest). Mówienie o gospodarce rynkowej w ogóle, to znaczy jako synonimie jednoznacznych i absolutnie słusznych rozwiązań w zakresie prowadzenia procesów gospodarowania, jest błędne. Pojęciu gospodarka rynkowa należy więc nadawać konkretne treści odzwierciedlające realia procesów gospodaro­wania odbywających się w różnych krajach współczesnego świata. Stwierdze­nie to potwierdzają analizy systemów gospodarek krajów kapitalistycznych. Wyniki dotyczące niektórych z nich przedstawia się poniżej.

Systemy mieszane

We współczesnym świecie kapitalizm - w przeciwieństwie do socjalizmu

- nie stanowi określonej ideologii.

Mieszanymi systemami gospodarowania określa się takie, które stanowią kombinację elementów przedstawionych wyżej.

Aktualnie w gospodarce światowej dadzą się wyodrębnić trzy zasadniczo odmienne modele sprawnie działających gospodarek rynkowych:

Model amerykański

Model pierwszy - liberalny - neoamerykański jest charakterystyczny dla Stanów Zjednoczonych i wiąże się z neoklasyczną polityką R. Reagana.

Model ten stanowił do niedawna dla innych krajów jedyny godny wzorzec do naśladowania. Główną cechą modelu neoamerykańskiego jest przedsię­biorczość i wolna konkurencja. Ponadto cechuje go:

Wada - „35 milionów Amerykanów nie ma żadnego ubezpieczenia, dalszych 50 milionów posiada ograniczone ubezpieczenie" (za opiekę zdro­wotną ludzi starych i biednych płaci rząd amerykański, z określonymi wyjąt­kami. Pozostali obywatele są ubezpieczeni przez pracodawców lub prywatnie, o ile mają na to środki. Wielu z tych ubezpieczonych pracuje w małych firmach, gdzie zakłady nie mogą sobie pozwolić na opłaty ubezpieczeniowe). Ponadto należy dodać, że amerykańskie ubezpieczenia są niezmiernie zbiurokratyzowane i bardzo drogie. Oparte są bowiem bezpośrednio na motywacji zysku. Z tego też względu z opieki zdrowotnej są niezadowoleni nie tylko ci, którzy nie są w ogóle ubezpieczeni (lub ubezpieczeni niedostatecz­nie), ale również całe rzesze zatrudnionych, którzy w wielu przypadkach nie są pewni, czy w pewnych okolicznościach w ogóle posiadają prawo do określonej usługi medycznej [J. Adam, Rola rynku i państwa w gospodarce amerykańskiej, Gospodarka narodowa, nr 8-9, 1993].

Model europejski

W przeciwieństwie do modelu neoamerykańskiego model europejski oparty
jest na znacznej dozie interwencjonizmu państwowego i rozbudowanym „państwie dobrobytu", realizującym zasady sprawiedliwości społecznej. Model ten funkcjonuje w zasadzie w krajach niemieckiego obszaru językowego (RFN, Szwajcaria, Austria), Beneluxu i Europy Północnej (Skandynawia). Jest on także praktykowany w innych rozwiniętych krajach europejskich.
Znamienną cechą tych krajów jest fakt, że w okresie ostatnich 30 lat, zwiększyła się w nich znacznie rola państwa. Wzrost roli państwa faworyzuje i określa inne podstawowe cechy modelu europejskiego, takie jak:

Ważną i podstawową cechą modelu europejskiego jest to, że łączy on wydajność i dobrobyt z bezpieczeństwem socjalnym. Najbliżej tak określo­nej zasady znajdują się obecnie Niemcy, gdzie najniższy czas pracy, łączy się z najwyższymi zarobkami. Potwierdzają to dane tabel 4 i 5.


Udział wydatków państwa w produkcie krajowym brutto (%)

Kraj

1955

1975

1980

1985

1988

RFN

30,0

48,9

48,3

47,5

46,6

Francja

33,0

43,4 t

46,1

52,2

50,3

Włochy

30,0

43,2

41,7

50,8

50,8

W. Brytania

30,0

46,6

44,9

46,2

...

Belgia

24,0

...

47,0

Dania

...

48,2

56,2

59,3

60,2

Holandia

27,0

52,8

57,5

59,7

57,9

Szwecja

26,0

48,9

61,3

64,3

Szwajcaria

18,0

31,0

Źródło: OECD Economic Outlock, n.47, June 1990

Czas pracy w przemyśle w godzinach na 1 pracownika w 1992 r.

Kraj

Czas pracy

Japonia

2007

USA

1857

Szwajcaria

1761

Włochy

1657

W. Brytania

1660

Francja

1648

Belgia

1638

Austria

1605

Dania

1596

Holandia

1594

Norwegia

1576

Niemcy Zachodnie

. 1519

Chcąc zapobiec spadkowi konsumpcji i zwężeniu się rynków zbytu, wzro­stowi bezrobocia, ograniczaniu rozmiarów produkcji, rządy państw europej­skich wydatkują pewne sumy bezpośrednio na rzecz niektórych warstw


Udział wydatków na cele socjalne w PKB w latach 1980-1990 (w procentach)

Kraje

Lata

1980

1990

Holandia

30,4

32,1

Francja

25,9

28,4

Dania

29,7

27,0

Belgia

28,1

26,7

RFN

28,6

26,4

Włochy

22,8

26,4

Luksemburg

26,4

24,4

Wielka Brytania

21,7

22,8

Irlandia

20,6

22,3

Grecja

13,3

20,2

Hiszpania

15,6

18,0

Portugalia

14,6

.13,4

Źródło: Rynki Zagraniczne, n. 55, 1993

Kolejną cechą modelu europejskiego jest wspólny interes i sukces wszy­stkich grup w przedsiębiorstwie. W modelu tym, w przeciwieństwie do neoamerykańskiego, gdzie liczą się głównie indywidualne sukcesy, istnieje pewien konsensus różnych grup interesów, co powoduje bardziej egalitarny podział dochodów. Oznacza to, że interesy zbiorowe dominują wyraźnie nad indywidualnymi. Poszczególne podmioty gospodarcze, a więc państwo, przed­siębiorstwo, związki przedsiębiorców oraz związki zawodowe, stają się w nim czynnikami stabilizującymi.

Inną cechą tego modelu jest dominacja banków w życiu gospodarczym. W ekonomii krajów europejskich nie ma miejsca dla szybkich zysków finan­sowych typu spekulacyjnego, a istota gospodarowania wiąże się z funkcjono­waniem banków. W każdym państwie, największe banki nadzorują i kontrolują w dużej części działalność gospodarczą swego kraju. Z reguły banki te posia­dają długookresowe wzajemne stosunki z przedsiębiorstwami, oparte na zasadzie wzajemnej współpracy. Podkreślić należy, że w działalności banków i przedsiębiorstw występuje zbieżność interesów, a określone grupy dobrze znanych sobie osób wypracowują wspólne decyzje gospodarcze. W ten sposób w modelu europejskim zapewnia się stabilność gospodarki i jej konkurencyj­ność, nie tylko na bieżąco, lecz także w długim okresie.

Model azjatycki

Przebieg zdarzeń gospodarczych w okresie po drugiej wojnie światowej, jak i w ciągu kilku ostatnich lat pokazuje, że w gospodarce mieszanej można wyodrębnić model azjatycki. Model ten charakteryzuje się następującymi ce­chami:

W państwach Azji Wschodniej i Azji Południowo-Wschodniej występują różne mutacje tego modelu. Ponieważ za głównego reprezentanta uważa się Japonię, dokonuje się charakterystyki tego modelu, korzystając z bogatej literatury opisującej realia gospodarki japońskiej, a w szczególności z relacji poglądów Shigeto Tsuru na kapitalizm japoński28.

Kapitalizm japoński

Ewolucja gospodarki i społeczeństwa Japonii jest przedmiotem zaintereso­wania wielu autorów (z różnych krajów świata).

Pomimo istnienia licznych opracowań trafnie oddających realia gospodarki japońskiej, w dalszym ciągu funkcjonują liczne mity o tzw. cudzie gospodar­czym Japonii oraz nigdzie nie spotykanych predylekcjach społeczeństwa ja­pońskiego, wypływających jakoby z głębi psychiki narodowej.

[S. Tsuru, Japanis Capitalism: Crcative Dcfcrat and Bcyond, Cambridge 1993].

PODSTAWOWE KATEGORIE PRODUKTU NARODOWEGO I DOCHODU NARODOWEGO

Oficjalne statystyki posługują się następującymi kategoriami produktu i do­chodu narodowego:

Mierniki produktu i dochodu narodowego

PKB (produkt krajowy brutto) jest miarą produkcji wytworzonej przez czynniki wytwórcze zlokalizowane na terytorium danego kraju, niezależnie od tego, kto jest ich właścicielem (tzn. niezależnie, czy właściciel jest obywatelem tego kraju, na terenie którego zlokalizowane są czynniki wytwórcze, czy też jest obywatelem i mieszkańcem innego państwa).

PNB (produkt narodowy brutto) stanowi pieniężny wyraz bieżącej wartości rynkowej wszystkich dóbr i usług finalnych, wytworzonych w gospodarce w danym okresie (w ciągu roku). Ponieważ dobra finalne służą zaspokojeniu potrzeb, PNB jest miernikiem całkowitych dochodów osiąganych przez oby­wateli danego kraju, powiększonych o dochody netto z tytułu własności i pracy za granicą, czyli, że:

produkt narodowy brutto = produkt krajowy brutto + dochody netto z tytułu własności i pracy za granicą.

Dobra i usługi finalne to takie, które są nabywane przez ostatecznych użytkowników (czyli nie w celu dalszej obróbki lub odsprzedaży). Nie wcho­dzą więc w ich skład dobra i usługi pośrednie, to znaczy te, które są nabywane do dalszej obróbki, czyli do wytwarzania innych dóbr i usług oraz odsprzedaży.

Dochody netto z tytułu własności i pracy za granicą są różnicą między dochodami otrzymanymi z tytułu własności i pracy za granicą, a dochodami wypłaconymi z tego samego tytułu cudzoziemcom. Jeśli odpływ dochodów będących własnością kapitału zagranicznego jest większy niż ich przypływ, wówczas PKB >PNB, i odwrotnie. W przypadku gdy przypływ dochodów równa się odpływowi (lub gdy dany kraj nie wypłaca i nie otrzymuje tego rodzaju dochodów), wówczas PKB = PNB.

Analizując miernik PNB, trzeba pamiętać, że dotyczy on tylko dóbr final­nych, ktdre przeszły przez rynek. Oznacza to, że np. produkty wytworzone przez farmera i skonsumowane przez jego rodzinę nie wchodzą do PNB.

Do PNB nie wchodzą też transfery rzeczowe i pieniężne (np. samochód sprzedany przez jedno gospodarstwo domowe drugiemu). Wynika to z defini­cji PNB, że dobro finalne tylko jeden raz jest wliczane do PNB (może ono potem zmieniać właściciela, ale nie powiększa PNB). Także i transfery pieniężne nie powiększają PNB (np. ojciec wygra 100 min i ofiaruje je synowi, ta suma tylko raz wchodzi do PNB. gdy będzie wydana na zakup dóbr finalnych).

0x08 graphic
PNN - produkt narodowy netto - jest mniejszy od PNB o amortyzację. Amortyzacja obrazuje zmniejszanie się wartości zasobu kapitału trwałego w danym okresie na skutek jego zużycia fizycznego i ekonomicznego (a nale­żałoby też pomyśleć o zużyciu ekologicznym).

Wszystkie wymienione wielkości produktu są wyrażane w cenach rynko­wych. W cenach tych -jak wiadomo -jest zawarty podatek (przekazany do budżetu za pośrednictwem urzędów skarbowych) pośredni (od wartości doda­nej). Ten podatek pośredni ma charakter cenotwórczy (tzn. mieści się w cenach sprzedawanych towarów i usług). Stąd też istnieje potrzeba ustalania miernika DNCW (dochód narodowy według czynników wytwórczych).

DNCW jest mniejszy od PNN o wielkość podatków pośrednich (T). Po­datki pośrednie nie są składową dochodu narodowego według czynników wytwórczych. Dochód narodowy obejmuje całość dochodów wypłacanych za wykorzystanie czynników wytwórczych ich właścicielom w określoąym cza­sie. Do dochodów czynników wytwórczych zalicza się:

Osobisty dochód ludności stanowi tę część DNCW, która pozostaje po potrą­ceniu nie rozdzielonych zysków przeznaczonych na rozwój przedsiębiorstwa N. oraz po spłaceniu podatku' od dochodów przedsiębiorstwa do budżetu państwa - T^.. Jednocześnie osobisty dochód ludności (ODL) jest powiększo­ny o różnego rodzaju transfery z budżetu państwa na rzecz ludności (emerytury, renty, zasiłki dla bezrobotnych, wydatki na opiekę socjalną ubogich, stypendia, itp.).

Transferem nazywa się przekazanie określonej sumy dochodów na rzecz ludności bez bieżącego świadczenia w zamian za to usługi.

Osobiste dochody ludności (ODL) podlegają bezpośredniemu opodatkowa­niu (Tb). Po uregulowaniu podatków pozostaje dyspozycyjny dochód ludności (DDL), czyli:

DDL = ODL - Tb

DDL (dyspozycyjny dochód ludności) reprezentuje potencjalną siłę nabywczą społeczeństwa.

0x08 graphic


Udział Polski w świecie. Wybrane pozycje

Wyszczególnienie

jed­nostki

Rok

Świat

Polska

Udział

Polski

w świecie

%

Powierzchnia

X

X

X

X

0,2

Ludność

X

2005

X

X

0,6

Surowce energetyczne w przeliczeniu na węgiel kamienny

Mln t

2002

13.588

140

1.0

Węgiel kamienny

Mln t

2004

4.632,0

100,1

2,2

Ropa naftowa

Mln t

2004

3.327

0,9

0,02

Gaz ziemny

PJ

2002

100.549

164

0,2

Energia elektryczna

TWh

2004

16.322

154

0,9

Nawozy azotowe (N)

Mln t

2003

88,2

1,3

1.5

Nawozy Fosforowe (P,0,)

Mln t

2003

33,9

0,5

1.6

Źródło: GUS 2006


Produkt krajowy brutto krajów Unii Europejskiej w 2006 r.

Kraj

Produkt Krajowy Brutto w 2006 r.

Wartość globalna mld USD

Wartość na 1 mieszkańca USD

Wzrost do roku

Poprzedniego %

Niemcy

2.864,8

34.749

2,5

Wielka Brytania

2.198,8*

36.634*

bd

Francja

2.159,2

35.552

2,2

Wiochy

1.797,8

31.002

2,0

Hiszpania

1.167,3

26.482

3,8

Holandia

642,9

39.428

3,0

Belgia

370,8*

35.544*

bd

Szwecja

357,7*

48.810*

bd

Austria

306,5*

37.524*

bd

Polska

320,8

8.405

5,8

Irlandia

210,0

50.570

5,3

Portugalia

185,3

17.626

1,2

Czechy

129,6

12.184

6,0

Węgry

113,5

11.258

3,9

Rumunia

73,2*

3.358*

bd

Słowacja

50,7

9.413

6,7

Luksemburg

36,5

79.875

5,5

Stowenia

33,7

17.144

4,8

Bułgaria

24,4*

3.137*

bd

Litwa

23,7

6.889

7,8

Łotwa

15,1

6.522

11,0

Estonia

12,2

9.124

10,9

* dotyczy r. 2005. Źródło: GUS 2007


Udział Polski w Unii Europejskiej w 2005 r.

Wyszczególnienie

Jednostki

UE

Polska

% w UE

Powierzchnia

tys. km1

3.959,0

312,7

7,9

Ludność

min osób

462,5

38,2

8,3

Przyrost na 1000 ludności

Osób

5,1

-0,4

X

Zgony niemowląt na 1000 urodzeń

Osób

4.5

6.8

X

Przeciętne trwanie życia

- mężczyźni

- kobiety

Lata

75.1 81,2

70,5

78,9

X

Wskaźnik zatrudnienia

%

63,8

52,8

X

Pracujący

min osób

194,6

13,8

7.1

Rodzaj zatrudnienia -rolnictwo

- przemysł

- usługi

%

5.0 25.0 70,0

19.2

26.9

53,9

X

Stopa bezrobocia

%

8.7

17.7

X

Studenci na 10.000 ludności

Osób

371

535

X

Nakłady na działalność ba­dawczą w relacji do PKB

%

1.86

0.56

X

Produkcja na 1 mieszkańca

-zboża

-mięsa

- mleka

kg

566

92

307

706

87

312

X

Dynamika produkcji przemysłowej

2000 r.= 100

103,6

128,6

X

Wartość produkcji przemysłu chemicznego

mld USD

650

27,4

4,2

Pozyskiwanie energii pierwotnej w ekwiwalencie ropy naftowej

- na 1 mieszkańca

mlnt Kg

882,3 1.917

78,7 2.060

8.9

X

Zużycie finalne energii w ekwiwalencie ropy naftowej

- na 1 mieszkańca

mlnt Kg

1.142 2.481

56.5

1.479

4.9

X

Import-ogółem - na 1 mieszkańca

mld USD USD

3.911.2 8.457

101,5 2.661

2.6

X

Eksport - ogółem - na 1 mieszkańca

mld USD USD

3.879,6 8.388

89,4 2.342

2,3

X

Komputery osobiste

Szt/1000 ludności

310

110

X

Abonenci telefonii komórkowej

Os./1000 ludności

896

605

X

Użytkownicy Internetu

Os./1000 ludności

330

230

X

Żródlo: GUS 2006


Handel zagraniczny Polski w 2006

Ogółem i najwięksi partnerzy

Wartość mld EURO

Wzrost % do 2005 r.

eksport

8744

22,6

Niemcy

23,78

18,0

Wiochy

5,59

27.7

Francja

5,49

23,7

W Brytania

5,0!

25,5

Czachy

4,85

48,5

Rosja

3,75

18,4

Holandia

3.35

12,8

Ukraina

3,16

51,6

X

X

X

IMPORT

99,99

23,2

Niemcy

23,85

19,1

Rosja

9,73

34,9

Wtochy

6,72

17,1

Chiny

6,12

38,6

Francja

5,46

12,4

Czechy

3,48

19,8

Holandia

3,17

14,5

W. Brytania

2,84

13,4

X

X

X

SALDO

12,45

X

Źródło: GUS 2007



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rozdział 8 Ekonomia i sprawiedliwość, Wstęp do filozofii współczesnej A.Nogal
praca rganizacje gospodarcze 5 II Rozdział, Ekonomia, ekonomia
praca organizacje gospodarcze 4 I Rozdział, Ekonomia
praca organizacje gospodarcze 4 I Rozdział, Ekonomia, ekonomia
praca organizacje gospodarcze 6 III Rozdział, Ekonomia, ekonomia
praca rganizacje gospodarcze 5 II Rozdział, Ekonomia
Zimbardo - Motywacja i seks w życiu człowieka Rozdział 8, Ekonomia
Ekonomia rozdzial III
Ekonomia zerówka rozdział 8 strona 171
mikroekonomia rozdział II (3 str), Ekonomia
Ekonomia zerówka rozdział 8 strona 167
Ekonomia zerówka rozdział 9 strona 6
Ekonomia zerówka rozdział 8 strona 181
Analiza ekonomiczna (33 strony), Rozdział I PROBLEMY METODYCZNE WYKORZYSTANIA ANALIZ
Ekonomia zerówka rozdział 8 strona 142
Ekonomia zerówka rozdział 8 strona 178
11 rozdział 7 Współczesne przykłady praktyczne zalążki nowej ekonomii

więcej podobnych podstron