Po każdym zażyciu Tornado Bohater otrzymuje kumulatywne utrudnienie -5% do testu Nlezlomności na uzależnienie 1 musi wykonać taki test.
Porażka oznacza uzależnienie.
Uzależniony musi brać Tornado przynajmniej raz na tydzień. Jeśli go nie zażyje, każdego dnia po upływie tygodnia należy wykonać Trudny test Nlezlomności.
Niepowodzenie oznacza otrzymanie kumulatywnego utrudnienia -S% do wszystkich testów Utrudnię-r..a te znikają po zażyciu Tornada
Miesięczna przerwa w zażywaniu Tornado anuluje kumulatywne utrudnienie testów na uzależnienie • Bohater znowu ma czyste konto.
r.ie wie nic na temat- czasów powojen- syczna bujda, o podróży w przyszłość, nych. W przyszłość, dobre soblel
Tc ewidentnie legenda, ale przed laty brano ją na poważnie. Facet jedzie na wycieczkę w przeszłość 1 wciela się w jakiegoś człowieka, a umysł tego człowieka zostaje zassany do jego ciała. W naszej parszywej rzeczywistości pojawia się korporacyjny biznesmen albo pani przedszkolanka i wodzi dookoła zdziwionymi oczami. Chodziły nawet pogłoski o zassaniach na stałe, ale można je włożyć między bajki.
Bonus to przeniesienie w niestandardowy czas lub miejsce. Lądujesz na koncercie Beatlesów, podpisujesz Deklarację Niepodległości, gonisz wielbłąda po pustyni albo rozpędzasz etniczne zamieszki na Alexanderplatz w Berlinie. Słyszałem kilka ciekawych opowieści o bonusach, ale nie wiem, które z nich są zmyślone. Wśród nich była Jedna kla-
To również legenda, na dodatek mało popularna. Idea jest banalna - przenosisz się w przeszłość 1 wchodzisz w ciało, a następnie w to samo ciało wchodzi ktoś Inny, niekoniecznie kumpel, z którym zażywałeś Tornado. Druga osoba jest pasażerem - nie ma wpływu na decyzje, odbiera za to wszystkie bodźce zmysłowe: widzi, słyszy, czuje smak itd. Według niektórych wersji pasażera da się czasami słyszeć jako wewnętrzny głos, ale na ogół ma pozostawać jedynie niemym świadkiem.
Wycieczki, w których po zażyciu Tornado cofasz się w czasie, ale mimo wszystko pozostajesz w tym samym miejscu, wcale nte należą do rzadkości. Najczęściej co prawda rzuci oię nieco i w przestrzeni, znajdziesz się w sąsiednim mieście czy na jakiejś uczęszcza-
Są miejsca przerażające, dziwne 1 chore. Ale ja najbardziej nie lubię odwiedzać osad, w których me wiesz czy masz się śmiać czy płakać. Czuje6ż się Jak w jakimś okropnym, złośliwym dowcipie. Takim miejscem jest Gray Castle. Wyobraź sobie takie zwykłe, powojenne miasto. Może stu mieszkańców. Wjeżdżasz do środka i okazuje się. że nikt tutaj nie mieszka, a miasto wydaje się zadbane 1 czyste. Jak na dzisiejsze standardy. W domach są drzwi 1 okiennice. Potem dostrzegasz, że osada Jest zamieszkana. Przez jednego mężczyznę. Facet myśli, że w mieście żyją Inni ludzie. Chodzi, gada z nimi, przepuszcza Ich w drzwiach. Sam ma schizofrenie i zanik osobowości. Każdego dnia uważa się za kogoś innego i śpi w Innym domu. Spędziłem tam trzy noce. Przyjął mnie ciepło, dał żywność 1 nocleg. Każdej doby miał Inną osobowość. Nie byłem w stanie wytłumaczyć mu, że to co widzi nie jest prawdą. Chyba nawet nie chciałem mu tego tłumaczyć. Współczułem facetowi do tego stopnia, że poczułem zazdrość. Żył w własnym, zakłamanym śwlecie. ale przynajmniej by! w nim szczęśliwy.
Elias}]
17