ciśnieniowej, stanach pooperacyjnych wad serca u dzieci i dorosłych. Argumentem, który także przemawia za korzystnym wpływem treningu leczniczego w zapobieganiu i leczeniu choroby wieńcowej i zawału serca są wyniki uzyskiwane w ciągu ostatnich lat w czasie stosowania rehabilitacji leczniczej u pacjentów, którzy przebyli zawał serca.
Należy jeszcze odpowiedzieć na często zadawane pytania: „Co mogę robić po zawale?", „jaki rodzaj aktywności ruchowej mogę kontynuować?" Jest to sprawa dość złożona i wymaga indywidualnego podejścia. Inną odpowiedź na to pytanie otrzyma ktoś, kto do chwili zawału nie wykonywał żadnej systematycznej pracy fizycznej, a inną ktoś, kto był robotnikiem, rolnikiem lub uprawiał sport. Odpowiedź na to pytanie będzie także uzależniona od aktualnego stanu układu krążeniowo-oddechowego, w którym pacjent opuszcza ośrodek po 4-tygodniowej rehabilitacji.
Najbardziej dostępnym i najłatwiejszym sposobem utrzymania zdobytej kondycji u każdego będzie marsz. Ten rodzaj dynamicznej pracy fizycznej wykonywanej w pozycji pionowej wpływa usprawniające na krążenie obwodowe. W pracujących mięśniach dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych. Duże znaczenie ma tu wpływ układu wegetatywnego wydzielania produktów przemian biochemicznych oraz przesunięcie w zakresie wartości elektrolitów.
Praca mięśni nóg, wykonywana podczas marszu, może dostarczać około 30% energii niezbędnej do przemieszczania krwi w kierunku serca, wbrew sile grawitacji. Wymienione czynniki przeciwdziałają powstawaniu zastoju krwi na obwodzie, spełniają funkcję profilaktyczną w stosunku do obrzęków i powikłań zatorowo-zakrzepowych. Odpowiednio dobrany odcinek trasy marszowej, powodujący przyspieszenie tętna do wartości 110— 130 uderzeń na minutę (w zależności od wieku i kondycji), jest także czynnikiem trenującym, a nie tylko utrzymującym zdobytą sprawność układu krążeniowo-oddechowego.
Podobną rolę jak marsz będą spełniały marszobiegi i biegi na wyższym etapie wydrenowania. Ćwiczenia w formie biegów dobrze jest przeprowadzać na niezbyt długich odcinkach, np. 100—200 m, z przerwami odpoczynkowymi w formie spokojnego marszu połączonego z wykonywaniem ćwiczeń oddechowych.
Podobny wpływ, jak marsz i bieg, ma na organizm jazda na rowerze. Jest ona stosowana jako jedna z form rehabilitacji w naszym Szpitalu Rehabilitacji Kardiologicznej w Konstancinie.
Gry sportowe — siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, tenis — są dość mało poznane z punktu widzenia fizjologii sportu. Jest to związane z trudnościami technicznymi, wynikającymi ze specyficznych warunków i konieczności stosowania unikalnej aparatury. Niemniej wiemy, że np. zużycie energii przez osobnika
0 wadze 70 kg wynosi przeciętnie w siatkówce 7 kcal (29 kJ)/ min, koszykówce — 15,4 kcal (65 kJ)/min, hokeju 300 kcal (1256 kJ)/min (oczywiście w trakcie zawodów sportowych). Gry takie, jak siatkówka, tenis, kometka, ringo, traktowane rekreacyjnie nie stanowią tak dużego obciążenia dla organizmu
1 z naszych już dość długich doświadczeń wiemy, że mogą być bezpiecznie uprawiane przez osoby, które przebyty zawai serca.
Ćwiczenia siłowe, w czasie których dochodzi do izometrycz-nych, maksymalnych napięć również mięśni oddechowych przy zamkniętej głośni, powodują znaczny wzrost ciśnienia śródpier-siowego, co pogarsza krążenie krwi, także wieńcowe, i wywołuje wzrost ciśnienia tętniczego. Nie są one zatem wskazane dla osób z chorobą wieńcową i po zawale serca. Do czynności, przed którymi także przestrzegałbym, należą: zmiana koła w samochodzie lub pompowanie go, popularne ugięcie ramion w podporze przodem, czyli tzw. pompki, pchanie samochodu, odgarnianie śniegu, dźwiganie dużych ciężarów, otwieranie okna w pociągu lub zaciętego okna w domu. Przy tych czynnościach następują bezdechy utrudniające prawidłowe zaopatrzenie serca w dobrze utlenowaną krew.
Pływanie różni się od innych konkurencji sportowych ze względu na środowisko, w którym jest uprawiane. Należy zwrócić uwagę, że wysiłki wykonywane podczas pływania charakteryzuje między innymi:
— długotrwałe poziome położenie ciała, na które nie działa siła grawitacji,
— pozorne obniżenie wagi ciała,
— zmieniona czynność oddechowa (synchronizacja oddychania z odpowiednimi fazami cyklu ruchowego, działanie na mechanikę oddychania zwiększonego ciśnienia wywieranego przez wodę na klatkę piersiową),
— specyficzne warunki termoregulacyjne,
— dość duży opór środowiska wodnego wzrastający wraz z szybkością.
Poziome położenie ciała w wodzie powoduje znaczną redukcję napięcia mięśni antygrawitacyjnych, stabilizujących postawę na lądzie, stwarza sprzyjające warunki dla krążenia krwi. Jednocześnie, nawet przy niewielkim zanurzeniu 12—15 cm, ciśnienie wody na klatkę piersiową wynosi około 12 kg — zwiększa to pracę mięśni oddechowych, szczególnie podczas wdechu. Pokonywanie tego dodatkowego oporu w czasie każdego wdechu zmusza do wykonania pracy około 0,1 kpm.
Oczywiście dodatkowe ciśnienie wody ułatwia wydech wykonywany nad wodę. Natomiast zmusza do dodatkowej pracy przy wydechu wykonywanym w wodzie. W sumie oddychanie
73