WIKTOM WEINTMCi
kara. Jaka pod koniec spada na Balladynę Ironiczna koncepcja anty-bośni ni* zostaje w Balladynie konsekwentnie utrzymana. Pod k«>r dramatu załamuj# ai#. Okazuj# sic. 12 J##t Jednak Jakaś miara zbrodni której przekroczenie wywołuj# interwencje sił nadprryrodr<*nv r. San -ta kara ni# wystarczy jednak aa to, aby sprawiedliwości baśniowej ło si# zadość. Na to nie tylko zbrodniarze musze być ukarani, ale > 1,1 •' bra sprawa zatryumfować. Kirkor musiałby zwyciężyć, maciczna kor'* musiałaby spocząć z powrotem na prawowitych skroniach Pustelnika -króla Popiela m. klątwą ciąZąca na narodzie musiałaby zo*tat zdjętą A tymczasem w Balladynie rzecznicy dobrej sprawy przegrywaj# ta*4 samo jak zbrodniarze. Śmierć bez wyboru kosi Jednych i drugich, rn'" tyw zbrodni zaś nie zostanie w zakończeniu dramatu podjęty-
Dzięki takiemu nihlłistycznemu wywróceniu na nice trądy< yjnej rn'‘‘ ralności baśniowej mógł Słowacki włączyć w świat swojej baśni wątki i sytuacje tragedii Szekspira. Lecz postaci, których loaow wątki t. i ■ tyczą, uległy równocześnie baśniowej redukcji Są baśniowo Jedw-miarowe, psychologicznie uproszczone do ostateczności. »1Ik> srlnciM',nr bez skazy. Jak Alina. Wdowa. Kirkor, albo czarne Jak smoła, bez go odkupicielskiego ludzkiego rysu. jak Balladyna i Kostryn Motyu tragicznej winy Pustelnika na moment zamajaczy w pierwszej * * dramatu, aby zaraz zniknąć bez echa.
I sama tytułowa bohaterka. Balladyna, ujęta została nM jak tragiczna, ale Jako typowo baśniowy złoczyńca, sprsw.- złego aby mogła być bohaterką tragiczną, brak Jej anaynorui*. rozezna mej tragicznej winy. W końcowej scenie sądu Balladyna nu zdaje wbw sprawy z tego. źa siedzi na fotelu elektrycznym nadprzyrodzonej 'pr-wiedliwoścL Nic w tekście dramatu nie sugeruje. Jakoby była ma. te trzykrotnie (wiąc baśniowo) wydaje wyrok śmiem na » bie w. Zakończenie Balladyny jest w strukturze swej baśntow kaja wymagania baśni o tyle. iz zbrodniarz został ukarony. Nic r**p*+ wymagań tragedii, która żąda od tragicznego bohatera świadomości go. ±e ściąga na siebie zagład*.
Aby nJe pozostawić żadnej wątpliwości co do tego charakteru zakon czenia dramatu, poeta, uśmierciwszy Balladynę, oddaje głos Kanclerzowi:
Król*k oblata piorunem boskim zastrzelony;
Zamiast w koronacyjne bić w pogrzebu dzwony! fV. w M5-SM|
«• j. Kriylioowikl, Polskie motywy baśniowe w twórczości Juliana Słowackiego „Pamiętnik Literacki" l»50. t 1. s. 10S: ..Jasi to epilog typowy dla wielu wątków baśniowych w Polsce".
o Trzykrotność wyroku nadaj# mu charakter typowego motywu baśni, w ktA-rej trójka odgrywa magiczną rolą (zob. LOthl. op. ci*., s J*-»)
T# sucha, rzeczowe elewa. »lączajar. tm>r<-karc w 1
nzutfsluują grozą eceoy. Stanowią owa przejście ad ■" 1 ■ •1
•netu do Ipiłogu.
W pwnsM^U! iraaib aktsdi wątek Os^ca gra idt BMrludtMr baóm N# spłatają dą sat 1 wąSkttei Prawda. Grab2 jeet kodwkan BaBadyny ASa aa azatea ■1
JO1 sta tnaaa ta rwaaaC asty taj seeeo aa hf • atat smalMt. aa asa cek
l jedpapas I przytrafiają •1 tptee a taąa pad1 ■ -w Rjiulatn imiwM swa aa puai Metezp
ekstatycznym komentarzom t.»»rr
mszył tal acaana A. W
•my wtm. za doazt1 |ii rydy aste BanadpwpM nam trnmaly być «m dla lIil pragi nuamt aw a
naturga' fląrtite artąc w BsUzdjaa replika tej eean wwwidoczny dla arapółbtaaiadnflsdw. ekgewt d| mordercy a rzaaie uczty. Ca artącaj. będzie aa« starał paate tan -nr wzmóc 1««w flallail.iiia aabacąy ducha Almy.
„śpiew mający a tantal pąnłnua pcaaa mą
Banka
i wpadnie 1 prrmmua w kalali|«tsetny aaa «i otwartymi Skomprymował w t«ei spoaób Steradn w jednej amw darte my grozy ■ Makbeta tą. w którą} Makbetowi pnhamgę atą duch tą t Ladv Makbet w katalepaji A jakby lago |aaącą» naa byłą
dosyć, a Irjir 1ame) aronie Balladyna wygania Wdową. tak jak Ragan 1 Gonartl w Króla Loarze «1L 4) odmawiają gościny saraam ojcu Sraną okazuje sic prawdziwą antologią Sirkspmarskkk motywów gracy.
tek
gcblegak rsrlssaapea / J. a ttt JWita M te •a geregeag des fl1a"i m as gwów. I-I. Waz den fMlwk sali »1e lekuOrMs1 fskb Same1 wr ket dieeem Ptehter 1ar. wói te impezske V
ten Medneenkmmgt son—wkaaf1.