3
3
— 3.3. Pojęcie tekstu, wypowiedzi i dyskursu
Współcześnie powstaje bogata literatura poświęcona problemom teks-tologicznym (por. m.in. Bartmiński 1998, Beaugrande i Dressler 1990, Dobrzyńska 1993, 1996, Duszak 1998). Podstawowe pojęcia są jednak w tych pracach rozumiane niejednolicie. Stąd warto dla jasności zestawić różne sposoby ich rozumienia.
3.3.1. Pojęcie tekstu, jak pokazywaliśmy, może być rozumiane dwojako: jako każda wypowiedź, zarówno ustna, jak i pisemna (np. okrzyk Cholera! Co robisz!) - teksty bądź też tylko jako wypowiedź dłuższa o złożonej strukturze, wewnętrznie spójna (choć warunek spójności nie przez wszystkich jest wymagany) - teksty Najwyraźniej te dwa rozumienia rozróżnia Encyklopedia językoznawstwa ogólnego 1993 (hasło Tekst autorstwa Z. Saloniego):
Tekst 1: w językoznawstwie strukturalistycznym - „obiekt konkretny, służący do przekazywania informacji na bazie abstrakcyjnego języka, zarówno w mowie, jak i w piśmie |...|. Język istnieje w tekstach, które go realizują”
Tekst 2: „w nauce o literaturze i zbliżonych do niej działach językoznawstwa - obiekt językowy, za pomocą którego zostało zrealizowane dzieło literackie lub inny wytwór sytuacji komunikacyjnej. Twór taki może stanowić obiekt różnokierunkowych analiz”.
T. Dobrzyńska (2001, s. 297) podaje jedną definicję, która łączy oba rozumienia, ujmując to pojęcie bardzo ogólnie:
„Tekst to skończony i uporządkowany ciąg elementów językowych, mogących spełniać łącznie funkcję komunikatywną, a więc stanowiących jeden globalny znak”.
W innym miejscu autorka doprecyzowuje to pojęcie, mówiąc wprost o przynależności tekstu do planu parole (1996, s. 22):
„Tekst to jednostka sytuująca się na poziomie użyć języka, konstytutywny jest więc dla niej wymiar pragmatyczny. Tekstem jest sekwencja zdań (w pojedynczych wypadkach jedno zdanie), zamierzona jako względnie autonomiczna całość znakowa [...]. Tekst staje się zintegrowaną całością znakową dzięki założeniom nadawcy i hipotezom odbiorcy. Przekształcają oni znaczenia części składowych tekstu w globalny sens”.
Podobnie ujmuje kwestię Słownik terminów literackich 1988 (hasło 38 Tekst autorstwa T. Kostkiewiczowej):
I Hcst to „wypowiedź (zwłaszcza utrwalona graficznie, ale także powstała w obrębie określonego systemu językowego, stanowiąca Miiiikniętą i skończoną całość z punktu widzenia treściowego. W tym .MM. ■zeniu tekstem jest zarówno wypowiedź jednozdaniowa (lub równo-w.ihiik zdania), jak i wielozdaniowa (np. dzieło literackie)”.
Wreszcie R. de Beaugrande i W. Dressler w swoim Wstępie do lingwistyki tekstu (1990) określają tekst jako „wystąpienie komunikacyjni'", dla którego istotne są określone cechy, m.in. spójność, intencjonal-linrtć, informacyjność i sytuacyjność.
|ak widać, we wszystkich definicjach tekstu podawana jest jako jego w iżna cecha spójność semantyczna (informacyjność, sensowność), i.... ląca konsekwencją intencjonalności, a więc zamiaru komunikacyjnego mu lawcy. Spójność rozumiana jest różnie i tej kwestii poświęcimy chwilę uwagi.
1,3.2. Przede wszystkim powstaje pytanie, czy ciągi dźwięków po-I i.iwione sensu (typu Uora, uora, la, la la) są tekstami. Należy tu odróżnić I ud kot absolutny (bez intencji komunikacyjnej) od bełkotu, który w inten-. ii nadawcy jest komunikatem, a ze względu na zniekształcenie formy może być dla odbiorcy zupełnie niezrozumiały, np. tzw. żargon afatyków . zy też pewne teksty schizofreników, których sens komunikacyjny bywa .11.1 odbiorców niejasny. Podobny status mają również niektóre utwory współczesnej poezji (np. poezji dadaistycznej), których sens rozumie w pełni być może tylko autor, a odbiorca rekonstruuje go z trudem i nie /.iwsze w pełni trafnie (zgodnie z intencją twórcy). Jednakże twory te n.izywamy tekstami, jak również wypowiedzi afatyków czy schizo-Ireników. Natomiast ciągi dźwięków wytworzone bez intencji komunikacyjnej tekstami w przyjętym tu rozumieniu nie są.
Jak widać, rozumienie sensowności wypowiedzi ma dwa aspekty: sensowność subiektywną, intencjonalną (spójność dla nadawcy) i sensowność, nazwijmy ją obiektywną, odczytywaną z samego komunikatu. Ta ostatnia może być także dwojaka: można mówić o spójności tylko semantycznej (i tę określa się czasem terminem koherencja tekstu) i spójności tekstu, mającej swoje wykładniki językowe, odczytywanej ze struktury formalnej tekstu, określanej terminem kohezja.
Koherencja opiera się na relacjach logicznych, kohezja sygnalizuje te relacje formalnie, np. w tekście: Nie poszedł na zebranie. Zachorował - drugie zdanie pełni funkcję wyjaśniającą zdarzenie opisane w zdaniu 39