sukcesyjne Habsburgów do Węgier zapewnione były w omawianym okresie dwukrotnie, w 1491 i 1506 r.. bez udziału Polski. Bez konsultowania się z Zygmuntom zawarty został traktat z 1507 r., przewidujący podwójne małżeństwa, i bez wiedzy króla polskiego toczyły #tą w latach 1510 - 1515 ciągłe układy co do ich terminu i sposobu przeprowadzenia. Do małżeństw tych zmierzał z wielką usilnością Władysław, zwolennikami ich była większość mugnaterii duchownej i świeckiej Węgier. Nie sprzeciwiali im się Czesi. Formalnie biorąc były one wewnętrzną sprawą Czech i Węgier, o której decydować mogły obok króla sejmy obydwu krajów. W tych warunkach faktyczne możliwości wpływu ze strony Zygmunta na decyzje małżeńskie okazują się mniej niż skromne. Ograniczyć by się one rnogły do wywarcia określonego nacisku na osobę samego Władysława, co przy znanej słabości charakteru króla węgierskiego nie mogło absolutnie służyć za podstawę do budowania kalkulacji politycznych. Jeżeli więc w Wiedniu żądano od Zygmunta osobnej ratyfikacji kontraktów małżeńskich, dowodzić to może tylko zręczności dyplomacji polskiej, która umiała sobie nadać pozory czynnika decydującego w uprawach węgierskich i żądać za to ustępstw w kwestiach dotyczących żywotnych interesów Polski.
Nasuwa się następujący wniosek: Sprawa podwój,-1 nych małżeństw była w latach 1511 -1515 obiektywnie igesy* ^ “Ł r^»jdędu na stanowisko Polski, ponie-_wyjątkiem zapolyan obie za-