Wyprawa pomocnica do Węgier, ze względów politycznych konieczna, była już w raeczy samej akcją anrymemiecką; a jeżeli o to nie było z Niemiec represji - jak byłaby niewątpliwie gdyby jeszcze żył cesarz Henryk III, to tylko dlatego ar w królestwie niemieckiem, przy małoletno&i Henryka IV już zaczynał się rozkład wewnętrzny, który też opóźnił akcję odwetową na Węgrach i przeciw Rybce. Ale tymczasem nastąpiło już pierwsze starcie między Bolesławem a Wrarysławem, zaraz w roku 1061, kiedy Wratysław zaledwie zasiadł na tronie Zaczepka, niesłuszna, wyszła od Bolesława; korzystał z waśni domowej, która jak wszędzie tak i w Czechach wybuchła między nowym seniorem a junjorami. Wratysław rozdał był Morawy między dwóch młodszych braci, do równego działu, a najmłodszego, Jaromira, kazał postrzyc i wyświęcić na dijakona, aby był księdzem. Ale Jaromirowi ani to było w głowie; uciekł »z towarzyszami' do Fblski. Zbiegły junjor, każdy, bywał zawsze bronią w ręku tego do kogo uciekł, i otóż Bolesław, zapewne licząc na pomoc innych jeszcze buntowników czeskich, rzucił się na graniczną twierdzę morawską Hradecz (* Grodziec) i począł oblegać. Czy był przy tern jaki dalszy zamiar polityczny, czy tylko awantura, nie wiedzieć; spodziewany bunt zdaje się nie dopisał, skończyło się haniebnie; •przez upór i niedbalstwo Bolesław ledwie że uszedł zasadzki czeskiej*, tak pisał o tem Gallus. Jakbądż dowodziło to jednak, że Bolesław od początku panowania nie płacił trybutu za Śląsko, a gotów był każdej chwili do wojny15*.
Odnowiła się potem sprawa węgierska. Krzywda wyrządzona cesarzównie Judycie nie mogła nie być pomszczona; była więc wyprawa niemiecka do Węgier, najprzód w roku 1062, podjęta z nakazu cesarzowej regentki. Wyprawa me po-wiodła się; dla panów niemieckich był to powód, że cesarzowę strącili z regencji, i odebrali jej małoletniego jeszcze Henryka; a zaraz w następnym roku wyruszyła ponowna wyprawa, pod dowództwem dorastających już Henryka i Salomona, Bela ofiarował się, że ustąpi z tronu, byle mu zostawić • księstwo*, tj. dzielnicę którą miał dawniej pod królem Andrzejem. Nie przyjęto jednak oferty, zdobyto pograniczną twierdzę; Bela zachorzał i umarł, nie było nawet bitwy; odbyła się powtórna koronacja Salomona i Judyty, już teraz małżonków; synowie Beli usdi do Polski. Działo się to wszystko między lipcem a październikiem roku 1063"*.
154 O zbiegostwie Jaromira pisze Kofma pod rokiem 1061, ale nic spom ma o wypranie poi skicj na Grodziec; zaś o tej wyprawie pisze Gallus 1,22 (jak zawsze bez chronologii), ale znoni nie oie o zbiegostwie Jaromira. Że te dwie sprawy łączymy kauzalnie i odnosimy do roku 1061, to w rzeczy samej dowolna pragmatyzacja, oparła jedynie na rem, ze wedle Galla wyprawa grodziecka miała miejsce in principio regiminis Bolesława. Knonau I. 191 nota 55 bierze ją do roku 1060, i łączy z akcją pomocniczą Bolesława na rzecz Beli, jakoby dywersję wojenną przeciw czeskiemu sprzymierzeńcowi Andrzeju. Skoro jednak Bolesław już był wyprawił my hufce na Węgry, więc nie jest prawdopodobne, iżby w tym samym roku podejmował jeszcze drugą akcję wojenną na Innem polu. - Grodziec, to obecnie wieś nad Morą. przytokiem 0j» wyj ćfr akr nadawczy z roku 1059 (!); którego wystawcą był: Siffridus fllius comitis Sigdnidi, custos lermini polonici et castellanus in Gradech, Boczek: Codex diplom. Moraviae L m Knonau, tamże 1.345 i następ.
Restytucja Salomona, wykonana przez wojsko niemieckie, była dla Rylski klęską, ile że pozbawiła ją pewnego sprzymierzeńca, jakim był Bela. Nie słychać jednak iżby Bolesław był mu pomagał. Ale nie tylko to, mamy do żq8u 1063 inną wiadomość, najmniej spodziewaną, że Bolesław wydał siostrę Święto-sławę za mąż za Wratysława! Wratysław owdowiał po Adelajdzie Vt^gierskiej w styczniu 1062, a teraz żenił się (juz po trzeci raz) z księżniczką polską, jak pisze Koźma: »po upływie prawie jednego roku od śmierci Adelajdy*'1’*. Jak do tego doszło, i jakie były przy tern obustronne intencje, me łatwo to wyjaśnić, głównie dlatego, że nie wiemy jak należy rozumieć określenie chronologiczne Kośmy, mianowicie: czy małżeństwo było umówione i zawarte przed, czy dopięto po upadku Beli. Jeżeli przed, to znaczyłoby to, że Wratysław szukał wtedy przymierza z Polską, i że w dalszem następstwie byłby nawet gotów do spólnej akcji przeciw Niemcom (NB. w tym samym roku 1063 przywrócił też mnichów słowiańskich do Sazawy157). Ale przy drugiej alternacie, jeżeli małżeństwo było zawarte dopiero po upadku Beli, to możnaby nawet zapytać: czy Świętawa nie była okupem, za który Bolesław zabezpieczał się od Czechów po klęsce poniesionej na Węgrach. Tylko że w tym wypadku nie wiedzieć, jaki interes nakłaniałby Wratysława do małżeństwa polskiego. Bo chociaż Jaromir jeszcze zawsze przebywał u Bolesława (aż do roku 1068), co mogło niepokojić Wratysława, to przecież po zwycięstwie grodzieckicm nie było z tej strony obawy. Niejakie światło - po myśli szczerej intencji zbliżenia do Fblski, rzuca na tę sprawę inny fakt, dalszy: żc w lipcu 1063, kiedy właśnie Henryk wyprawiał się przeciw Beli, więc Wratysław nie stawił się do wyprawy chociaż nie wątpić że był wezwany1 Znaczyłoby to, że już miał wtedy przymierze z Bolesławem, skoro narażał się na skutki nieposłuszeństwa. I mówiłaby za tern jeszcze inna okoliczność, która uwydatniła się w dalszym przebiegu sprawy węgierskiej. Miejsce Beli zajął po nim najstarszy syn, Giejza Wojciech, który w roku 1064, kiedy wojska niemieckie już były odeszły, wrócił do Węgier za pomocą polską. I otóż wiadomo, że biskupi węgierscy nakłonili Salomona do takiej zgody, ze ustąpił Giejzie to ■księstwo*, które niegdyś posiadał Bela pod królem Andrzejem. Ze jednak Salomon tak łatwo dał się nakłonić do zgody, to chyba świadczyłoby za tem, że widział Bolesława i Wratysława sprzymierzonych po stronie Giejzy.
Zakończyła się przeto sprawa węgierska względnie dobrze, ile że już nie było obawy iżby Salomon mógł działać przeciw Rabce jako narzędzie niemieckie, skoro miał Gicjzę na karku. Taki obrót rzeczy; wcale korzystny był niewątpliwie
Jeszcze pod rokiem 1062: cvoluio fere unius ąntii spątlo post obitum ductricis Ad-Icythac, Vratislaus dux accepit u wirem nominc Zuatavam etc. Adelajda umarła 27 stycznia 1062.
1,1 Bcdn Dudik: Mnchrcns nllgemcine Geachichte II, 309, nota 4.
'»Tak utrzymuje Knonau I, 349. Co prawda, jest o tem wiadomość tylko negatywna, ile ze źródła nie wymieniają Wratysława między uczestnikami wyprawy.