3: Kinga Krasnodębska
przylegają fragmentarycznie ukazane (zasłonięte przedstawieniem) dwa kolejne br* Jednak tu wyraźnie zaznaczono krawędzie pionowe załamanego muru.
Wracając do miniatury gnieźnieńskiej, należy postawić pytanie, fragmentem jest ten mur i co otacza? Mur, wraz z wieżyczkami ustawionymi na osi kolumn, mw do widoku zewnętrznego budowli, przy czym wieże mogą przynależeć do muru łub d: budynku, który mur otacza. Arkada znajduje się na granicy przestrzeni wewnętra*. i zewnętrznej. Efekt laki uzyskano dzięki blankom pokrywającym grzbiet arkady. W tei sposób arkada jest kontynuacją muru i zamyka przestrzeń od tylu. Jeśli zakryliby^., kolumny, ukazałby się charakterystyczny i powszechny w przedstawieniach średni* wiecznych kształt miasta, jaki zobaczyć można między innymi na miniaturze Złotej Psałterza z Sanki Gallcn (Sanki Gallcn. Biblioteka Kapitulna, Cod. 22), gdzie trójboea* mur. ukazany od frontu zewnętrznego, kontynuowany jest półokręgicm w widoku od środka fil. 4). Warto wspomnieć, żc tego typu kształt jako schematyczna forma idM mieć również inne znaczenie, zależnie od kontekstu, w którym się pojawia. Przykładowo mógł być studnią, z której wychodzi szarańcza fil. 5], co widać na jednej z miniatur Apokalipsy Bambcrskiej (Bamberg, Biblioteka Państwowa, Bibl. 140) lub żłobem, pi w Kodeksie Gnieźnieńskim w scenie Narodzenia Chrystusa. Żłób. w którym leży Nowonarodzony, nie bez przyczyny przyjął kształt murów miejskich, co dodatkowo zaznaczono przez krenelaż*.
Mur otacza arkadę. Mamy więc do czynienia z wnętrzem budowli należącej do jakiegoś kompleksu. Postać siedzącego dorównuje wysokością kolumnom, co może wskazywać niewielkie, ciasne wnętrze; to podkreślałoby intymność wydarzenia i jego niezwykły charakter. Mogłaby to być przestrzeń skryptorium, w którym pisarz pod natchnieniem pisze księgi, wówczas otaczający mur byłby murem klasztoru i do niego należałyby wieże. Jednocześnie podłużny kształt kompozycji przestrzeni ograniczonej murem i tokiem nawiązuje do podłużnej formy kościoła halowego lub nawy głównej sklepionej kolebką i artykułowanej kolumnami. Wieże ustawione po bokach świątyni pozwabp określić typ budowli jako kościół o dwu wieżowej fasadzie, usytuowany w mieście. Wówczas mamy symboliczny obraz kościoła powszechnego (otwartość) głoszącego słowa Ewangelii. Świątynia świętego miasta, bo wypełniająca je do granic. Dzięki fragmentom muru i blankom luku tradycyjne przedstawienie ewangelisty pod arkadą nabiera nowych znaczeń.
Za pomocą metody doppelt planen przedstawia się też w kodeksie ołtarze i groby. N* miniaturze Trzy Marie u Grobu Chrystusa fil. 6J na pierwszym planie ustawiony jot prostopadłościenny grobowiec, który przedstawiono jakby w perspektywie z lotu ptaka, przy czym dodano widoki obu boków formy - zgodnie z zasadą doppelt planen na jedne płaszczyźnie i zgodnie z eliminiatio anguli, czyli bez zaznaczenia pionowych krawędzi. Według kryteriów realizmu malarstwa nowożytnego całość przypomina raczej plaska kopertę niż przestrzenną formę. Jednak elementy realne położone na lub „wewnątrz' grobu sugerują inaczej. Boki grobowca ukształtowano jak mur otaczający ewangelistę, a nałożona krawędź pozioma zamyka trapez, tworząc iluzję prostopadłościanu. Do przedstawienia górnej płyty grobu można odnieść zasadę perspektywy linearnej, przy cz>®
‘ K. Kiasaodębita, op. cit, i. 49-53.
punki zbiegu wbrew prawidłom znajduje się nie w głębi, lecz przed płaszczyzną obrazu, nn horyzoncie świata rzeczywistego. Grób ukazano w taki sposób, jak widzą go przedstawione postaci, a zwłaszcza Maria na osi miniatury. Krawędzie boczne pokrywy powinny się schodzić do wewnątrz, a nie na zewnątrz. Jcdnuk reguły ówczesnego przedstawiania były inne. Dostawiono widoki bocznych ścianek grobowca i wówczas krawędzie poprowadzono zgodnie z ich przebiegiem.
Dowolność w konstruowaniu budowli lub umowność konstrukcji jest znamienna dla tych miniatur. Często występuje brak konsekwencji w ułożeniu elementów dźwigających i dźwiganych. Przykładem może być nałożona na płaszczyznę obrazu i nicposiadająca elementów dźwigających kopuła-baldachim w przedstawieniu Pokłonu Trzech Króli [ił. 7|. ów zagadkowy element zlokalizowany na luku, mylnie interpretowany jako trójkątny szczyt1, może być odczytywany jako rozrośnięty zwornik. Zaokrąglone kształty sugerują, że jest to pewnego rodzaju kopula c/y baldachim. Zastanawiające jest pojawienie się lego elementu w konstrukcji wieńczącej, tradycyjnie nałożonej na kolumny. Należy przeprowadzić analizę struktury, która stanowi zwieńczenie, by stwierdzić, czy kopula jest jego częścią. Bezpośrednio na głowicach ustawiony jest luk i flankujące go kolumnowe wieżyczki. W pachach luku widoczne są ciosy kamienne. Trzony wieź w połowic wysokości przerywa gzyms, który oddziela dolną część budynku od partii dachu. W myśl reguły „podwójnego planu" na gzymsie pozbawionym krawędzi załamania opiera się połać dwuspadowego dachu i przylegający trójkątny szczyt tegoż dachu. i*lcmcni kopułowy wyraźnie nic pasuje do tego zwieńczenia. Pod względem konstrukcyjnym te dwie formy dwuspadowy dacii i kopuła - to prawdziwy ewenement, niewystępujący w święcie rzeczywistym. Jednak biorąc pod uwagę swobodny sposób posługiwania się elementami architektonicznymi i specyficzne traktowanie płaszczyzny obrazowej, w tym przypadku należy oddzielić formy i poszukać sensu w znaczeniu poszczególnych elementów, a nie całości, jaką tworzą.
Czoło kopuły dekorowane jest gwiazdą, która towarzyszyła mędrcom ze Wschodu w czasie ich wędrówki. Zatrzymała się, według słów pisma, dokładnie ,jiad miejscem, gdzie było Dziecię", obrazowo - na czole kopuły znajdującej się nad tronującymi Marią i Jezusem. Kopuła może symbolizować sklepienie niebieskie, na którym ukazała się gwiazda. Forma może być również odniesieniem do cyborium czy baldachimu, jaki stawiano od starożytności nud wizerunkiem króla, w celu wyróżnienia i podkreślenia boskiego charakteru jego władz}'. Może być także aluzją do baldachimów lub cyboriów stawianych w chórach kościołów nad ołtarzem. W kompozycji architektonicznej doszło do nałożenia się co najmniej dwóch konstrukcji, cyborium i budowli, w której je ustawiono. Aluzją do typu budowli jest dwuspadowy dach. Ueberwasser interpretował analogicznie zwieńczone konstrukcje na miniaturach ottońskich jako bazylikowe budowle z salami kolumnowymi wewnątrz, adckwulnc dla władców, którzy byli w nich przedstawiani jako tronujący*. Podłużny układ budowli sugerują także wieże. Wieżyczki usytuowane na kalenicy są mniejsze od ustawionych na głowicach kolumn. Sugerują głębię, a także zaznaczają krótsze elewacje bazyliki. Krótko mówiąc, dach został przesunięty
T. Dobrzeniecki, ©p. cii., s, 67.
W. Ueberwasser, op. cli, s. 64-68.