(Jabłka rosną na drzewie bardzo wysoko.)
Rozpoczynamy ręką dominującą:
- wyciągamy jedną rękę, wspinamy się na palce, staramy się dostać jak najwyżej, opad i rozluźnienie
- wyciągamy drugą rękę, wspinamy się na palce, staramy się dostać jak najwyżej, opad i rozluźnienie
Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.
(bryła z lodu, soli, cukru)
Staramy się, jak najmocniej napiąć całe ciało - to faza lepienia bałwanka. W rytmie bębenka zaczynamy się roztapiać (wizualizacja grzejącego mocno słońca): od głowy rozluźniamy stopniowo całe ciało aż na podłodze zostanie mokra plama.
Rozluźnienie można wykonać również inaczej, proponując postawić bałwanka na gorącym piecu czy wulkanie.
Ćwiczenie „Spacer"
Ćwiczenie polega na „spacerowaniu na siedząco". Słuchając opowiadania, dzieci naśladują osobę dorosłą.
Wyruszamy w drogę (uderzamy dłońmi płasko o uda, naśladując odgłosy chodzenia - 10 s).
Teraz trochę pobiegniemy (szybsze uderzanie).
Wyprzedza nas jeździec na koniu (wystukujemy rytm galopującego konia).
Przechodzimy przez most (uderzamy pięściami o pierś).
Na brzegu lasu widzimy sarenkę, skradamy się po cichutku, żeby jej nie spłoszyć (czubkami palców dotykamy ud). Zaczyna wiać wiatr, silniejszy huragan (wydmuchujemy powietrze, naśladujemy gwizd wiatru).
Sarenka ucieka wielkimi skokami (uderzamy mocno dłońmi w uda, unosimy je w górę i ponownie uderzamy w uda).
Wracamy pomału do domu, niektórzy są zmęczeni i wloką się na końcu, szurając nogami (dłonie udają wolne kroki).
ćwiczenie „Sprzedawca lodów" Osoba dorosła wyjaśnia, że ćwiczenie to jest odprężające i z pewnością wszystkim się spodoba.
Usiądź lub połóż się wygodnie (15 s). Zamknij oczy. Niech spłynie z ciebie całe napięcie.
Z każdym oddechem czujesz się coraz bardziej odprężony, rozluźniony.
Wyobraź sobie teraz, że idziesz ulicą i mijasz wiele sklepów.
Widzisz mały wózek sprzedawcy lodów. To wesoły, ubrany na biało mężczyzna w białej czapce.
Sprzedawca lodów zna cię doskonale, da ci teraz ogromną porcję - rożek wypełniony siedmioma gałkami. Podejdź do niego i przyjrzyj mu się uważnie. Najpierw wyciąga odpowiednio duży rożek, po czym bierze w rękę łyżkę do lodów i otwiera pierwszy pojemnik z lodami truskawkowymi. Patrz, jak nakłada czerwone lody do rożka (10 s). Teraz otwiera następny pojemnik, z lodami pomarańczowymi. Sięga głęboko i nakłada pomarańczowe lody na czerwone.
W następnym pojemniku znajdują się żółte lody - cytrynowe.
Sprzedawca nakłada żółtą gałkę na pomarańczową.
Co jest w następnym pojemniku? Acha, zielone lody - pistacjowe.
Zielona gałka zostaje ułożona na wierzchu góry lodowej.
Sprzedawca odsuwa teraz pokrywę kolejnego pojemnika. Tu znowu mamy cudowne niebieskie lody - jagodowe. Widzisz kawałki jagód?
Teraz sprzedawca wyciąga liliową kulkę - orzeźwiające lody winogronowe. Układa liliową gałkę na samym wierzchu.
A teraz ukoronowanie dzieła: fioletowa gałka ląduje na samym szczycie. Przyjrzyj się uważnie swojemu rożkowi z lodami w kolorze tęczy.
Wyobraź sobie, że możesz spróbować każdego rodzaju lodów.
Wyobraź sobie, że zjadasz fioletową kulkę, teraz kolej na liliową.
Liżesz niebieską, a potem zieloną - pistacjową.
Wyobraź sobie teraz żółte lody cytrynowe. A teraz smak lodów pomarańczowych. Zostały tylko czerwone - truskawkowe, których możesz spróbować.
Teraz liczysz wolno od 7 do 1, po dojściu do jednego otwierasz oczy. Przeciągasz się i wyciągasz, jesteś znów pełen sił i zapału.
(w wersji A. Polender)
Trening autogenny został opracowany przez Schultza. Jest to metoda oddziaływania na własny organizm i życie psychiczne polegająca na wyzwalaniu w sobie reakcji odprężania i na koncentracji oraz stosowaniu autosugestii.
Zgodnie z tą metodą należy dążyć do stopniowego, świadomie ukierunkowanego opanowania ciała: odczuwania ciężaru poszczególnych części ciała, odczuwanie ciepła, akcji serca, oddychania, uzyskiwania wrażenia chłodnego czoła poprzez sugestię i koncentrację, by w konsekwencji uzyskać stan wewnętrznego spokoju i odprężenia.
A. Polender dostrzegła możliwość w wykorzystaniu mechanizmu identyfikacji i dobrze rozwiniętej sugestywności u dzieci w wieku przedszkolnym. Dzieci słuchając opowiadania na przykład o zmęczonym po balu Kopciuszku czy zmęczonym Misiu, identyfikują się z postaciami i naśladują je, poddając się sugestii zawartej w słowach osoby opowiadającej. Zatem wykonują wszystkie polecenia treningu odprężającego.
Relaksacja powinna być prowadzona w pozycji leżącej (z poduszkami pod głową), w pomieszczeniu odizolowanym od hałasu. Należy ją ograniczyć do wywołania odczucia ciężaru ciała, rozluźniania mięśni oraz odczucia ciepła -poprawie obwodowego krążenia.
Osoba prowadząca relaksację może zmieniać na kolejnych zajęciach bohaterów opowiadania w zależności od tematyki prowadzonych zajęć.
Przykład tekstu służącego wprowadzaniu dzieci w stan relaksu -A. Polender.
Opowiadanie wprowadzające dzieci w stan relaksu.
Wszystkie dzieci będą się teraz bawiły w małego, nieporadnego misia Puchatka. Miś żyje w dużym ciemnym lesie. Przez całą wiosnę, lato i jesień miś ciężko pracował, musiał bowiem najeść się do syta, a także przygotować sobie posłanie, na którym przez całą zimę będzie spał. Na pewno wiecie o tym, że niedźwiadki w zimie śpią.
Wszystkie dzieci będą teraz myślały o tym zmęczonym spracowanym misiu i będą robiły wszystko to, co on robi. Puchatek przygotowuje się do zimowego snu i kładzie się prościutko na posłaniu. I wy też kładziecie się prościutko na kocykach. Misio wkłada sobie pod głowę poduszeczkę z zielonego mchu - wy też kładziecie sobie poduszeczkę pod głowę. Misio leży spokojnie, ma zamknięte oczy, czuje, jak odpoczywają jego rączki, nóżki, głowa, buzia i oczka. Najpierw misio czuje, że jego lewa nóżka (ta od okna) robi się ciężka, coraz cięższa, jakby była z drewna czy z żelaza. Misio nie może jej podnieść, nóżka stała się leniwa, ale tak jest jej dobrze, wygodnie i cieplutko.
Ach, jak cieplutko i przyjemnie!
Prawa nóżka (ta od drzwi) zazdrości lewej nóżce. Aby jej nie było smutno, misio myśli o drugiej. Druga nóżka też robi się ciężka, coraz cięższa, nie można jej podnieść. Nóżka więc się nie rusza, leży spokojnie jest jej dobrze i cieplutko.
Ach, jak ciepło i przyjemnie!
Obie nóżki misia leżą teraz spokojnie, takie są dziwne, ciężkie, jakby to nie
38
Bliżej Przedszkola. Wychowanie i edukacja. MAGAZYN SPECJALNY nr 7-8.46-47.2005