formuły Radbrucha1. W praktyce niemieckich sądów tego okresu zdarzały się jednak orzeczenia, w których mamy do czynienia z zupełnie odmienną argumentacją. W 1947 r. Sąd Rejonowy (Amisge-richt) w Gievcnbruck uchylił nakaz aresztowania denuncjanca, uzasadniając 10 tym, że ustawa nr 10 jest sprzeczna z zasadą mdląpoena sine lege. Sąd Krajowy (Landesgericht) w Siegen utrzymał w mocy to postanowienie z następującą argumentacją: „Należy jej [tj. zasadzie nulla poena sine lege - J. Z.] przyznać najwyższą rangę prawną i moralną. Można ją określić po prostu jako prawo natury. Sąd rozważył wiele argumentów - pozostają one w zgodzie z linią wywodów dra Freiherr von Hodenberga w SJZ 1947 s. 113 i n. - że właśnie teraz, kiedy w Niemczech zmierza się do rozwoju państwa prawa, należy [...] strzec tej zasady”2 3 4. Gwoli prawdy trzeba jednak powiedzieć, że w orzecznictwie sądów niemieckich końca lat 40. takie stanowisko było zdecydowanie odosobnione. Stąd też Wyższy Sąd Krajowy (Oberlandesgericbt) w Hamm, który w-tej sprawie wydał ostateczne orzeczenie, zdecydowanie skrytykował postanowienia obu sądów niższych instancji, uznając, iż jest dokładnie odwrotnie - dopiero postawienie przed sądem osoby oskarżonej o denuncjację czyni zadość wymogom sprawiedliwości, a zasada nulla poena sine lege nie ma charakteru bezwzględnie obowiązującej normy prawno naturalnej2-1,.
Wiosną 1948 r. rozpoczął działalność Sąd Najwyższy dla Strefy Brytyjskiej (Oberster Gerichtshoffiir Britische Zonę), który był zalążkiem przyszłej niemieckiej najwyższej instancji sądowej - funkcjonował on do jesieni 1950 r., a od 1 października 1950 r. prowadzone przez niego sprawy przejął Federalny Sąd Najwyższy72. Jednym
) .
)
/
Recepcja formuły luhtbntclui u> oiwtJiu iiute
z głównych zadań tego organu było orzekanie w sprawach wynika jących z ustaw}'’ nr 10 Sojuszniczej Rady Kontroli i w związku z rym w swoich orzeczeniach odnosił się on wielokrotnie zarówno do problemu istoty inkryminowanych w mej czynów, jak i problemu jej wstecznego działania. W uzasadnieniach poszczególnych wyroków nietrudno dostrzec retorykę charakterystyczną dla formuły Rad-brucha, ponieważ opierają się one na koncepcji ustawowego bezprawia5. Tytułem przykładu przytoczmy dwa typowe rozstrzygnięcia. ^ wyroku z 15 listopada 1949 r. sąd stanął na następującym stanowisku: „Wykroczenie przeciwko zasadom ludzkości pozostaje karalnym bezprawiem także wówczas, gdy było dozwolone, wspierane lub powodowane przez państwo [...]. Ustawa nr 10 Sojuszniczej Rady Kontroli wychodzi z założenia, iż te zasady ludzkości obejmujące istotę prawa nie mogą być zmienione przez ustawy 1
wewnątrzpaństwowe i ich stosowanie”6. Z kolei w wyroku z 4 maja 1948 r., w jednym ze swoich pierwszych orzeczeń, sąd odniósł się do problemu zakazu retroakcji prawa karnego: „Wsteczne karanie jest niesłuszne, jeśli czyn w chwili jego popełnienia nie tylko nie był sprzeczny z pozytywną normą prawa karnego, lecz także z prawem moralnym. W przypadku przestępstw przeciwko ludzkości nie może być o tym mowy. Według stanowiska wszystkich moralnie wrażliwych ludzi dopuszczono się ciężkiego bezprawia, którego ukaranie jest obowiązkiem państwa prawa. Następcze spełnienie tego zaniedbanego obowiązku w drodze wstecznych ustaw odpowiada sprawiedliwości,\Nie oznacza to także naruszenia bezpieczeństwa prawnego, lecz przywrócenie jego podstaw i założeń. Zabezpieczanie bezprawia nie jest zadaniem bezpieczeństwa prawnego”7.
Jest rzeczą bardzo charakterystyczną dla dyskusji tamtego okre- -su, że w cytowanym -wyżej orzeczeniu Sądu Krajowego w Sicgcn - na poparcie tezy o prawnonaturalnym charakterze zasady nulla
+9 Zob. E. Buchholz-Schuster, jw., s. 68 i n., i podane cam przykłady orzeczeń.
LG Siegen, Monacschrift fur Deucsches Rechc 1947, s. 204.
OLG Hamm, Monatschrifi fur Deucsches Redu 1947, s. 205.
BitchholzSchuster, jw., s. 52, przyp. 97, oraz C. Laage, Die Am eman der-
<•>.. U.-,,, fffsetzlichen Unrechts nach 1945, Krirische fusriz
C. Laage, jw., s. 414 i n.
Tamże, s. 415, przyp. 63-
E. Buchholz-Schustcr, Recbtspbifosophische I.cfnnnaiion der Rechtsjmms nad)