Zgodnie z opracowanymi pod koniec lat 90. XX w. prognozami Światowej Organizacji Turystycznej [Tourism 2020 vision. Influences, directional flows and key trends. A new forecast from the World Touńsm Organization. Executive summary 1997] w 2020 r. liczba osób uczestniczących w światowym ruchu turystycznym powinna wynosić ponad 1,6 mld (7% wszystkich mieszkańców Ziemi). Zgodnie z panującymi obecnie trendami turystyka międzynarodowa nadal powinna być najbardziej popularna wśród mieszkańców Europy, regionu Azji Wschodniej i Oceanu Spokojnego oraz mieszkańców obu kontynentów amerykańskich. Według tych prognoz najmniejszy udział w turystyce zagranicznej mają mieć mieszkańcy Azji Południowej i Afryki.
Jednak autorzy prognozy uznali, że aby ich wyliczenia potwierdziły się muszą być spełnione różnorodne warunki ekonomiczne, technologiczne, polityczne i demograficzne. Uznano, że wśród uwarunkowań ekonomicznych największe znaczenie będą miały założenia, iż:
• nadal będzie rozwijała się światowa gospodarka, a przede wszystkim będzie utrzymane wysokie tempo rozwoju gospodarki Azji Wschodniej;
• szczególnie dynamiczny rozwój gospodarczy wystąpi w Chinach, Indiach, Brazylii, Indonezji i Rosji;
• utrzyma się wyraźny podział (który będzie się jeszcze bardziej nasilać) na bogate kraje wysoko rozwinięte i ubogie kraje rozwijające się;
• w światowym obrocie finansowym coraz więcej krajów będzie miało wymienialną walutę.
Obecna sytuacja gospodarcza na świecie spowodowała, że te założenia mogą okazać się bezpodstawne. Szczególnie dotyczy to punktu pierwszego i drugiego. O ile w stosunku do końca lat 90. sytuacja gospodarcza Chińskiej Republiki Ludowej, Indii i Brazylii nie tylko uległa poprawie, ale nadal - mimo pojawienia się oznak recesji - rokuje nadzieje na utrzymanie się na wysokim poziomie, o tyle w Indonezji ostatnie lata przyniosły kryzys polityczny i gospodarczy, a w Rosji - po okresie bardzo dynamicznego wzrostu - w latach 2008-2009 - gospodarka wyraźnie zwolniła.
Spośród uwarunkowań o charakterze technologicznym w prognozie położono nacisk na dalszy rozwój transportu oraz rozwój technologii związanych z informatyką. Z perspektywy ponad 10 lat można uznać, że te dwa założenia potwierdziły się.