0000004

0000004



Pamięci Edwarda Flalaua

ukochanego mego Nauczyciela poświęcam

OD AUTORA

SŁOWO WSTĘPNE DO I WYDANIA

„Diagnostyka Chorób Nerwowych" przeznaczona jest przede wszystkim dla lekarzy ogólnych, tzw. lekarzy praktyków, zwłaszcza tych, którzy pragną nauczyć się podstawowych zasad rozpoznawczych w neurologii. Może ona być zarazem pomocna dla lekarzy, przysposabiających się do uzyskania 1 stopnia specjalizacji z neurologii. Nie bez korzyści, uważam, sięgną po nią również neurolodzy startujący do zdobycia II stopnia, a nawet stopień ten już posiadający.

Książka ta celowej pozbawiona jest zupełnie balastu piśmiennictwa polskiego i światowego, a to z. tej racji, iż przytaczanie w tekście nazwisk autorów oraz cytat, niezbędne dla specjalistów sięgających słusznie do źródeł, nie je-t potrzebne lekarzom ogólnym, którzy w podręczniku diagnostyki pragną mieć pomoc w trudnościach rozpoznawczych, piętrzących się nierzadko przy łóżku chorego.

Jest to książka na wskroś praktyczna, omija więc przeważnie zagadnienia teoretyczne. Ma ona uczyć prawidłowego myślenia lekarskiego. Znajdą się przeto w niej rozważania, jakie wielu nie bez słuszności zaliczyć może do truizmów. Oparta jest jednak wyłącznic na własnym czterdziestoletnim doświadczeniu, co umożliwiło napisanie jej niemal z pamięci, bez wzorowania się na innych tego rodzaju licznych podręcznikach.

Napisaniu jej przyświecał fakt, iż myśl lekarska jest myślą nie tylko odtwórczą, lecz zarazem i twórczą. Nie ma bowiem ustroju ludzkiego, które byłby kopią ustroju drugiego człowieka. Stąd ukształtowanie się tej samej jednostki chorobowej oraz dynamika jej przebiegu mogą być w każdym przypadku różne. Życie i choroba są ciągłą reakcją ustroju na bodźce zewnętrzne i wewnętrzne. Te dwa względy już same przez się powodują, iż w myśleniu lekarskim nie ma miejsca dla stereotypii. Owa twórcza, obok odtwórczej, rola rożni prawdziwego lekarza, lekarza myśliciela, lekarza artystę od lekarza chociażby najbardziej rut\ nowanego.

Jeśli książka moja w skromnej bodaj części przyczyni się do takiego, a nie innego ujmowania istoty cierpienia chorego, powierzonego naszej pieczy, wówczas trud w nią włożony nic pójdzie na mamę. Redzie ona dalszą kontynuacją mojej wieloletniej pracy dydaktycznej, której zawsze poświęcam się dla dobra młodzieży z największym umiłowaniem i radością.

Eufemtusz Herman

Łódź, grudzień 1959 r.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
OD AUTORA SŁOWO WSTEPNE DO III WYDANIA Drugie wdanie ..Diagnostyki Chorób Ukiadu Nerwowego" zos
Terapia rodzin Namysłowska37 78 Rozdział 7 terapii była poświęcona córce i przygotowaniu jej do t
INSTYTUT PAMIĘCI NARODOWEJ zaprasza nauczycieli i uczniów wszystkich poziomów szkól do udziału w
32182 PA030036 2. Ojciec autora, prof p llenberg, artysta malarz. 3. Prof. Mering, nauczyciel s
324 ŻEGOTA PADLI t dziła do urzeczywistnienia ukochanych idei, którym poświęcił życie
CCI00162 18 Historia wychowań La. Wybór źródeł. wyprzedzili w nauce. Dobrotliwa pomoc mego nauczycie
CCI00162 18 Historia wychowania. Wybór źródeł. wyprzedzili w nauce. Dobrotliwa pomoc mego nauczyciel

więcej podobnych podstron