Władza ustawodawcza
przeprowadzonych przez rząd Tony Blaira składa się ona wyłącznie z lordów dożywotnich (life peers), powoływanych na podstawie ustaw z 1876, 1958 oraz 1999 r. Z dziedziczeniem spotykamy się również w Botswanie (obok parlamentu istnieje tam bowiem przewidziana konstytucją z 1965 r. 15-osobowa Rada Wodzów, w skład której wchodzą dziedziczni przywódcy plemienni). Jak widać, różnorodność rozwiązań w zakresie kreacji izb wyższych jest znaczna i stanowi cechę wyraźnie odróżniającą je od izb niższych, co rzutuje z kolei na problem legitymizacji jednych i drugich. Najogólniej można stwierdzić, że demokratyczny typ legitymizacji odnosi się tylko do izb wyższych wyłanianych w drodze powszechnych wyborów; w innym wypadku mamy do czynienia z odmiennym typem legitymizacji, co może wpływać z kolei na słabszą pozycję wobec izby niższej. Z drugiej strony odmienność sposobu kształtowania składu izby wyższej - jak będzie jeszcze o tym mowa - jest jednym z argumentów na rzecz utrzymania zasady dwuizbowości. Jeśli bowiem obie izby miałyby być wybierane w ten sam sposób, to pojawia się pytanie o sens takiego rozwiązania i przynoszone przez nie korzyści.
Rozpatrując bikameralizm na płaszczyźnie funkcjonalnej, należy zwrócić uwagę na to, że u podłoża parlamentów dwuizbowych legło wspólne założenie - zasada podziału władzy. Chodzi o podział w dwojakim rozumieniu: albo pomiędzy federacją i tworzącymi je krajami (jak miało to miejsce w USA w XVIII wieku), albo też jako chęć powstrzymania izby niższej od zbyt radykalnych działań (pierwowzorem mógłby być tu parlament brytyjski lub francuskie Zgromadzenie Narodowe po 1795 r.). W obu tych sytuacjach pozycja izby wyższej jest zróżnicowana. W pierwszym wypadku zabezpiecza ona realizację interesów mniejszości zamieszkujących części federacji (stany, landy, prowincje bądź kantony) i jest aktywnym podmiotem polityki. W drugim wypadku jej zadanie sprowadza się do „moderowania” decyzji i działań izby niższej, co wyznacza izbie wyższej rolę bardziej pasywną. Tę charakterystykę dwuizbowości dobrze oddają słowa Jamesa Madisona odnoszące się do amerykańskiego Senatu, który,Jako druga izba zgromadzenia ustawodawczego odrębna od pierwszej i dzieląca z nią władzę musi we wszystkich przypadkach sprawować uzdrawiającą kontrolę władz", co może przezwyciężyć skłonność wszystkich zgromadzeń do ulegania wpływom nagłych i gwałtownych emocji oraz przywódcom fakcji, nakłaniającym do podejmowania nierozsądnych i szkodliwych uchwał”. Trzeba jednak pamiętać, że pod koniec wieku XVIII daleko było jeszcze do powszechnego prawa wyborczego, którego wprowadzenie istotnie zmodyfikowało sposób patrzenia na izbę wyższą.
W literaturze wyróżnia się na tym tle dwa rodzaje bikameralizmu: symetryczny (silny) i asymetryczny (słaby). Najogólniej mówiąc, bikameralizm symetryczny
255