cxxxiv WSTĘP
w mroku finału, wie, żc choc ludzie są przeraźliwie bezbronni wobec nieuchronnego kresu i wobec własnego serca. l0 pr7c‘ cięż mogą znośniejszym uczynię swój byt na ziemi, broniąc Zasławka i wydzierając przyrodzie jej tajemnice.
Czy stanowi to przeciwwagę dostateczną lali smutku, któr» zasnuwa ostatnie karty Lalki i dopełnia goryczy wzbierającej dużo wcześniej? Chyba nie stanowi. I ius chciał, by powieść ta pozostała w pamięci czytelnika obrazem dramatu społeczności. która nie zdołała ..wybić się" na nowoczesność, dramatu kraju, który nie staje się ziemią nadziei i trwa w niepokojącym stanie impasu, kraju, w którym jest duszno nie tylko od niewoli, lecz i od miazmatów produkowanych przez własną jego elitę społeczną i własną tradycję.
Lalka jest przejmującą, bezlitosną diagnozą tego stanu i zaproszeniem czytelnika do odpowiedzialności za przyszłość.
XV. Z DZIEJÓW RECEPCJI
Krytycy pozytywistyczni, którzy po ukazaniu się w 1890 roku edycji książkowej pisali o Lalce sporo, byli ..u siebie w domu*', kiedy przychodziło im omawiać powierzchniowe warstwy realizmu Prusa, owe obrazy i obrazki „z życia wzięte”, oraz związane z nimi przesłania dydaktyczne, pokrewne przesłaniom lelietonistyki tygodniowej. Tu uznawali i pochwalali talent autora, wiedzieli, o co mu chodzi, i sądzili, że nie przekracza swoich kompetencji. Przekracza je pisali gdy wysila się na wielkie kreacje w' rodzaju Wokulskiego i panny Izabeli. Pogubił się zwłaszcza przy postaci Wokulskiego, tworząc niedorzeczną krzyżówkę Herkulesa z Adonisem (tak to określał Świętochowskino) czy jak mniemał
CXXW
o
3
7 dziejów recepcji
Chmielowski"1 - nieprawdopodobny zlepek dojrzałej rozwag, energicznego kupca ze studencka, wr£z żakowi rozlazłości,, uczuciową. tym bardziej rażąca, że przypisana mężczyźnie 46-letnicmu. Zarzuty tego rodzaju wraz z koronnym obwinieniem o złą kompozycję zaświadczaja po latach nieeo-towosc krytyki pozytywistycznej do przekroczenia progu ..małego realizmu ' i jej przygłuchniecie na metaforę symbol a przede wszystkim na problematykę tragizmu i zgryzot egzystencjalnych. Ci zaś spośród pierwszych recenzentów, którzy odczytywali Lalkę jako wielką metaforę, obruszali się jak Kazimierz Ehrenberg”2 i Antoni Lange”3 — na pesymizm, niewiarę w społeczeństwo i przyszłość (Ehrenbergowi kojarzyło się to z przyrastaniem ..nihilizmu ‘ i dekadenckiej apatii w literaturze).
Do grupy tych pierwszych recenzentów Lalki. którzy witali w niej arcydzieło, należeli co jest symptomatyczne — pisarze starszego pokolenia, wspomnieniami młodości oparci o romantyzm: Teodor Tomasz Jez (urodzony w 1824 roku) i Wa-leria Marrene-Morzkowska (urodzona w roku 1832). Staroświecka terminologia szkicu Jeża niezbyt celnie oddawała właściwości Lalki (chwalił ją jako ..utwór na wskroś i wyraźnie tendencyjny", rozumiejąc przez tendencje jak przed laty
demokratyczną ideowość), ale nie ulega kwestii, że ten rówieśnik Rzeckiego, przyznający się zresztą do pobratym-stwa z eks-powstańccm węgierskim, poznał się na klasie tego pisarstwa: „Porównywając Prusa z przodownikami piśmicn-nictw nadobnych obcych, nie znajduję ani jednego — ani j e d n e g o. co by go przewyższał...... Waleria Marrenc pod-
111 P Chmielowski, of cii., s. 167 170.
"J k. Ehrenberg, op. cit.. s. --UZ.
B . i»»r 1891. m 9. Cyl. »
kiewicz. ..Lalka" Bolesława Prusa. s. 154—lw.