Jeśli naszym problemem jest powstrzymanie konkurencyjnej firmy telefonicznej przed podbieraniem nam klientów, wyobraźmy sobie, jak sami byśmy starali się wkroczyć na nasz teren. Jaką strategię byśmy obrali? Co byśmy zrobili w pierwszej kolejności? A potem wróćmy na swoją stronę frontu i przeciwstawmy się tej strategii.
Kary i strach przed porażką są decydującymi parametrami w każdej sytuacji. Często uniemożliwiają podjęcie wielu działań i czasem dobrze, że tak się dzieje. Jednakże kary te nie powinny być przeszkodą w naszych rozważaniach. Wyobraźmy więc sobie, że nie ma kar. Wszystko jest dozwolone. Jak byśmy rozwiązali nasz problem w takich warunkach?
Jeśli naszym problemem jest odkrycie nowego stylu w sztuce, to wyobraźmy sobie, że nikt nie krytykuje naszych artystycznych prób. Nasi przyjaciele się z nas nie śmieją. Galerie błagają nas, byśmy chcieli w nich wystawiać. Wszystko się nam udaje. Jak by to wpłynęło na nasze artystyczne dokonania?
Często uboczne czynniki, jak na przykład uciążliwa papierkowa robota lub konieczność osiągnięcia konsensusu, przechylają szalę na niekorzyść rozwiązania problemu. A gdyby je wyeliminować? Jakie rozwiązanie byśmy wtedy wypracowali?
Załóżmy, że szukamy lekarstwa na raka i wyobraźmy sobie, że nie musimy się przejmować żadnymi przepisami ani finansowymi ograniczeniami. Możemy prowadzić poszukiwania w dowolnym kierunku, który uznamy za najlepszy. Co byśmy w takiej sytuacji zrobili? Jak staralibyśmy się zrealizować tę strategię przy istniejących ograniczeniach?
Zamiast zmieniać zasadnicze szczegóły problemu, który chcemy rozwiązać, zmieńmy resztę świata. Wyobraźmy sobie, że rozwiązujemy problem w całkowicie innym środowisku. Przenieśmy go do innego kraju, a wtedy staniemy przed zupełnie nowym wyzwaniem, które pobudzi naszą kreatywność. Albo wplećmy cały kontekst problemu w akcję filmu lub komiksu. Okoliczności i możliwości radykalnie się zmienią, lecz istota zagadnienia pozostanie taka sama. Być może w takim alternatywnym świecie łatwiej nam będzie dostrzec rozwiązanie.
Zmieńmy zatem okoliczności problemu. Możemy w tym celu skorzystać z listy zamieszczonej w tabeli 6.7, rzucając kości lub kierując się tym, kiedy wstaliśmy z łóżka w ostatnią sobotę. Na przykład jeśli wypadła nam szóstka lub wstaliśmy o siódmej rano, przenieśmy nasz problem do Egiptu za panowania Kleopatry. Jesteśmy Kleopatrą. Jeśli naszym problemem jest znalezienie czasu i pieniędzy tak, by móc wyjechać latem na wakacje do Europy, to wakacjami może być zdobycie niekwestionowanego panowania nad basenem Morza Śródziemnego, naszym szefem Juliusz Cezar, a żoną Marek Antoniusz. Jak Kleopatra rozwiązałaby ten problem? Co z jej rozwiązania mogłoby się nam przydać?
Jeśli w zeszły piątek nie poszliśmy spać, bo przygotowywaliśmy się do rywalizacji o miejsce w drużynie piłkarskiej lub w rzucie kośćmi wypadła nam dwójka, to wyobraźmy sobie, że zamiast poddać się sprawdzianowi kwalifikacyjnemu, wdaliśmy się w walkę na torty z naszymi rywalami. W jaki sposób chcielibyśmy wygrać? Atakując czy broniąc się? Czy użylibyśmy tortów kremowych, czy z galaretką? Czy nauczylibyśmy się czegoś ze strategii przyjętej w walce na torty, z czego moglibyśmy zrobić użytek?
Wybierzmy scenariusz i zobaczymy, czy w innym świecie uda się nam pomóc rozwiązać nasz problem.
6.7. Inne światy
Rzut kośćmi |
Pora, o której wstaliśmy w zeszłą sobotę |
Inny świat |
2 |
Nie położyłem się spać |
Walka na torty |
3 |
przed 4 |
Romeo i Julia |
4 |
między 4 a 6 |
Rzym w I w. n.e. |
5 |
między 6 a 7 |
Wojny Gwiezdne |
6 |
między 7 a 8 |
Kleopatra |
7 |
między 8 a 9 |
Joanna d’Arc |
8 |
między 9 a 10 |
Francja w XVIII w. |
9 |
między 10 a 12 |
Śnieżna zima |
10 |
w południe lub później |
Rok 1968 w naszym mieście |
11 |
Nie wiem |
Japonia w XVII w. |
12 |
Nigdy nie pamiętam |
Przedszkole |
Hodowanie zarodków pomysłów 101