obywateli innych państw. Postawy te będą musiały ulec zmianie, podobnie jak i dotychczasowa polityka imigracyjna tych państw, które będą musiały w najbliższych latach wpuścić na swoje rynki pracy określoną liczbę imigrantów, aby utrzymać dotychczasowe tempo wzrostu gospodarczego.
Inne perspektywy demograficzne mają kraje, takie jak: Indie, Pakistan, Indonezja, Wietnam, Filipiny, w których utrzymuje się relatywnie wysokie tempo przyrostu naturalnego ludności. Kraje te będą z kolei miały trudności z zapewnieniem dla swojej ludności, w wieku produkcyjnym, wystarczającej liczby miejsc pracy, toteż z tych krajów będą najczęściej emigrować ludzie młodzi w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków życia w innych krajach, nie tylko azjatyckich. Natomiast w Chinach nadal będzie wzrastać, w ciągu najbliższych kilku lat, liczba ludności zdolnej do pracy - z 977 min w 2010 r. do około 933 min w 2015 r. Jednak liczba najmłodszej i najbardziej mobilnej grupy ludności w wieku produkcyjnym (tj. między 15. a 24. rokiem życia) zmniejszy się w drugiej dekadzie XXI w. o 30%. W kraju tym postępować będzie starzenie się siły roboczej, a starsi pracownicy (powyżej 40. roku życia) nie są tak mobilni i chętni do przemieszczania się do fabryk zlokalizowanych na południowo--wschodnim wybrzeżu Chin, tak jak ludzie młodzi. Jednak Chiny mogą uniknąć problemów związanych z niedoborem siły roboczej w najbliższych kilku dekadach, jeśli w tym czasie dojdzie u nich do przestawienia produkcji z towarów masowych i relatywnie tanich na produkcję bardziej kapitałochłonnych, a nie pracochłonnych, wyrafinowanych technologicznie towarów, zawierających wysoki wkład wartości dodanej. Tego rodzaju zmiany w strukturze produkcji wymusi w końcu popyt na rynku globalnym, i Chiny będą musiały przeprowadzić odpowiednie reformy w swoim systemie edukacji. Zwiększy się bowiem popyt na kadry inżynieryjne i pracowników posiadających nową wiedzę oraz umiejętności, których będzie można zatrudniać w przyszłościowych gałęziach przemysłu i usług. Takie kadry posiadają już Indie, które wcześniej niż Chiny przeprowadziły reformę swojego systemu edukacji i dysponują już dobrze wykształconą kadrą pracowników inżynieryjno-technicznych. Z kadry tej korzystają już nie tylko przedsiębiorstwa indyjskie, lecz także wiele firm ponadnarodowych inwestujących nie tylko w Indiach, lecz w całym regionie Azji.
Rozdział 5
Wędrówki ludów trwały od zarania dziejów naszej cywilizacji. Jednak dopiero pod koniec XIX i XX w. międzynarodowe migracje ludnościowe uległy nasileniu na niespotykaną dotychczas skalę. Tylko XX w., w wyniku często przymusowych migracji, swe miejsce stałego zameldowania zmieniło około 100 min osób, z czego w Europie około 50 min1. W 2000 r. około 175 min ludzi (2,9% ogółu populacji świata) mieszkało poza krajem swojego urodzenia, natomiast w 2005 r. było ich już 190 min, a w 2008 r. ponad 209 min, w porównaniu do 82,5 min w 1970 r.2 Większość tych imigrantów, bo aż 2/3, przebywała w krajach gospodarczo wysoko rozwiniętych. Zarówno w przeszłości, jak i w czasach współczesnych „masowe przemieszczanie się ludności było i jest wynikiem wielu czynników, takich jak: wojny i ich następstwa oraz prześladowania polityczne i religijne, ale także niestabilność polityczna i niewydolność systemów gospodarczych (bieda i brak perspektyw życiowych), łamanie praw człowieka, niszczenie środowiska naturalnego i kataklizmy, czy też powiększenie się przepaści pomiędzy regionami i krajami bogatymi i biednymi. Towarzyszy temu wzrost ludzkiej ruchliwości, u podstaw której leżą migracje zarobkowe, rozrastające się miasta oraz rozwój turystyki. Dzięki m.in. tzw. tanim liniom lotniczym podróże stały się czymś powszechnym, dostępnym dla dużych grup ludności. Skala tego zjawiska jest niespotykana w dotychczasowych dziejach ludzkości"3.
91
Por. A. Furdal, W. Wysoczyński (red.), Migracje: dzieje, typologia, definicje, Wrocław 2006, s. 23-24. Por. także P. Kraszewski, Typologia migracji, [w:] Migracje - Europa - Polska, W.J. Burska, J. Serwań-ski (red.), Poznań 2003, s. 27-29.
Zob. Intematiotwl Organization for Migration, Facts and Figures, Geneva 2008, tab. 2, s. VIII. Por. R.B. Freeman, Peopleflows in globalization, „Journal of Economic Perspective" 2006, nr 2, s. 145-146. Por. także L. Potts, The toorld labour market: a history of migration, London 1990, s. 31.
Zob. A. Sakson, Migracje -fenomen XX i XXI wieku, „Przegląd Zachodni" 2008, nr 2, s. 11.