Analiza programów publicystycznych ^
ność posiada25. Z podawania treści publicystycznych w poetyce wynikają za to oczywiste korzyści dla prowadzącego: może sio fJ^cjj zen to wać jako rzetelny i obiektywny dziennikarz, odsuwając od sirf?^ dojrzenia o stronniczość. e ,epo.
2.2. Autografy
Autografy to talk-show emitowany w telewizji TVI> 1, prowadź przez Jakuba Strzvczkowskiego - znanego dziennikarza wsp6Jp«J go z Telewizją Polską oraz Programem Trzecim Polskiego Radia. pr< emitowany był od jesieni 2007 r. do wiosny 2008 r„ co środę, o godz. 22-r*
Każde wydanie Autografów było poświęcone prezentacji sylwetki te nego polityka. Wniosek ten wypły wa z liczby zaproszonych gości i sp^ bu „usytuowania ich w programie": na samym początku autor w krótkich słowach zapowiadał głównego gościa programu, potem następowała pre. zentacja jego skróconego życiorysu w postaci materiału dziennikarskiego z otf-u. Gość ten występował we wszystkich trzech częściach programu-jedynie w drugiej części pojawiali się jego oponenci (z. reguły 2-3 osoby';! przedstawiani skrótowo, jedynie z użyciem imienia, nazwiska, funkcji i -jeśli to politycy - przynależności partyjnej.
Klucz doboru postaci był przejrzysty. Główną postacią w programie był zawsze polityk, reprezentujący dowolną opcję polityczną: w omawianym okresie wystąpili m.in. Jarosław Kaczyński (PiS), Jan Rokita (PO), Wojciech Olejniczak (SLD) i Andrzej Lepper (Samoobrona RP). Nazwiska te świadczą o pluralizmie poglądów politycznych autora i dbałości o to, by na forum Autografów pozwolić się wypowiedzieć politykom reprezentującym różne opcje polityczne; nadto wskazują, że w programie gościły przede wszystkim postaci znane. Takie kryteria doboru mogą być pozytywnie oceniane, ale niosą ze sobą zagrożenie, że formuła „zużyje się' prędzej czy później. Po pierwsze, jeśli chce się zaprezentować sylwetkę jakiejś znanej publicznej osoby, to można ją zaprosić tylko raz. Po drugie-istnieje ryzyko, że liczba znanych osób w jakimś okresie życia publicznego w Polsce wyczerpie się i wówczas gospodarz będzie mógł rozmawiać tylko z osobami z dalszego planu (co z kolei może się niekorzystnie odbić na oglądalności). Właśnie te zagrożenia mogły (choć nie musiały) przyczynie się do zdjęcia tego programu z anteny.
3 Wynika to m.in. z telefonów do programu Szkło Kontaktowe, w którym krytykowali publicystów za „brak obiektywizmu" - w całkowitej sprzeczności z<*e‘ publicystyki, która opiera się na subiektywnych sądach.
138