dziców. Organizm dziecka rozpoczynającego naukę w klasie I jest na tyle silny, że pozwala na podjęcie wysiłku związanego z wykonywaniem obowiązków szkolnych. Należy jednak liczyć się z tym, że dziecko 7-letnie łatwo męczy się i wymaga dużo ruchu i zabawy na świeżym powietrzu, Długotrwałe przebywanie w sali lekcyjnej, następnie w mieszkaniu osłabia organizm, który staje się podatny na wszelkie zakażenia. Dziecko przyzwyczajone przed wstąpieniem do szkoły do długich spacerów i zabaw na podwórku, pozbawione tych możliwości będzie często zapadało na choroby, gdyż osłabione (zwłaszcza przy niewłaściwym odżywianiu) nie potrafi zwalczyć infekcji.
Dziecko chorowite może mieć zaległości w nauce, trudniej zżywa się z rówieśnikami, może mieć kłopoty z wyrównywaniem braków. Jeżeli jednocześnie wymaga się, aby osiągało wciąż bardzo dobre wyniki, pozbawia możliwości zabawy, wyrządza mu się poważną krzywdę, nie pozwala na osiągnięcie niezbędnej równowagi psychicznej.
Uczeń klasy I—III potrzebuje w dalszym ciągu czasu na zabawę. Chociaż nauka staje się już w tym okresie czynnością dominującą, to jednak nie można go pozbawić możliwości beztroskiej zabawy. Uwagi rodziców: „Jesteś już uczniem, dużym chłopcem, a jeszcze wciąż się bawisz samochodzikami jak maluch” są wysoce krzywdzące. Chłopiec 7—8-letni nie powinien wstydzić się, że bawi się z młodszymi dziećmi, z rówieśnikami bądź sam. To jego prawo i warunek prawidłowego rozwoju. Zwłaszcza zabawy połączone z bieganiem, jazdą na rowerze, grą w piłkę itp. podnoszą odporność na czynniki chorobotwórcze.
Inną przyczyną absencji szkolnych są zaniedbania w zakresie opieki rodzicielskiej. Niektórzy rodzice pod byle pretekstem zgadzają się, aby dziecko nie poszło do szkoły. Najpierw pozwolą zostać w domu, gdyż ze względu na niedzielnych gości zaspało w poniedziałek, innym zaś razem odwiedziny krewnych mogą być powodem niewysłania dziecka do szkoły, potem ono samo znajdzie powód. W rodzinach wielodzietnych starsze dziecko zostaje często w domu do pilnowania i opieki nad młodszym rodzeństwem. W takich warunkach nawet zdolne dzieci nie ustrzegą się zaległości w nauce.
Przyczyną opuszczania zajęć szkolnych mogą być wagary. Powodują one poważne trudności wychowawcze, chociaż w klasach najmłodszych zdarzają się bardzo rzadko. Jednakże badania nad młodzieżą wykolejoną wykazują, że już od I klasy wagarowało 19% badanych, w klasie II i III ten procent nieco wzrastał1. Dziecko, które czuje się
1 E. Żabczyńska: Przestępczość dzieci. Warszawa 1983, s. 54.
10* 147