31. F. Garland (A. Szklarski): Tomek w tarapatach
W latach pięćdziesiątych w omawianej tli odmianie gatunkowej nadal przeważały — podobnie jak w pierwszym okresie powojennym — tematy krajoznawczo-przyrodnicze. Wykorzystywano na ogół stare schematy charakterystyczne dla tradycyjnej beletrystyki podróżniczo-przygodowej.
W niektórych książkach podróżniczo-przygodowych obserwujemy już stopniową ewolucję form literackich w kierunku struktur wspomnieniowych i reportażowych. Tendencje te rozwiną się w pełni w tym typie prozy w latach późniejszych.
W latach sześćdziesiątych w prozie podróżniczo-przygodowej, podobnie jak w innych odmianach beletrystyki „młodzieżowej”, zajdą ewidentne zmiany. Mało atrakcyjne i utrzymane w stylu tradycyjnym opowieści krajoznawcze będą pojawiać się nader rzadko. W omawiańym nurcie beletrystyki rozszerzeniu ulegnie tematyka, będą się pojawiać ciekawsze kreacje bohaterów i atrakcyjniej konstruowane wątki fabularne. Zacznie się wreszcie wykorzystywać wypowiedzi znamienne dla reportażu o charakterze paraliterac-kim, dziennikarską relację faktów oraz autentyczne dokumenty informujące o życiu innych narodów w egzotycznych krajach.
POD ZNAKIEM KLASYCZNYCH WZORÓW POWIEŚCI PODRÓŻNICZO-PRZYGODOWYCH
We współczesnej prozie podróżniczo-przygodowej na plan pierwszy wysuwają się pozycje mające swój rodowód w klasycznych utworach tej odmiany gatunkowej — a więc w książkach Defoe, Coopera, Maya, Stevensona, Mayne Reida, Sienkiewicza.
Klasyczne wątki podróżniczo-awanturnicze, myśliwskie, korsarskie, trapersko-indiańskie powielane są tu w różnym stopniu. Na ogól jednak cechami znamiennymi dla tego nurtu beletrystyki są: egzotyczna sceneria, w której rozgrywa się akcja, sposób konstrukcji fabuły obfitującej w elementy walki, w niezwykłe przygody, w których raz po raz narażone jest życie bohatera. Należy jednak zaznaczyć, iż mimo wielu zapożyczeń klasycznych autorzy tych powieści troszczą się zarazem o współczesne kryteria moralne w ocenie bohaterów, o właściwy sens polityczny i społeczny podejmowanej problematyki — słowem o nowe oświetlenie starych spraw. W tym między innymi należy upatrywać współczesnej wymowy wychowawczej tego nurtu prozy.