mina. Mowa odróżnia ludzi od zwierząt. Kaliban fest amj. gramem dobrych montaigne’owskich Kanibali, ale nie je1 zacnym dzikusem. To nie jest wyspa utopii i historia odarta zostanie na niej ze wszystkich złudzeń. Użytek mowy może stać się przekleństwem i tylko pogłębić niewolę. Wtedy język ogranicza się do przekleństw. Jest to jedna z najbardziej gorzkich scen całej Burzy.
MIRANDA
Żal mi cię było, a więc się trudziłam,
Byś umiał mówić. [...]
Tyś, dzikusie,
Sam siebie nie rozumiał, lecz bełkotał Po bydlęcemu, a jam dała myślom Twym słowa, byś je zdolny był ujawnić.
KALIBAN
Tyś mnie uczyła mówić A jam skorzystał z tego, bo dziś mogę Przeklinać. Mowę dałaś mi, a za to Bodaj czerwona dżuma cię zabiła!2
Kaliban jest dla Mirandy mężczyzną. Kiedy po raz pierwszy zobaczy Ferdynanda, powie: „To trzeci mężczyzna w mym życiu, na jakiego patrzę” 1. W Szekspirowskim systemie analogii i gwałtownych konfrontacji Kaliban zrównany zostaje z Prosperem i Ferdynandem. Szekspir to wyraźnie podkreśla. Po paru kwestiach Prospero znowu podejmuje ten sam temat. Mówi do Mirandy o Ferdynandzie:
I pitied thee,
Took pains to make thee speak, [...]
...when thou didst not, tawage, Know thine owa meaning, but wouidst gabble like A thing mott brutish, I cndowM tby purposes Wilh words thal madę them Jenowa. [...)
CALIBAN
324
Ił the third man tbat c’er 1 uw.
(The Tempett, UL 447-4#
MIRANDA
You taught me languagc; and my profit on’t Is, I kaow how to curse. The red plague rid you.
For leaming me your languagc!
(The Tempett, UL 355-360. 365-3Ś7/
...This