346
jedno z pierwszych jawnych świadectw przechodzenia Barthcsi..........
ralizmu.To tutaj pada słynne hasło: „Strukturaliści, zmieńcie się w H zauważa również w tym momencie, że strukturalizm podzieli) się i ilun u||j sem nawet przeciwstawne, przedsięwzięcia i że jest to jeden / pli i iva#)N niania się strukturalizmu krytycznego, nazwanego później piistnii iikltlU
Ukazuje się artykuł filozofa francuskiego Gilles’a Deleuze'a /Vi, ys ralizm?, który również na bieżąco odnotowuje rozwidlanie mi, imkflf opcje (prawowierną i krytyczną).
1968: Maj ’68 - zamieszki studenckie we Francji. Na Sorbonie kin', pi m na tury nie wychodzą na ulicę!”. Jacqucs Lacan odpowiada na to róWMH dzeniem: „Struktury wychodzą na ulicę!”. Na łamach czasopisma ,1 ,i debata pod hasłem: „Czy Maj ’68 zahił strukturalizm?”. Opinie nu podzielone - jedni uważają, że rozruchy polityczne oznaczają kres przeciwnie: twierdzą,że nadchodzi nowa era w myśli stniktuiall»l)^f sposobność przezwyciężenia skostnienia doktryny.
Grupa skupiona wokół „lei Quel” wydaje jeden ze swoich najsIynnMT teoretycznych pod tytułem Theorie d'ensemble. Wypowiadają się lii | thes (Dramat, poemat, powieść), Derrida (Różnią) i Foucault (I „Rewolucja teoretyczna”-jak określają swój manifest sami „telllU istotnie odrzucenie większości tradycyjnych kategorii dyskursu u 1 kład ekspresji i reprezentacji, dzieła, autora, prawdy przekfl/.U, włą sensu itp.). Biorąc znów za punkt wyjścia literaturę dokonująi i| ir ka (tti ponownie padają nazwiska Mallarmego i innych, a taki# pfc „Tel Quel”, zwłaszcza Sollersa, Pleyneta,Thibaudeau i innycli), | sernik wprowadzają nowe pojęcia do języka teoretycznego (na Hf dukcję”,„tekst”,„scenę”itp.). Manifest ten okazał się specyficzną 1 towanych terminów strukturalistycznych połączonych z I roudft marksistowskimi itp. - i przejawiał daleko posunięty eklektyzm I tyczny dla tej fazy poststrukturalizmu.
Filozof francuski Gilles Deleuze publikuje Różnitf i polotv unit,} krytyka tradycyjnego myślenia filozoficznego (które określa on 111 i przedstawieniowym, poddając krytyce uzależnienie tego )ypi| obecności i tożsamości) oraz zaproponowana przez niego (za W reforma filozofii (przejście do myśli horyzontalnej, ulepi /i d*tą grze powtórzenia i różnicy) wywiera duży wpływ na francuski' li zmu i wydatnie przyczynia się do renesansu filozofii Nłetvsi lir
Rok ten przynosi również jeden z najsłynniejszych i nujbanl, u | In tów Rolanda Barthcs’a- śmierć autora. Wprawdzie Burthcn głosi | „autora"jako teoretycznej instancji ograniczającej swobodę Intel pff" daje radykalnej krytyce przymusy egzcgctycznc (na przykład os|| dzieła literackiego zgodnie z intencją autorską), a cały przewiemy autora służy tutaj przede WN/.ystkim nobilitacji czytelnika jako glityl literackiego, to jednak przejdzie on do historii jako ten, ktiiiy uaWtt pisarzy - z tą kuriozalną brednią spotkać się można nawet d/t«la|
^■j|i>|i.....dyskursu antropologicznego, który przez swoją nadmierną skłonność teore-
doprowadził do ośmieszenia człowieczeństwa. Jednak podobnie jak w wypadku milom Barthesa, tytuł ten,odbierany dosłownie przez niektórych komentatorów, ^Hktr*yl I łcrridzic sporo kłopotów (nawiasem mówiąc, taki sam absurdalny zarzut Mpm budzącą z tego samego okresu formułę „śmierci człowieka” Michcla Foucaul-również dotyczyła porządku konceptualnego, a nie faktycznego, niemniej przez Hi pontsirukturalizmu i ponowoczesności traktowana była z iście „śmiertelną” do-(N"i'
tlę artykuł Kristevej Problemy strukturowania tekstu, który przejdzie do histo-I lilii |iilny początek kariery zapożyczonej z prac Bachtina kategorii intertekstu-Ml dyskursie o literaturze. Od tego momentu badania intertekstualne zaczną się Snwiuai, zwłaszcza we Francji i w Stanach Zjednoczonych.
■bili mili wydaje Archeologię wiedzy, która jest już ostentacyjnym rozprawieniem
B|Hi"l..... miki ni uli zmu, a także wytłumaczeniem się. z jego własnej pozycji rae-
k n na bardzo często uznawana była za stmkturalistyczną. Foucatdt poda-BMlWość między innymi dążenia do narzucania ciągłości i całości (procesom
^hlynil. .......alomiast prezentuje się jako rzecznik nieciągłości,różnic,rozpro-
ptenh ai ji. W tym samym roku opublikowany został również tekst Foucaulta mam iwiący bardzo ważny przyczynek do krytyki kategorii „autora”jako ^HhvH/iiii | zyt b instancji teorii interpretacji. Foucault głosi tu między innymi ^^■pir/e" jako „funkcji dyskursu”.
_^HWydu|c zbiorowy tom swoich szkiców Semeiótike. Rechcrches pour une sem-■Bi|il.| mę tain wszystkie najważniejsze (już) poststrukturalistyczne prace ba-■bwiiiu w drugiej połowie łat sześćdziesiątych.
j HM|hiiitl/Jej antystrukturalistyczne i antysemiologiczne książki Barthes’a: Km znaków. S/Z - książka o jednym opowiadaniu Honorć de Balzaca ■tajnie - jest, jak deklaruje to sam autor już na wstępie, radykalnym od-U0111 epcji lansowanych przez niego samego na etapie Wstępu do analizy 1 niań (wydanego w manifeście narratologów w ósmym numerze
a więc zarazem - od metod narratologii. Barthes nie zamierza już Im r," modelu, klorv obejmie wszystkie opowiadania świata, ale llę |eibivm tylko opowiadaniem, zwracając uwagę przede wszystkim na ^■■Wta realne Od tej pory różnica w poglądach Barthes’a dająca się doli ■ , i S/Z. uznawana będzie za najbardziej reprezentatywny przy-
U lid m 111111111,11111111 .lo |ai-.n.i 1111.111 ra11 /111 u w teorii literatury. Imperium linii < I . . 11 I 11/1 ą I.aid/O I (dekalinę wwiiierzoną pize» iw tradycyjnej se
JpHNllib ulu |n»ll|r katedrę w t ollrgc de France. Jego wykład inauguracyjny pod j^HpM>/i4 dyikurw ma jednoi ześnie silną wymowę polityczną 1 antystruklurali ■Mtbh "• o»He| krytyce procedury kontrolowania dyskursów wytworzone