„Może gdyby
KTOŚ WZIĄŁ SZKŁO POWIĘKSZAJĄCE, TO WYPATRZYŁBY JAKIEŚ RÓŻNICE, ALE NASZA REKONSTRUKCJA JEST TAK BLISKA ORYGINAŁOWI, JAK TO TYLKO BYŁO
możliwe”.
Poszukiwania domu, który mógłby zastąpić dom Bell i i Charliego ze Zmierzchu, nie trwały długo. „Nie zmarnowaliśmy zbyt wiele czasu na szukanie takiego domu, bo zdawaliśmy sobie sprawę, że nawet w Oregonie trudno by było znaleźć podobny - przyznaje Abraham Fraser. — Tamten budynek miał około stu lat, ale zbudowano go w bardzo nietypowym jak dla tamtego okresu stylu — nawet jego właściciele nigdy nie widzieli drugiego takiego. Znalezienie jego odpowiednika w Vancouverze byłoby niezwykle trudne, dlatego postanowiliśmy uciec się do oszustwa. Dość szybko doszliśmy do wniosku, że musimy znaleźć jedynie
podobną działkę, oczywiście pustą, i zbudować na niej cały dom od nowa. Wybraliśmy do tego celu fragment miejskiego parku, do którego
mało kro chodził - wszystko się zgadzało, była tam aleja i wyglądało to jak na wsi, trzeba było tylko dosadzić kilka drzew. Dom, który tam stanął, jest wyłącznie skorupą — wnętrza odtworzono gdzie indziej. Będzie nam służył także przy kręceniu dwóch kolejnych części sagi”.
Gdy znaleziono już odpowiednią działkę, do akcji wkroczył zespół projektantów i budowlańców kierowany przez scenografa Davida Brisbina. Jak tłumaczy Brisbin, rekonstruowanie istniejącego już domu stanowiło ciekawe
;Va potrzeby Księżyca w nowiu odtworzono dom, w którym Bellu i Charlie mieszkali w Zmierzchu.