Są to pastuszkowie. Niosą ze sobą dary dla Nowonarodzonego. Do miski nałożyli jaj, a na sznurku prowadzą baranka. - Chodźmy za tą gwiazdą. Ona nam wskazuje, dokąd iść - radzi Kuba innym. -Tak, tam jest jakaś jasność na niebie. To na pewno Betlejem! -Dodaje ktoś inny.