{my. zc każdy punki przedrzem przedmiotowej układ optyczny transformuje jednoznacznie w punkt przestrzeni obozowej. Zadaliśmy od układu doskonałości, a przez to i prostoty, rzeczywistość jest jednak znacznie bardziej skomplikowana Na czym polega to skomplikowanie? Generalnie obozem punktu jest pewien niewielki obszar trójwymiarowy, w którym strumień światła jest mejednorodn) i w dodatku obszar ten jest barwny! Ustawiając ekran za układem optycznym stwierdzamy, że obrazem punktu jest plamka czasem o nieregularnych kształtach i. co ciekawe. zaleZnic od odległości ekranu od układu optycznego kształt tej plamki oraz rozkład energii w niej są odmienne. Zatem rozważania nasze nic były dość precyzyjne lub założenia przyjęte na ich wstępie zbyt uproszczone. Szukajmy więc przyczyn tego „plamkowego" obrazu i spraw dżiny skutki takiego stanu.
Ryc. 16.6. Zależność współczynnika załamania od długości fali światła jest przyczyny aberracji chromatycznej położenia - a i aberracji chromatycznej powiększenia - b
Prędkość rozchodzenia się światła tylko w próżni jest niezależna od jego częstotliwości. W pozostałych ośrodkach prędkość światła zależy od częstotliwości, mówiąc mniej ściśle od barwy W takim razie współczynnik załamania jest zależny od barwy a więc i ogniskowa jest różna dla różnych barw (ryc. 16.6*). I lak. jeśli punkt wysyła światło białe, to układ optyczny utw^orzy ciąg. obrazów. Najbliżej układu będzie obraz utworzony przez promienie fioletowe, najdalej od układu będzie obraz utworzony przez promienie czerwce.
Z tego wynika też. żc i powiększenie układu dla różnych barw jest różne, a omawiane zjawiska są U> odpowiednio: aberracja chromatyc&a poi o ten ta i aberracja chromatyczna powiększenia. I tak. jak powiedzieliśmy, spowodowane są dyspersją, czyli zależnością współczynnika załamania od częstotliwości. Miarą dyspersji jest współczynnik dyspersji. To. żc współczynnik dyspersji jest inny dla różnych rodzajów s/kla. wykorzystano do korekcji aberracji chromatycznych w układach optycznych. Korekcję laką w najprostszym przypadku można uzyskać przez złożenie dwóch soczewek - dodatniej i ujemnej, dających razem żądaną zdolność skupiającą. Jeśli na przykład wartość bezwzględna zdolności skupiającej soczewki dodatniej będzie dwa razy w iększa niż ujemnej, a współczynnik dyspersji szkła soczewki dodatniej dwa razy mniejszy niż ujemnej, to ogniska „czerwone" i „fioletowe" układu tych soczewek pokryją się. Jest to pierwszy stopień korekcji chromatyzmu. a układ taki nazywamy ochnmatycznym. Pełniejsze skorygowanie chromatyzmu możliwe jest w bardziej złożonych układach i oprowadza się do pokrycia ognisk dla
524