Rys. 30. Diafragma z koncentrycznym otworem.
Rys. 31- Diafragma z niekoncentrycznym i pierścieniowym otworem.
oś optyczna
Metoda ta nie daje jednak zadowalających rezultatów - osłabienie światła jest zbyt małe, aby można było prawidłowo naświetlić negatyw. Pamiętajmy, że zmniejszenie średnicy wejściowej obiektywu prowadzi do spadku zdolności rozdzielczej. Jeśli chcemy fotografować szczegóły plam słonecznych lub granulację, musimy wykorzystać pełną średnicę instrumentu.
Jeśli oprócz diaiiragmy dodatkowo użyjemy ściemniającego filtru, możemy uzyskać zadowalające wyniki. Dużą popularnością na świecie cieszą się specjalne filtry słoneczne zakładane na obiektyw. Są niedrogie, a ich możliwości - duże. Niestety, w Polsce są one całkowicie nieosiągalne, toteż osoby fotografujące Słońce często uciekają się do użycia ogólnie dostępnych filtrów spawalniczych. Z racji swojego przeznaczenia ich jakość optyczna jest jednak niewystarczająca, jeśli ogniskowa przekracza 1000 mm. Ciemne szkło, z którego są zrobione. bardzo silnie pochłania światło, co niejednokrotnie prowadzi do silnego nagrzewania się filtru. W teleskopach o średnicy co najmniej 15 cm ilość wyzwalanego ciepła jest tak duża. że może doprowadzić do zniszczenia filtru, co w najlepszym przypadku spowoduje zniszczenie migawki aparatu fotograficznego. Filtr, jako element optyczny, pogarsza jakość obrazu oraz wprowadza sztuczną barwę. Aby zminimalizować negatywny wpływ filtru, powinniśmy umieścić go jak najbliżej powierzchni filmu (płaszczyzny ogniskowej). Zbliżanie filtru do ogniska obiektywu powoduje silniejsze nagrzewanie filtru. Warto w tym miejscu podkreślić, że właściwości optyczne nagrzanego filtru ulegają zmianie, dając w efekcie jeszcze większe pogorszenie obrazu. Filtr będzie się tym mniej nagrzewał, im dalej się znajdzie od ogniska teleskopu. Ideałem byłby filtr o średnicy równej średnicy obiektywu (można umieścić go przed obiektywem): wtedy nagrzewanie zminimalizowalibyśmy do minimum. Na świecie produkuje się takie filtry, ale nie można ich kupić w kraju. Czyżby beznadziejna sytuacja?
Jakiś czas temu. gdy nie zadowalały mnie rezultaty uzyskiwane opisaną metodą, postanowiłem rozwiązać problem osłabienia promieni słonecznych, W tym celu wykorzystałem pra-