r
które tkwiąc w wodzie są w stanie bez zanieczyszczających wodę impregnatów przetrwać stulecia.
• Ogień - ciepło, wyjątkowo błogie i zdrowe, wydzielane z suchego drewna, które obraca się w popiół i dym, a spala tylko tyle dwutlenku węgla, ile uprzednio wchłonęło, po czym natychmiast powraca do naturalnego obiegu w przyrodzie.
• Sztuka - trudno wyobrazić sobie tę zachwycającą muzykę, jaka pieści nasze uszy, bez wspaniałych drewnianych instrumentów, z których ona się wydobywa. Nie sposób nie wspomnieć też w tym miejscu o raju dla oczu i serca w postaci arcydzieł sztuki snycerskiej, pomalowanych naturalnymi farbami, które jeszcze po upływie kilkuset lat, jakkolwiek nieco wyblakłe, lśnią intensywniej niż jakakolwiek farba chemiczna.
Rozważaniom o drewnie, tym wspaniałym darze niebios, poświęcamy dużą część naszej książki. Przede wszystkim chcemy przypomnieć o pewnym niezwykłym prezencie oferowanym przez las. O najpiękniejszym i najważniejszym darze z drewna - jego wewnętrznym blasku.
Nasi przodkowie znali go jeszcze, niestety popadł on w zapomnienie, również u ludzi, których życie i praca jest z nim związana do dziś. W rezultacie nie istnieje w naszym języku słowo, które mogłoby opisać ów dar, zadanie, jakie drewno mogłoby spełniać w naszym życiu. Tej właściwości drewna nie można ująć w sposób naukowy, trudno też wyrazić ją słowami. Jedynie ten najbardziej precyzyjny przyrząd pomiarowy, którym dysponują ludzie - nasza intuicja - jest w stanie wychwycić tę cechę. Mimo wszystko spróbujemy posłużyć się słowami, aby przynajmniej uaktywnić Twoją zdolność wyczuwania:
Czy mieszkałeś kiedyś przez dłuższy okres w drewnianej chacie? Może spędzałeś w taki sposób swój urlop? Czy pamiętasz jeszcze swoje wrażenia z tamtego okresu?
A może dziś mieszkasz w drewnianym domu, a kiedyś spędziłeś dużo czasu w domu z betonu i stali? Czy odczuwałeś różnicę pomiędzy jednym domem a drugim?
Gdy płonie drewno, zaledwie 10% popiołu to składniki pochodzące z Ziemi. Niemal całe drzewo zawiera substancje pobierane przez liście ze światła, powietrza i słońca. Pomieszczenia, które zawierają głównie substancje pozyskiwane z głębi Ziemi, osłabiają nas powoli, lecz niepowstrzymanie. Wszystkie materiały, którymi się otaczamy - od koszuli aż po ściany i dach - powinny zawierać substancje powstałe i rosnące na powierzchni Ziemi, o ile mają dawać nam siły, zamiast je odbierać.
Każdy produkt pochodzący z wnętrza Ziemi lub wytwarzany z ropy naftowej - a więc metale, beton, farby, lakiery, ubranie z tworzyw sztucznych itd. - osłabia nas, ludzi, jeśli poddajemy się jego działaniu przez dłuższy czas. A tak bywa. przecież w wypadku odzieży, farb na ścianach w mieszkaniu itd. Jeżeli pokrywamy drewno farbami lub innymi substancjami produkowanymi na bazie ropy naftowej, nie tylko przekształcamy wartościowe drewno w przyszłe bezużyteczne i szkodliwe dla środowiska śmieci, lecz także pozbawiamy drewno światła i życia. To z kolei unicestwia jego pozyskiwaną ze światła energię, która oddziałuje na nas dobroczynnie.
Nasi przodkowie przywiązywali tak dużą wagę do tej szczególnej mocy emanującej z drewna, że stosowali przy jego obróbce określone metody, w zależności od zamierzonego celu. Na przykład przy układaniu podłogi drzewo musiało być skierowane wierzchołkiem na przemian to w jedną stronę, to w drugą, deski nie mogły też leżeć w poprzek progu (chyba że
47