TECHNIKA PŁYWANIA - KLINIKA TRENERSKA
W pływaniu technika odgrywa znaczącą rolę, decyduje o efektywności treningu a tym samym o rezultatach podczas zawodów sportowych.
Wynik pływacki wydaje się bardziej uzależniony od stopnia opanowania specyficznych zadań ruchowych niż od wartości fizjologicznych, szczególnie u młodszych zawodników. Wyjaśnia to, dlaczego czas poświęcony na doskonalenie techniki pływania jest równie ważny, jak czas poświęcony na poprawę wytrzymałości czy siły.
W treningu nr 3 proponuję najpopularniejsze i najlepsze ćwiczenie techniczne kraula na piersiach dla początkujących, jak i zawodowców, czyli DOKŁADANKĘ. Znacie je doskonale. W tym treningu opiszę te ćwiczenia i ich zalety. Oprócz poprawy techniki kraula podreperujecie swoją pływacką wytrzymałość dzięki zadaniu kondycyjnemu. Wybierz grupę treningową i bierz się do roboty!
Zdjęcie nr 1
PAMIĘTAJ, że w sporcie: „Kto nie idzie do przodu, ten się cofa”.
Ćwiczenie rozpoczynamy strzałką kraulową. Ręce wyciągnięte w przód przy samej powierzchni wody, jedna dłoń na drugiej. Trzymaj głowę między ramionami, patrz na dno basenu (zdjęcie nr 1). Jednym z najczęstszych błędów niedoświadczonych pływaków jest patrzenie przed siebie, czego skutkiem jest opuszczanie bioder i nóg, a tym samym zwiększenie oporu. Nogi kraulowe pracują w równym rytmie. Jedyną drogą do poprawnego wykonania tego ćwiczenia jest mocna praca nóg. Rozpoczynamy ruchem podwodnym prawej ręki jak przy pływaniu całym stylem, zaczynając od pierwszej fazy, czyli chwytu wody, który przypada mniej więcej w 1/3 drogi ramienia przez wodę. Należy pamiętać o trzymaniu wysokiego łokcia blisko powierzchni wody. Następną fazą jest pociągnięcie, po którym przechodzimy do najważniejszego elementu podwodnego ruchu, mającego główny wpływ na napęd pływaka - odepchnięcia (zdjęcie nr 2). Podczas całego ruchu podwodnego ręka porusza się ruchem przyspieszonym, osiągając przy odepchnięciu najwyższą prędkość. Pierwszy z wody wychodzi łokieć, który' przez całą drogę ręki jest jej najwyższym punktem (zdjęcia nr 3 i 4). Dłoń pokonuję tę drogę wolniej niż pod wodą i jest rozluźniona, aż do momentu położenia na stronie grzbietowej drugiej dłoni (zetknięcie się dłoni jak przy strzałce - zdjęcie nr 1). Le-wa ręka, gdy pracuje prawa, jest wyciągnięta maksymalnie, nieruchomo w przód. Pilnuj, żeby się nie skręcała, nie „łamała” (uginała) w łokciu i nie przechodziła linii środka ciała. Dłoń trzymaj równolegle do powierzchni. Tym samym jesteś w pozycji wyjściowej, czyli w „strzałce”. Płynąc strzałką zrób przerwę w pracy rąk, o jej długości zdecyduj sam. Masz czas na zastanowienie się nad następnym ruchem drugiej ręki. Następnie analogiczny ruch ręki lewej. Oddychaj przy każdym ruchu ręki, wydychając całe powietrze do wody, a nabieraj go skręcając głowę w sposób zsynchronizowany z tułowiem.
Zdjęcie nr 2
Zdjęcie nr 3
Zdjęcie nr 4
28 nr 4 (2005)