fąfęctc ■taliwrrai1 i dyskusyjne, traktowane przez wielu teoretyków Jako jej. do i n^wtwrii rych (oboli pytania o pni Łhidłhirtf -nkptfcIlhtiiłnftłżatMo mię tłumacza) pytań mtcrc—jącyili zarówno teorię pmfcMu jak i praktykę onz (akta dydaktykę ilunuc/cnu Tradycyjny sposób rozumienia tłumaczenia |ako ran ąpsę nut przekazu Ones-mw) w języku wyjściowym (/W) prze/ równoznaczny ptnfcu w innym języku, /daje się narzucać przekonanie. 2e przekład mu?l byś cfcwtwal*. ny i le ekwiwalencja między tekstem docelowym (TO) I tekstem wyjściowym(TW) jest Jinłioc/nyin choć niewystarczającym warunkiem identyfikacji i okrcstcnia pewnego procesu l/luhjejp produktu jako •tłuiiutc/cnic*** (pur loury I9K0:63). Temu ekwiwalencja rozumiany jest jednak wielorako i u/noc/a. w zależności od pedej ścia. właściwość tłumaczenia uwa2anq /a niezbędną, /a kategorię po/yicc/nę, po-■lutowaną raczej niż narzucaną; lub przeciwnie, za pojęcie kontrowersyjne, ♦prowadzające problem tłumaczenia do błędnego kola (por Pym I W? >2); niektórzy teoretycy tą tek zdania, i/ jnt to pojęcie niepotrzebne (por. np (icnt/lcr 1993); najnowsze teorie tłumaczenia (por. dekonslrukcjm*) odr/ucająjc całkowicie
Rkwiwalencja pojmowana bywa w sposób wąski, jako równowartość semantyczna na poziomic języka między TW i TD - lub w sposób s/croki. jako właściwość TD. jako ^istnienie pewnej relacji między TD i TW. tuczakZmc od relacją które istnieją między dwoma językami" (por. Tb ary 1900:63).
W owczemu wąskim. ekwiwalencja ja* jedną ze strategu tłumaczema jh wprasT ( Vinay. Darbclnct 1967: >). czyb sposobem thmiac srnw. oddającym sytuację wyWę pojącą w JW poprzez całkowicie inne sformułowanie"; już Catford (1965: 20) określał ekwiwalencję jako „zastąpienie materiału JW przez materiał w innym języku".
Ilustmjąją liczne przykłady, np podane prze/ Vmaya i Dubelncu ang. wyrażenie rhr story to for to fr. 'tósumć de* chapiircs prócódeMa"'. polskie 'OrcuKcme poprzednich rozdziałów', łub przykład Jean Dclisic** (1993: 29): ang Omrw Mm rwścr shy to fr. ‘chat óchssadć craint l*cau froidc"’. por. w j. polskim: ‘kto się rac spaczył, ten na zimne dmucha' (Zaręba 1969: 227), zamiast ang. dooł. ‘raz zbiry, podwójnie lękliwy', fr. ‘oparzony kot boi się zimnej wody*, itd. Ekwiwalencja w zna-czcniu wąskim oznacza więc postulowaną i poszukiwaną relację analogfi między dwsema jadnotkami językowymi, które posiadają ■prawią tę samą denocagę Itaką samą konotację“(DcI isle 1993:29:-samDcfaalcjcdnakępowiadaeię*arazHmśc-mam ekwtwałss^i w mafiaaiaszamzym). Ima nwędzyjęzykowyre odpowiednikiem •ynommli wewnątrzjęzy kow cj (rozumianej jako fhkt semantyczny, polegający aa „wyra/aniu tej samej treści aa pomocą dwu łub więcej różnych form językowych**, par. £mcykłap*łhiji*ytnzt*n*ttwm ogólnego 1993:533) Tnnbn jednak podkreślić, za Me jaai to relacja «y metryczna. Jaką jest ekwiwalencja w matematyce, nie jest to ukże pojęcie ścMa.