oczywista, okazała się być jodynie zwykłym nieporozumieniem; filozof, który wymyślił coś tak nieprawdopodobnie niedorzecznego jak to, że wszyscy ludzie są dobrzy, szedł tuź obok, a zatem żył. I, oczywiście, strach nawet pomyśleć, że człowiek taki jak on mógłby zostać stracony. Nic było kaźni! Nie było! Oto w czym urok tej wędrówki po drabinie księżyc;
(6J Wolnego czasu mieli, ile dusza zapragnie, a burza miała nadciągnąć dopiero pod wieczór, tchórzostwo natomiast należy' bez wątpienia do najstraszliwszych ułomności człowieka. Dowodził tego /eszua Ha-Npcri. O, nie. mój filozofie, nie zgodzę się z tobą — tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą!
Oto. na przykład, nie stchórzyłeś, obecny procuratorze prowincji Judea, a ówczesny trybunie legionu wtedy. tam. w Dolinie Dziewic, kiedy tak niewiele brakowało, żeby rozwścieczeni Germanie zagryźli olbrzyma Szczurzą Śmierć? Ale zechciej mi wybaczyć, filozofie! Czyżbyś ty, tak rozumny, mógł przypuścić, że z powodu człowieka, który popełnił przestępstwo przeciw cezarowi. procurator Judei zaprzepaści swoją karierę?
- Tak, tak... - jęczał i szlochał przez sen Piłat Jasne, że zaprzepaści. Rano by jej jeszcze nie zaprzepaścił, ale teraz, wieczorem, rozważywszy wszystko, zgadza się zaprzepaścić. Nie cofnie się przed niczym, aby tylko ocalić od śmierci szalonego marzyciela i lekarza, który doprawdy niczemu nie jest winien.
- Teraz zawsze będziemy razem - mówił doń we śnie obdarty filozof-włóczęga, który, nie wiedzieć w jaki sposób, stanął na drodze Jeźdźca Złotej Włóczni - gdzie jeden, tam i drugi! Kiedy wspomną mnie, równocześnie wspomną deble! Mnie, podrzutka, syna nieznanych rodziców, i debie, syna króla-astronoma i młynarzówny, pięknej Pilli.
- Tak, zechciej o mnie pamiętać, wspomnij o mnie, o synu astronoma - prosił we śnie Piłat I spostrzegłszy we śnie skinienie idącego obok niego nędzarza z En Sarid, skinienie, które było zapewnieniem, surowy procurator Judei z radości śmiał się i płakał przez sen.
(7J Wszystko to było bardzo piękne, ale tym żałośniejsze było przebudzenie hegemona. Banga zawył do księżyca i urwała się przed procuratorem śliska, jak gdyby wymoszczona oliwą błękitna droga. Otworzył oczy i odruchowo chwycił obrożę Bangi, a potem jego zbolałe źrenice zaczęły szukać księżyca i spostrzegł, że księżyc odpłynął nieco na bok i stał się srebizystszy. (...J
(tłum. Irena Lewandowska i Witold Dąbrowski'
© by the Estate of Michaił Bułhakow)
1. Określ, czego lęka się Piłat Wskaż przejawy tego lęku.
2. Wyjaśnij związek strachu Piłata z jego agresją i złością, a potem - ze smutkiem.
3. Przedstaw wewnętrzny dramat który rozgrywa się w Piłacie w trakcie sądu, oraz przyczyny wieczornego derpienia bohatera. Uwzględnij osobistą ocenę podsądnego, dokonaną przez Piłata, oraz stosunek prokuratora do skazańca.
4. Odwołując się do zdarzeń przedstawionych w 26. rozdziale powieści, określ, w czym Piłat próbuje znaleźć ulgę.
9. „Historia lubi się powtarzać* - mówi przysłowie. Rozważ, czy w powieści Bułhakowa w powtarzającej się historii „powtarzają” się także ludzkie postawy.
i ^ Wytłumacz, dlaczego Piłat nie znajdzie ! ^dnego lekarstwa na swoje cierpienie.
6. Przypadek tchórzostwa Piłata wykorzystaj do sformułowania wniosku ogólnego. Jak wyjaśnisz to, źe człowiek ryzykujący śmierć w walce w obronie swego przyjaciela i podwładnego, sądząc bezbronnego człowieka, okazuje słabość?
7. Wymień przykłady tchórzostwa
i konformizmu bohaterów moskiewskich. Omów te przypadki.
8. Rozstrzygnij, czy tchórzostwo jest ułomnością (słabością), czy naturalną cechą postępowania człowieka w sytuacji wszechobecnego zagrożenia.
KONFORMIZM - w sensie społecznym jest to postawa podporządkowania się powszechnie obowiązującym normom, przystosowanie do określonego porządku społecznego; w sensie psychologicznym-postawa naśladowania wzorców postępowania narzuconych przez innych.
PIŁATYZM - w powieści Bułhakowa występuje jako używany przez krytyków powieści Mistrza synonim tematyki moralną i religijnej. Jako istota postawy historycznego Poncjusza Piłata wobec Jezusa, wyrażona w symbolicznym geście umycia rąk, oznacza zdystansowanie się do rzeczywistości, ale w istocie jej akceptację. W sensie szerokim to postawa tchórzliwego współdziałania z władzą, mimo wewnętrznej niezgody na jej posunięcia, oraz konformistyczny brak sprzeciwu wobec krzywdy bliźniego.
io. Oceń Piłata, odwołując się do wartości odwagi osobistej. Omów sytuaq'ę, w której bohater wykazuje się odwagą, i tę, w której grzeszy tchórzostwem. Wyjaśnij, jak Piłat się usprawiedliwia w drugiej sytuacji.
n. Czy „wszyscy ludzie są dobrzy”? Odpowiedz w odniesieniu do całego utworu.
Lęk jako nieodzowny rys człowieczeństwa. Porównaj w postaci konspektu lub tabeli przedstawienie sądu nad Jezusem w Ewangeliach (Mt 27,11-14; Mk 15,2-5; Łk 23,2-7;
118,33-19,12) z tekstem rozdziału 2. Poncjusz Piłat. Zwróć szczególną uwagę na to, kto, w jaki sposób i dlaczego przeżywa strach w przedstawieniach ewangelicznych i w powieści Bułhakowa*;;
Tworzenie własnego tekstu
Dobro - odwaga w przeciwstawieniu się złu. Na podstawie cytowanych w podręczniku fragmentów powieści i w odniesieniu do całości utworu przedstaw i porównaj kreację bohaterów; moralnych, przeżywających moralny dramat oraz niemoralnych.