-syndromem". Kiedy badano odlegle psychiczne następstwa pobytu w obozie, na pierwszy plan wysuwały się zaburzenia osobowości. lł byłych więźniów obserwowano zmianę ogólnej dynamiki życiowej w postaci obniżenia nastroju, zwiększona pobudliwość i drażliwość, utrudnienie kontaktu z utoczeniem, meuiność wobec łudzi, lękh-wość, apatię, płaodiwość, utratę sensu życia, nadmierną tolerancję wobec ludzi, kem* fliktowość, zobojętnienie na krzywdę innych, pesymizm, poczucie mniejszej wartości, brak łęku przed śmiercią oraz przesadną troskę o zdrowie. Wiele miejsca w badaniach zajmowały sny o tematyce obozowej; ze względu na intensywność ich przezywania na* zywano je „stanami hipermnezji napadowej*. Gdy w następstwie wojny koreańskiej i wietnamskiej pojawiła się w USA nowa generacja weteranów, żołnierzy frontowych i przetrzymywanych w obozach jenieckich, istotne stało się orzekanie o ich sunie zdrowia w związku z doznanym przewlekłym psychofizycznym obciążeniem. Mimo że zauważano wiele wspólnych objawów u byłych żołnierzy frontowych, więźniów obozów jenieckich i u starszych więźniów obozów koncentracyjnych, dostrzegalne różnice, zależne choćby od rodzaju doznanego obciążenia, nie uzasadniały zastosowania u wszystkich poszkodowanych weteranów diagnozy KZ-syndromu. Wśród mnogości objawów stwierdzanych u byłych więźniów obozów koncentracyjnych, gett, obozów jenieckich, ocalonych z holokaustu, więźniów politycznych, weteranów toczących się lokalnie wojen, świadków ciągłego zagrożenia utraty życia, dzieci narażonych na uraz oraz u ofiar katastrof i kataklizmów można było wyodrębnić swoiste dla wszystkich zaburzenia. Zaczęto jc analizować pod względem nie tylko jakościowym, ale i ilościowym. Gdy próbowano objawy tc obserwować w miarę upływającego czasu, zauważono, że wzrastają częstotliwość i nasilenie takich zaburzeń, jak: depresja, lęk, utrata inicjatywy, napędu życiowego i poczucie winy za przeżycie.
Zasadnicze piętno na przyszłych kryteriach diagnostycznych ekstremalnej reakcji stresowej w klasyfikacji DSM, począwszy od jej trzeciej edycji z 1980 r., wywarło przyjęcie koncepcji Mardiego ] Horowitza {1976}, mówiącej o tym, że konsekwencje ekstremalnego urazu psychicznego powodują ogromną liczbę zewnętrznych i wewnętrznych reakcji, które nie są dostosowane do istniejących systemów poznawczych jednostki, uraz bowiem mieści się „poza skalą normalnego doświadczenia*. Brak możliwości przetworzenia informacji związanych z urazem pozostawia je poza świadomością, gdzie tkwią w formie nie przetworzonej (nie dostosowanej do możliwości psychologicznych], Ib nie przetworzone „traumatyczne* informacje początkowo nic działają destrukcyjnie dzięki szczególnym mechanizmom obronnym, jakimi są zaprzeczanie i odrętwienie. Po pewnym jednak czasie traumatyczna informacja przechodzi na poziom świadomości i zostaje przetworzona. Zjawisko to określono jako intruzję (wdzieranie się).
Przyjęto, że ekstremalny uraz psychiczny uruchomia pięć faz reakcji stresowych, występujących naprzemiennie i niekiedy z tendencją do powrotu do faz wcześniejszych. Są to fazy: krzyku, zaprzeczania, intruzi i (wdzierania się), przepracowania i zakończenia. Poszczególnym fazom towarzyszą określone stany emocjonalne oraz szczególne reakcje behawioralne. Fazie krzyku towarzyszą strach, lęk i złość. W fazie zaprze-