44t Robert Adam; Drugi Salon w domu przy Saint James's $qu*re ao (1771 -1774), Londyn
powiększane scenerię i wprowadzając więcej mchu. tak że jawny defekt został zamieniony w prawdziwe piękno". Przy tworzeniu architektonicznych projektów Adam o wiele bardziej kierpwai się malowmiczością niż teoriami architektury
0 poprawności proporcji czy antycznego detalu, co przejawia się choćby wtedy gdy pisze o przestrzeni wewnętrznej tak, jakby był projektantem ogrodów krajobrazowych, takim jakCapability Brown (s. 335).
Ta sama troska o malowniczoSć jest widoczna w projekcie anłykamery (il. 460). Dwanaście wolno stojących kolumn
1 niebieskiego marmuru „pomaga - jak pisał Adam -ukształtować pomieszczenie i uwydatnić scenerię”. Ponadto
Osiemnastowieczny klasycyzm u j
kolumny zaspokajały pragnienie mecenasa, by antyasność byłą tu jak najbardziej autentyczna, gdyż pochodzą one ze starożytnego Rzymu i zostały wydobyte z Tybru. Adam zaprojektował dla nich nowe białe i złote kapitele w greckim porządku jońskim, inspirując się - lecz nie były to kopie - kapitelami ateńskiego Erechtejonu. Zwieńczył je także wytwór-nymi złoconymi posągami męskich postaci. Takie połączenie pojawiało się co prawda w publicznej architekturze starożytnego Rzymu, jak choćby hiki triumfalne, ale nie we wnętrzach mieszkalnych, Wejście do anty kamen flankują dwa wspaniale reliefy z panopliami, wykonane ze złoconego stiu-ku. Wykonał je Joseph Rosę na wzór panophów cesarza Augusta 1 Kapitolu w Rzymie, które były już naśladowane przez Gkwanniego da Udine w Villa Madama koło Rzymu, Rafaela oraz sztychowane w 1753 r. przez Piranesiego.