Złota kula pełna zalet
Od dyni nie utyjesz (32 kcal w 100 g), a wiele możesz zyskać: karoten, witaminy A, Bj, B2, C, PP, fosfor, żelazo, wapń i magnez. Dynia nie kumuluje metali ciężkich z gleby i jest lekkostrawna. A potrawy z niej wcale nie muszą być mdłe i słodkie. Nie ma co do tego wątpliwości Paweł Leszczyński, muzykolog, flecista jazzowy i chemik, który każdej jesieni w swoim ogrodzie zbiera dorodne dynie. Oto jego przepis na pyszną zupę.
2 ząbki czosnku
3 ziarnka ziela angielskiego
1 liść laurowy sól, pieprz koperek, natka
2,5 kg dyni lA puszki całych pomidorów 5 ziemniaków 2 łyżki oliwy 5 szklanek wody
1. Wydrąż środek z pestkami, miąższ pokrój w kawałki wielkości kostek cukru. Zagotuj wodę, posól i wrzuć 2/3 dyni. Dodaj pieprz, ziele angielskie, oliwę i liść laurowy.
2. Po ok. 20 minutach, gdy dynia się rozgotuje, wrzuć odłożone kawałki i pokrojone ziemniaki. Dodaj pomidory i wyciśnij czosnek. Gotuj, aż ziemniaki będą miękkie.
3. Podając, posyp zupę obficie koperkiem, a talerz przystrój natką.
© H. KOZON
156