acccpittftmm wam jst ir let^hns" ftult amakim me eJuccret.
Mor. 5; Cap. 119; Hoyers XI.
Opis — R: żeby P. Chrystus z nich wyprowadził. j
<Napis> tu tego słowa brak też w M - Morsztyn dokładnie przełożył ij skrypcję Ojca Kapucyna (por. rycinę wyżej) nawiązującą do rozdz. 37,2 dzii ła przypisywanego iw. Augustynowi: Liber Soliloąuiorum Animae ad Deum, n jest to jednak dokładny cytat. Dzieło to (różne od autentycznych SolUoĄwió\ Augustyna), wydawane potem często w XVII i XVIII wieku jako utwór tegc Ojca Kościoła, zawierało fragmenty wybrane z pism Augustyna z dodatkan z późniejszych autorów średniowiecznych, m.in. z Hugona od św. Wiktora. Pq np. wydanie: D. Aurelii Augustini Meditationes, Soliloąuia et Manuale... oper et studio R.P. Henrici Sommalii, Societatis lesu Theologii, Duaci... Anno 16li s. 264-265; por. też J.R Mignę, Patrologiae cursus complectus. Series Latińa, 40 (Paris 1861), kol 897-898.
w. 1 R: w ciemności; w M brak: w.
w. 11 M: błądził; R: zbłądził.
w. 13 M: nie udawąm; R: nie udawam.
H#jłnvtH< ciemnością ogarniony prosi, żeby go Chrystus Pan z nich wyprowadził.
>: Któż mię weźmie za rękę, żeby mię wywiódł z tych ciemności, którem umiłował. S. Augustyn.
Zginiony człowiek, gdy siedzi <w> ciemności, Kiedy mgły błędów i niewiadomości I ćmy okropne tak go ogarnęły,
Że mu już wszytek wzrok prawie odjęły:
5 Gdy jasne boskich wyroków promienie Ponurą zaszły chmurą, że w te cienie Maca jak w nocy, nie idzie, gdzie radzi Prawda, ale gdzie błąd ślepy prowadzi. Książę światłości, Ty, który nowego 10 Sam jesteś Słońcem Jeruzalem Twego, Oświeć mój umysł, daj żebym nie błądził I fałszu prawdą, tej fałszem nie sądził; Niechaj się na złą nie udawąm stronę,
Racz z oczu moich zdjąć ciemną zasłonę,
15 Weź mię za rękę, niechaj Twego szladu Pilnując, dojdę wiecznego zakładu.
15