u
Toksy-
r kotaky/esp»-
[lala w Bochni vąpewm. że chłopiec padł ofiarą ja / powitego pająka. Mieszy ^kańcy 54 pfWWy
(X
W SKRÓCIE
i OLSZTYN Złodziej za-1 kradł $»ę do samochodu pewnej kobiety, która wybrała sk} nad Jezioro
Krzywe. Ukradł z niego torebkę z dokumentami i te-I letonem Obrabowana zaalarmowała policjantów. Przy nich zadzwoniła na swój telefon. W słuchawce usłyszała męski głos, który oznajmił, że t rebkę odda, ale gdy dostanie za nią gotówkę. Zgodziła sk} i spotkała się ze złodziejem na \ Stanku. Tam już czekali
na niego funkcjonariusze
,, 8U»« Chłopcy w wifr ku od 10 do 14 łat poszli wieczorem do pustego mieszkania na jednej z ulic Lublina. Doskonale się bawili podpalając pozostawione tam materiały budowlane i gazety.
W pewnym momencie, nie zważając na płomifr nie. poszli do domu. Ogieó rozprzestrzenił się na cały budynek. Całkowicie str* wił wnętrze i część dachu. Na podstawie zeznań sąsiadów policjanci zatrzymali młodych podpalaczy, którzy staną teraz przed sądem rodzinnym.
(31 L) z Kętrzyna włamał się wieczorem do jednego z mieszkań i urządził sobie w mm kolację. Zasiadł do stołu Wyjął z lodówki młeko, cztery kromki Chleba i słoik grzybków Gdy właściciel lokalu wrócił do domu. zaalarmował policję. Marek N. był pijany. Za swoje łakom-stwo może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Blady strach padł na mieszkańców podkrakowskiego j miasta po tym, jak włochate potwory zaatakowały drie-d. Mieszkańcy Bochni zabezpieczyli szczeliny w dominach. Pająki mogą być wszędzie.
i - Mówi się u nas, że te tarantule to sprawka szalonego hodowcy, który albo wy-1
puścił jadowite pająki na wolność, albo same mu uciekły - denerwuje się Zofia j Hnatów (37 1.), mama Kac-} |>erka (7 L), którego zaatako-' wal pająk. W ubiegłą środę jej syn bawił się w ogrodzie -Spod cegieł wyszedł włochaty pająk. Zaatakował mnie I - opowiada wystraszony H Kacper. Chwilę po ugryzie-
niu chłopca zaczął boleć pali*. Pojawiła się opuchlizna. Kacper trafił do szpitala lekarz natychmiast usunął /. palca jad wraz. z żądłem. -Gdyby chłopiec jKzetari oko ukąszonym palcem, mógłby stracić wzrok - mówi Alicja Ferlag, lekarz toksykolog ze , szpitala w Bochni. Po zbada -{ niu jadu toksykolodzy nie
mieli już wątpliwości. że| Kacper padł ofiarą tarantuli. Okazało się także, id podobnych wypadkĆAVv było w Bochni więcej./ Mieszkańcy1 miasta są,» przerażeni, ho t tulę są wciąż na \ ności i znów i zaatakować.
MAŁGORZATA GLEŃ i
Rozjuszony byk zabił staruszkę
Staruszka zginęła na miejscu pod kopytami rozszalałej bestii
Dramat rozegrał się wTyta-I wie na Podkarpaciu. Synowie | kobiety przeprowadzali bydło / pastwiska. Sta
ruszka zauważyła, że od stada odłączył się młody byk z jałówką. Kiedy podeszła bliżej, by zagonić zwierzęta, buhaj powalił ją na ziemię. Starsza pani zmarła, nim jHzyjcchała karetka. ŁASK
Pijak w tirze z dziećmi i | |
Me dość, że pod wpły wem alkoholu jechał tirem, to jeszcze wiózł nim czworo dzieci. Policjanci z Ostródy dostali od innych kierowców informację, że |
na trasie E7 slałomenfl jedzie ciężarówka. Kieł dy zatranali ją, okazało! się. że szofer jest pijany. | Tłumaczył się, że chciał 1 przewieźć dzieci, bo to 1 dla nkh frajda TON |
DAGMARA (10 L)
I KACPER (71.) HNATÓW
„Zaatakował mnie potwór”