Rozmawia dwóch milionerów:
-kupiłem żonie na Imieniny sznur pereł.
-Jak to przecież miałeś kupić samochód. Idzie Murzyn przez Antarktydę, spotyka
-Tak, ale gdzie znaleźć fałszywy samochód. Eskimosa i mówi:
-Od razu widać, że ten wasz piach to podróba. Nie dość, że słabo opalony, to jeszcze się rozpuszcza.
-Co powiedział drogowskaz do szosy na widok walca drogowego? -Masażysta przyjechał!
Zdenerwowana nauczycielka do Jasia, -który nie chce się uczyć:
-Nawet papier toaletowy wie, że aby być użytecznym trzeba się rozwijać!
Spotyka się dwóch kolegów: -Wiesz, złapałem wczoraj żonę z sąsiadem jak się kochali i zrobiłem im zdjęcia...
-I co?
-Żona wyszła dobrze, ale sąsiad się poruszył...
Nauczyciel długo mówił dzieciom, czym jest miłość, a na końcu pyta ;
A może powiecie czym według was jest miłość?
-Wstaje Jasiu i mówi:
-Miłość polega na tym, że kobieta i mężczyzna siedzą na ławce mocno przytuleni do siebie, podczas gdy na tej ławce jest bardzo dużo wolnego miejsca!
-Dziadku, jak umrzesz, to na twoim pogrzebie będzie grać muzyka -mówi Jasio do chorego dziadka.
Usłyszał to jego starszy brat:
-Jak mogłeś, przecież to miała być niespodzianka!!!
Jasio jest pierwszy raz na wsi: -Mamusiu, ten kogut jest chyba chory? -Dlaczego, co ty opowiadasz synku?
-No bo ciÄ…gle jakaÅ› kura nosi go na plecach!
-Kochany, musimy założyć żaluzje w oknach naszej sypialni.Na przeciw nas mieszka oficer. Boję się, że może mnie zobaczyć, gdy się będę rozbierała.
-Po co się spieszyć z takim wydatkiem? Poczekajmy, aż raz cię zobaczy, a wtedy na pewno założy żaluzje w swoich oknach.
Czy jesteś już zaręczony z Zosią?
-Nie, zerwała nasze zaręczyny w ubiegłym miesiącu.
Powiedziała, że jestem za biedny.
-A dlaczego nic powiedziałeś jej o tym, że masz bogatego wujka? -Powiedziałem. Teraz Zosia jest moją ciotką.
Przewodnik do oprowadzanych przez siebie turystów.
-Gdyby ta pani w żółtym sweterku przestała mówić, usłyszelibyśmy huk tego wielkiego wodospadu!
Pewien pijaczek zwraca się do policjanta: -Przepraszam, którędy na dworzec?
-Proszę iść prosto.
-Prosto?! To znaczy, że ja tam nigdy nie dojdę!
-Mareczku kim zostaniesz gdy będziesz już dorosły? -pyta ciocia.
-Najpierw zostanę lekarzem, bo tak chce mama. Potem będę adwokatem, bo tak chce tata.
A w końcu zostanę strażakiem, żeby i sobie zrobić przyjemność
Do sypialni wpada Nowak i woła do leżącej w łóżku żony:
-Ubieraj siÄ™ szybko i uciekaj!
Pali siÄ™ nasz dom!
Z szafy słychać przerażony męski glos: -Meble! Ratujcie meble!
Co musi zrobić łysy, żeby podrapać się po włosach?
-???
-DziurÄ™ w kieszeni.