tWfOT CZOPA u
Stałci sie barzo wymowny;
U mnieć to jest za wielki dziw:
Taki egom nie widział, jak żyw1'.
Pan rzekł: „Nic sie nie dziwują.
A z tego Bogu dziękują;
I tobieć to nie ma dziwno być, łże człowiek począł mówić:
Mnodzy-ciem tacy bywają. ł!fl lż kiedy sie rozgniewają,
Dla wielkiego rozrzewnienia Długo nie mają mówienia".
Rzekł Zenas: „Jego mówienie Jestci i nad przyrodzenie, m Bowiem i mnie zesromocił,
I naprzeciw Bogu bluźnił".
Pan, kiedy taką rzecz słyszał,
O bluźnienie się rozgniewał;
Ezopa Zenasowi dał, m A tak mu jeszree przykazał:
„Już a już go sobie miej,
A gdzie będziesz chciał, tu ji dziej:
Ubij, obieś albo przedaj.
Podług swej woli z nim działaj".
223 Zenas tedy dar wziął na liście.
Aby to już było iście;
Panu swemu podziękował A tak na wieś zasię pojął.
Przyjechawszy Ezopa wezwał;
MBSB33ig
n.: ciem — bowiem; lub partykuła wzmacniająca (por. -Krakowiaczek-d ja“).
: 'ozrzeimient* — gniew.
: rzecz —- tu: mowa.
: O*2** będziesz chciał, tu ji dziej — podziej go, zrób ta co chcesz.
obieetć — obwiesić, powiesić, aa Uście — na piśmie.
***** — tu: prawnie, zgodnie z prawem