IMGP9494

IMGP9494



nikacyjna i światopoglądowa,^w erze kultury magicznej tworzą jeszcze jednolitą całość. Podmioty kultury typu magicznego nie rozróżniają jakby odmienności statusów poszczególnych rodzajów czynności. Wykonanie czynności o charakterze symbolicznym posiada dla nich właściwie taki sam status, jak wykonanie czynności użytkowej, technicznej (Buchowski, Burszta, 1992; Buchowski, 1993). Zatem człowiek żyjący w takiej kulturze nie może posiadać świadomości nieustannego przemieszczania się pomiędzy sferami świętymi, zakazanymi a codziennymi, „zwykłymi”, jako że świat stanowi jeszcze jedność. Z dzisiejszej perspektywy moglibyśmy powiedzieć, że jest to świat wszechobecnego sacrum, świat „zaczarowany” w sensie Weberowskim.

Granica pomiędzy obszarami sacrum i profanum zaczyna się stopniowo zaznaczać w tych społecznościach, w których pojawiają się „sytuacje obrzędowe” i związane z nimi różnorodne tabu. Badania antropologiczne pokazują, że przedmiofemrkultów są przede^wszystkim sprawy bytu oraz relacje społeczne. Ich ranga podkreślana jest właśnie w postaci działań symbolicznych, dzięki którym kształtują się wyobrażenia sił nadnaturalnych, dodatkowo sankcjonujących podejmowane czynności obrzędowe (Buchowski, 1993, s. 90). Społeczności tego typu zwykło się określać jako reprezentującb magię pierwotną.\Wśród współcześnie żyjących wspólnot byłyby/ to — przykładowo — grupy Buszmenów: Kung z Botswany i Namibii, Hadza z Tanzanii, Malapantarani i Palijan z południowych Indii, negroidalni Batek z Malezji oraz Pigmeje Mbuti z Konga (Woodburn, 1982, s. 99). Zatrzymajmy się bliżej przy tych ostata nich.

Pigmeje są zanikającą społecznością żyjącą w tropikalnych lasach Konga, na ogół funkcjonującą w grupach o liczebności od kilku do zaledwie trzydziestu osób. Ich gospodarka opiera się na wykorzystywaniu płodów leśnych; żyją oni przy tym w specyficznej symbiozie z plemionami Bantu. Wszystkie te czynniki wywierają decydujący wpływ na ich praktykę społeczną i kulturę. Maurice Godelier stwierdził, że produkcja, struktura polityczna i krewniacza oraz religia Mbutich podporządkowane są jednoznacznie jednemu celowi, jakim jest bezpośrednia reprodukcja warunków bytowych. Te ostatnie zaś determinowane są przez trojakiego rodzaju przymusy:

1)    przymus rozproszenia grup,

2)    przepływu osób między grupami i 7

3)    współdziałania (Godelier, 1977).

W świadomości Mbutich szczególne miejsce zajmuje puszcza: wszelkie wydarzenia w ich życiu — śmierć, pomyślność, nieszczęście, wy-, mierzanie sprawiedliwości •— związane są z lasem. Zwroty w rodzaju: „sprawa dotyczy puszczy”, „należy uszczęśliwić las”, „śmierć jest sprawą puszczy” należą do często używanych w mome potocznej. Nie należy jednak wyobrażać sobie lasu jako bóstwa; jest to raczej otaczający wszystkich, wszechmocny las, a zarazem jego „dusza”. Jednostka skazana

przez grupę na ostracyzm, co w myśl wyobrażeń oznacza dla niej śmierć, karana jest w mniemaniu Pigmejów nie przez grupę, lecz przez puszczę, która wykonuje wyrok. Istnieją dwa główne powody ukarania jednostki za złamanie wyimaginowanej solidarności z lasem (a tym samym solidarności grupowej):

1)    stosowanie nieuczciwych metod w zbiorowych łowach z nagonką do; sieci oraz

2)    wyłamanie się z chóralnych śpiewów w trakcie uroczystości moli-mo, odbywanej ku czci lasu.

Pomimo jednak olbrzymiego znaczenia i wszechobecności puszczy, nie ma wśród Mbutich w zasadzie żadnego wyobrażenia jej ducha-bóstwa. Członkowie grupy zdają też sobie sprawę z pozornego i nieokreślonego charakteru „wierzeń” związanych z molimo (np. że jest to niebezpieczne zwierzę, widzieć je mogą tylko mężczyźni, podczas gdy w rzeczywistości przeraźliwe dźwięki wydaje rodzaj trąby). Golin Tumbull powiada, że funkcja tych uroczystości jest zupełnie inna: „Nocne śpiewy były jak gdyby aktem łączenia się ludu z jego bogiem — puszczą” (Tumbull, 1967, s. 89). Nie istnieje jakikolwiek strach przed zmarłymi („śmierć jest sprawą puszczy”), w grupie nie ma specjalizacji, poza podziałem zajęć według kryterium płci i wieku, wszelkie decyzje podejmowane są zbiorowo, a narzędziami regulacji życia społecznego są przede wszystkim grupowa pogarda i ośmieszenie. I co dla nas najważniejsze w tym momencie — brak także rytuałów w rozumieniu antropologicznym: JAo-limo Pigmejów nie jest związane z rytuałem.czy magią/Jest do tego stopnia pozbawione rytuału wyrażającego się w słowach czy czynnościach, że zaiste trudno się zorientować, czego dotyczy” (ibidem, s. 76). Narzucane Pigmejom przez grupy Bantu obrzędy inigacyjne traktowane są jako zbędne i niekiedy wręcz absurdalne, a związane z nimi nakazy i zakazy są nieustannie przekraczane. Zdaniem Mbutich dojrzałość uzyskuje się w wyniku naturalnego rozwoju i zdobywania umiejętności* gdy np. ktoś potrafi samodzielnie upolować zwierzynę, i nic tutaj nie mają do rzeczy brutalne praktyki inicjacyjne.

W sumie powyższe fakty zdają się w sposób dostatecznie wyraźny świadczyć, że praktyka społeczna Pigmejów jest jeszcze nie rozpadającą się na specjalności całością. rezultacie w ich świadomości staranne rozróżnianie przez człowieka nowoczesnego sfery kultury stanowią syn-kretyczny blok przekonań; Ów synkretyzm jest tak dalece posunięty, że nie możemy w tym wypadku mówić o — rzekomo powszechnym — wyraźnym rozdziale rzeczywistości na sferę sacrum i profanum.

Pełne wyodrębnienie^ się sferyj;ąkrąlnejA świeokiej jesldopiero cechą charakterystyczną społeczności religijnych (kultur typu religijnego). Sfera sacrum odniesiofia" zostaj^o~świat¥ riadpfzyrodzonego, a obszar pośredni tworzy sfera komunikowania się sfer sacrum i profanum (Buchowski, 1993* s. 91). W płaszczyźnie działań :i przedmiotów jest to obszar sakralnych zachowań i obiektów nacechowanych świętością. Związek pomiędzy

103


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP9463 138 Argonauci Zachodniego Pacyfiku książki, a powrócimy jeszcze raz do tej kwestii w ostatn
IMG 1412162349 11II wojna światowa - dynamiczny rozwój techniki (klejenia) Jeszcze w okresie I wojn
ma świadomość odpowiedzialności za zachowanie narodowego i światowego dziedzictwa kulturowego w
IMGP9489 Gdy ograniczymy pojęcie kultury do obszaru wskazanego przez Go-odenougha,-a więc do ram kul
wencję Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO (1972) i Europejską Konwencję
IMGP9489 Gdy ograniczymy pojęcie kultury do obszaru wskazanego przez Go-odenougha,-a więc do ram kul
3 (109) Konwencja Paryska-23.11. 1972- Konwencja w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalne
Światowe dziedzictwo kulturowe w państwach Unii Europejskiej - od A jak Austria do I jak Irlandia
IMGP9481 S/ nabywanie, przekazywanie i transformowanie kultury. Sposób pojmo- WSnia tej umi^ętfioś^i
IMGP9489 Gdy ograniczymy pojęcie kultury do obszaru wskazanego przez Go-odenougha,-a więc do ram kul
8 Zarys historii kultury najnowszej /po II wojnie światowej/. 9 Specyfika kultury
Podstawy prawne KONWENCJA w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego, przyj

więcej podobnych podstron