każdemu patrzącemu nań w dzień 1 w nocy swoją moc sakralną wychodzącą ponad człowieka, prowokuje swoim widokiem najgłębsze ludzkie zdziwienie światem. Zapewnia przeżycie kontemplacyjne, wspierane znawstwem zjawisk niebieskich, którego większą lub mniejszą miarę daje słowiańska wiedza astronomiczna i meteorologiczna. Projekcji religijnej tego wielowarstwowego doświadczenia nie stanowi jakaś część nieba w ogóle, jego natury; ale zawsze kult istot najwyższych, stwórców nie tylko niebios, lecz i całości świata". (A. Gieysztor, Mitologia Słowian, Warszawa 1982, s. .75).
51 J. Salij, Ludowa teologia Bożego Narodzenia, „Znak”; 1972, 221, s. 1527. 88 Cz. Hernas, W kalinowym lesie, 1.1, Warszawa 1965, s. 92.
84 Cz. Hernas, op. cit., s« 92.
** Cz. Hernas, op. Cit., t, II, s. 157.
18 O, Kolberg, Dzieła Wszystkie, t. XX, Radomskie, s. 102—103. Wedle O. Kolberga pieśń ta była „powszechna w Krakowskiem i Sandomierskiem (osobliwie po miastach)”.
11 Dokumentację stanu polskiego przynosi rozprawa U. Majer-rBaranoWskiej pt. Płacz w folklorze polskim (w druku).
18 Por. J. Krzyżanowski, Polska bajka ludowa w układzie systematycznym, Warszawa 1902—3, 1.1—II, wątki nr 1605, 1585,1585B.
« Tekst wiersza J. Barana:
SgK— gadacie berkelej że jak oczy zamkniecie to tonie
stołu przy którym siedzę
kulla z piwem ani całej tej mordowni
nie będzie na świecie?
ho to zaminujcie oczy berkelej —''
(berkelej zamyka) wrzasnął Jan Beka i trzasnął miejscowego filozofa w łeb udowadniając że nadal jest berkelej fiknął pod stół bez słowa i taka była ich rozmowa
Cyt. za „Tygodnikiem Kulturalnym”, 1986, nr 8 (z 23 II),
,ł A. Mickiewicz, Mania i Uwagi, [wi) Dzieła Wszystkie pod red. Konrada Górskiego, Wrocław 1981,1.1, cz. 3, s. 3%. ;'
81 Tekst wiersza Norwida Lenartowicz przesłał J. I. Kraszewskiemu w liście z Rzymu, datowanym na 19 marca 1860 (por. J. I. Kraszewski, T. Lenartowicz. Korespondencja. Do druku przygotował i komentarzem opatrzył W. Danek, Wrocław—Warszawa—Kraków 1963, s. 66)>
PAMIĘTNIK JOZEFA SAMULSKIEGO: MANIFESTACJA OSOBOWOŚCI W TEKŚCIE
Na wstępie przykład z literatury pięknej, a mianowicie z Historii rzymskich: „I pytał go wrotny: Ktoś ty jest a czego chcesz? Odpowiedział Jowinian, mówiąc: Otwórz tylko bramę, a ktom jest, oglądaj. I otworzywszy wrotny wrota a ujrzawszy go nagiego, dziwował się i rzekł: Ktoś ty jest, powiedz mi. Odpowiedział: Ja jestem Jowinian cesarz. (...) Rzekł mu wrotny: Nędzny a szalony chłopie, czemu to nieprawdę mówisz?” \
Gdy przez zrządzenie boskiej opatrzności Jowinian z cesarza staje się żebrakiem, wówczas jest to dla niego degradacja jego osobowości; z punktu widzenia czytelnika rzecz ma się jednak odwrotnie: dzięki tej informacji osoba bohatera zyskuje indywidualny wymiar, przemienia się z figury w osobowość o zindywidualizowanym losie. Podobnie Sindbad żeglarz zmienia się z typowego poszukiwacza przygód w indywidualność, gdy w pewnym momencie stwierdza: „I w końcu stałem się sam dla siebie zagadką”.
Mamy tu do czynienia z problemem osobowości; gdy gra on rolę w tekście, będziemy mówić o manifestacji osobowości w tekście. Pod tym kątem widzenia chcemy zanalizować pamiętnik Samii-Iskiegoł. Nadrzędnym celem będzie ukazanie generalizujących prawidłowości determinujących stosunki między tekstem a osobą. Na wstępie pytamy o pierwsze punkty zaczepienia, na przykład ó wypadki personalnej referencji; o strukturę predykacji i jej organizację w odcinkach tekstu; jaka perspektywa tu oddziaływa, w jaki sposób staje się ona perspektywą danej osobowości?
Odpowiedziawszy na te pytania, można rzecz analizować dalej w dwóch kierunkach:
1. W jaki sposób obecna w danej części tekstu manifestacja kategorii osobowościowej oddziaływa na inne części tekstu? Kategorie te stają się w ten sposób pomocniczym, heurystycznym śród-