i znak postawy odpowiada rodzajowi tych doświadczeń — formułujemy już twierdzenie o bardzo wysokim poziomie ogólności na obu tych wymiarach łącznie.
Wróćmy jednak do definicji podanej na wstępie poprzedniego paragrafu, a ujmującej postawę ze współczynnikiem humanistycznym. Wymieniono w niej trzy różne składniki postawy, a mianowicie składnik oceniająco-emocjonalny, składnik poznawczy i składnik behawioralny. Każdy z tych składników z osobna przybierać może różne wartości. Tym samym „postawa” staje się pewnym trójwymiarowym konstruktem typologicznym, wyznaczając nam trójwymiarową przestrzeń, w której porządkować możemy postawy ludzi wobec pewnego przedmiotu. Przyjmijmy dla uproszczenia, że wartości każdej z trzech zmiennych dzielimy na dwie kategorie, tj. taką, w której dany składnik istnieje (tj. ma wartość niezerową), i taką, w której nie występuje (lub ostrożniej — niemal nie występuje) w danej postawie. Zgodnie z proponowaną wyżej definicją, komponent poznawczo-oceniający musi mieć wartość niezerową, aby można było w ogóle mówić o postawie w takim rozumieniu. Jeśli chodzi o komponenty pozostałe, mogą one mieć wartość zerową (lub bliską zeru), bądź też przybierać wartości niezerowe. Otrzymujemy wówczas cztery kategorie postaw.
1. Kategoria pierwsza to takie postawy, które składają się niemal wyłącznie z nastawień emocjonalno-oceniających wobec przedmiotu postawy, przy braku wiedzy o nim lub wyobrażeń o jego naturze i braku skrystalizowanych dyspozycji behawioralnych. Jednym z przykładów takiej postawy jest np. silnie uwarunkowana w dzieciństwie tendencja do reagowania emocjonalnego na pewien symbol, np. na słowa „wróg narodu”, której nie towarzyszy określona wiedza o przedmiocie postawy czy gotowość do określonych zachowań wobec „wroga narodu”. Innym tego przykładem jest np. „pozytywna postawa” wobec „idei sprawiedliwości społecznej” przy braku bliższego namysłu, czym by ta
29