7
Bogactwo form organizmów oraz wielorakość sposobów spełniania przez nie podstawowych funkcji życiowych nie jest wynikiem dowolnej przypadkowości, ale jest konsekwencją działania logicznych praw przyrodniczych, których na pewno jest mniej aniżeli skutków ich działania i dlatego poznanie ogólnych tendencji biologicznych oraz mechanizmów prowadzących do zrealizowania tych samych funkcji ułatwi orientację w mnogości form organizmów.
W wielu podręcznikach oraz różnego rodzaju publikacjach naukowych i popularnonaukowych spotykamy się z próbami definicji organizmu roślinnego jako przeciwstawnego do organizmu zwierzęcego. Im wyżej jest zorganizowana roślina lub zwierzę, tym mniejsze trudności w określeniu różnic pomiędzy rośliną a zwierzęciem. Nikt nie ma wątpliwości przy odróżnianiu ssaka od rośliny kwiatowej, ale im prostszy organizm, tym różnice coraz bardziej zacierają się i przy jednokomórkowych wiciowcach często stajemy wobec dylematu, jak dany organizm zaklasyfikować. Chyba nie jest to rzeczą najważniejszą. Trzeba zgodzić się z faktem, że w przyrodzie nie ma granic, a wszystkie zjawiska tworzą ciągłe linie rozwojowe, wynikające ze stopniowego ewolucyjnego rozwoju.
Wszystkie organizmy charakteryzują się tymi samymi funkcjami, a różnica polega na sposobach wykonywania tych funkcji. Pozostaje ta sama treść życia przy różnych formach jej spełniania się w konkretnych warunkach naszego ziemskiego globu.
Podstawowym związkiem pomiędzy otoczeniem a żywym organizmem jest zdobywanie przez ten ostatni materii do budowy swego ciała i energii potrzebnej do funkcjonowania. Proces przyswajania materii, zwany odżywianiem, realizowany jest przez różne organizmy różnie, w zależności od rodzaju pokarmu i warunków asymilacji.
Na pytanie, jak odżywiają się rośliny, usłyszymy stereotypową odpowiedź, że przez asymilację, którą rozumie się najczęściej jedynie jako proces fotosyntezy. Odpowiedź jest uproszczona, bo dotyczy tylko najlepiej znanych autotroficznych roślin zielonych, otaczających nas zewsząd i wkraczających w sposób widoczny do naszego życia. Nie bierzemy w tym przy-