Si i fizjograficznych. — granice wczesnohistoryeznych zasięgów zróżnicowań szezepowo-etnieznych nio zawsze pokrywają się z dzisiejszymi zasięgami zróżnicowań dialektalnych, co łatwo tłumaczy się faktem mieszania się ludności w strefie stykania się dwu fal osadniczych, i wytwarzania się na skutek tego specyficznych warunków językowych. W strefie bowiem stykania się i mieszania, ludności różnego pochodzenia etniczno-szezepowe-go, poszczególne jej ugrupowania uświadamiają sobie między innymi swoje odrębności i różnice językowe, a zmuszone do ściślejszego na nowych ziemiach współżycia, zaczynają dążyć do zniwelowania tych różnie i przyjmują bądź jedną, bądź drugą postać zróżnicowanych dialektalnie właściwości językowych. Ziemie wtórnie lub późno zasiedlane przez potomków różnych szczepów stają się przeto obszarem kształtowania się gwar przejściowych, gdzie zależnie od większego autorytetu czy przewagi liczebnej poszczególnych grup ludności przybierają na sile i zwyciężają cechy dia-lektalne — raz jednej, innym razem drugiej grupy etnicznej. Obszary stykania się i mieszania odrębnych grup etniczno-językowych stają się przeto terenami większej chwiejności w utrzymywaniu się cech dialek-tałnych i jakby pomostem szerzenia się inmn\ icji językowych nawet poza pierwotne zasięgi osadnictwa szczepowego. '> o doprowadziło do licznych i znacznych nieraz przesunięć pierwotnej gi aniey dialektalno-etnicz-nej.
Wywołane osadniczymi przesunięciami oraz społeezno-etnicznymi stosunkami zamącenie regularności rozwoju poszczególnych dialektów spowodowało, że dzisiejsze granice zasięgów językowych nie zawsze są bezpośrednim świadectwem i ścisłym odbiciem granic plemiennych. Powstające w różnych czasach i rozprzestrzeniające się z nierówną intensywnością poszczególne dawne i późniejsze innowacje danego dialektu rzadko obejmują identyczne obszary. Najczęściej jedne z nich — bardziej żywotne — rozprzestrzeniają się na całym terytorium dialektu lny m, a nawet sięgają poza jego obszary, drugie nie dochodzą do granic obszaru formowania się dialektu, a jeszcze inne, objąwszy pewien obszar, cofają się pod wpływem ekspandujących cech sąsiedniego dialektu. Wskutek tego granice terenowe poszczególnych innowacji danego dialektu — zwane izoglosami — rzadko kiedy tworzą wyraziste skupienie, które można by uznać za najmniej sporną granicę dialektu. W pogranicznych pasach stykania się i przenikania właściwości odrębnych dialektów powstają przez to gwary przejściowe, w których jako norma ustalają się niektóre cechy dialektalne jednego obok niektórych cech drugiego spośród sąsiadujących dialektów. Rozstrzygnięcie na podstawie samych danych językowych, do którego z dwu sąsiadujących dialektów należy zaliczyć leżące na ich pograniczu gwary przejściowe, jest nieraz rzeczą bardzo trudną. Z pomocą musi przyjść w takiej sytuacji szereg czynników pozajęzykowych, jak poczucie