22
własnych spostrzeżeń z kilku misyj38, dowieść zdrowego rozsądku i znajomości psychiki ludzkiej, a zarazem przywiązania do polskiej racji stanu.
Pełnione misje dawały niektórym posłom polskim asumpt do spisania bądź swoich wrażeń, bądź pouczeń dla następców. Uczynił tak np. w r. 1594 wojewoda łęczycki Stanisław Miński, posłujący do papieża Klemensa VIII, a w r. 1601 podkomorzy bracławski Ławryn Piaseczyński, po misji do chana Tatarów perekopskich. Zwłaszcza ten drugi elaborat odznacza się spostrzegawczością i rozsądkiem, a nawet pewnym dowcipem. Oba napisane po polsku, ukazały się w druku dopiero po upływie paruset lat39.
Trudno ustalić40, w jakim stopniu do nauki polskiej można zaliczyć Jana Ernesta Krośnickiego vel Karnickiego. W stu zwięzłych tezach dysertacji Exercitatio politica de legationibus, przedłożonej Uniwersytetowi w Jenie i tam opublikowanej (1610 r.), nie daje on nic sensacyjnego, ale powołuje się na autorów nie tylko starożytnych, również i tych, których dzieła niedawno dopiero się pojawiły, w tym Warszewskiego. Znajduje nieraz jędrne, trafne sformułowania. Także wśród przykładów, jak na niewielkie rozmiary pracy, stosunkowo dużo przytacza nowszych. Promotorem jego w Jenie był nie prawnik, ale filozof, Wolfgang Heidcr41.
Podobne do Warszewickiego właściwości wykazuje w ćwierć wieku po nim (1620 r.) dyplomata i poeta hiszpański, piszący w języku ojczystym Juan Antonio de Vera y Zuńiga. Jego dialog El Enbaxador> poświęcony głównie przymiotom idealnego ambasadora, jaki toczą w sielankowej posiadłości wiejskiej dwaj przyjaciele: Ludwik i Juliusz, cieszył się dużym powodzeniem przez cały wiek XVII i był tłumaczony na obce języki42. Żywo napisany, odznacza się zarazem wszechstronną erudycją.
żywe przedstawienie, opracowane z darem subtelnej obserwacji psychologicznej. Także wskazówki dotyczące rozmaitości środowiska negocjacyjnego”. Ostatnio wreszcie Tam bo rra szczególnie podkreśla oryginalność Warszewickiego (47, 53, 57), zapożyczenia uważając za tylko marginalne (59 n.).
34 Zob. w związku z tym też jego korespondencja: Warszewicki Ol, passim, np. 178 n. i 224 n.
39 Dyplomaci. Relacje staropolskie, 123 n. i 166 n.
40 Ani w drukowanych materiałach Uniwersytetu w Jenie, ani w jego archiwach nie znalazłem wiadomości o Krośnickim poza tylko jego wpisem imatrykulacyjnym z r. 1609 — Die Matrikel der Universitat Jena, I (1548-1652), Jena 1944, 69. Na karcie tytułowej dysertacji Krośnicki nazwany jest „szlachcicem śląskim”, a pracę dedykuje Piastom, książętom na Legnicy i Brzegu, swoim „najłaskawszym panom”. Herbarze polskie wymieniają kilka rodzin Krośnickich i Kamic kich, ani jednak Niesiecki, ani Czarniecki, ani Boniecki nic lokują ich na Śląsku. Za to Polska encyklopedia szlachecka, t. VI, Warszawa 1937, 267, mówi o Kamickich, zwanych też Krośnickimi, herbu Weźcie, którzy osiedli na Śląsku i tam wygaśli (bez dat). Z tej to rodziny musiał pochodzić Jan Ernest.
41 Nys DAG, 185, bądź nie znając z autopsji pracy Krośnickiego, bądź niedokładnie odczytawszy kartę tytułową (na której o Hciderze jest mowa, ale jako o „Moderantc praesidium... prae-ceptorc meo”), podaje Heidera jako autora monografii, wydanej w Jenie w r. 1610, niewątpliwie więc tej właśnie. Bibliografia prac autorskich Heidera nie zawiera pozycji dotyczącej poselstw — zob. Zcumer 45 n.
42 Dialog ten miał do początku XVIII w. trzy wydania francuskie i dwa włoskie. W Polsce nie zdołałem znaleźć żadnego; korzystałem z niego w Wiedniu. Spis rzeczy i fragmenty tekstu przedrukowuje Hrabar LLTV, 230 n. i Hcatlcy, 152 n. Biografia: Ompteda, II, 540, przede wszystkim jednak Garda Arias (PE i EVZ).
r