„ . „ towarzystwie muzykantów i winni kugW
55J5S3S S-*—d0 dworu -(Kad,ubck-"27)-
eielcawszyCh bliskich nam przykładów może być *** Zfoktó,kóvray, żony króla węgierskiego Karola R,,. osoba Elzbtóty Łota * y ^ru opisała Ewa Śn.eżyńska-Sto|ot
"ja/<i ,cj kró,owcj Węeicr *>
Mecenat artystyczny nie jest zastrzeżony dla kultury dwór-skiei. ale ona bez niego nie da się pomyśleć. Nie zawsze umiemy oddzielić fundacje reprezentacyjne, o których w pierw s/.ym rzędzie mvślimv. od pokutnych czy ekspiacyjnych (zob. rozdz. 12).
Legendy herbowe. Niemałą liczbę motywów romansowo-historycznych przechował folklor szlachecki związany /e znakami rodzinnymi. Przykładem może być herb Wczele, z szachownicą wypełniającą tarczę, a dodatkowo jeszcze w klejnocie, tam /as trzymaną przez Murzynkę z obandażowaną głową. Już ten opis przywodzi na pamięć absurdalne kompozycje z ars memoratmi, trzeba jednak przeczytać taką legendę, aby zrozumieć, że wszystko się daje wytłumaczyć - tu echem romansu rycerskiego o Hnonie z Bordeaux (Wiesiołowski 1993). Niekiedy kompozycje heraldyczne kry ją wątki, które w histoni literatur)' i w folklorze mają już status samodzielnych materiałów tematycznych. Literackie badania nad nimi zainicjował Mariusz Kazańczuk (1990, tam na s. 204 herb Wczele).
Do popularniejszych legend herbowych należy tzw. historia KuJah*31 ° S ^ Przech°wana w legendzie herbu Papr/yca (lub prSeoT11!) KaZańCZUk,99°’ s- >52. tamże legenda z Pa-łóstwo Pdv °A U.l0ty\ Pam skarała swą poddaną za cudzo-obecność męża urlA** ’,r°->aczkl; sama jednak niebawem pod nic-
Przypadkiem uratował i i ^|°pCÓ%v 1 kazala ośmiu l,t0Pić:
Paprzycy. Gdy dorośli „;„ J d 1 na wych°wame młynarzowi
Kaspra Niesieckiego t ‘Ch (p°r' lcz Koro"? l,olskf
zginęli, gdyż pan S’ ^ ‘ ()Palrzność czuwała, aby nie
Ł ” 311 B°8’Jak0 nic prędki, ale łączny". Takim
morałem kończy się Historia PnmdOwa0 r„ n| umieszczono jako dodatek do romansu HiZian!^^ **-s. I8D. * ^e1^" na implikacje genealog? °"a (dri>k 1591 wiera ona dokładną relację pseudohisu.ryc?t rodu Gwelfów. Za-datami, którą w skrócie Jak jeszcze * z topograf,,,
folklor szlacheckich legend herbowych Ich ®, nnych ' przechował nięta. ówdzie przepaska, szachownica) były ,™i8raf,czne (tu szcze-». czystymi formami wspomagającymi pr/cJ, ,' ««wi-
rodowej klasyfikacji bajki ludowej - kaP(llo Aslny w nńędzvna-jest to nr 765: The Mother w,u, Wan!s U) j™** ^ego-Thompsona
religijnych (legend), grupa „Bóg karze i nagradza”"wdz'al baJek według tego systemu polskim katalogu kL , ^^dzonym Bajka Ludowe numer ten ma nazwę Hrabma <f1.OW*l‘'ego — Polska
mii Otom, pod rozdziałem o hrabinie Ahdorftktff" T'Umacz Hi~ dopisek: klcJ (na s. 186) czyni
Bo to. co się blisko sstało, rychlej uwierzvmv n co sie też u nas w Polszczę przed laty trafiło mLJ’ i°m ",C Chcial MmiIc2^ 20styczn\a zacna pani Małgorzata, zona Pan-, Wier,"T pańskie8° *269, dnia polskiego, jednym rod/emm żywych dziatek trzvd™ć aWsk,c?0’ S^fTa albo grabie
na ten czas w Krakowskim pow,ec,c sstllo ' T*'0" ^ To *
a stąd łatwiej możemy cudzym a postronnym ^ kr°n,k' pcwn,c św>adczą.
„1,0 takiego przygaLlo (> ,vni nITen T ”7 "*** ^ ™ teź » * który cudami włada. ‘ P slaWszy* chwalmy Pana Boga.
Historię^pysznej"hrabiny * d° °Zdabiania
rozdz. )gdczk;yamy " bernardyńskicJ bronce (zob.
lum obja maiąci n , . '"^yczno-moralistyczne do m.racu-
joMiidjąccgo pochodzenie tej modlitwy.
Bajka i epika ludowa. Folklor przechowywał wątki dworskie w różnych postaciach od strzępków i wyrwanych z kontekstu imion do całkiem spójnych fabuł. Można by tu omówić setki przykładów. wziętych z katalogów bajek, a zwłaszcza podań — gatunku 0 wiele bliższego rzeczywistym zdarzeniom. Pouczające jest prześle-dzenie, jak żywa i długotrwała była ustna tradycja po nagłej śmierci Władysława Warneńczyka (1424-1444). w którego powrót wierzono iszczę dziesiątki lat później, a wyrazem tej wiary były m.in. rzeko-me listy, jakie wysyłał do Polski, zapowiadając swój powrot (Olejnik